Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Zgoda Amerykanów na modernizację południowokoreańskich F-16

Samoloty F-16 i KF-16 w południowokoreańskiej bazie Seosan w czasie ćwiczeń w 2014 r.  Fot. Taylor Curry /USAF
Samoloty F-16 i KF-16 w południowokoreańskiej bazie Seosan w czasie ćwiczeń w 2014 r. Fot. Taylor Curry /USAF

Departament Stanu USA zatwierdził ewentualną pomoc dla Republiki Korei (Korea Południowa) w modernizacji samolotów wielozadaniowych F-16 Block 32, związanej m.in. z zamontowaniem nowego systemu identyfikacji radiolokacyjnej „swój-obcy” z modem 5 oraz system transmisji danych Link 16. Kontrakt o wartości 194 milionów dolarów musi być teraz jeszcze zatwierdzony przez amerykański Kongres.

Republika Korei (Korea Południowa) zamierza z pomocą Amerykanów zmodernizować, wykorzystywane w swoim lotnictwie, samoloty wielozadaniowe F-16 Block 32. Zgodę na wykonanie takiej operacji musiał w pierwszej kolejności wydać Departament Stanu USA, ponieważ unowocześniane myśliwce mają otrzymać systemy wrażliwe, wykorzystywane jedynie przez Stany Zjednoczone oraz ich najważniejszych sojuszników.

Południowokoreańskie samoloty mają otrzymać m.in. urządzenia odpowiadające (transpondery) i zapytujące (interrogatory) systemu identyfikacji radiolokacyjnej „swój-obcy” IFF (Identification Friend or Foe) z modem 5 oraz systemu taktycznej transmisji danych Link 16 TDL (Tactical Datalink). Ostatecznie Amerykanie wstępnie zgodzili się na przekazanie Koreańczykom odpowiednich technologii, a Agencja współpracy w dziedzinie DSCA (Defense Security Cooperation Agency) wydając wymagane certyfikaty poinformowała Kongres USA o możliwej sprzedaży niezbędnego wyposażenia.

Z oficjalnych dokumentów wynika, że za 194 miliony dolarów Republika Korei ma otrzymać pakiet modernizacyjne, zawierające głównie: radiostację programowalną SDR (software-defined radio) AM/ARC-238 (produkowane przez firmę Rohde&Schwarz), zestawy zapytująco-odpowiadające IFF (interrogator z transponderem) typu AN/APX-126 (produkowane przez koncern BAE Systems), oprogramowania aktualizujące system planowania misji JMPS (Joint Mission Planning System), urządzenie szyfrujące KY-58M (secure voice module), urządzenie ładujące Full Gun SKL (Simple Key Loader), testowe urządzenia pomiarowe, dokumentacja techniczna i użytkowa, wsparcie integracyjne i szkoleniowe oraz elementy wsparcia logistycznego i programowego. Głównym wykonawcą prac mają być zakłady Lockheed Martin Corporation w Bethesda w stanie Maryland.

Będzie to kolejny etap modernizacji południowokoreańskich samolotów F-16. Wcześniejszy dotyczył jednak tylko myśliwców w wersji KF-16 (które odpowiadają standardowi F-16C/D Block 52). Otrzymują one m.in. nowe radary SABR z aktywną anteną ścianową AESA, system IFF AN/APX-125 nowe komputery misji MMC 7000AH, zmodernizowany system ostrzegania o odpromieniowaniu wiązką radiolokacyjną, system zarządzania walką radioelektroniczną ALQ-213 oraz urządzenia systemu nawigacji GPS/INS LN-260. Zadanie to jest realizowane formalnie od 2013 roku jednak początkowo zmarnowano trzy lata przez anulowanie przetargu wygranego przez koncern BAE Systems.

Teraz modyfikacja obejmie wszystkich południowokoreańskich samolotów F-16, w pełni przygotowując je do współdziałania z amerykańskimi siłami powietrznymi we wspólnych operacjach powietrznych. Zadanie zostanie prawdopodobnie zakończone do 2025 roku.

Reklama
Reklama

Komentarze (8)

  1. AntyMaksymilian

    A niech modernizują tylko czy to prawda ?

    1. Kocham Putina

      Przecież to Nie Rosja albo Chiny.

  2. Transformers

    Uffffff dobrze że sie zgodzili. A teraz sobie wyobraźcie nieloty pt F-35 w chwili kiedy zostały by niezmodernizowane bo coś tam coś

    1. Davien

      Po pierwsze nielot jest jeden i nazywa sie Su-57, F-35 z lataniem i wykonywaniem misji bojowych nie ma najmniejszego problemu, a po drugie jak w normalnym kraju wyobrazasz sobie powazną modernizacje samolotów bez wsparcia producenta?

    2. rED

      On nie wie co to "normalny kraj"

    3. Kocham Putina

      Nielot to tylko w glowie dziennikarzy propagandowego ruskiego sputnika.

  3. reks

    Co to za kraj ten USA gdzie na wszystko musi być zgoda "sił najwyższych". Gdyby to było w ZSRR to wiadomo ,że tam wszystko było uzależnione od "twardogłowych". Przecież Korea Południowa to sojusznik nad sojusznikiem dla USA ale bez błogosławieństwa nic nie może kupić od Amerykanów. Noktowizor 3 gen też nie kupisz na aukcjach międzynarodowych bo też nie masz błogosławieństwa amerykańskich twardogłowych ( chociaż już dawno niektóre państwa złamały monopol USA na noktowizory 3 gen- W. Brytania, Rosja, Japonia) .

    1. bender

      Nie rozumiem czemu przeszkadza Ci cywilna kontrola nad wojskiem i handlem uzbrojeniem To chyba dobrze, że jest. Gdyby jutro Erdogan w jakiś sposób znów został najlepszym kolegą Trumpa, to i tak nic nie kupi o ile Kongres na zakup nie pozwoli. Co ciekawe pomysłu na sprzedaż JASSM do Korei nie zatwierdzono i Koreańczycy posiłkowali się zakupem europejskiego Meteora.

    2. Davien

      Nie Meteora ale Taurusa.

    3. Miotacz kamieni

      U niego w Rosji wojsko kontroluje cywili.

  4. Fanklub Daviena

    ALQ-213? Takie zabytki jeszcze montują? Skąd oni biorą do tego części? Procesory PowerPC o zegarze 800MHz są jeszcze produkowane w XXI wieku? Data wprowadzenia tych procesorów do produkcji to... 1992! To już ARMy w telefonach biją je na głowę wydajnością! :)

    1. Davien

      No padłem ze śmeichu:)) Rozumiem ze u was w Chibiny-M instaluja najnowsze procesory intela?? Może zrozum funklub ze to nei smartfon ale system wojskowy gdzie demon szybkosci nei ejst potrzebny a wręcz zbedny( zuzycie energii)

    2. Fanklub Daviena

      Jakby chodziło o zużycie energii, to by brali właśnie ARMy, "znafco"... Mają lepsze MIPS/W niż najlepsze Intele serwerowe, dlatego mnożą się serwery na ARMach... :)

    3. Davien

      Taak, a najl3epszy komputer swiata to niby na ARM-ach działa:)) A ARM-om do mozliwosci Inteli to jeszcze lata brakuje:)

  5. Konfundator

    Koreański F16 b30 to ich skrzydla z pusan taki drugi rzut Minimum kisztu zapewnia im integrację z systemem dowodzenia

  6. Staszek

    U nas by się przydały i dodatkowe f16 tak z co najmniej że 32-48 szt i MLU naszych c/d 52+ do mod. 70 - to fakt niezaprzeczalny, ale po tych jajach z Chin przydałoby się aby dodatwe f16 plus patrioty poleciały na Taiwan. Mierzi mnie ten chińskim totalitaryzm i cenzura połączona z kłamliwym danymi o zarażonych i zmarłych na korona wirusa!!! Przydałaby się w państwie środka taka porzadna recesja.

    1. rozumisz czy nadal nie?

      nie ma czegoś takiego jak fakt niezaprzeczalny. Albo jest fakt, albo go nie ma. Fakt tzw. niezaprzeczalny oznacza li tylko, że...nie ma żadnego faktu, czyli jest kit (kłamstwo). To coś jak "fakt autentyczny" albo "sprawiedliwość społeczna" - za każdym razem jak do rzeczownika np. "fakt" dodajesz przymiotnik np. "autentyczny" to oznacza FAŁSZ.

    2. Ziutek

      Amerykanofil

  7. Lee

    Ciekawe kiedy u nas wpadną na to że trzeba by może już powoli nasze 16 tki modernizować? Minęło już w końcu 10 lat

    1. Orthodox

      U nas MLU będzie po 25. latach.

    2. Jack

      Modernizacja f 16 do block 70 48szt +32szt f35+20szt su22 90szt+16mig 29

    3. michalspajder

      Oj,prawie 15 chyba.Nie mowie,dokupili uzbrojenia,ale zamiast modernizowac calkiem jeszcze uzyteczny sprzet wola dwie eskadry 5 generacji.A ze pierwsza bedziemy miec za 6 lat (operacyjna),a druga za 10,to przeciez jak z bicza strzelil.Ale bedzie wypas sprzet,PIATA generacja.

  8. Tajski ptaszek

    Taki fajny upgrade radarowy będą latać A nasze sprawne juz?