Reklama

Siły zbrojne

Żelazna Dywizja testuje Redbacka

AS-21 Redback
AS-21 Redback w Polsce
Autor. MON

Żelazna Dywizja, czyli 18. Dywizja Zmechanizowana rozpoczęła testy koreańskiego bojowego wozu piechoty AS-21 Redback, proponowanego Siłom Zbrojnym RP obok polskiego bwp Borsuk – poinformował minister obrony narodowej, wicepremier Mariusz Błaszczak.

Reklama

Testy te odbywają się praktycznie równolegle z testami bwp Borsuk, który „niebawem" ma rozpocząć testy w 16. Dywizji Zmechanizowanej. Testy Redbacka mają potrwać do ostatnich dni października i obejmować próby praktyczne na postoju i w ruchu oraz strzelania bojowe w dzień i nocy. W założeniu Borsuk jest przeznaczony do większości polskich dywizji, w pierwszej kolejności właśnie 16 DZ która otrzyma jako pierwsza również nowe czołgi K2, a ciężki BWP rozważany jest dla 18. Dywizji Zmechanizowanej, przeznaczonej do przezbrojenia w czołgi cięższe Abrams.

Reklama

Informacje o testach Redbacka potwierdził rzecznik Agencji Uzbrojenia ppłk. Krzysztof Płatek. Jak napisał, testowana jest konfiguracja wozu z obecnie zintegrowanym z nim systemem wieżowym, chociaż nie jest wykluczone integrowanie tych wozów w Polsce z systemem polskim. Obecne testy mają jednak na celu wstępną ocenę całego wozu i stąd na razie pojazd nie był w żaden sposób modyfikowany.

Załoga AS21 liczy trzech żołnierzy, a on sam przewozi do ośmiu żołnierzy desantu. Wszyscy zajmują miejsca w siedziskach redukujących skutki oddziaływania na człowieka wysokich przyspieszeń spowodowanych przez wybuch miny lub innego ładunku. Żołnierze desantu mają do dyspozycji dwa włazy umieszczone w stropie kadłuba i otwieraną rampę tylną, zaopatrzoną w dodatkowe drzwi ewakuacyjne.

Reklama

AS-21 Redback to ciężki bojowy wóz piechoty opracowany z wykorzystaniem doświadczeń z budowy pływającego K21, używanego w armii Republiki Korei, zawierający jednak szereg nowych rozwiązań. Długość wozu została zwiększona z 6900 (w wypadku K21) do 7600 mm, a masa bojowa sięga już 42 ton (standardowy K21, którego dalekim rozwinięciem jest Redback, ma masę 25-27 ton, zdolność do pływania przy wykorzystaniu pływaków). Przedział kierowania został zlokalizowany po prawej, a napędowy po lewej stronie z przodu pojazdu. Kierowca ma do swojej dyspozycji zestaw peryskopów i kamer oraz nowoczesny panel wskaźników kontrolnych.

Źródłem napędu jest wysokoprężny silnik MTU MT 881 Ka-500 o mocy 1000 KM, sprzęgnięty z automatyczną skrzynią biegów Allison X1100-5A3. Dzięki niemu Redback może osiągnąć na drodze utwardzonej prędkość ponad 65 km/h (do 40 km/h w terenie), a jego maksymalny zasięg wynosi 520 km. Zawieszenie jest hydropneumatyczne typu in-arm.

Hanwha prezentuje BWP Redback dla Australii

Zastosowane gumowe gąsienice (CRT) redukują generowany przez poruszający się pojazd hałas, wibrację, opory toczenia oraz również zużycie paliwa (a przez to uzyskano zwiększenie zasięgu) oraz zwiększają komfort samej jazdy czy obniżają koszty eksploatacji. Układ wydechowy i chłodzenia silnika skonstruowano zgodnie z zasadą redukcji promieniowania cieplnego i poziomu emitowanego hałasu. Wóz zapewnia pokonanie przeszkód wodnych do głębokości 1500 mm (bez przygotowania), zboczy o nachyleniu 60 stopni i pochyleniu powyżej 30 stopni oraz ścian o wysokości do 1000 mm.

AS21 Redback otrzymał dwuosobowy system wieżowy EOS T2000 (wywodzący się z wieży Elbit Systems MT-30) w którym zamontowano 30 mm armatę automatyczną Bushmaster Mk44S i sprzężony z nią 7.62 mm km MAG 58. Armata o dwustronnym systemie zasilania jest dostosowana do strzelania amunicją programowalną. Jej szybkostrzelność to 100-200 pocisków na minutę a zakres kątów w elewacji wynosi od -10 do +600. Bezpośrednio dostępna amunicja to 200 sztuk.

Po bokach wieży zamontowano dwa bloki, po cztery, wyrzutni granatów dymnych kal. 76 mm oraz zestaw czujników ostrzegających o kierunkowym opromieniowaniu wozu wiązką laserową. Samą wieżę opracowała australijska firma Electro Optic Systems (EOS) we współpracy z izraelskim Elbit Systems (w zakresie integracji systemów klasy C4I). Jest to rozwiązanie modułowe, załogowe lub bezzałogowe (ZSSW), z możliwością zamontowania w niej armat o kalibrze od 25 do 50 mm (np. armaty Bushmaster Mk.3 35/50 mm) czy km 5,56 lub 7,62 mm. Ponadto można ją zintegrować z wyrzutnią ppk (mocowanych na unoszonej z tyłu lawecie) z pociskami Javelin lub Spike-LR/LR2 czy zamontować na niej ZSMU EOS R400S Mk 2 HD z 30 mm armatą M230LF, 7.62 mm km lub 12.7 mm wkm (lub EOS R150 czy R600). Masa maksymalna T2000 z amunicją wynosi ok. 6000 kg.

Australijskie F-35 w gotowości

Dowódca bwp ma do dyspozycji zestaw celowników panoramicznych, które można zainstalować samodzielnie lub w ramach systemu zamontowanego ZSMU np. EOS R400S Mk.2HD. Dodatkowo Hanwha oferuje nowoczesny system zarządzania polem bitwy (BMS). Załoga może korzystać z nahełmowego systemu celowniczego Iron Vision działającego w technice rzeczywistości rozszerzonej ze zintegrowanymi sensorami i czujnikami, w tym kamerą dzienną, termowizorem i dalmierzem laserowym oraz laserowym system ostrzegawczym działającym w zakresie 360°. Ponadto ma do dyspozycji port zarządzania pokładowym BSP i moduł zbierania dodatkowych informacji z radiolokatorów ewentualnie zamontowanego aktywnego systemu ochrony pojazdu (ASOP).

Możliwości zwalczania różnych zagrożeń zwiększa zastosowanie automatycznego systemu rozpoznawania celów i ich śledzenia oraz rozbudowanego SKO czy systemu zapewniającego 3600 panoramiczną obserwację otoczenia wokół pojazdu za pomocą bloku czujników optoelektronicznych. System zobrazowania dostępny jest nie tylko dla wszystkich członków załogi, ale również dla desantu. Zwiększa on znacznie możliwości wozu w zwalczaniu różnych zagrożeń oraz minimalizuje czas reakcji na nie załogi i przewożonych żołnierzy. Ponadto istnieje możliwość montażu system detekcji wystrzału przekazującego informację załodze o zagrożeniach związanych z użyciem małokalibrowej broni piechoty i powodującego automatyczny obrót wieży w kierunku jego wykrycia.

Węgry: produkcja nowych BWP ruszy w 2023 roku

Specjalnie zaprojektowana elektroniczna architektura bwp umożliwia stosunkowo łatwe podłączenie kolejnych modułów czy zespołów elektronicznych w przyszłości. Dodatkowo wóz można wyposażyć w informatyczny system zarządzania walką, kolejne moduły łączności wewnętrznej i zewnętrznej oraz systemy dystrybucji i przetwarzania pozyskanego obrazu.

Wóz cechuje się wysokim poziomem ochrony wnętrza, także po bokach i w górnej części pojazdu, choć dokładne dane są niejawne. Można ją dodatkowo zwiększyć dzięki montażowi dodatkowych modułów opancerzenia przygotowanego przez izraelskiego Plasana oraz wewnętrznym wykładzinom przeciwodłamkowym. Ponadto wóz dostosowano do zamontowania specjalnych siatek zabezpieczających przed atakiem z wykorzystaniem ręcznych granataników ppanc. oraz ASOP Iron Fist firmy Elbit Systems.

Morskie testy australijskiego Boxera

Standardowym wyposażeniem ma być system zapewniający kontrolę środowiska pracy a łączący moduły ogrzewania, klimatyzacji, filtrowentylacji i ochrony przed bronią masowego rażenia.

Reklama
Reklama

Komentarze (33)

  1. Stefan1

    To może już należy szukać nazwy dla tego BWP? Jeśli zachować źródłosłów, to może "pyrgun". To polska nazwa skakuna (pajęczaka). Albo "mangora". To pająk z rodziny krzyżaków. Jeśli w kanwie ssaków drapieżnych, to po borsuku i rosomaku zostaje nam "ryś". To dla równowagi z niemieckim "lynxem". Wilk, to dla MBT już zarezerwowany. Jest jeszcze "lis", "tumak" i "żbik" ale one są za lekkie. "Ryś" wydaje się najlepszy, bo i czerwony po "redbacku" i większy od "borsuka" ;)

    1. TFX

      Stefan Rys i Irbis są już zajete to nazwy polskiej konstrukcji transporterów kołowych 8x8 i 6x6.

    2. bc

      Jest już Rosomak i Borsuk więc pasuje ich kuzyn RATEL czyli inaczej miodożer ;) Charakterem idealnie pasuje do ciężkiego BWP. To samo z FA50 jest już Jastrząb(F16) to teraz pasuje jego kuzyn(FA50 jest podobny do F16) z PL i Korei czyli KROGULEC.

    3. Stefan1

      @bc, Krogulec jest git, ale może być jeszcze Raróg. Ratel też mi się podoba. Pyrguna, to gdzieś do Kleszcza można wstawić.

  2. Prezes Polski

    Jaki zamysł się kryje za tymi zakupami? Mamy mieć dywizje "lekkie" z borsukiem i Black panther oraz "ciężkie" z redbackiem i abramsem? Tego w naszej ludowej armii jeszcze nie ćwiczono, bo widać w tym jakiś ślad myślenia koncepcyjnego. Odejście od wymogu pływalności też musiało wiele kosztować naszych armijnych prominentów. I jeśli faktycznie taki jest pomysł na organizację poszczególnych dywizji, 18 będzie mieć charakter związku typowo przełamującego, pozostałe będą lepsze do działań manewrowych. Może i na dobre to wyjdzie?

    1. QVX

      Wyraźna kopia koncepcji przyszłego podziału związków US Army - np. 1 DPANC i 1 DKAW mają być przełamujące etc.

    2. bc

      Ćwiczono, kierunek ten sam tyle że zwrot był jakby przeciwny niż dzisiejszy.

  3. Azazel Pazuzu

    Siedem lat rządów populistów, siedem lat bajania o polskim przemyśle zbrojeniowym (nie mówiąc o kopalniach) i tradycyjnie wszyscy budzą się z ręką w nocniku. Zakupy na hura, co prezes zobaczy w telewizji to Błaszczak kupuje. Tylko w Marynarce Wojennej bez zmian...

    1. Alsecco

      Masz rację o tyle, że przynajmniej ostatnie 4-5 lat można było wykorzystać znacznie efektywniej. ALE! Ale Korea budowała kompetencje przez 40-50 lat i nikt nie rozpie...ił ego w trakcie budowy.. Czyli trzeba zacząć na tym etapie na jakim jesteśmy oraz robić to i tyle ile damy radę sami. Inwestować i pracować. Może za 20-30 lat coś z tego będzie

    2. LMed

      Alsecco, tylko że my wydajemy grubą kasę na grube zakupy z półki (po kilkaset czołgów, haubic i wyrzutni) a o kompetencjach to raczej cisza. Może doczłapiemy się do poziomu doraźnej montowni gotowych zestawów za kilka lat? A może nawet to okaże się zbędne. Mamy zły czas na gołosłowny optymizm kolego.

  4. Karlstad1991

    Jeśli Redback zostanie kupiony z półki, bez polonizacji i integracji z ZSSW - to będzie skandal. My po prostu zmierzamy do zaorania PL zbrojeniówki, jeśli nikt nie zmieni obecnego kursu. Jeśli problemem są małe moce produkcyjne, to należy je zwiększyć, należy postawić nową linię produkcyjną i trzaskać ZSSW w wystarczających ilościach i to powinien być najwyższy priorytet dla MON. Jeśli mamy faktycznie się wzmocnić, to trzeba zacząć od rozbudowy potencjału zbrojeniówki. Tu nie ma dróg na skróty! A wszystkie umowy powinny być zawierane z olbrzymim transferem technologii, jeśli planujemy kupować tak wiele u Koreańczyków, to jesteśmy w stanie sporo ugrać w zakresie polonizacji podzespołów i docelowo produkcji w PL, to jest polska racja stanu i tej kwestii nie wolno odpuścić zasłaniając się pilną potrzebą. Bez silnej zbrojeniówki nie będzie silnej armii, za to zostaniemy z długami za sprzęt kupiony z półki.

  5. Edmund

    Amerykański Admirał twierdzi, że Chiny mogą zaatakować Tajwan jeszcze w tym roku, albo w roku 2023, czyli wcześniej niż zakładano. Rosjanie gromadzą siły i przygotowują się do natarcia od strony Białorusi. Jednocześnie są sygnały, że Rosja przygotowuje kolejna odsłonę kryzysu fałszywych uchodźców, tym razem od strony Kaliningradu. Proszę obejrzeć sobie zdjęcie zabytków w artykule defence24.pl BWP na ulicach Rzeszowa. Czy w obliczu tych faktów może dziwić pośpiech MON w zamawianiu sprzętu wojskowego na już? Kto inny, jak nie Koreańczycy są w stanie dostarczać sprzęt w 2 miesiące od podpisania umowy? Już w tym roku będziemy mieć 10 nowych czołgów i 24 armato-haubic. Czy zaryzykujecie swoim życiem i życiem waszych rodzin na ,,modyfikacje wieżowe" Redbacka?

    1. Karlstad1991

      To już się robi chore, wciskanie ludziom ciągłych opowieści o „pilnej potrzebie operacyjnej”, ataku z Białorusi itd. Czym niby Rosja ma zaatakować z tej Białorusi, co to są za bzdury? Oni gromadzą jednostki, żeby wiązać Ukraińców. Rosja jest osłabiona jak nigdy, stracili gigantyczne ilości sprzętu i żołnierzy, wyjmują stare t-62 z magazynów. Wszystkie kraje w okolicy realizują spokojnie zakupy, mogą poczekać na dostawy np. F-35, a my jako jedyni kupujemy byle co, byle było, przy okazji wykańczając własny przemysł. Redback bez ZSSW to byłby gigantyczny skandal.

  6. ANDY

    niestety po zatopieniu dużym kosztem finansowym i organizacyjnym z polonizowanego Kraba przyszła kolej na Borsuka i ZSSW ... kupimy pewnie 100 góra 300 Borsuków (dla zatkania gęby krytyków i propagandy ... ) i co najmniej 1000 redbacków z izraelską wieżą w cenie 2000 Borsuków ... po co rozwijać polski przemysł zbrojeniowy i rodzime technologie jak są koreańskie i amerykańskie

  7. Key

    Oczywiście poniosła mnie fantazja, lecz dzisiaj wszystko jest możliwe. Wielu fantastów pisze na forach militarnych, nierzadko się ośmieszając i mimo to dalej brną w tej swojej narracji. W szczególności mam tu na myśli opcję niemiecką. Dotyczy to również dziennikarzy mieniących się ekspertami od militariów. Jestem jak najbardziej za by polska zbrojeniówka otrzymywała jak najwięcej zamówień lecz niestety musimy się uzbroić jak najszybciej bo zostaniemy z gołą dooopą po donacjach sprzętu na Ukrainę. Od razu zaznaczam, że pomoc UA to nasz obowiązek. Świat się zmienia i to co zrobiła rosja to uruchomiła procesy które rozmontują obecny ład na świecie. Tak jak IIWŚ nie zaczęła się 1 IX 39 tylko wcześniej aneksją Austrii, zajęciem Sudet, Czech itp. Dlatego musimy zdążyć i być gotowi aby nie być zaskoczonym.

  8. easyrider

    Nie kupujmy go. Borsuk jest wystarczająco dobrym wozem. Da się go robić w różnych konfiguracjach. Zakup Redbacka miałby sens tylko w sytuacji, gdyby konflikt z Rosją był bliski i nieunikniony a nasze zakłady nie byłby w stanie dostarczyć odpowiedniej liczby naszych wozów. Koreański sprzęt jest dobry ale nadal priorytetem musi być polska myśl techniczna i polska produkcja.

    1. Weneda 1977

      Potrzebne obydwa bwp-y na już,Bo bezpieczeństwo kraju najważniejsze.Nie ma co gdybać,co mogło być zrobione dla obrony wcześniej a co nie,Było minęło!

    2. Wuc Naczelny

      @easyrider "gdyby konflikt z Rosją był bliski i nieunikniony" Nie jest ani bliski ani nieunikniony, już w nim jesteśmy. Bo Rosjanie tak tiwerdzą i Białoruś tak uważa. Twoje samopoczucie w tym temacie nie ma znaczenia.

    3. easyrider

      @Osama O moje samopoczucie się nie martw. Nie ma nic do rzeczy. W konflikcie zbrojnym z kacapami nie jesteśmy, co nie oznacza, że należy lekceważyć zagrożenie. Nikt z nas nie wie na ile bliski i realna jest faktyczna a nie propagandową wojna. Zakładam, że wywiady mają lepsze rozpoznanie niż my czerpiący informacje z oficjalnych źródeł i że te informacje zostaną prawidłowo zinterpretowane i wykorzystane przez decydentów. Dlatego nie wykluczyłem konieczności zakupu. Wynika to jasno z treści postu

  9. Key

    A ja was zaskoczę. Polska wieża zssw 30 ma być produkowana również w Korei.

    1. Edmund

      @Key Jeśli to prawda to rzeczywiście zaskoczyłeś :)

    2. Niezorientowany

      Ciekawa informacja i rzeczywiście zaskakująca. Skąd się wzięła? Napiszesz, coś więcej?

    3. Alsecco

      Yaya sobie robisz i tyle :)

  10. Edmund

    W przypadku polskiej wieży interesuje mnie też porównanie opancerzenia i przeżywalności z oryginalna wieżą Redbacka,. Nie może być tak, aby wyłączenie całego ciężkiego wozu z walki polegało na łatwym zniszczeniu wieży. Ja nie twierdzę, że polską wieżę da się łatwo zniszczyć, ja tylko twierdzę, z trzeba to zbadać i porównać.

  11. Pitbull

    Z tego co pamietam nasi woskowi nie wyrazali sie zbytnio pochlebnie po testach K2 w Korei. Pamietam ich komentarze, ze malo miejsca dla zalogi, "czolg dla azjatow, a nie dla europejczykow", bardzo kiepskie opancerzenie burt i ze amunicja nie jest oddzielona od zalogi. O K9A1 nie bylo mowy w czasie wizyty naszych wojskowych w Korei.

    1. Solarista

      Coś panu się myli: samo defence24 pisało o tym jak nasi wojskowi byli bardzo zadowoleni z testów k2… No i Norwegowie są jeszcze wyżsi od Polaków i coś na rozmiary k2 się nie skarżą.

    2. TFX

      Solarista jak masz do czynienia z T-72M/M1 to K2 istotnie może się wydawać cudem świata. Ale pomimo tego nie jest to czołg powstały dla naszego teatru działąń, taki miał byc pierwszy K2PL ale już po nim.

    3. bc

      To jest mit. Mało miejsca to jest w T72.

  12. Edmund

    Jeżeli oryginalne wieże Redbacka miałyby powstawać w Polsce, to dlaczego nie w tym samym czasie polskie wieże dla Redbacka? Odpowiadam: różnica jest w organizacji, robotyzacji, procesach produkcyjnych i technologii - które w Korei są o kilka poziomów bardziej zaawansowane a przez to znacznie bardziej efektywne. Sami musielibyśmy się tego uczyć przez wiele lat, plus minimum 1 rok na testy i integracje polskiej wieży z Redbackiem, o ile moglibyśmy wieże polskie do-produkować od zaplanowanej ilości 70 sztuk, tylko, ze powielanie chałupniczej produkcji z elementami automatyzacji nie jest efektywne czasowo i kosztowo. Większa produkcja polskich wież przyda się Rosomakom i Borsukom.

    1. ANDY

      o czym ty piszesz ... wieże do Koerańczyka w Polsce ... za ile w dodatku kiedy mamy swoje ZSSW - przykład wieży do rosomaka na licencji włoskiej gdzie remont starej wieży to 80 % wartości nowej !!! tak cenią się Włosi - skoro na testy całego BWP wystarczy tydzień to 2 góra 3 m-ce powinno wystarczyć do adaptacji i testy redbaca z ZSSW i sprzedaż licencji Korańczykom za dużą kasę adekwatnie do naszych zakupów

    2. Szwejk85/87

      Do ZSSW jest potrzebne tylko stabilne i wydajne zasilanie, nic więcej nie potrzeba do integracji. Autonomiczność wieży była podstawowym wymogiem wojska. Jedyne co trzeba dopasować to pierścień obrotowy w kadłubie. Ale to jest dziecinnie proste, szczególnie na etapie produkcji....

    3. LMed

      No tak Szwejku jest. Ale Edward wie, że będzie ta żydowska, to dwoi się i troi (trolli właściwie).

  13. Cyber Will

    "Redback z polską wieżą" ?? Naprawdę tak trudno zrozumieć co to są MOCE PRODUKCYJNE vs. czas dostawy 1000 sztuk w max. 5 lat. I to dotyczy wszystkiego: Krabów , BWP, czołgów , wyrzutni. Co do Krabów to jeszcze dochodzi produkcja dla UA. Na razie 54 ale później może kolejne.

    1. prawda

      Jakie 5 lat ... 1000 będzie produkowane 15-20 lat a nie 5 xd

    2. TFX

      Cyber Will, 240sztuk to maksymalne mozliwości Korei w produkcji wszystkich BWP dla wszystkich klientów a nie tylko Redbacka.

  14. Valdi

    Przypomnijmy 3mln USD za samą wieże budowaną na licencji firmy Elbit 😱😱😱🍄🍄🍄🍄 wieża to prawdziwy golas 😱😱😱bez ASOP, Przypomnijmy iron fist ✊✊✊✊ to sztandarowy ASOP Elbitu. Wojna na Ukrainie redefiniuje podstawowe wymogi technologiczne 👍👍

    1. Pitbull

      Nastepnym problemem z wieza Elbita jest to, ze w Izraelu jest bardzo duza diaspora rosyjska, ktora zawsza bedzie stala za matuszka Rosja. A tak na marginesie to w Koreanskim Redbacku jest niemiecki silnik, amerykanska przekladnia, izraelska wieza. Czyli mamy koreanskie podwozie i skorupe, W polskim Borsuku mamy silnik od tego samego niemieckiego producenta i przekladnie tez od o tego samego amerykanskiego producenta co w Redbacku, plus mamy polska wieza, polskiego Topaza, polskie podwozie i skorupe, plus pewnie polska termowizje, radio i reszte elektroniki. Czyli kupowanie od koreanczykow to wlasciwie placenie posrednikom, ktorym juz placimy bezposrednio.

    2. X

      Obrotnice na Redbacki !, że tak wykrzyknę Pitbull'u ;)

    3. LMed

      No cóż, bardziej składak niż Borsuk!!! A w Krabie tak to przeszkadzało , że składak i to silnikiem MTU (brrr) i lufa tylko przetwarzana w Polsce i korpus tylko wytwarzany w Polsce. Trzeba nie mieć wstydu!

  15. ANDY

    po co ta ta ściema o jakiś testach ... testuje się tylko i to w wyrafinowany sposób polskie opracowania ... azjatycki i amerykański sprzęt takie testy zalicza eksternistycznie (przez aklamację...) ... to jakiś kabaret szkoda tylko że ta radosna twórczość MON-u i AU doprowadzi nas do bankructwa i zamiast rozbudowy polskiego przemysłu przy takim programie zbrojeń państwa zostaniemy co najwyżej mało zawansowaną montownią azjatyckiego sprzętu z kompletnym zaoraniem polskiej nauki i bazy przemysłowej

    1. raczek

      A jaki to polski przemysl mozecos zrobic od zaraz ??? modernizcja Leopardow to 12sz na rok o czym mowa czlowieku nie wiadomo co bedzie za tydzien a ty bredzisz

    2. LMed

      Myślisz, że opcja wschodnia nie wie co robi?

  16. Starszy pan

    Módlmy się żeby Błaszkowski jeszcze tego redbacka nie kupił bo prawnuki moich prawnuków tego nie splaca

    1. Chyżwar

      Twoim zdaniem Abramsom mają towarzyszyć ruskie puszki od konserw? Woziłem się tym kiedyś. Wsadziłbym ciebie do BWP-1 i posłał na front. Ciekawe na jaką nutę wtedy byś zaśpiewał? Nie trzeba było olewać obronności państwa ponad 30 lat. Wyprostowanie piramidalnej głupoty będzie bolało. Znasz powiedzenie "szkłem d... nie podetrzesz"? Ja znam. Dlatego noże, których używam kosztują niewąsko. To samo dotyczy GPSów, ciuchów do włóczenia się po lesie, wodniactwa czy choćby używanych przeze mnie latarek. Fakt, to kosztowna zabawa. Ale sprzęt nie zawodzi a ciuch procentuje komfortem cieplnym. Gdyby w ten sposób traktowano wojsko, to dzisiaj nie byłoby żadnego problemu.

    2. Running Potato

      @Chyżwar 30 lat temu Polska była biedniejsza od Ukrainy (uwzględniając obsługę gigantycznego długu zagranicznego) a transformacja zacofanej gospodarki PRL i walka z hiperinflacją po PRL wymagało ponoszenia dodatkowych kosztów przez wiele kolejnych lat.

    3. Box123

      Jeśli twoich wnuków nie będzie na coś stać to dzięki twoim prapraprapra dziadkom, którzy tak samo jak ty teraz żałowali trochę pieniędzy na armię i dlatego stracili wszystko, a teraz ich prapraprapra wnuki są na dorobku. Dobrze by było żeby przysłowie kończyło się na "mądry Polak po szkodzie" , a nie, że "nowe przysłowie, Polak sobie kupi, że i przed szkodą i po szkodzie...."

  17. Edmund

    W przypadku Redbacka z polską wieżą należałoby uwzględnić minimum 1 rok na prace integracyjne i testy plus koszty z tym związane, a my potrzebujemy sprzętu na już. Dodatkowo HSW ma wszystkie moce produkcyjne wykorzystane, także na wieże dla Rosomaków i Borsuka, Tutaj jeszcze więcej trzeba by było zwiększyć moce produkcyjne. Ciężka wersja Borsuka to za 7 lat, pod warunkiem rozpoczęcia prac już teraz. Ponownie powstaje pytanie o dostępność zasobów ludzkich i materiałowych.

    1. ANDY

      czyżbyś wiedział coś więcej o tym że sojusznicy wystawiają nas już do walki ... ??? w obronie zaoceanicznych interesów ...

    2. Piotr Glownia

      W HSW mają produkcję podwozi w zrobotyzowanym Przemyśle 4.0. Oni mają doświadczenie z tą technologią przemysłową 21 wieku. Z tego co czytałem, HSW dopiero oczekuje uzbrojenia terenu pod swoje następne hale produkcyjne. Zanim one powstaną, to minie tyle czasu, że wyszkolą sobie do nich pracowników. Na razie głośno o tym, że Mesko, a nie HSW, inwestuje w Przemysł 4.0. Produkcja takich robotów zajmuje też czas. Na pewno robotyzacja w HSW pozwoliłaby zwiększyć moce produkcyjne. Może HSW i Mesko winny zawiązać współpracę w rozwoju Przemysłu 4.0 w swoich fabrykach?

    3. Box123

      Tak Andy, zła Ameryka tak wystawia sojuszników w wojnie na Ukrainie do swoich celów, że Ukraina musiała ją błagać żeby coś zrobiła w pierwszych dniach wojny i dalej prosi o każde kolejne wsparcie i większe zaangażowanie

  18. Wojciech65

    Jak będziesz miał coś do powiedzenia , to mów. - coś bardziej sensownego niż tym razem - bo to akurat jest pozbawione logiki. Chyba,ż "nadajesz" z Olgino.

  19. szczebelek

    No tak ZSSW30 ma być na 340 rosomakach, 1000 borsuków i może na 400 redbackach. 1800 sztuk, a jakie są możliwości produkcji tej wieży na rok? Chociaż 200 by można było wypuszczać 116 borsuków i po 43 na pozostałe dwa typy podwozia czy mniej niż seryjna roczna planowana produkcja Borsuka? W ostatnim wariancie mamy rosomaki i redbacki bez wieży.

    1. bc

      Jest spokojnie z rok czy dwa na rozbujanie produkcji bo przecież Abramsów dla 18 jeszcze nie ma.

  20. bc

    Jak już jest możliwość to ten wóz musi zostać solidnie przetestowany, szczególnie układ jezdny, brodzenie itd. To samo wieża powinna zostać porównana na pasach taktycznych z ZSSW zamontowaną na Rosomaku, da to wiele wniosków. Jeśli HSW jest w stanie się zmobilizować i co najmniej podwoić dostawy ZSSW w ciągu np. roku to pierwsza partia AS21 może być przecież zamówiona w wersji transportera piechoty bez wieży(z obrotnicą albo ZSMU z Tarnowa) i poczekać na ZSSW. Zakup partii obcych wież ma sens tylko gdy nie ma szans że HSW się wyrobi a obca konstrukcja faktycznie działa i spełnia wymagania wojska oraz warunki współpracy(w tym dotyczące te ZSSW), zakupu, serwisu, polonizacji, offsetu, cyklu życia itd będą akceptowalne.

  21. zegrz69

    Borsuk - 2-3 lata testów, Redback - 2-3 tygodnie testów. Czego nie rozumiecie?

    1. Stary666

      Ale w Australii został już stosownie "przeciorany", więc trwałość i solidność została już sprawdzona, my patrzymy czy będzie nam odpowiadał.

    2. Chyżwar

      Zdaje mi się, że ty czegoś nie rozumiesz. Redback nie jest prototypem. Borsuk nadal nim jest. Podczas testów będą w nim usuwane wady wieku dziecięcego tak samo jak było w przypadku Grotów.

    3. GEN65

      Czego ?? TESTÓW ?? Kolega jazdę próbną nazywa testami....

  22. kaczkodan

    ZSSW-30 powinna zostać pierwszą linia obrony przed dronami. Taka ilość armat to poważny potencjał przeciwlotniczy!

  23. Thorgal

    Czy te BWP oferowane nam będą miały niemieckie silniki czy już koreańskie?

    1. Chyżwar

      MTU mówi po angielsku Kłopot był taki, że fabryka, z której pochodziły istotne elementy silnika mieszczą się w Niemczech. Koreańczycy poszli do faktycznego właściciela MTU, kupili od niego licencję i teraz mają w nosie Niemców.

  24. Valdi

    Przypomnijmy 82 mln USD za Elbit iron fist ✊✊✊ dla CV90NL max 122 sztuk czyli 670tys USD sztuka 👍👍👍

  25. Jukelo57

    kupujemy z zewnątrz mase uzbrojenia bo nasze fabryki nie są w stanie zrealizować w takim tempie tak dużych zamówień. Powód jest jeden: kotłuje się na wojnę NATO vs Rosja :(

    1. Stealthy

      No i USA - Chiny tez....