Reklama

Siły zbrojne

Zespół Sił Specjalnych w OT. Jakie zadania nowego rodzaju wojsk?

fot. Małopolska OT
fot. Małopolska OT

Dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej, płk Wiesław Kukuła, poinformował na swoim koncie społecznościowym, że w ramach WOT mają być powołane Mobilne Zespoły Treningowe, złożone z byłych operatorów Wojsk Specjalnych. Portal Defence24.pl dotarł do informacji Ministra Obrony Narodowej dotyczącej zadań formowanych wojsk obrony terytorialnej w czasie pokoju, kryzysu i wojny.

Zadania WOT

Dane o zadaniach Obrony Terytorialnej zawarto w informacji przygotowanej dla przewodniczącej podkomisji ds. społecznych w wojsku, do której dotarł Defence24.pl. Resort obrony definiuje OT część sił zbrojnych organizowanych do obrony w skali lokalnej i regionalnej kraju.  Przy czym jednak należy wspomnieć, iż koncepcja przygotowana przez MON zaznacza możliwość wykorzystania WOT w działaniach humanitarnych poza ich stałymi rejonami odpowiedzialności.

Do zasadniczych celów działania WOT Ministerstwo Obrony Narodowej zalicza, po pierwsze, zwielokrotnienie potencjału odstraszania Sił Zbrojnych RP, poprzez wsparcie wojsk operacyjnych i stworzenie optymalnych warunków do pełnego wykorzystania ich zdolności bojowych. Po drugie, osiągnięcie przez WOT zdolności do prowadzenia działań nieregularnych w tym szczególnie wsparcie terenowych organów administracji państwowej i samorządów oraz społeczeństwa przy realizacji działań antykryzysowych. Po trzecie, odbudowa patriotycznych fundamentów systemu obronnego państwa , poprzez ochronę społeczeństwa przez dezinformacją i propagandą, współudział w powszechnym wychowaniu patriotycznym i obywatelskim dzieci oraz młodzieży, a także poprzez współodpowiedzialność za bezpieczeństwo miejscowych społeczności.

W tym celu we wszystkich stanach do zadań WOT należało będzie zapewnienie terenowym organom administracji państwowej i samorządowej oraz innym strukturom (organizacjom) wsparcia przy zabezpieczeniu przed skutkami sytuacji kryzysowych lub w ich likwidacji. Dlatego też w czasie pokoju do głównych zadań będzie należało osiągnięcie i utrzymanie niezbędnych zdolności do realizacji zadań w czasie kryzysu i wojny oraz udział w działaniach zapewniających ochronę ludności i mienia. W czasie kryzysu natomiast zadaniem WOT będzie osiąganie gotowości do prowadzenia działań zbrojnych oraz reagowanie na zaistniały kryzys, w tym zapobieganie bądź przeciwdziałanie oraz minimalizowanie i usuwanie jego skutków.

Wojska Obrony Terytorialnej w czasie wojny będą zajmowały się prowadzeniem działań obronnych, ochronnych, antydezinformacyjnych, przeciwdywersyjnych i antyterrorystycznych, wzmocnieniem osłony granic, powszechną ochroną i obroną ludności, miejscowości i infrastruktury przed zniszczeniem przez przeciwnika oraz ograniczeniem swobody działania wojsk przeciwnika we współdziałaniu z wojskami operacyjnymi i wsparcia, także na terenie czasowo zajętym przez przeciwnika.

Struktura OT

Zgodnie z publikowanymi od kilku miesięcy przez MON informacjami w Polsce ma powstać 17 brygad WOT, po jednej w każdym województwie (wyjątek woj. mazowieckie – 2 brygady), skupiających łącznie 86 batalionów i 364 kompanie. Jak ujawnia na portalu społecznościowym Facebook płk Wiesław Kukuła, nowo mianowany Dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej, podstawową i niepodzielną strukturą taktyczną WOT będzie 12 osobowa sekcja lekkiej piechoty.

Łącznie w piątym rodzaju sił zbrojnych ma służyć ochotniczo 35 tys. żołnierzy. Z założenia WOT mają być samowystarczalnym komponentem posiadającym autonomiczne struktury dowodzenia, dzięki czemu będą mogły realizować zadania samodzielnie lub we współdziałaniu z wojskami operacyjnymi. Pierwsze formowanie brygad rozpoczęło się we wschodnich województwach. Powstały już trzy pierwsze dowództwa brygad WOT: 1. Podlaska Brygada OT – dowódca płk Sławomir Kocanowski, 2. Lubelska Brygada OT – d-ca płk Tadeusz Nastarowicz oraz 3. Podkarpacka Brygada OT pod dowództwem płk. Arkadiusza Mikołajczyka.

Pułkownik Kukuła ujawnia na swoim profilu społecznościowym, iż "w dużej mierze" dowództwo wojsk OT ma być zbudowane przez oficerów i podoficerów Wojsk Specjalnych. Wykorzystane mają zostać doświadczenia z tworzenia nowego rodzaju wojsk, powołanych przez śp. Lecha Kaczyńskiego.Ponadto pułkownik dodaje, że szkolenie żołnierzy ma również być prowadzone przez byłych operatorów Wojsk Specjalnych zorganizowanych w Mobilne Zespoły Treningowe.

Inicjuję prace koncepcyjne nad powołaniem w strukturze WOT - Zespołu Sił Specjalnych. Jego trzon stanowić będą byli żołnierze jednostek specjalnych i powietrznodesantowych, pełniący służbę na zasadach określonych dla WOT. Misją Zespołu będzie min. prowadzenie operacji niekonwencjonalnych na rzecz kompanii lekkich piechoty WOT, kontynuujących walkę na terenach czasowo utraconych. Rozwiązanie ma umożliwić zaadoptowanie do polskich potrzeb doświadczeń amerykańskich (19th SFG i 20th SFG) a także brytyjskich (21 i 23 SAS).

płk Wiesław Kukuła, Dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej

Szkolenie

Szkolenie Wojsk Obrony Terytorialnej prowadzone ma być w systemie w systemie weekendowym i raz do roku na poligonie. Dodatkowo płk Kukuła ujawnia, iż oprócz ćwiczeń o charakterze stacjonarnym (polowym) proces szkoleniowy zostanie uzupełniony o moduł kursów e-learningowych, zadaniem którego będzie wyjaśnienie jej członkom w jaki sposób ta formacja wpłynie na bezpieczeństwo Polski.

Proces rekrutacji do OT został dostosowany do osób o różnym stopniu stosunku do służby wojskowej. W przypadku żołnierzy zawodowych chętnych zasilić Wojska Obrony Terytorialnej wystarczy zgłosić się do organu kadrowego jednostki wojskowej, który wyznaczy nowe stanowisko w OT. Inna droga wyznaczona została dla byłych żołnierzy zawodowych, rezerwistów i osób bez przeszkolenia wojskowego. Wszyscy chętni powinni się zgłosić do właściwej Wojskowej Komendy Uzupełnień, gdzie zostaną skierowani na badania do Rejonowej Wojskowej Komisji Lekarskiej. Po uzyskaniu orzeczenia o zdolności do służby w wojskach OT z kandydatami zostaje podpisany kontrakt, który może trwać od 2 do 6 lat. Natomiast w przypadku, gdy kandydat nie posiada podstawowego przeszkolenia wojskowego jest on kierowany na takie szkolenie. W takim przypadku planuje się, że służba przygotowawcza dla korpusu szeregowych OT będzie wynosiła zaledwie 16 dni. Po jej odbyciu następuje podpisanie kontraktu oraz przydział do jednostki wojskowej.

MON ogłosił ponadto dodatkowy nabór na szkolenia wojskowe dla przyszłych oficerów Wojsk Obrony Terytorialnej. Na chętnych czeka łącznie 150 miejsc w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych im. generała Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu. Zgodnie z planami, 130 z nich przeznaczonych będzie dla absolwentów uczelni wyższych, którzy nie są żołnierzami zawodowymi. Pozostałe 20 miejsc zapewniono podoficerom zawodowym, legitymizujących się doświadczeniem i/lub ukończonymi studiami przydatnymi w służbie w grupie osobowej "pancerno-zmechanizowanej".

Rekrutacja na szkolenie prowadzona jest w celu przygotowania kadr dla tworzących się Wojsk Obrony Terytorialnej. Nabór do samej OT rozpocznie się zaś w 2017 roku, co ma zapewnić, że nowo powstająca formacja w chwili rozpoczęcia działalności będzie dysponowała szerokim zapleczem fachowców. Osoby, które ukończą szkolenie staną się zalążkiem przyszłych kadr Wojsk Obrony Terytorialnej. Szkolenie dla cywili będzie trwało rok, zaś w przypadku podoficerów sześć miesięcy.

Jak w zeszłym tygodniu informował podsekretarz stanu w MON Tomasz Szatkowski, obecnie OT tworzone jest na zasadzie „pilotażowej” ale projekt ustawy dotyczącej powołania nowego komponentu Wojsk Obrony Terytorialnej został już skierowany do Rady Ministrów.

 

Reklama
Reklama

Komentarze (23)

  1. P.R

    Projekt: Szkolenie wojskowe młodzieży w systemie stacjonarno - poligonowym. Szkolenie dotyczy osób 17-letnich (chłopców i dziewcząt). Szkolenie odbywa się na rok przed maturą (w liceach). Szkolenie zaczyna się we wrześniu wraz z rozpoczęciem roku szkolnego i trwa 12 miesięcy. Odbywa się 2-3 razy w tygodniu po 3 godziny, po zajęciach szkolnych. Prowadzą je nauczyciele wychowania fizycznego (szkolenie fizyczne ogólnorozwojowe) oraz instruktorzy wojskowi (strzelanie, musztra, taktyka itp.). Pierwszy poligon (zimowy) - styczeń-luty. Dla chłopców 3 tygodnie, dla dziewcząt 1 tydzień. Potem następuje dalszy ciąg szkolenia. Drugi poligon (letni) lipiec-sierpień. Dziewczęta 3 tygodnie, chłopcy 2 miesiące. Całość szkolenia zakończona przysięgą. Takie szkolenie oprócz korzyści obronnych ma również olbrzymie korzyści społeczne. Wzmocnienie psychiki młodzieży pozwoli im na łatwiejszy start w życiu i sprawi że będą ludźmi zdecydowanymi i przebojowymi. Korzyści z ćwiczeń fizycznych w tak młodym wieku chyba są wszystkim znane. Powyższy pomysł jest optymalny pod względem stosunku efekt/(cena uzyskania).

  2. teddy

    Bardzo dobry ruch ! Widać, że w MON nie wierzą, że zwykła armia zawodowa zrobi to dobrze i szkoleniem mają jednak zająć się "specjalsi". I super.

    1. Extern

      Jeśli armia będzie zarządzała OT, a na to się zanosi, z tej formacji nic nie będzie. Już oni się postarają aby doprowadzić tego konkurenta do budżetowych środków finansowych do absurdu. Już dwa razy to zrobili raz z OTK a potem z NSR i zanosi się na trzecie podejście.

  3. jacki

    wszystkim bajkopisarzom od OT proponuje aby sobie sprawdzili straty podobnych ukrainskich formacji podczas walk w Dombasie i porównali je ze stratami regularnej armii Ukrainy

    1. Extern

      Ale trzeba wziąć pod uwagę że Ukraińcy specjalnie często posyłali te właśnie pół formalne siły aby nie eskalować konfliktu w kierunku prawdziwej otwartej wojny pomiędzy krajami.

  4. Czesio z południa

    Widać gołym okiem czemu ma służyć WOT Jak na mój gust, to cześć zaplanowanego "usamodzielnienia" się Polski Widać i słychać że rządzącym Unia europejska jest potrzebna do "dojenia" Skoro tylko do dojenia to znak że wszystko idzie w takim kierunku jak poszło w UK Nowy program szkolny - zwiększenie indoktrynacji i ostrego skrętu w kierunku "narodowym" Nowe posunięcia, aby kultura indoktrynowała - jak wyżej Wpuszczanie i to bezkrytyczne, wszelkiej maści narodowców w "przestrzeń publiczną" - jak wyżej Mrzonki o niezależności energetycznej, reanimowania "trupa węglowego" Uzależnianie się od paliwa z rejonu gdzie stabilność militarna może zostać w każdej chwili sprowadzona do chaosu, jest nie tylko naiwne - jest głupie Jeśli u nas w Polsce i na świecie, nie powstanie długoletni plan, celem oswojenia Rosji i w końcowym etapie, wciągnięcia jej w struktury europejskie, amerykańskie, na orbitę świata demokratycznego To będzie ciągła szarpanina, psychoza zagrożenia a tym samym pozywka dla nawiedzonych co zamiast zwiększyć o 100% nakłady PKB na służbę zdrowia - zwiększą nam o 100% nakłady PKB na wojsko Nowoczesne wojsko, nawet nowoczesna wersja OTK musi pochłonąć astronomiczne sumy pieniędzy Budżet kraju nie jest z gumy, zwiększenie podatków rozłoży dotychczasowy jako taki postęp w kierunku dobrobytu No chyba że zacznie u nas funkcjonować coś na kształt dyktatury Północnej Korei Na koniec chciałbym przypomnieć, o czym wielu nie pamięta a do młodych nie dociera że: Idea Unii Europejskiej nie powstała celem określania czy ślimak to ryba i prawidłowy kształt banana To zaistniało celem ośmieszenia idei Unii Dzięki temu że w Unii znalazły się kraje, które od zawsze ze sobą walczyły i Europa w związku z tym była w permanentnym konflikcie wszystkich ze wszystkimi - to dzięki tej unii nastąpiła współpraca i odrzucenie rozwiązywania jakichkolwiek konfliktów metodą zbrojną, wojną Najlepszym przykładem jak destrukcyjne są nacjonalizmy i izolacjonizm, rozpad struktur które ze sobą współpracowały - to przykład byłej Jugosławii Naiwnych izolacjonistów i militarystów spytam - a znają historię USA Znają ile ich kosztowało zanim nie powstała unia - United States of America Dlaczego taka masa europejczyków wyjechała i nadal wyjeżdża do tego wyśnionego raju - no dlaczego ??? Tylko niech ni nikt nie pociska kitu że to z powodu ich największej na świecie armii Bo to inna bajka Gdyby powstała United States of Europa w takiej formie jak USA też bym dał "wdowi grosz" na armię I to bez przymuszania mnie Na prywatne wojska separatystów i nacjonalistów - nie dam nic

    1. Tomek72

      Co ma twój wywód o UE do OT? Słabnąca UE, osłabione NATO (pamiętaj, że to kraje demokratyczne - co do art 5 może być różnie rozumiany i interpretowany). Oczywiście, że w interesie Polski są SILNE NATO i UE. Ale "nie do takiej UE się zapisywaliśmy"... Ja jestem rocznik 1972, doskonale pamiętam stary system, choć to była już końcówka ... Pamiętam stan wojenny, mojemu ojcu natychmiast odebrali sztucer ... Na UE cieszyłem się jak dziecko, byłem EUROENTUZJASTĄ ... I z każdym rokiem ten entuzjazm słabł ... Zostałem EuroREALISTĄ, a chyba powoli zaczynam być EuroSceptykiem. W dużej mierze rozumiem brytoli - wystarczy obejrzeć "Brexit: The Movie" jest na YT z napisami. Film choć PEŁEN UPROSZCZEŃ - w dużej mierze oddaje moje wątpliwości. Jeden z moich szefów jest Anglikiem - głosował za UE, ale mówi że wielu jego kolegów głosowało za BREXITEM - nie po to aby WYJŚĆ Z UE, ale po to aby dać BIUROKRACJI UE czerwoną kartkę - przeliczyli się i mają BREXIT. A wracając do Polski - żaden kraj UE nie jest w stanie obronić się, przed Rosją, ale Rosja nie jest w stanie wygrać z NATO. Dlatego należy wzmacniać NATO, reformować UE ale też wzmacniać Polskie BEZPIECZEŃSTWO - to chyba oczywiste.

    2. Wawiak

      Wolę narodowy skręt, niż bezideowość w np. stylu szwedzkiego lub duńskiego kalifatu :-/ wiem, przesadzam - ale wiesz o co chodzi.

    3. Extern

      Z tego chaosu zawartego w powyższym poście chciałem się odnieść do tego że Rosję trzeba wciągnąć w struktury zachodu. Dobrze by było, ale pamiętajmy że Rosja miała już szansę wejść w struktury zachodu. Ale powiedzieli dziękujemy, ale na takich zasadach jak Polska to my nie chcemy. Grają obecnie va bank i właśnie to powoduje rozchwianie w naszym regionie oraz niepewność na bliskim wschodzie. Więc jak chcesz wciągnąć Rosję w struktury zachodu, nie dając im tego czego oni chcą? A mogą chcieć na przykład europy wschodniej i pół bliskiego wschodu. Czy my Polacy chcielibyśmy aby zachód zapłacił naszym kosztem ten rachunek?

  5. Affta

    Ze 150 miejsc w WSOWL Wrocław, 130 przeznaczonych będzie dla absolwentów uczelni wyższych nie będących żołnierzami zawodowymi. A to w celu...? Np. absolwent uczelni rolniczej zostanie oficerem zawodowym Wojsk OT, bo...? Albo inżynier budownictwa lądowego? To działąlność zastępująca urzędy pracy, czy planowe tworzenie kadry, która ma walczyć "na terenach czasowo utraconych" (czyli w partyzantce na zapleczu frontu). Kolejne znaki zapytania.

  6. VivatPL

    "odbudowa patriotycznych fundamentów systemu obronnego państwa , poprzez ochronę społeczeństwa przez dezinformacją i propagandą, współudział w powszechnym wychowaniu patriotycznym i obywatelskim dzieci oraz młodzieży" Polska powraca, po 77 latach

    1. rozczochrany

      Też myślę, że nasza świadomość i postawa obywatelska tak naprawdę kształtuje się od kilku lat. Za kilka lat także w polskiej polityce nie przejdą rzeczy, które przechodziły do tej pory.

  7. Grzybu

    OT jak SAS i SOF??? Ktoś tu odlatuje. Jak to się ma do podstawowych zadań OT? Szkolenie kosztuje. Kto zdobędzie dodatkowych kilka (5 - 8 tak oszacowałem) miliardów zł na szkolenie i utrzymanie OT???? Czy w ogóle nie lepiej za te pieniądze dozbroić wojska operacyjne? Współczesne wojny toczy się za pomocą lotnictwa i artylerii a nie partyzantki.

    1. 77scud

      Wspolczesne wojny toczy sie za pomoca lotnictwa i artylerii,--Sprostowanie Polska nie ma toczyc wojny ale w razie wojny ma sie bronic do Tego OT nadaje sie idealnie , Przeanalizuj konflikty ostatnich lat Afganistan -Rosja , Afganistan -USA , Gruzja ,Czeczenia i w tej chwili Syria to bardzo dobrze widac ze wystarczy nasycic OT lekkim sprzetem przeciwlotniczym i przeciwczolgowym ,zeby potencjalny agresor zjadl przyslowiowe zeby ,a im wiecej strat poniesionych tym lepiej dla nas, Sa zadania ktore lepiej wykona Armia ale i sa takie na ktore OT wystarczy

  8. Czesio z południa

    Tomek 72 pisze, cyt. Co ma twój wywód o UE do OT? koniec cyt. Nie powinno mnie dziwić takie dictum i cała reszta Twego dziwnego i rozstrzelonego postu Powiadasz słabnąca Unia, osłabione NATO przytaczasz art 5 (z czego ten artykuł pochodzi) Opowiadasz chaotycznie o stanie wojennym, sztucerze ojca, o Twej akceptacji UE i stopniowym sceptycyzmie Aby zwekslować na film YT który mi polecasz (bo z napisami sic) No i powielasz bzdety, niestety o powodzie referendum i decyzji o Brexicie Przeliczyli się powiadasz - widać i słychać ten jęk zawodu że zapomnieli liczyć a poddali się propagandzie populistów co im obiecali raj i wygnanie emigrantów (sic) Emigrantów co na ich dobrobyt harują Mnie nie trzeba filmików z YT czy innego Pudelka do objaśniania przyczyn ogłupienia zbiorowego angoli Nie pierwszy raz zostali ogłupieni Nie oni pierwsi i ostatni, byli i są ogłupiani. Wracając do tego naszego OTK Mają między innymi być wykorzystani do akcji ratowniczych w razie klęsk żywiołowych Ani nie będą mieli do tego nigdy, specjalistycznego sprzętu, ani też nie będą do tego szkoleni Mogą co najwyżej pomagać służbom do tego wyszkolonym, jak i cała reszta wojska zawodowego Jeśli chodzi o szybkość reagowania na ewentualną agresję kogokolwiek w tym agresję Rosji Chcesz mi wmówić że nasze siły zbrojne, ich oddziały do rozpoznania elektronicznego, cała logistyka z tym związana jest ślepa i głucha ??? NATOwskie oddziały do szpiegowania i rozpoznania elektronicznego są też głuche i ślepe Wreszcie amerykanie mają zawiązane oczy i zatkane uszy Poddajesz w wątpliwość chęć reakcji, i pomocy naszych sprzymierzeńców W pewnym sensie masz rację Nasi wybrańcy stracili instynkt samozachowawczy Fundują nam co rusz spektakle jak to oni powstali z kolan i kopią wszystkich na około Kogo popadnie atakują, jak pijane zające Jak ktoś im zwróci uwagę że się zachowują irracjonalnie i nie przestrzegają ustalonych norm - rżną głupa na potęgę Nie chcę przytaczać słynnych przykładów arogancji w stosunku do niedawnych przyjaciół Pytanie mam - czy niepoważnych ludzi traktują inni na poważnie, czy nie ciśnie się pytanie - a jak będziemy w potrzebie To ci co nam dobrze życzyli i zwracali uwagę że głupa rżniemy - nie wypną się na nas ??? No ale przyjmijmy taki scenariusz Nagle z godziny na godzinę Rosja na atakuje Nikt nic nie wiedział i jak grom z jasnego nieba, zaatakowali nas - czy lekarstwem na to jest dublowanie wojsk, służb - pytanie retoryczne Aby Rosja zgrupowała na pozycjach wyjściowych odpowiednie siły Musi nastąpić ogromny ruch ich wojsk i zaplecza, czyli logistyki. Tego nie da się ukryć i zakamuflować ćwiczeniami nawet takimi ćwiczeniami na wielką skalę Gdyby Ci przyszło na myśl porównywać sytuację działań na Ukrainie Aneksja Krymu - szczał w płot Ukraina w chwili kiedy ich zaatakowano w nowoczesny sposób, praktycznie początek był bez tradycyjnego aktu agresji Dlaczego to się powiodło - bo Ukraina była państwem upadłym Na dodatek sytuacja ekonomiczna Ukraińców, przyzwyczajonych aby dostawać przydziały To ta sytuacja i ogromna liczba ludności z rosyjskim pochodzeniem, zaakceptowała to co się stało Zielone ludziki na Ukrainię mogli sobie hasać U nas by ten numer nie przeszedł nawet na tzw Ścianie Wschodniej Konkludując Aby zebrać odpowiednią liczbę wojska i sprzętu w Obwodzie Kaliningradzkim i stamtąd nas zaatakować - nie da się ukryć przygotowań A to stawia w pogotowiu naszą armię i sprzymierzonych Agresja na Polskę może się udać tylko w przypadku kiedy sami zrezygnujemy z układów i paktów Kiedy wypniemy się na wszystkich przyjaciół - jesteśmy na dobrej drodze No ale załóżmy że idziemy drogą angoli i wypinamy się na Unię Wypinamy się na NATO Tworzymy pospolite ruszenie i zwiększamy tak zwane siły zbrojne w postaci OTK do poziomu 300 tys ludzi pod bronią - ile godzin przetrwamy w starciu z Rosją - no ile ??? Na koniec Okrajanie upadłej Ukrainy miało sens w mniemaniu Kremla Jaki by miało sens ataku Rosji na Polskę - nawet jak zostaniemy sami, jak kołek w płocie Wszyscy nasi najeźdźcy przekonali się że wejść do Polski można. Można ją nawet rozebrać, jak tego dokonywano Ale co dalej ??? Zamiast utrzymywać NIEDZIELNYCH KOMANDOSÓW Zabrać się z buta za reformy w tym natychmiast za reformę służby zdrowia Zamiast brać z PKB na karabin plus - dać natychmiast z PKB na opiekę zdrowia plus

  9. WASP

    Podobno nie ma stosownej ustawy i obecnie OT nie jest w strukturach Dowództwa Generalnego i podlega wyłącznie pod ministra MON.

  10. eKarolinka

    Chyba z tym OT do końca nie wiadomo o co chodzi. Ostatnio słyszy się że będziemy mieli 35 tyś żołnierzy wyklętych zorganizowanych w pęczki po 12 sztuk każdy, będzie w każdym powiecie kompania ,które na odległość będą tworzyły bataliony razem 86 , z tych batalionów mają być brygady. Wszystko bez pojęcia bez sensu i bez logiki. Chcemy coś zrobić tylko nie wiemy co i nie wiemy jak. Już teraz gołym okiem widać ,że nic z tego nie będzie. Brygada to jest niższy samodzielny związek taktyczny , o ściśle określonej strukturze dostosowanej do planowanych do wykonywania zadań . Jak z=sama nazwa wskazuje OT ma bronić określonego kawałka terytorium kraju w sytuacji gdy wojska operacyjne są zaangażowane do działań na froncie zewnętrznym . Mówi się że będą zajmować się obroną cywilną , ochroną ludności,klęskami żywiołowymi,czyli wszystkim i niczym. Paranoja ,bzdury i bezsens, jak macie takie coś tworzyć to lepiej nie róbcie nic, przynajmniej będzie taniej. Wojskiem muszą kierować wojskowi,cywile mogą co najwyżej sprawować ogólne polityczne kierownictwo i nadzór. Na dziś jest tak ,że przychodzi kilku cywili i dowodzą jak potrafią, wygląda to tak jakby hydraulik robił pacjentowi operację na serce. Koniecznie na ministra obrony trzeba postawić emerytowanego generała i odpowiednio wykorzystać potencjał intelektualny emerytowanych oficerów, tak jak to jest np w innych krajach, sami cywile do kierowania MON -em zupełnie się nie nadają.

    1. Maximov

      Czyli większość liczących się krajów Europy i świata popadło w paranoję i bezsens? Tworząc i utrzymując OT? Polska jako jeden z niewielu krajów nie ma takich formacji i słusznie, że w końcu je tworzą. Co do cywili na kierowniczych stanowiskach to ja nie mam obiekcji. Mam obiekcje do zgniłego systemu partiokratycznego, który promuje miernoty i karierowiczów na wysokie stanowiska zamiast wartościowych i mądrych ludzi. W dodatku marnotrawiących pieniądze podatników i uchwalające coraz to bardziej bzdurne przepisy, aby usprawiedliwić istnienie jednej z największej armii w kraju, armii urzędników.

  11. dr

    Każdy sposób prowadzący do zwiększenia obronności Polski jest dobry.

    1. viper1992

      O ile to nie jest iście na ilość z brakiem wszystkiego.

    2. axyz

      Ten sposób na pewno nie, bo to jest zabawa dorosłych harcerzy w weekendowych partyzantów - co to śnieg po pas a my żytem... Aby był jakikolwiek pożytek z OT [ochrona obiektów, służba wartownicza itp, bo nie partyzantka] , to wszyscy kandydaci powinni wcześniej przejść minimum dwu miesięczne szkolenie unitarne w jednostkach wojskowych, a na zakończenie zaliczyć przynajmniej miesiąc prawdziwego poligonu. Bo inaczej to tylko będą wyrzucone pieniądze!

    3. czarny

      Nie jeśli prowadzi do...zmniejszenia obronności Polski. Czy zakup 2mln bagnetów zwiększy bezpieczeństwo Polski? Niezaprzeczalnie. Ale czy będzie to optymalne? Zdecydowanie nie. A WOT niezaprzeczalnie zabiera kasę na modernizację. Co bardziej zwiększy obronność: 240 krabów, 3 orki, 100 homarów, 48 nowych jastrzębi, czy 35 tys. KBK AK ruszenia pospolitego?

  12. viper1992

    Najlepsze jest to że oni nawet nie mają "koncepcji" jak to ma działać, ale już chcą mieć specjalsów. No pogratulować jeszcze radziecki sprzęt i można się bawić. I nie, nie mówię o tym co paru ministrów czy "ekspertów" se wymyśliło np. 1. Będą odpowiedzialni za logistykę. 2. Będą ochraniać ważne miejsca np. mosty, elektrownie itp. 3. będą walczyć w jednej linii z regularną armią. No tak ci już 2 miliardy zeżarli na tą "ideę" a nie ma wyników, ale będą to ciągnąć żeby głupich "amatorów patriotów" gdzieś umieścić i zrobić z nich tanią imitację wojsk operacyjnych, oj nie ma co pomysł świetny.

  13. Tomek72

    Co do kondycji fizycznej żołnierzy Armii Zawodowej - wielu z nich mogłoby pozazdrościć ochotnikom OT. Co do ilości czasu spędzonego na trening też. Myślę, że niektórzy amatorzy z OT, strzelają lepiej i częściej "od zawodowców". Dlaczego nie możecie zrozumieć, że ludzie którzy mają dobrą pracę, zarabiają więcej niż zawodowy żołnierz chcą także bronić swojego domu i podwórka? Dlaczego nie możecie zrozumieć, że wielu z nich NIE CHCE POZOSTAĆ BEZRADNYM w razie zagrożenia? Wielu z nich nie potrzebuje tych dodatkowych 500zł, BO OD DAWNA ROBIĄ TO ZA SWOJE PIENIĄDZE! IMHO - lepiej przydałoby się dofinansowanie do zakupu broni i amunicji, kamizelek, chełmów (które też wielu z nich kupi lub już kupiło za swoje).

    1. Polowic

      Tu nie chodzi o to, tu chodzi o organizację tego pomysłu. Brak koncepcji co do roli jaką ma to pełnić, jak ma być wyposażone itp.

  14. Aster

    Partyzantka nie wpłynie na losy, kampanii w przypadku terytorium RP ( niziny) jedynie wywoła odwet na ludności cywilnej.

    1. Maximov

      Partyzantka zmusza agresora do trzymania określonych sił, w celu kontroli zdobytego terytorium. To generuje koszta, czyli de facto, osłabia agresora. Poza tym, kto będzie bronił zwykłych cywili przed wszelakimi bandyckimi napadami? W czasie takich konfliktów wojska agresora to nie jedyne zagrożenie dla ludności cywilnej.

    2. Extern

      Nie tylko o partyzantkę chodzi z OT. Ta formacja ma również bronić miejscowej ludności przed prześladowaniami bezpośrednimi, zarówno ze strony okupanta jak i wszelkich innych grup zbrojnych czy to rabunkowych czy nacjonalistycznych.

  15. sis

    Najbardziej rozbawił mnie hełm wojskowy wz. 50 obciągnięty pokrowcem. Hurra, niech żyje wyposażenie OT w nowoczesną broń, hurra, hurra hurra... Ciekawe, czy już próbowali wywracać ten Lekki Bojowy Beret Wojskowy na lewą stronę. W wojsku lat 80 i 90 uznawano to za czynność niemożliwą do realizacji, ale w końcu mamy 21 wiek i technologia poszła daleko do przodu. Już lepiej, żeby z replikami FASTa biegali, przynajmniej przyzwyczajali by się, a ochrona balistyczna byłaby taka sama (znaczy żadna)

    1. Podbipięta

      Mają to co sami sobie kupili Ta,, Małopolska OT ' to stowarzyszenie.To jeszcze nie OT .p.s. Lepszy taki hełm niż żaden!

    2. ssg

      Hełm cie rozbawił? A mnie rozbawiło to, że czytać i kojarzyć faktów nie potrafisz. Zdjęcie podpisane jak byk Małopolska OT, chwila szukania i dowiesz się, że to stowarzyszenie pro-obronne. Facet na zdjęciu zainwestował w to na co go stać. Poświęcił czas, pieniądze i usiłuje coś dla kraju zrobić, w odróżnieniu od internetowych trolli co tylko potrafią się wyśmiewać.

    3. Silva

      Śmiechy z wyposażenia stowarzyszenia są nie na miejscu, to pasjonaci i ochotnicy sami kupujący sprzęt. Istotne jest to że to stowarzyszenie działa już od dawna, a Macierewiczowa OT dalej na papierze (IMHO wykorzystać pasje i pomysły org. proobronnych a potem ich olać, bo albo idą do nowego typu wojsk albo spadać... brak słów).

  16. m2jk

    powyższy sposób czołgania jest nieefektywny, sylwetka wysoko uniesiona łatwa do odstrzelenia, czołganie wolniejsze, łatwo uszkodzić łokcie oraz zabrudzić lufę karabinka, nie widzę zalet jakoby łatwiej można się złożyć do strzelania; mnie uczono czołgania z głową nisko przy ziemi z bronią na prawym przedramieniu trzymaną przy mocowaniu pasa i czołganie było szybkie i energiczne

    1. sdafs

      I co z tego, że cie inaczej uczono? Jest czołganie niskie (całym ciałem przy ziemi) jest i wysokie. Z bronią na przedramieniu trzymana za mocowanie pasa nie złożysz się wcale. Z bronią trzymana w ten sposób jestem w stanie złożyć się przy każdym "kroku" jeśli trzeba. Jeśli ty nie potrafisz to ćwicz. Co do szybkości i energiczności to zaręczam ci, że pełzając na brzuchu w oporządzeniu nie masz szans zrobić poniżej 2 min na 50 metrów.

  17. kamyk

    Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe MON?

  18. Dezinformator

    Piszą tak: Po trzecie, odbudowa patriotycznych fundamentów systemu obronnego państwa , poprzez ochronę społeczeństwa przez dezinformacją i propagandą... to już kurna nie wiem o co chodzi. Czy: 1. poprzez ochronę społeczeństwa przez dezinformację i propagandę... czy 2. poprzez ochronę społeczeństwa przed dezinformacją i propagandą No i masz babo placek. Widać że już oddział ds dezinformacji działa. : )

    1. Maximov

      Też mnie to zastanowiło. Chodziło im pewnie o to drugie ale to pierwsze jest bliższe prawdy... ;)

  19. pit

    Ale, kiedy dojdzie do jakiegoś kataklizmu - oby nie i nigdy to w przypadku braku tak obśmianej OT powstanie larum: zaniechano OT, granda itd... Odnośnie kondycji fizycznej i umiejętności, wystarczy chcieć wniknąć w niektóre media i portale aby ocenić ich sprawność, wyposażenie. Wielu tzw. na tym forum mogłoby pozazdrościć. OT zawsze będzie tworzyła mocno zakonspirowane oddziały w przypadku agresji, jest zawsze trudnym przeciwnikiem i tworzy, umacnia mocno obśmiewany duch patriotyczny. Ci ludzie traktują poważnie udział w tej formacji, szczególnie w kontekście własnego regionu. Proponuję nie śmiać się, wykpiwać z uzbrojenia ...a może samemu się zgłosić, jeżeli się ma oczywiście i wykształcenie i i kondycję i jakąś specjalność, oprócz dywagowania i plucia

    1. Dana

      "OT zawsze będzie tworzyła mocno zakonspirowane oddziały w przypadku agresji"... Litości.To mogłoby funkcjonować 70 lat temu gdy kwitła papierologia i to do czasu pierwszej wpadki lub zdrady, ale dzisiaj to najłatwiejsza rzecz pod słońcem - spis osobowy oteciaków w regionie będzie dostępny na internecie dla średniozaawansowanego ruskiego hakera albo jeszcze łatwiej w skarbówce. Konspira że strach. I na co im wtedy kondycja? Chyba że biegają szybciej od kuli z kałacha.

  20. Dana

    Litości..."prowadzenie operacji niekonwencjonalnych na rzecz kompanii lekkich piechoty WOT, kontynuujących walkę na terenach czasowo utraconych"... Weekendowi "operatorzy" zaadoptują doświadczenia SFG i SAS, a sprawdzą je raz w roku na poligonie. Płk Kukuła jak przystało na specjalsa widać podszedł do tematu z werwą i kompletnie odjechał. Samo planowanie takiej bredni to już jest "operacja niekonwencjonalna" a teren uważam z góry za "utracony" i to "w długoterminowej perspektywie czasowej". Trzeba być nielekko stukniętym żeby rozpatrywać scenariusze nt "operacji niekonwencjonalnych lekkiej kompanii OT" za lina frontu.

  21. Ola

    Dlaczego przewidziano tylko 20 miejsc w WSOWL dla podoficerów z wyższym wykształceniem i doświadczeniem w JW a aż 130 dla "żółtodziobów"? Czy ktoś potrafi mi to rozsądnie wytłumaczyć?

  22. Teodor

    Zakladajac, iz ludzie - potencjalni czlonkowie tej OT, beda pracowali przez 5 dni, to w sobote i niedziele beda jezdzili po poligonach? Na dobra sprawe to bedzie musialo byc meczace. Ja rozumiem pojechac sobie w 1 sobote miesiaca postrzelac i pobiegac dla zrzucenia kilku kilogramow nadwagi to moze byc swego rodzaju ekstremalny relaks, ale jesli bedzie to regularne to wywola jedynie u kontraktowcow chroniczne zmeczenie.

    1. Varan

      Teodor, nic nie rozumiesz. Tak dalece wyprano nam mózgi że ludzie w końcu nie rozumieją na czym polega patriotyzm. Patriotą jest się cały czas, nie tylko w czasie czytania gazety i oglądania wiadomości. Dla patrioty jest zaszczytem i powodem do dumy że poświęci trochę swojego prywatnego czasu by wzmocnić Polskę swoją osobą i zaangażowaniem. Kim jest człowiek dla którego oddanie prywatnego czasu w sprawie obrony ojczyzny ma wymiar jedynie fiansowy? A kim jest ktoś kto patrzy JEDYNIE przez wąsko pojety interes włąsny? Czy nie jest tożsame poświęcenie się w okresie pokoju z poświęceniem się podczas wojny? Tyle że zamiast walczyć desperacko i nieskutecznie z wrogiem który już wtargnął do Polski, wolny naród cały czas "walczy" o zapewnienie sobie pokoju w nienaruszonych granicach. I tak dochodzimy do ceny pokoju. Bo spokojny byt Polski ma swoją cenę, którą każdy z nas, kto żyje w Polsce MUSI zapłacić. W taki lub inny sposób. Jeśli chcesz płacić "po" to rzeczywiście, po co nam OT? I będzie to nas znowu kosztowało miliony istnień i zniszczenie Polski. Tyle że dotąd "Polak był głupi przed i po szkodzie" a tego teraz jest sznasa że to złośliwe powiedzenie zdezaktualizuje się. Dlatego Twoją wypowiedx odbieram jako defetyzm i przejaw słabości. Także umysłowej.

    2. efe

      Niektórzy pracują od rana do wieczora robiąc nadgodziny, pracują w weekendy dodatkowo żeby utrzymać rodzinę, a Ty się martwisz taką głupotą? Już nie masz gdzie szukać problemów? Skoro jest tysiące ludzi, którzy po 5 dniach biurowej pracy, wyjeżdzają na weekend w góry ambitnie chodzić po szlakach, ganiają po lasach z ASG, jeżdżą na rowerze, wspinają się na ściankach, żeglują w trudnych nie raz warunkach... pracują dodatkowo w ogródku, wolontaryjnie przy np starych pojazdach od rana do wieczora- to problemem będzie weekendowe OT?

    3. Extern

      Aktywny odpoczynek. Niektórzy preferują się pomęczyć fizycznie niż siedzieć przy grillu, zależy od osoby. Zresztą jedno nie wyklucza do końca drugiego, najpierw z kumplami ciekawe zajęcia które są jednocześnie hobby a potem wieczór przy ognisku, taka odmiana harcerstwa dla dorosłych.

  23. rozczochrany

    Podobne jednostki posiada np. RPA i Wielka Brytania. Brytyjski 21 i 23 regimenty SAS złożone z żołnierzy rezerwy i żołnierzy Territorial Army. Regimenty te kiedyś brały udział w wojnie na Borneo z partyzantka indonezyjską a ostatnio w Afganistanie.