Środa z Defence24.pl: Francja obawia się odwetu ISIS; Bułgaria wydaliła rosyjskiego szpiega; Airbus A330 MRTT w czeskich siłach zbrojnych; Polscy żołnierze i sprzęt niebawem dotrą do Libanu; Polska armia uzależniona od amerykańskiego sprzętu?

Środowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.
Petar Petrovic, Gazeta Polska Codziennie, „Strach przed odwetem”: Obywatele Francji mogą się stać celem kolejnych zamachów dżihadystów, którzy będą chcieli się zemścić za zabicie ich przywódcy Abu Bakra al-Baghdadiego. Władze apelują o wzmożoną czujność. „Francuski minister spraw wewnętrznych Christophe Castaner ocenił, że likwidacja przywódcy tzw. Państwa Islamskiego (IS) nie oznacza ostatecznego upadku tej organizacji terrorystycznej. Przestrzegał przy tym przed myśleniem, że śmierć Al-Baghdadiego sprawi, że zniknie ryzyko ataków terrorystycznych. Podobnego zdania jest szef Centrum Analiz Działalności Terrorystycznej Jean-Charles Brisard, który przekonywał, że ideologia dżihadu nie ma żadnych ograniczeń, dlatego należy liczyć się z możliwością odwetu.”
Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Kolejny wątek afery szpiegowskiej w Bułgarii”: Bułgarskie służby zdecydowały się na wydalenie rosyjskiego dyplomaty oskarżonego o szpiegostwo. Swoją działalność wywiadowczą Rosjanin prowadził od września ub.r., zbierając tajne materiały na temat Bułgarii, a także NATO i UE. „Nieznany z imienia ani nazwiska dyplomata, pracujący w Ambasadzie Federacji Rosyjskiej w Sofii, miał według bułgarskiej prokuratury zbierać materiały stanowiące tajemnicę państwową. Rosjanin miał wejść w posiadanie tych dokumentów poprzez regularne spotkania z wysoko postawionymi przedstawicielami władz Bułgarii, w tym jednym, który miał dostęp do tajnych informacji na temat Bułgarii, NATO oraz Unii Europejskiej.”
Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Praga chce powietrznych cystern”: Airbus A330 MRTT który niebawem dołączy do czeskiej floty powietrznej, poza możliwością tankowania w powietrzu oraz transportem żołnierzy i sprzętu maszyny mają być wykorzystywane do ewakuacji medycznej. „Czechy w ubiegłym tygodniu jako szósty kraj dołączyły do programu rozbudowy floty wielozadaniowych samolotów transportowo-tankujących (MMF) Airbus A330 MRTT. Do 2024 r. Holandia, Luksemburg, Niemcy, Belgia, Czechy oraz Norwegia będą dysponowały ośmioma latającymi cysternami.”
Marek Kozubal, Rzeczpospolita, „Polscy żołnierze lecą do Libanu”: Po 10 latach nieobecności Polska wraca na misje ONZ. Polscy żołnierze płyną statkiem do Libanu z ciężkim sprzętem, gdzie obejmą dyżur w misji pokojowej ONZ w irlandzkiej bazie, która zlokalizowana jest przy granicy z Izraelem. „Pomalowane na biało kołowe transportery opancerzone Rosomak (w sumie 13), hummery (7) i specjalistyczne pojazdy zabezpieczenia (15) płyną właśnie do Libanu. Statek wyszedł kilka dni temu ze szczecińskiego portu. W bazie Camp Shamrock oraz dwóch niewielkich posterunkach blisko granicy libańsko-izraelskiej stacjonować będzie ok. 250 żołnierzy z 12. Brygady Zmechanizowanej w Szczecinie.”
Marek Świerczyski, Polityka, „W objeciach giganta”: Modernizacja polskich sił zbrojnych uzależni Polskę od USA na bardzo długi okres. Czy taka inwestycja w amerykańskie zbrojenia będzie opłacalna w dłuższej perspektywie? „Polska negocjuje właśnie z Lockheed Martin kontrakty, które uzależnią nas od tej największej firmy zbrojeniowej świata do końca stulecia. [...] Polskie relacje z największym globalnym potentatem zbrojeniowym mogą okazać się kosztowne, ale są nieuniknione. Rynek uzbrojenia, zwłaszcza lotniczego, bardzo się skurczył i zmonopolizował. W całym NATO dostępny jest jeden samolot piątej generacji - F-35. Gdy już kupi się jakiś typ samolotu bojowego, jego zamiana na inny lub dołożenie nowego typu jest o wiele droższe niż dokupienie nowszych wersji. Tak zdobywa się pozycje rynkowe na całe dekady.”
Marta Urzędowska, Gazeta Wyborcza, „To wcale nie koniec ISIS”: Wywiad z Qamarem-ul Hudą, ekspertem ds. bezpieczeństwa w waszyngtońskim Center for Global Policy. „Sama struktura organizacji pozostała nienaruszona, wewnątrz ISIS nie ma poczucia, że to koniec, ciągłość nie została zachwiana. No i są ludzie, którzy są gotowi przejąć schedę po Bagdadim. Ktokolwiek to będzie, wielkiej różnicy nie będzie, bo główni kandydaci - jak choćby Hasan al-Dżamal, który przekazywał światu wiadomości od byłego, samozwańczego kalifa - też będą działać z ukrycia.”
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie