Reklama

Geopolityka

Szansa na pokój w Jemenie

Fot. Saudi88hawk (CC BY-SA 4.0)
Fot. Saudi88hawk (CC BY-SA 4.0)

Arabia Saudyjska opublikowała w środę główne punkty rezolucji ws. realizacji porozumienia pokojowego z listopada ub.r. między rządem Jemenu a Południową Radą Przejściową (STC) w Adenie. Zgodnie z rezolucją strony miałyby stworzyć wspólny rząd.

W rezolucji, której głównym zadaniem jest przyśpieszenie wdrażania postanowień ubiegłorocznego porozumienia o pokoju w Jemenie zawartego w Rijadzie, zapowiedziano, że Południowa Rada Przejściowa rozwiąże powołaną przez siebie administrację w Adenie, wyznaczy kandydata na stanowisko gubernatora Adenu, a jej przedstawiciele wejdą w skład nowego gabinetu ministrów.

Premier jemeńskiego rządu ma 30 dni na sformowanie nowego gabinetu ministrów, w którym będą na równi reprezentowani przedstawiciele Północy i Południa Jemenu.

Treść rezolucji została podana do wiadomości publicznej przez media saudyjskie.

Rozwiązanie struktur sprawujących kontrolę administracyjną w południowym Jemenie potwierdził na Twitterze w nocy z wtorku na środę rzecznik STC, Nizar Haitham.

Południowa Rada Przejściowa (STC) ogłosiła stworzenie niezależnej od rządu w Sanie administracji w kwietniu, radykalnie odchodząc od wcześniejszych ustaleń wynegocjowanych pod patronatem Arabii Saudyjskiej

Rząd i STC podpisały wprawdzie porozumienie o zakończeniu walki o władzę na południu, ale nigdy nie wprowadziły w życie jego postanowień - podkreśla Reuters. Wiosną separatyści ogłosili, że odrzucają porozumienie. Oskarżyli popierany przez Arabię Saudyjską rząd w stolicy kraju, Sanie, o korupcję i złe zarządzanie. Rząd w Sanie uznał deklarację separatystów za równoznaczną z "wznowieniem konfliktu zbrojnego".

Konflikt między rządem w Sanie i separatystami jest kolejna odsłoną wojny domowej w Jemenie, która pochłonęła już dziesiątki tysięcy ofiar i spowodowała kryzys humanitarny na gigantyczną skalę.

Sytuację społeczno-gospodarczą dodatkowo skomplikowała epidemia koronawirusa. W Jemenie, kraju od wielu lat ogarniętym wyniszczająca wojna domową, panuje głód. Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża napisał na Twitterze, że dwie trzecie Jemeńczyków "nie ma prawie nic do jedzenia". "To ponad 20 mln ludzi" - podkreślono.Bez pomocy zewnętrznej i koordynacji działań żadna ze stron konfliktu w Jemenie nie będzie zdolna sprawić się z aktualnymi wyzwaniami.

Jemen pogrążony jest w chaosie od 2011 roku, gdy społeczna rewolta położyła kres wieloletnim dyktatorskim rządom prezydenta Alego Abd Allaha Salaha. Konflikt nasilił się, gdy w marcu 2015 roku interwencję w Jemenie rozpoczęła Arabia Saudyjska. Jemeński konflikt zbrojny jest przez wielu postrzegany jako wojna zastępcza, prowadzona przez szyicki Iran i sunnicką Arabię Saudyjską w rywalizacji o dominującą pozycję w regionie.

Według różnych organizacji humanitarnych od 2015 roku w konflikcie zginęły dziesiątki tysięcy ludzi, głównie cywile. Według ONZ ok. 3,3 mln ludzi zostało zmuszonych do ucieczki i opuszczenia swoich domów, a 24,1 mln, czyli ponad dwie trzecie ludności Jemenu, potrzebuje pomocy.

ONZ określa konflikt w Jemenie jako największą obecnie katastrofę humanitarną na świecie.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze