Ważna deklaracja. Zwrot ws. artylerii dla Wojsk Obrony Terytorialnej [NEWS DEFENCE24]

Autor. 12. Brygada Zmechanizowana
Wojska Obrony Terytorialnej zamierzały w ramach rozwiązania pomostowego dotyczącego pozyskania artylerii przyjąć na swój stan haubice samobieżne DANA wz.77. Jak dowiaduje się Defence24.pl, plan ten jednak został zarzucony.
W styczniu tego roku generał brygady Krzysztof Stańczyk, Dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej, zapowiedział pozyskanie dla tej formacji armatohaubic samobieżnych DANA wz. 77, jako rozwiązania pomostowego przed kupnem docelowego systemu artyleryjskiego kalibru 105 mm. Informacja ta wywołała pewne zaskoczenie, ponieważ wcześniej nie spodziewano się wdrażania do WOT tego typu sprzętu (m.in. o coraz trudniejszej logistyce, chociażby z racji na kaliber uzbrojenia głównego - 152 mm).
Od tego czasu minęło już prawie pół roku, zatem jako redakcja Defence24 zadaliśmy pytania do rzecznika prasowego Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej majora Rafała Rylicha dotyczące procesu wdrażania haubic DANA. W odpowiedzi otrzymaliśmy informację, że: ”Organizator systemu i instytucja ekspercka odstąpiły od wdrażania w WOT armato haubic DANA wz. 1977. Proces ten nie jest kontynuowany.” Jeśli więc WOT zyskają artylerię, to będzie to system kalibru 105 mm wdrażany od podstaw.

Autor. 12 Brygada Zmechanizowana/Facebook
Obecnie w Wojsku Polskim znajdować się ma 111 egzemplarzy haubic samobieżnych DANA wz. 1977, z czego 3 sztuki zmodyfikowano do standardu DANA-M. Stanowią one kluczowy i dobrze współgrający z racji na trakcję kołową środek wsparcia ogniowego dla formacji wykorzystujących KTO Rosomak. Pierwotnie planowano ich naturalnego następcy w ramach programu Kryl, co miało nastąpić już kilka lat temu. Zakup polskiej kołowej haubicy, z uwagi na inne priorytety, nie został jednak uwzględniony w obowiązującym Planie Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych na lata 2021-2035. Tym samym kwestia ta wykracza poza rok 2035.
Czytaj też
DANA wz.77 to system artyleryjski czechosłowackiej produkcji oparty o podwozie samochodu ciężarowego Tatra T-815 8x8 produkowany przez ZŤS Dubnica nad Váhom, a opracowany przez Konštruktę Trenčín. Uzbrojenie główne pojazdu stanowi haubica kal. 152 mm z lufą o długości 36 kalibrów, pozwalającą (w zależności od użytej amunicji) na rażenie celów lądowych oddalonych o 18-28 km. Szybkostrzelność została określona na cztery wystrzały na minutę, zaś zapas amunicji wynosi 36 nabojów. Do samoobrony służy wielkokalibrowy karabin maszynowy DSzKM kal. 12,7 mm. Pojazd napędzany jest za pomocą silnika Tatra T2-930-34 o mocy 345 KM, co pozwala na osiągnięcie prędkości maksymalnej 80 km/h (przy masie własnej 29 ton) . Obecnie tych systemów artyleryjskich używają armie takich krajów jak Polska, Ukraina, Czechy, Azerbejdżan, Libia oraz Gruzja.

Autor. Adam Świerkowski/Defence24
doc_doc
Mamy w PL logistykę dla 155mm i moździerzy 120mm. Wydaje mi się, że wprowadzanie 105mm gdy mamy w WOT już moździerze 120mm jest zbędne. Wprawdzie ze 105mm możliwy jest ostrzał bezpośredni - ale to na jakieś 2km - to może lepiej strzelać ze Spike - LR. Zaś do ostrzału ogniem pośrednim niech zostanie moździerz 120mm + amunicja precyzyjna APR 120 (bo WOT nie powinien ciągać wielu ton amunicji).
w-t
Zapomniałeś o możliwości strzelania ogniem bezpośrednim z Raków, ale i tak potrzebne jest lekkie (polowe) działo - 122mm okazały się za ciężkie. Na to co piszesz, walenie po wszystkim Spike'ami - to nie zdaje egzaminu nawet w armii USA która kompletnie nie interesuje się kosztami! U nas, spike'i są sporo mniej powszechne, niż obecny na poziomie kompanii piechoty USA Javelin.
w-t
Ogniem na wprost mogą strzelać też moździerze RAK, ale to nie ma większego znaczenia... Co do strzelania Spike... nawet armii USA, która ma Javelina na poziomie drużyny piechoty (każda drużyna w plutonie ma jednego specjalistę ppanc szkolonego do AT-4 i Javelina) NIE STAĆ na takie używanie PPK. A co dopiero naszej armii, gdzie Spike pojawia się... dopiero w kompaniach wsparcia na poziomie batalionu! Lekka haubicoarmata typu M20, którą może holować technical wielkości Humvee, a może nawet jak Humvee 2-CT być jej nośnikiem, ma sens.
OptySceptyk
A czemu nie Krył? Bo byłoby za łatwo i za dobrze?
M.M
Krył to pomyłka, efekt źle zdefiniowanych wymagań. Z jednej strony kupa dobrej inżynierskiej roboty poszła w zbędną zdolność do przerzutu samolotem. Z drugiej strony działo nie jest nic zautomatyzowane, 5 chłopa musi je obsługiwać jak jakąś haubicę z I WŚ z bardzo długim czasem wykonania zadania ogniowego i odjazdu.
user_1076183
Armatohhaubics 105 mam to zasięg max 16,5km a moździerz 120mm 10 km, może 12 km. Lepiej wybrać możdzierz z racji ceny systemu, zakupu amunicji. Aha 155 mmto przerost nad formą, może jeszcze himarsa WOT dostanie
X
Ciekawe czy nie dałoby się zmajstrować dla nich czegoś na bazie RAKa ?
Seb66
Rak jest zbędny! Za drogi, za ciezki, zsxskokplikowany . Ale odszukaj sobie czym jest moździerz 120mm SPEAR2. Taki właśnie powinien być moździerz dla WOT.
Dudley
Artyleria w WOT, czemu nie lotnictwo? Jeśli już to ograniczona do moździerzy 120mm , do bezpośredniego wsparcia. I to na lekkim nośniku lub ciągnione, a nie Raki.
WisniaPL
Co to za różnica? Przecież będą walczyć ramię w ramię z armią kadrowa. Wszystko inne to bajki.
Seb66
Dokładnie! WOT jeśli ma ewoluować to powinien iść w kierunku cyfryzacji i dronizacji. Moździerz 120mm najlepiej jakiś klasy "Spear2" lekki , mobilny , szybki w akcji na lekkim tanim podwoziu klasy "Humvee". WOT powinien być nasycony ppk, kierowantmi laserem Hydrami70. Piorunami, środkami antydronowymi i NIE latać piechotą tylko wozic się co najmniej "Turem VI" i mieć wsparcie co najmniej Warana z działkiem 30mm. Taki WOT: potezny OGNIOWO, mobilny , ucyfrowiony , spięty TOPAZEM z DOWOLNYMI gdzieś w poblizu, Krabami , Langustami, Apachami , Gladiusami byłby autentycznie NIEBEZPIECZNY dla każdego wroga jak....spadochroniarze dywizji "Herman Goering"!
Tani2
Dla mnie 105mm to jedyne rozwiązanie. Dana dla WOT to jak ciężarowe Volvo na samochód rodzinny. Ja bym tylko radził zakup mniejszych ciągników wielkości Steyera Puch lub Unimaga.-może są inne ale tej klasy. Kryl to dla mnie d......zm dlaczego zapytajcie ukr. Steyera widziałem u brytów ibardzo fajnie z haubica 105mm chodził. Moim zdaniem Stary są za duże gabarytowo. Jeszcze jedno te działa trzeba robić u nas kupić licencję a nie gotowy produkt. I dać spokój z Rakiem to pomyłka 120mm taki bułgar i po problemie dwa na pakę Stara wejdzie. Ale to moje prywatne zdanie.
KrzysiekS
Po co nowy kaliber w WP? Może logika jest w 105MM dla wojsk specjalnych i WOT. I tu bym się zastanawiał koszt/efekt. Generalnie problemem jest brak tłumaczenia ze strony MON jakichkolwiek zakupów. To są pieniądze podatników wydawane przez ludzi którzy ich nie zarabiają tylko wydają.
Prezes Polski
Muszę przyznać, że bardzo nieprzyjemne zaskoczenie. Koszty zakupu + logistyki systemu 105mm będą mniejsze niż Dan? Bardzo, ale to bardzo w to wątpię. Tak naprawdę w to nie wierzę. Wojskowi są oderwani od rzeczywistości. Zachowują się jakbyśmy byli Arabią Saudyjską. Wyposażenie WOT w jakiekolwiek zdolności bojowe, poza urządzaniem zasadzek i rozpoznaniem przedpola jest bardzo ważne. Ale liczymy się z realiami. Ten pomysł o tym nie świadczy.
Szwejk85/87
Stara, dobra Dana. Chyba nikt by się nie pogniewał, gdyby Krylem została jakaś jej następczyni.
kowalski
zaletą dany jest to, ze już jest i kosztów zakupu nowego sprzętu na nie będzie. Budżet nie jest z gumy a już zaczyna trzeszczeć. Zalet kalibru 105 jako podstawowego w ogóle nie widzę. Patrząc, na to, ze takie formacje terytorialne i tak walczą na Ukrainie jak zwykłe operacyjne to inwestycje w 105 zamiast lekkie 155 to samobójstwo.
radziomb
Dany 152 mm, sa idealne na wojnę, na 1 ogień. Jak zostaną zniszczone to ich nie szkoda bo to trochę złom w poradzieckim kalibrze. A każdy dowódca wie , że rozwiązania pomostowe (typu okrety podwodne KOBENY) są najbardziej trwałe ;-) i gwarantują odłożenie na półkę zakupów docelowych .. na lata.