Reklama

Siły zbrojne

Zmiana warty Gwardii Narodowej w Orzyszu

Amerykańska Gwardia Narodowa zmienia żołnierzy, pełniących służbę w grupie batalionowej NATO w Orzyszu i Bemowie Piskim. W miejsce 3. batalionu 161. pułku piechoty do Polski przyjechali żołnierze 1. batalionu 185. pułku piechoty. Nowoprzybyli gwardziści z USA w piątek 11 lutego brali udział w uroczystej zmianie warty i przekazaniu obowiązków.

Reklama

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Uroczystość przekazania dowodzenia batalionowej grupy bojowej NATO odbyła się na placu apelowym Ośrodka Poligonowego Szkolenia Wojsk Lądowych w Orzyszu, w obecności Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych generała Jarosława Miki. Grupa żołnierzy Gwardii Narodowej USA przebywa w naszym kraju w ramach wzmocnionej Wysuniętej Obecności NATO. Podczas ceremonii wręczono proporzec dowódcy nowej zmiany batalionowej grupy bojowej. Jest to dziesiąta zmiana wojsk stacjonujących w Polsce. Przez kolejne dziewięć miesięcy batalion będzie współpracował z 15. Giżycką Brygadą Zmechanizowaną.

Czytaj też

Dowódcą przybyłego batalionu jest ppłk Trevor Phillips, zaś opuszczającej kraj jednostki ppłk Craig Boyles. Była ona obecna od końca czerwca ubiegłego roku, zastępując z kolei 1. szwadron 2. pułku kawalerii z Vilseck w Niemczech (pochodzący z czynnej US Army, a nie z Gwardii Narodowej jak dwie obecne zmiany). Na przestrzeni miesięcy gwardziści brali udział w ćwiczeniach na pilskim poligonie, chociażby w takich jak organizowanych na przełomie października i listopada Rifle Forge. Sprawdzano wówczas obronę kontyngentów wchodzących w skład polskiej Batalionowej Grupy Bojowej przed działaniem bezzałogowców. W ćwiczeniu wyróżniały się rumuńskie mobilne systemy obrony przeciwlotniczej Gepard.

Reklama

Czytaj też

Na początku lutego w Gdyni pojawiło się uzbrojenie 1-185. batalionu. Do Polski na samochodowcu ARC Patriot przypłynęło ponad 200 wozów bojowych i pojazdów zaopatrzenia, w tym transportery opancerzone Stryker czy wozy wsparcia technicznego. Część z przybyłego sprzętu pozostanie w kraju, dla przyszłego wykorzystania przez następne zmiany bGB. Po rozładowaniu powyższego sprzętu wojskowego statek posłużył do załadowania uzbrojenia opuszczającego kraj 3-161 batalionu, dysponującego - podobnie jak 1-185 batalion - m.in. KTO Stryker.

Czytaj też

Decyzja o utworzeniu wzmocnionej Wysuniętej Obecności, czyli eFP (ang. enhanced Forward Presence) była jednym z najważniejszych osiągnięć szczytu NATO, który odbył się w dniach 8-9 lipca 2016 roku w Warszawie. Rok później, w do Polski przybyły pododdziały ze Stanów Zjednoczonych (państwo ramowe), Wielkiej Brytanii i Rumunii oraz Chorwacji. Podobne grupy bojowe powstały także na Litwie (dowodzona przez Niemcy), Łotwie (dowodzona przez Kanadę, z udziałem polskich żołnierzy) i Estonii (dowodzona przez Wielką Brytanię). Stacjonująca w Bemowie Piskim 15. GBZ jest polską jednostką ściśle współpracującą z sojusznikami NATO.

Nota bene, w niedalekiej przyszłości Sojusz Północnoatlantycki może wzbogacić się o co najmniej jedną grupę batalionową, tym razem w obszarze Morza Czarnego. Gotowość przyjęcia takiej jednostki zgłosiła Rumunia, a objęcia roli państwa ramowego (dowodzącego i wydzielającego większość sił) wyraziła Francja.

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama