Reklama

Geopolityka

Zgoda na plany obronne NATO na wschodniej flance

Fot. Grzegorz Jakubowski/KPRP
Fot. Grzegorz Jakubowski/KPRP

Z kwatery głównej NATO przyszła wiadomość, że plany GRP, tzw. stopniowej odpowiedzi dla Polski i państw bałtyckich wzmacniające nasze bezpieczeństwo i system obronny, zostały sojuszniczo zatwierdzone — poinformował w środę w Drawsku Pomorskim (Zachodniopomorskie) prezydent Andrzej Duda.

Informacje te Andrzej Duda przekazał w czasie swojej wizyty w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku Pomorskim, gdzie spotkał się z polskimi i amerykańskimi żołnierzami, którzy brali udział w ćwiczeniu Defender-Europe 20 Plus. Prezydentowi towarzyszył minister obrony Mariusz Błaszczak. Prezydent w czasie swojego wystąpienia stwierdził też, że podjęcie tej decyzji wzmacnia bezpieczeństwo i system obronny Polski.

Tzw. plany stopniowej odpowiedzi (Graduated Response Plans, GRP) to plany obronne NATO dla Polski i państw bałtyckich. Dotychczas ich oficjalne przyjęcie było skutecznie blokowane przez Turcję. Ostatecznie jednak m.in. w wyniku rozmów polskiego prezydenta z tureckim odpowiednikiem — Recepem Tayyip Erdoğanem udało się uzyskać zgodę tego kraju, co miało otworzyć drogę do oficjalnego zatwierdzenia tych planów.

"Cieszę się z tego bardzo, bo to ostateczne wojskowe, można powiedzieć, techniczne zatwierdzenie politycznych decyzji, które były podjęte w czasie ostatniego szczytu NATO w Londynie w grudniu 2019 roku" - dodał Andrzej Duda.

Z zatwierdzenia planów cieszą się także państwa bałtyckie.

„Dzisiaj mamy świetną wiadomość dla Litwy. Proces uzgadniania szczegółów technicznych dotyczących planów obrony NATO został zakończony – oświadczył Nauseda, cytowany w komunikacie kancelarii szefa państwa.

Porozumienie polityczne w tej sprawie zostało osiągnięte na szczycie Sojuszu w Londynie w grudniu ubiegłego roku - przypomniano w komunikacie.

Teraz „wkraczamy w równie ważny etap realizacji planów, który też będzie wymagał wielu wspólnych wysiłków i skoncentrowanej pracy” – oznajmił Nauseda. Dodał, że „ten plan dla Litwy jest także praktycznym wyrazem artykułu 5 Traktatu Waszyngtońskiego” o obronie zbiorowej i „potwierdza, że bezpieczeństwo Sojuszu jest niepodzielne”.

W komunikacie urzędu prezydenta podkreślono, że „stała obecność sił sojuszniczych na Litwie (…) jest najważniejszym gwarantem bezpieczeństwa i obrony” kraju.

Dla Litwy „szczególnie ważna jest obecność międzynarodowego batalionu NATO pod dowództwem niemieckim, misja lotnicza NATO (Baltic Air Policing) i ćwiczenia odbywające się z udziałem strategicznego sojusznika, żołnierzy amerykańskich” – podkreślił prezydent.

W środę Nauseda spotkał się z ministrem obrony Litwy Raimundasem Karoblisem oraz z dowódcą sił zbrojnych generałem Valdemarasem Rupszysem. „Prezydent zaapelował o zwrócenie szczególnej uwagi na rozwój infrastruktury niezbędnej do potrzeb obrony kraju, co jest bardzo ważnym czynnikiem zapewniającym sprawną logistykę zdolności wojskowych Sojuszu na terenie Litwy” – czytamy w komunikacie.

W rozmowie z dziennikarzami doradca prezydenta Darius Kulieszius wskazał, że „ten plan jest ważny z tego względu, iż wzmacnia bezpieczeństwo regionu, jest elementem odstraszania i oznacza, że Litwa i kraje bałtyckie nie są same w obliczu zagrożenia”.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (9)

  1. Litwinów

    NATO informuje Dude o decyzjach na wschodniej flance SZOK

  2. Kaczor

    Duda zgodził się wschód nato BEZ konsultacji z Bałtami ŻENADA

    1. Śliwka Estonka

      Duda jeszcze nie wie ze dywizję nato lokują ma Łotwie po wizycie NIEMCA DIABŁA

  3. Kaczor

    Ten soloch i bbn CHYBA MA NAS WSZYSTKICH ZA DURNI

  4. Kiks

    Patrzę na tego z lewej i tego w środku i aż ciśnie się pytanie "czy leci z nami pilot?" To chłopcy w krótkich spodenkach. Ich teksty może trafiają do pań z kółka gospodyń wiejskich.

  5. zdziwiony

    Dziwne, że prezydent Litwy, który podkreślił rolę niemieckiego dowództwa i amerykańskich żołnierzy na występach gościnnych, nie wymienił Polski jako kraju kluczowego dla zapewnienia bezpieczeństwa Litwie (i udzielenia ewentualnej pomocy w razie agresji rosyjskiej).

  6. Turecki

    TUREK dogadal sie z usa a Polska to kość przetargowa Niech duda NIE cwaniaczy bo on byl od tego daleko

    1. ryba

      chyba nie ogarniasz ,polska też może zawetować plany turecie w NATO i potrzebna bedzieproceduraaby projekt przepchnąć ,tak działa demokracja !!! A czy yda miał być tam blisko ? to niby po co ?

    2. Milutki

      Rzecz w tym że Turcja nie musi szczególnie zabiegać o obecność NATO na swoim terytorium, to NATO zabiega o obecność w Turcji. Polska nie miałaby zbytnio co zawetować Turcji

    3. Ruski A2/AD

      Polska to se moze podskoczyć na Białoruś

  7. rob ercik

    Super plany do momentu kiedy jakiś kolejny prezydent USA nie ogłosi że się wycofują. Opieramy nasze bezpieczeństwo na wydmuszce

    1. asdsadsfsdfsd

      To nie jest takie proste, się wycofać z planów NATO nawet dla prezydenta USA.

    2. Wachmistrz Soroka

      Różnica jest taka że do 89 roku mieliśmy nacierać na kierunku pł. Niemcy i desantować się w Dani. Bylibyśmy agresorem. Byliśmy agresorem w Czechach (swoista misja stabilizacyjna). Teraz planujemy wspólnie z sojusznikami jak się bronić, a z Danii budujemy gazociąg. Co zostało po tamtej wydmuszce? Ano tacy jak pan...

    3. hagidiel

      szczegolnie ze my od 10 lat przeznaczamy 2% na wojsko. Skrupulatnosc tego zabiegu jest gamechangerem na flance wschodniej NATP

  8. sesa

    oby jak najwieksza

  9. Polish blues

    Co konkretnie z tego wynika oprócz kilkunastu podpisów na kilkunastu kartkach papieru?

    1. lskdlsakdlksad

      Coś tam wynika, np.: przygotowanie działań, zarezerwowanie pewnych zasobów, obniżenie szczebla decyzyjnego w sprawie szybkiej reakcji.

    2. Polish blues

      Dzięki za wyjaśnienie.

    3. Baranek

      Ta k JEST Duda oddaje Płock Radom i Kalisz

Reklama