Reklama

Siły zbrojne

Szkolenie zintegrowane mazowieckich terytorialsów

Szkolenie zintegrowane 6MBOT. Fot. DWOT
Szkolenie zintegrowane 6MBOT. Fot. DWOT

W poniedziałek 22 lipca żołnierze z 61. i 62. batalionu lekkiej piechoty oraz z kompanii dowodzenia i logistycznej podległe pod 6. Mazowiecką Brygadę Obrony Terytorialnej rozpoczną  szkolenie zintegrowane - podsumowujące pierwszy cykl szkoleniowy - informuje ppor. Jolanta Maciaszek.

To właśnie niemal rok temu żołnierze z 61. batalionu, jako pierwsi w 6 MBOT, złożyli przysięgę wojskową, a teraz rozpoczną kolejne szkolenie zintegrowane. Z kolei 62. batalion lekkiej piechoty z Radomia oraz kompania dowodzenia i logistyczna po raz pierwszy wyruszą na szkolenie, które jest podsumowaniem pierwszego roku ich służby.

 „Szkolenia zintegrowane są podsumowaniem cyklu szkoleń w ramach etapu szkolenia indywidualnego. Każdy żołnierz OT przechodzi jedno takie szkolenie w roku, po cyklu szkolenia indywidualnego. Szkolenie zintegrowane to zamknięcie etapu wyszkolenia indywidualnego i weryfikacja umiejętności terytorialsów przed kolejnym cyklem, jakim jest szkolenie specjalistyczne” – tłumaczy dowódca brygady pułkownik Grzegorz Kaliciak. 

Drugi etap szkolenia specjalistycznego skupia się na przydziale do konkretnej funkcji pełnionej w pododdziale, np. saper, medyk. Po tym szkoleniu po roku następuje 14-dniowe zgranie żołnierzy na poligonie. Po ukończeniu szkolenia zintegrowanego, następnym krokiem jest roczny cykl szkolenia zgrywającego. Na tym etapie najważniejsza jest nauka czynności zespołowych z uwzględnieniem uwarunkowań terenu, w którym będą działali terytorialsi, np. miejskiego, górskiego. 

image
Źródło: DWOT

Mazowieccy terytorialsi będą szkolić się w Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Wędrzynie od 22 lipca do 4 sierpnia. Jest to kolejne szkolenie w warunkach poligonowych. Żołnierze w OSPWL w Wędrzynie spędzą nieprzerwanie dwa tygodnie. Każdy dzień wypełnią intensywne zajęcia trwające po 12 godzin.

W lipcu 6. Mazowiecka Brygada Obrony Terytorialnej będzie realizować wszystkich formy szkoleń. Wśród nich są także szkolenia podstawowe i wyrównawcze (dla kandydatów do Terytorialnej Służby Wojskowej) oraz rotacyjne prowadzone w stałych rejonach odpowiedzialności batalionów (Grójec, Radom, Płock i Pomiechówek). 

image
Szkolenie zintegrowane 6MBOT. Fot. DWOT

6. Mazowiecka Brygada Obrony Terytorialnej im. rtm. Witolda Pileckiego została powołana w drugim etapie tworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej. Jej stałym rejonem odpowiedzialności jest południowe Mazowsze. W skład brygady wchodzą cztery bataliony lekkiej piechoty (blp): 61. blp z siedzibą w Grójcu,  62. blp w Radomiu, 64. blp w Płocku i 65. blp w Pomiechówku. Brygadą dowodzi płk Grzegorz Kaliciak, oficer z 26-letnim doświadczeniem, uczestnik misji zagranicznych w Iraku i Afganistanie.

Na obecnym etapie rozwoju głównym zadaniem brygady jest dalsze formowanie i szkolenie żołnierzy OT. Mazowieccy terytorialsi wspierają także lokalne społeczności oraz administracje lokalną.

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. dalton

    Po co te wszystkie kamuflaże skoro flagi na rękawach aż bija kolorem po oczach? Widać je z bardzo daleka. Ot takie to nasze kamuflowanie...

  2. rocco

    Byłem już na 2 szkoleniach zintegrowanych na poligonach Drawsko Pomorskie i Nowa Dęba z moją klp WOT-u. Zdechlaki tuz po maturach, na tych poligonach załapią masy. Byłem na 2 poligonach, nadwagi do teraz nie moge sie pozbyc. Zarcia po sam korek-ruchu, zeby to spalic,praktycznie zero. Zero pomyslu co z nami robić. Na punktach praktycznie 60% czasu to sciema. Totalna znieczulica,nikomu nic sie nie chce. Słabo ten WOT widze, w 3 roku służby. Bede szczery ludzie tez widza te sieme,i chyba niektórzy maja wyrzuty sumienia, ze biora kase za nic i rezygnują.

    1. Żołnierz

      Wszystko zależy od tego w jakim pododdziale się służy, jaki jest poziom instruktorów i jakie jest podejście dowódców batalionu i kompanii. Zwłaszcza kompanii, bo to oni organizują szkolenia. Widocznie nie miałeś szczęścia do kadry w swoim batalionie. Z kolei tam gdzie poziom jest naprawdę wysoki, a szkolenie wymagające fizycznie i umysłowo, jest bardzo dużo rezygnacji ze służby. Trzeba znaleźć złoty środek i tyle- WOT to nowa formacja i cierpi jeszcze na "choroby wieku dziecięcego". Z czasem na pewno będzie tylko lepiej. Ważne jest też żeby brać trochę sprawy w swoje ręce i zwracać się z uwagami do przełożonych, a nie tylko narzekać po cichu- nie twierdzę że Ty tak robisz, ale znam ludzką psychikę i wiem jak najczęściej jest; każdy narzeka, ale nikt nie zwróci uwagi i nie zaproponuje zmian.

    2. stanag

      Powiem Ci w prost. Ja za wytykanie błędów, nieprawidłowości zostałem usunięty z tej formacji. Oficjalnie wszystko ma być ok, pięknie i ładnie. Intensywne i duzo dajace szkolenia, 15% kobiet w wojsku-które tez daja rade i są wzorowymi zołnierkami (sorry zołnierzami) :)))) Byłem w WOT prawie od samego poczatku-2 "turnus" z Podlasia. Kazano zamknąć sie. Nie chciałem. Podziekowano mi za służbe. Nie płakałem po niej. Iluzja wojska.

    3. Obywatel Wschód RP (po 1,3 roku służby).

      Opowiem tak - trzy razy spróbowałem i stwierdziłem - głową muru nie przebijesz - za czwartym zrezygnowałem całkowicie z WOT i stwierdziłem to jest Polska właśnie.

  3. Max

    A kiedy w książenicach będzie?!!!