- Wiadomości
Zielone światło dla Abramsów dla Polski. Koszt: do 6 mld USD
Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż do Polski 250 czołgów M1A2 Abrams SEPv3. Maksymalna kwota transakcji to 6 mld USD.

Autor. Sgt. Calab Franklin/U.S. Army
Polska otrzymała zgodę na zakup w trybie FMS 250 czołgów M1A2 Abrams SEP v3, takiej samej liczby systemów AN/VLQ-12 CREW DUKE służących do zakłócania improwizowanych ładunków wybuchowych IED oraz pojazdów towarzyszących: 26 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules i 17 mostów samobieżnych M1110 Joint Assault Bridge.
Zatwierdzony przez Amerykanów pakiet obejmuje też dodatkowe silniki AGT-1500 (15 sztuk), przeznaczone na uzbrojenie czołgów karabiny maszynowe kalibru 7,62 mm M240C (500 sztuk) oraz cięższe M2 (276 sztuk, prawdopodobnie także dla WZT Hercules).
Zobacz też
Ujawniono także co najmniej część z planowanej do zakupu amunicji, w tym: 9168 ćwiczebnych pocisków podkalibrowych M865, 4592 ćwiczebnych pocisków wielozadaniowych M1002 oraz 13920 wielozdaniowych-kumulacyjnych M830A1 TP-1 i 6960 nowszych, wielozadaniowych programowalnych XM1147. Daje to łącznie 20 tys. sztuk amunicji bojowej - kumulacyjnej i programowalnej oraz ponad 13,5 tys. sztuk naboi ćwiczebnych. Rzecznik Agencji Uzbrojenia ppłk Krzysztof Płatek, dodał że notyfikacja obejmuje też amunicję podkalibrową, typu KEW-A1. Jej liczba nie została ujawniona. Ppłk Płatek zaznacza, że jest to rozwiązanie wejściowe, które ma zapewnić zapasy amunicji w momencie wprowadzenia czołgów do eksploatacji. Planowana jest certyfikacja najnowszych typów amunicji polskiej i niemieckiej, w tym DM63A1. Szczegółowa specyfikacja czołgów jest jednak niejawna.
Poza tym, Departament Stanu zgodził się na sprzedaż Polsce pakietów naprawczych, części zamiennych, oprzyrządowania, ale też zdalnie sterowanych stanowisk strzeleckich CROWS-LP (nie podano ich liczby), instrukcji, systemów szkoleniowych oraz usług logistycznych i wsparcia eksploatacji.
Zobacz też
Łączna, maksymalna szacowana wartość transakcji to 6 mld dolarów (ok. 23,8 mld PLN). Ostateczna kwota może jednak być mniejsza, bo notyfikacja dla Kongresu zawsze zawiera maksymalne pakiety. Amerykański parlament ma teraz 15 dni, by sprzeciwić się sprzedaży, choć jest to mało prawdopodobne. Po upływie tego terminu Polska otrzyma projekt umowy międzyrządowej LOA (Letter of Offer and Acceptance), i po wynegocjowaniu porozumienia będzie ono mogło zostać podpisane.
Zobacz też
Wykonawcami umowy będą General Dynamics (producent czołgów), BAE Systems (producent wozów zabezpieczenia technicznego), Leonardo DRS (dostawca mostów samobieżnych) oraz Raytheon i Lockheed Martin. Według komunikatu agencji DSCA transakcja nie obejmuje offsetu.
Zobacz też
Do uzyskania zgody odniósł się szef MON Mariusz Błaszczak: "To niezwykle ważne wzmocnienie naszych zdolności obronnych i jeden z ważniejszych kontraktów zbrojeniowych w historii Polski". Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami resortu obrony czołgi mają trafić do czterech batalionów pancernych dwóch brygad, wchodzących w skład nowo formowanej 18. Dywizji Zmechanizowanej: 1. Warszawskiej Brygady Pancernej w Wesołej oraz 19. Brygady Zmechanizowanej. Program pozyskania czołgów ma być finansowany spoza budżetu MON, wstępnie na ten cel przewidziano 23,3 mld zł, przy czym obejmuje to też rozbudowę infrastruktury i szkolenie.
MON zapowiadał, że pierwsze dostawy czołgów będą mogły odbyć się w tym roku. Jeśli istotnie tak będzie, będzie to wymagało ścisłej współpracy z władzami USA. Jest bardzo prawdopodobne, że sprzedaż Abramsów będzie przedmiotem dyskusji w trakcie rozpoczynającej się wizyty sekretarza obrony USA Lloyda Austina w Polsce.
Zobacz też
Niezależnie od zakupu Abramsów ma być realizowany program czołgu nowej generacji Wilk. Wstępnie przewiduje się, że powstanie on z dużym udziałem krajowego przemysłu obronnego.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS