Środa z Defence24.pl: Dymisja szefa niemieckiego kontrwywiadu wojskowego; Działania militarne w walkach o Górski Karabach; USAF patrolują bułgarską przestrzeń powietrzną; Jaka będzie przyszłość Agencji Uzbrojenia?

Artur Ciechanowicz, Dziennik Gazeta Prawna, „Kontrwywiad ma lepiej szukać ekstremistów”: Szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego (MAD) - Christof Cramm - został zdymisjonowany przez minister obrony. Wojskową służbą specjalną kierował od 2015 r. „Szef kontrwywiadu wojskowego sam zresztą żalił się posłom, że żołnierzy KSK charakteryzuje wyjątkowo wysokie morale oraz duch solidarności, który niemal uniemożliwia zdobywanie informacji. [...] Służba, ze względu na swój wojskowy charakter, <<często działała ostrożnie i zbyt wolno, gdy chodziło o przypadki prawicowego ekstremizmu w wojsku>> - pisze magazyn, powołując się na rozmówców z kierownictwa resortu.”

Andrzej Łomanowski, Rzeczpospolita, „Wojna na wyczerpanie na granicach Europy”: Trwają walki o Górski Karabach. Władze w Erywaniu twierdzą też, że azerskie drony ostrzelały miasto Wardenis leżące już w Armenii, a nie w Górskim Karabachu. „Na terenie Górskiego Karabachu armie azerska i armeńska prowadzą zajadłe walki pozycyjne, które żadnej ze stron nie dają przewagi ani tym bardziej zwycięstwa. [...] Azerska ofensywa rozpoczęta w niedzielę utknęła gdzieś w górach. Ale i ormiańskie kontrnatarcia do niczego nie doprowadziły. Pierwszego dnia Baku informowało o zajęciu sześciu wiosek i <<kilku wzgórz o znaczeniu strategicznym>>. Tak pozostało do dziś. Straty wojskowe nie są znane.”

Petar Petrovic, Gazeta Polska Codziennie, „Coraz większa destabilizacja Kaukazu”: W związku z nasilaniem się walk Armenia zwróciła się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPCz) z apelem o zastosowanie środków tymczasowych wobec Azerbejdżanu. Armeńskie władze oskarżają również Turcję o udzielanie Azerbejdżanowi bezpośredniego wsparcia wojskowego - w tym w postaci dronów i samolotów bojowych, które są używane w starciach w Górskim Karabachu. „Walki w regionie pociągają za sobą coraz większe straty w ludności cywilnej. Obie strony konfliktu - Armenia i Azerbejdżan - oskarżają się o celowe dokonywanie ataków. [...] Armenia podaje również, że siły Azerbejdżanu otworzyły ogień w kierunku jej jednostek wojskowych w przygranicznym mieście, które nie należy do regionu Górskiego Karabachu. Azerski dron miał, we dług tych oskarżeń, zaatakować również cywilny autobus. Obie strony informują także o rozmieszczaniu w regionie ciężkiej artylerii.”

Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „USA strzegą nieba nad Bułgarią”: Myśliwce wielozadaniowe F-16 należących do sił powietrznych Stanów Zjednoczonych rozpoczęło w poniedziałek patrolowanie przestrzeni powietrznej Bułgarii w ramach misji NATO Air Policing. „Misja myśliwców F-16 należących do 555 Eskadry Myśliwskiej 31. Skrzydła Myśliwskiego US Air Force ma potrwać cztery tygodnie. Podczas tego czasu samoloty operujące z bazy Graf Ignatievo w pobliżu miejscowości Plowdiw będą współpracowały z lotnictwem bułgarskim w ochronie przestrzeni powietrznej Bułgarii. Misje NATO Air Policing zaplanowane są tak, aby zabezpieczyć przestrzeń powietrzną sojuszników.”

Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, „Jak nie kupować broni, czyli kroniki gadaczy”: Analiza historii zapowiedzi powołania do życia Agencji Uzbrojenia. „W tym miejscu wyjaśniam, dlaczego to dosyć istotne: co roku przeznaczamy na nowe uzbrojenie, jego modernizację czy remonty kilkanaście miliardów złotych. Są to pieniądze wydawane w sposób mało transparentny, często postępowania są utajniane, a liczba zaskakujących lub bardzo zaskakujących rozstrzygnięć jest długa. [...] Dziś system działa tak, że łatwiej nam kupić najnowocześniejsze na świecie samoloty od rządu Stanów Zjednoczonych za grube miliardy niż zwyczajne terenówki od polskiego przedstawiciela handlowego za 100 mln zł.”