Reklama

Siły zbrojne

Zmodyfikowane T-72 z Polski na Ukrainie

Autor. UkraineWeaponsTracker/Twitter

W Internecie pojawiły się nagrania świadczące o tym, że na Ukrainę dostarczono czołgi T-72 nie tylko w standardowej wersji, ale i po modyfikacji.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Zmodyfikowane wozy stosunkowo łatwo rozpoznać, bo jednym z ich wyróżniających elementów jest brak reflektora podczerwieni oraz „okno" systemu obserwacji termowizyjnej zainstalowane na wieży czołgu. Zmiany w systemie obserwacji to jeden z kluczowych elementów modyfikacji czołgu do wersji T-72M1R.

Zmodyfikowany T-72 na Ukrainie, widoczne "okno" kamery termowizyjnej
Zmodyfikowany T-72 na Ukrainie, widoczne "okno" kamery termowizyjnej
Autor. UAWeaponsTracker/Twitter

W ramach procesu modyfikacji czołg otrzymał bowiem kamerę termowizyjną KLW-1 Asteria oraz pasywne przyrządy obserwacyjne dla dowódcy i działonowego. Dostarczane Siłom Zbrojnym RP wozy były też wyposażane w cyfrowy system łączności wewnętrznej i zewnętrznej Grupy WB, nowy system nawigacyjny i inne drobniejsze usprawnienia (chociażby kosz wieży).

Reklama

Dostawa zmodyfikowanych czołgów T-72 to ważny element wsparcia dla Ukrainy, bo chodzi tu o sprzęt niekoniecznie pochodzący z zapasów magazynowych. Pierwotnie czołgi w tej wersji miały trafiać do jednostek Sił Zbrojnych RP – część z nich poprzez remonty i modyfikacje eksploatowanych wozów, część poprzez przywrócenie do eksploatacji tych, które już wycofano. Zgodnie z umową z 2019 roku, za 1,749 mld złotych konsorcjum PGZ, ZM Bumar-Łabędy i poznańskiego WZM, prace miało przejść łącznie 230 czołgów w ramach zamówienia podstawowego i do 88 dalszych w ramach opcji.

Czytaj też

Remonty realizowane są w formule wynikowej, zakres prac i ich koszt zależy od stanu czołgu). Liczba czołgów przekazanych Ukrainie nie jest znana, jednak materiały pokazujące czołgi w wersji zmodyfikowanej mogą świadczyć o tym, że faktycznie przekazano dość dużą pulę maszyn (dane Informacyjnej Agencji Radiowej mówiły o liczbach od ponad 150 do więcej niż 200 czołgów).

Czytaj też

Warto też odnieść się do poziomu zdolności czołgów. Na pewno są one słabiej opancerzone, niż na przykład ukraińskie T-64BW nie mówiąc już o najnowszych BM Bułat, czołgi ukraińskie mogą mieć też nowocześniejszą armatę typu 2A46M(-1) i być lepiej przystosowane do strzelań w ruchu dzięki nowocześniejszej stabilizacji. Ukraińskie T-64 mają inny układ napędowy. Z drugiej jednak strony atutem zmodyfikowanych T-72 są znacznie nowocześniejsze systemy obserwacyjne, a także łączność. I sam fakt, że dostępne są czołgi z dodatkowej puli, jednocześnie ten typ jest dobrze znany ukraińskim czołgistom, którzy po dwóch miesiącach walk na pewno potrzebują znacznych uzupełnień strat.

Reklama

Komentarze (32)

  1. WWO nawet w postaci zmodernizowanego T-72 jest o wiele lepszym rozwiązaniem niż kitranie się po krzakach z PPK albo bazooką dlatego moim zdaniem szkoda, że te czołgi skończą żywot gdzieś w błotach Donbasu zamiast bronić naszej ziemi.

  2. patriota39

    Z dużymi problemami doposażyliśmy do chwili obecnej około 75-80 T-72M. W kolejce czeka około 150-140. W magazynach jest około 100 wyremontowanych T-72. W sumie w miarę sprawnych jest około 350-360 T-72 różnych wersji, w tym około 280 T-72M. Formalnie około 525-540, ale nawet 150 to czołgi wyeksploatowane, zużyte.. Rozumiem, że na Ukrainę trafiły wyremontowane T-72. Jednak kto podjął decyzję o wysłaniu tam też zmodernizowanych 75-80 T-72M posiadających nowoczesne, cyfrowe urządzenia łączności wewnętrznej i zewnętrznej o kluczowym znaczeniu dla bezpieczenstwa? Powinny być wysłane gołe wersje...

    1. Qba

      Gole wersje są niesprawne

    2. QVX

      Pewnie poszły na części.

    3. Vixa

      Skąd twierdzenie, że te czołgi poszły na Ukrainę bez wymontowania radiostacji i nawigacji? Co ma do tego Fonet (łączność wewn.)? Czołgi T-72 właśnie, de facto, zakończyły służbę w polskich siłach zbrojnych w najlepszy możliwy sposób: walcząc z rus-orkami. Jeżeli chcesz użalać się, ile cię to nie kosztowała ta modyfikacja, to lepiej odpuść, narazisz się tylko na śmieszność...

  3. Tytan

    Kazdy specjalista wojskowy zgodzi sie Polsce sa potrzebne wiencej samobieżnych 155-mm armatohaubic KRAB.. Podstawowa amunicja roaz amunicja cwiczebna bezwzglendnie powinna byc produkowana w Naszym Kraju.. Zdaniem wielu specjalistow wojskowych to wlasnie altyrelia przyczyniła się w głównej mierze do sukcesu Ukrainy.. Wiencej czolgow jest nam potrzebnych ale nie zapominajmy o naszym przemysle wojskowym. Wiencej armatohaubic przyczyni sie do obnizenia ceny i tym samym mozliwych zamowien zagranicznych.

    1. Sojer

      Tego nas uczy wojna na Ukrainie, że drony i artyleria to najcenniejsze zasoby wojsk lądowych. Na szczęście mamy Kraby i powinniśmy zwiększyć produkcję dla PL. Niemcy już są chętni sprzedać Ukrainie 100 Pzh2k.

    2. tobirama

      Najpierw naucz się pisać po polsku Tytanie, a dopiero potem wypisuj swoje mądrości. A jak już się powołujesz na specjalistów to napisz łaskawie na jakich.

    3. Sniper

      wiencej to cza było do szkoły chodzić

  4. Gulden

    Nie rozumiem. W Polsce była duża dyskusja po co modernizować te czołgi, ponoć to złom, bez przyszłości, i wyrzucanie pieniędzy w błoto. Ba, armata tam słaba, a i pancerz nie daje rady w spotkaniu z potencjalnym npl w czołgu( w tym układzie mam na myśli npla zza Buga).I okazuje się, że to jednak w sam raz się przyda ukraińcom, walczącym z rosjanami. Rozumie to ktoś? Z drugiej strony, skoro Polska przesyłą górę sprzętu, amunicji i czego tam jeszcze ukraińcom, to chyba staje się stroną w konflikcie na linii Ukraina-FR, prawda? Na dokładkę Polska jako taka-jej armia pozbywa się tych czołgów, a w lukę która pozostanie po tym sprzęcie zapełnia obietnicami, że ktoś jej "da" inny sprzęt,już mniejsza o to, jaki. Czy Leopardy, czy Abramsy, czy cokolwiek innego. Trafić za naszymi z Sejmu RP-duża sztuka...

    1. Chyżwar

      Jesteśmy taką samą stroną konfliktu jak USA, Wielka Brytania, Kanada, Francja, Kraje Bałtyckie, Słowenia, Czechy a nawet Niemcy i wiele innych państw, które przesyłają Ukrainie broń. Jest nią, lub będzie niebawem nawet daleko leżąca Brazylia, bo jeśli Niemcy dostarczą na Ukrainę Gepardy, to Brazylia zamiaruje podesłać tam połowę posiadanej amunicji do tych zestawów. Wygląda więc na to, że bardzo wiele państw pała do "pokojowo nastawionych" orukenów "gorącą miłością". Z czołgami zaś jest tak. Lepiej jest mieć nawet nieco gorszy czołg niż nie mieć go wcale. Z naszymi i ukraińskimi tetami 72 jest natomiast taki problem, że obecnie dzięki wcześniejszym posunięciom "geniuszy" z PO niezbyt trwałe silniki do tych czołgów produkowane są tylko w mordorze i w Indiach.

    2. Valdore

      Chyzwar, wg Putina nawet taka Mikronezja jest wrogiem Rosji

    3. Piotr Skarga

      Spoko, Polska absolutnie n i e jest żadną stroną w niczym! Przypomnę, że jak głoszą KACAPY to "żadnej wojny nie ma"! Jest tylko "operacja specjalna" więc jak my moglibyśmy być jakąkolwiek stroną w takiej "operacji"? Chyba że to ROSJA zacznie "operację" tyle że przeciw NATO??? Zatem Polska nie uczestniczy w niczym. Po drugie , pamiętaj że my TYLKO realizujemy b i z n e s ......jak Rosja na NordStream2. To przecież TYLKO - gdy zastosować "logikę" kremlowsko-berlińską taki pan-europejski i pan-amerykańsko-azjatycki PROJEKT BIZNESOWY na rzecz Ukrainy!!! Ha ha ha! Jaka wojna? Jaka strona?

  5. Anonymous

    "Każdy ma jakiś plan dopóki nie dostanie w zęby" jak powiedział Mike Tyson. Kopcie dalej w cztery litery niedźwiedzia z największym na świecie arsenałem jądrowym. Tylko niech nikt nie liczy na zemstę 'sojuszników' za jakiś punktowy atak jądrowy na np. bazę wojskową albo miasto w Polsce.

    1. onucy

      Jeżeli atak jądrowy pociągnie za sobą całkowite embargo na rosyjski gaz i ropę to byłaby to gra warta świeczki

    2. Valdore

      @Realista, a jakieś 30min póżniej Rosja dostanei taka odpowiedź żę nie pozbieraja sie przez dziesieciolecia, ot tak by wybic im z glowy jakakolwiek zabawę rakietami. Ale fantazjun dalej, posmiejemy się.

    3. Zenio

      To wy ruskie trole nie liczcie ze jakikolwiej atak na cokolwiek w NATO nie spotka sie z odpowiedzią.

  6. wert

    miłośnikom Leo Latającej Wieży polecam trzy częściowy cykl na YT. Dwie się już ukazały, duetu Wolski-Ratka. Może zapoznajcie się z tematem a potem idźcie do wojska jako załoganci tego szrotu w porównaniu do Abramsa. Jedno Mango od frontu i 27 szt amo tuż obok kierowcy robi KABUM

    1. Chyżwar

      Co gorsza nic z tym fantem nie zrobisz. Panel bezpieczeństwa od góry ze względów konstrukcyjnych w tym miejscu odpada. Od dołu także, bo umieszczenie go tam, to proszenie się o kłopoty.. Dlatego ponawiam pytanie czemu zamiast szukać czołgów w kraju, na który delikatnie mówiąc nie możemy liczyć nikt nie stara się o używane Abramsy.

    2. Al.S.

      Dlatego właśnie kiedyś nie wybrali go Amerykanie - z powodu istnienia słabości w ochronie pancernej wozu, niedających się wyeliminować nawet w wyniku modernizacji. Amerykanom było wszystko jedno który wybiorą, bowiem Leopard-2 miał być w całości produkowany w USA. Wybrali czołg z lepszą ochroną załogi i większym potencjałem modernizacyjnym.

    3. Valdore

      @wert kłamco, od kiedy to pocisk o penetracji 440mm RHA przebija pancerz 600mm RHA?? Ech wert, wert, biedaczku....

  7. zumba

    Jak zwykle dobrze poinformowany Jarek Wolski podaje 232 sztuki.

  8. Bullet

    Leopardy mają trafić do Żagania i niekoniecznie chodzi tylko o dostawy z Niemiec ale w niewielkiej ilości z pozostałych krajów Europy. Rozmowy o używanych Abramsach już dawno trwają i zapomnijcie o K2PL . PT91 są na stole ale tylko po przekazaniu od partnerów czołgów na stan WP.

    1. Aslander

      Wilk będzie realizowany dalej. Bez względu na to jakimi czołgami zostaną uzupełnione obecne stany. Na razie opcja K2PL plus K3PL jako czołg przyszłości są na stole. Rosja zdejmuje już t-34 z cokołów do walki z Ukraińcami.

    2. Valdore

      Aslander, Rosja nie zdejmuje jeszcze T-34 z cokołów bo nei musi, mają jakieś 8000 T-72B po magaznach i składnicach, za to sciągaja aktywne czołgi z róznych, czesto najdziwniejszych jednostek, a potem pewnie trafią tam rozkonserwowane T-72B. K2PL to minimum 10 lat od podpisania umowy do powstania pierwszego czołgu w Polsce.. Zdecydowanie lepiej wejść w K3.

    3. QVX

      @Valdore Pewnie te 8000 w magazynach, to egzemplarze na maksa rozkradzione, więc teraz usiłują pewnie składać z tych egzeplarzg coś działającego, a że czasu na to potrzeba, to zabierają działający jako tako sprzęt z jednostek.

  9. Pograbek

    Abtamsy już są w Polsce . I już zaczęły się szkolenia. Nieoficjalnie Polska po fiasku rozmów z Niemcami o przekazaniu Leopardów 2 z zapasów zwróciła się do USA o dodatkową transzę czołgów z zapasów. Są napewno Lepsze niż używane T-72 i Twarde. Tylko logistycy muszą się ogarnąć ale sorry za to im się płaci. To dobry czas na szybkie przezbrojenie i pozbycie się sowieckiego sprzętu.

  10. Prezes Polski

    Jeśli pomoc, którą dostarczamy Ukrainie kupi nam kilka lat, załóżmy że pięć, to jest to naprawdę okazja. Może wreszcie skończy się planowanie, dialogi techniczne i cała reszta pozoranckiej działalności MON i rządu, a zacznie się poważna praca nad budową siły armii. Nie są potrzebne żadne ustawy (co to za kuriozum?), potrzebne są decyzje i pieniądze. Z decyzjami od zawsze był problem, pieniądze do tej pory były trwonione na absurdalne zakupy, a poziom transferów socjalnych, które miały kupować obecnej władzy głosy, dawno przekroczył granice zdrowego rozsądku. Dostajemy, właściwie kupujemy pięć lat, może nawet więcej. Jeżeli w tym czasie się porządnie nie uzbroimy i nie wyszkolimy ludzi do walki, to znaczy że naprawdę jesteśmy głupim narodem, który nie zasługuje na własne państwo.

    1. Aslander

      Nie są potrzebne jednostki skadrowane tylko zawodowe grupy batalionowe i WOT. Do tego są potrzebne ustawy, bo tylko na ich podstawie i w ich granicach mogą być podejmowane decyzje i wydawane pieniądze.

    2. Kumbot

      Grupy Batalionowe powiadasz???? ciekawe a to doktrynę chcesz zmieniać NATOWSĄ ? U nas nie ma grup batalionowych. Mamy system brygadowy. BGT to raczej na wschodzie i to nie bardzo im idzie bo artyleria nie ma rozpoznania i wali po płocie a drugi i trzeci rzut BGT to już maruderzy. Sama doktryna jest ok ale Ukrainćy ich rozbili poprzez odcięcie logistyki. Taka Grupa I czy II rzutu weszła w obszar operacyjny zaopatrzenie które wlokłą ze sobą sie skończyło i nie dojechały tyły bo zostały przed zawalonymi mostami i z rozbitym taborem. BGT poległy na całej linii. Teraz kacapia wraca do Dywizji. Wielkich jednostek z olgrzymią siłą ognia i zapleczem. pozdrawiam

    3. andrzejto

      Potrzebna jest również szeroka rezerwa. Bo jednostki zawodowe są z natury rzeczy "jednorazowe". Czyli nie ma wolnych zawodowców do uzupełnienia strat.

  11. Ols Sailor

    Macie świadomość, że Polska nie ma w tej chwili ani jednego Warmata?

    1. taka_sobie_prawda

      To jakieś potwierdzone informacje, czy czyjeś pobożne życzenia?

    2. Aslander

      Macie świadomość, że Rosja nie ma w tej chwili ani jednego generała?

    3. Valdore

      Aslander, ma ich jeszcze sporo, choć Ukraińcy ciagle redukują liczbę tych zbrodniarzy.

  12. Gryfin

    Gdy przekażemy jeszcze Twarde,to czołgi będziemy mieli tylko w Polsce centralnej.Potrzebne będą przynajmniej 4 brygady zachodniego sprzętu,tak,żeby przetrwać do nowych Abramsów.Wątpliwe,że Niemcy oddadzą nam taką ilość,jest to też cała dotychczasową produkcja K2.

    1. Sailor

      Pozbędziemy się post sowieckiego sprzętu, który jeszcze coś dobrego w Ukrainie zdziała. Poza tym na ten czas będą dyslokowane jednostki NATO, które będą kompensowały straty w MBT. Poza tym po otrzymaniu Abramsów będziemy mieć około 500 nowoczesnych MBT, który każdy jest wart kilku ruskich.

    2. Gryfin

      100% się z tobą zgadzam tylko co z ludźmi? Będą się tak długo szkolić ?

    3. Max123

      Abramsy będą w Polsce za parę lat t72 nie ma już teraz, takie nasze myślenie,

  13. Monkey

    Bardzo dobra decyzja. Nie jesteśmy w stanie wojny z Rosją więc i tak nie moglibyśmy użyć tych maszyn przeciwko barbarzyńcom. Ukrainie się przydadzą. Szczególnie w walkach obronnych, jakie głównie Ukraińcy na dzień dzisiejszy toczą. A nasz MON teraz będzie musiał „zgęścić ruchy” w celu ich zastąpienia.

    1. Chyżwar

      Oby MON zrobił te ruchy, bo jak do tej pory widzimy chocholi taniec, który odbywa się u Niemców. Z używaniem Tetów problem zaś jest taki, że PO na iment załatwiło możliwość produkcji silników do tych czołgów. Kiedy likwidowali fabrykę na Woli, bo teren się deweloperom podobał zrobili to tak że poniszczyli formy odlewnicze. Formy to jeszcze bajka, bo można zrobić je na nowo., Ale tam niby "przypadkiem" zginęła dokumentacja do tych silników. Silniki z tetów mają krótkie przebiegi. Później trzeba robić im remont. Kolejnego remontu już raczej nie zrobisz, wiec trzeba je posłać do huty. Przed zlikwidowaniem Woli na świecie były trzy fabryki takich silników. W Polsce, w rosji i w Serbii. W chwili obecnej można je produkować tylko w rosji i Indiach bodajże, bo Hindusi zdaje mi się kupili u rusków co trzeba.

    2. Chyżwar

      Jeszcze coś na temat silników do T-72 policz sobie ile tych czołgów jeździ po świecie, to wyjdzie ci jakie jest zapotrzebowanie na ten w sumie niezbyt trwały towar. W chwili obecnej są dwie fabryki. Rosyjska z oczywistych powodów odpada. Indie także nie są pewnym źródłem. Wnioski więc są proste. "Europejscy geniusze" którzy załatwili fabrykę na Woli wpakowali nas w poważny problem. To ci sami ludzie, którzy niespecjalnie kryją uciechę, że przy obecnym kryzysie uchodźczym ich koledzy z UE nadal blokują Polsce środki finansowe. Złóż więc teraz wszystko do kupy i wyciągnij wnioski.

    3. BH 480

      @ Chyzwar widzę że tez Wolskiego oglądasz 😉

  14. Tytan

    Kazdy sprzent wojskowy ma wartosc. nawet przestarzale czolgi. Nawet nowoczesne czolgi mozna latwo wyeliminowac z walki poprzez uszkodzenie optyki. Napewno warto zastanowic sie przez Ukraine na odkupienie bezposrednio od rosyjsskiego wojska sprzentu wojskowego. Tak bylo w Awganistanie. rosjanie walczyli z talibami a jednosczesnie sprzedawali im swoje uzbrojenie.. rosja musi przegrac.

    1. Ols Sailor

      Nie tylko nie musi ale najwyraźniej powoli zaczyna wygrywać. I nie jest to moje zdanie ale pułkownika Lewandowskiego.

    2. QVX

      Sprzed ostatnich zmian na froncie, kiedy ofensywa po Izjumem utknęła. :-)

    3. Chyżwar

      @Ols Sailor Tylko, że tego "wygrywania" jakimś cudem ostatnio na szczęście nie widać.

  15. Dalej Patrzący Georealista

    Realną znaczną wartość bojową w konkretnych warunkach na Ukrainie mają zmodyfikowane T-72M1R z nocną kamerą Asteria. Bo to oznacza PRZEWAGĘ nad sprzętem rosyjskim - zasadniczo ślepym w nocy. Najlepiej do użycia w nocy - wg dokładnego uprzedniego rozpoznanego wg "hit-and-run". Reszta "zwykłych" T-72 - tylko i wyłącznie do użycia z zasadzki [jako niszczyciel czołgów i innego sprzętu] - a głównie jako WWB/WWO do wsparcia bezpośredniego i ogniowego- a nie jako czołgi podstawowe. Kwestia sensownej, spójnej i przemyślanej taktyki użycia. Tylko tyle - i aż tyle. Swoją drogą - Rosjanie za Sowietów sprzedający Polsce [PRL-owi] licencję T-72 NIGDY w najgorszych koszmarach nie przewidywali, że kiedyś te czołgi będą walczyły po stronie niepodległej Ukrainy przeciw Rosji - de facto w naszym interesie geostrategicznym.....zmiana względem ZSRR wręcz astronomiczna.....a niewielu to dostrzega w całej tej dość przyziemnej dyskusji nad technikaliami....

    1. DON MARZZONI

      Widzimy to dobrze. Bez obaw. Chodzi o to by zwyciężać albo osiągać cele polityczne

    2. Valdore

      To tak parę sprostowań: Rosjanie na swoich czołgach uzywaja kupowanych z Białorusi licencyjnych sytemów termowizyjnych Thalesa więc slepi w nocy niestety nie są. Po drugie licencja jaką Rosjanei sprzedawali dotyczyła specjalnych małpich wersji eksportowych

    3. Dalej Patrzący Georealista

      Valdore - to Rosja kupiła bezpośrednio od Thalesa kilkaset systemów termowizyjnych do czołgów. Część stracili na Ukrainie - część trzymają w "żelaznej rezerwie" i nie posyłają na Ukrainę. I dlatego Rosjanie są ślepi w nocy....bo ich poziom termowizji i nasycenia tym sprzętem mocno odstaje... Dlatego Uralwagonzawod zwolnił już 40% pracowników i de facto wygasił produkcję czołgów - bez vectroniki te skorupy są tylko....ruchomymi celami.. Zwłaszcza w nocy.

  16. Cyber Will

    Polska nie powinna jakos specjalnie domagać się kompensacji za "te dary" bo przecież te czołgi służą do eliminowania wroga - zgodnie z ich przeznaczeniem. A przecież lepiej że nie dzieje się to w Polsce i nie polscy czołgisci muszą walczyć. Taka Portugalia mogłaby domagać się rekompensaty bo leży tam a nie tu. A od Niemców to lepiej nie brać niczego a jak już to sprawdzić 5 razy . . Jak USA zacznie deponować swoje Abramsy w Powidzu to też będzie to pewna rezerwa.

    1. Chrisde

      Niemcy dadza zajechane leo2 A4 do kompletnego remontu... gdzie sie okazuje ze te co dostalismy maja słabszy pancerz niz t72m1 !

    2. Chrisde

      Niemcy dadza zajechane leo2 A4 do kompletnego remontu... gdzie sie okazuje ze te co dostalismy maja słabszy pancerz niz t72m1 !

    3. WPRzyb

      Czytając takie komentarze mam wrażenie, że mam do czynienia z dzieciakami z podstawówki, albo ludżmi, którzy nigdy nie pracowali. Ja regularnie opłacam podatki i bardzo mnie interesuje jak są wydawane (marnowane) te środki. W kontekście tej darowizny interesuje mnie ile z tych maszyn zostało wysłane z jednostek liniowych i to nie dlatego, że są one wartościowym sprzętem, ale chciałbym wiedzieć ile przeszkolonych załóg właśnie straciło sprzęt. Ile kasy poszło na ich szkolenie, na modernizację przekazanych czołgów, co się stanie z ludżmi, którzy stracili sprzęt i kiedy nasi sojusznicy przekażą nam cokolwiek w miejsce sprzętu, którego systematycznie się pozbywamy?

  17. Ramno2039

    Polska potrzebuje z 50 haubic Archer produkcji Szweckiej świetny sorzęt i z 50 armatohaubic Caesar produkcji Francuskiej. Nasz przemysł tworzy te haubice od lat i nic nie wymyślili

  18. Chrisde

    T72m1 teraz jak jeszcze płacą za nie to najlepiej sie ich pozbyc bo wartosc bojowa watpliwa w starciu 1:1 z nowoczesnymi czolgami

  19. weres

    Czy wiadomo ile mamy t-72 wraz z tymi zmagazynowanymi, oraz ile mamy twardych

  20. as karo

    No to zostaliśmy jedynie z PT-91 i Leo2 (bo sprawnych T-72 nie ma już na pewno w WP). Czyli mamy jakieś 300-330 sprawnych czołgów... Strach się bać...

    1. asd

      I to jest realny problem. T72 to złom, ale lepszy taki złom niż żaden!

    2. Rupert

      Polska przed wojną miała mniej więcej 800 czołgów. Oddała 200+-, więc zostało +-600.

    3. DON MARZZONI

      A co by dal ci ten sprzęt po przegranej UA? Przecież on nie daje przewagi na onucami.

  21. Husarz

    W sam raz na ruskie BWP i BTR i Tigry etc. Na pewno 30mm ruskie działko BTR nie jest w stanie rozwalić tego czołgu od frontu.

    1. DON MARZZONI

      Nie wiem co zrobia z naszym sprzętem. Moze zabezpieczą granice z białorusią, moze z nadniestrzem a moze tylko Odessę. A moze użyją w Donbasie lub Ługiańsku lub odbiją Chersoń. Ich sprawa

  22. Sojer

    Nie liczcie na Leopardy 2A4. Lepiej już napisać do USA czy sprzedadzą używane Abramsy. Póki co jeszcze nic Polska za darmo nie dostała.

  23. Olender

    Ukraińcy dostosują taktykę ... skoro mają lepszą termowizję to będą walczyć w nocy ;)

  24. Janka74

    I bardzo dobrze. Te czolgi bronią Polski i to nie w naszych granicach. Odbudowa rosyjskich sił zajmie im 10 lat. Czy coś więcej wiadomo o wizycie Koreańczyków? Skoro już robimy sami podwozie to może głupota było by rezygnować z K2 .. i na początek brać wieże z Korei , Stalówka to poskłada.

    1. Xzibit

      A na jakiej ty planecie człowieku żyjesz ???? wzięli Abramsy to o nowych czołgach pomyślą za 30 lat :) A teraz może wyżebrają trochę Leopardów od Niemca

    2. Eee tam

      On bardzo by chciał samemu jakieś czołgi klepać zapomniał tylko powiedzieć po co jak można kupić od ręki lepsze i tańsze nawet od Niemców bo znając ich przemysł pewnie naklepią zaraz z tysiąc LEO 7

    3. sebaa

      @Xzibit Niemcy jak zawsze chowają głowę w piasek na pewno rozmowy jakies były prowadzone kilka tygodni temu z berlinie i sami zaproponowali coś podobnego ze oddadzą w zastępstwo to co się przekazało Ukrainie nie tylko Polsce ale i każdemu państwu . A jak dochodzi co do czego jak zawsze udają ze ich nie ma :) I cale szczęście ty myślisz o wszystkim i znasz się najlepiej i wiesz najlepiej :P

  25. Eee tam

    No a Migów co się im resursy za rok kończą nie oddali bo to są polskie Migi jak patetycznie ogłosił Prezydent

Reklama