Siły zbrojne
Zaobserwowano obiekt w polskiej przestrzeni powietrznej z kierunku Białorusi
Centrum Operacji Powietrznych odnotowało w polskiej przestrzeni powietrznej obiekt, który wleciał z kierunku Białorusi. Prawdopodobnie jest to balon obserwacyjny - informuje w sobotę rano resort obrony. Służby utraciły kontakt radarowy z obiektem w okolicach Rypina.
Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało o tym w sobotę na Twitterze.
"Centrum Operacji Powietrznych odnotowało pojawienie się w polskiej przestrzeni powietrznej obiektu, który wleciał z kierunku Białorusi. Zgodnie z informacjami COP prawdopodobnie jest to balon obserwacyjny. Kontakt radarowy został utracony w okolicach Rypina" - podał resort.
Centrum Operacji Powietrznych odnotowało pojawienie się w polskiej przestrzeni powietrznej obiektu, który wleciał z kierunku Białorusi. Zgodnie z informacjami COP prawdopodobnie jest to balon obserwacyjny. Kontakt radarowy został utracony w okolicach Rypina.
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) May 13, 2023
Jak przekazało ministerstwo, "Dowódca Operacyjny podjął decyzję o uruchomieniu dyżurnych sił Wojsk Obrony Terytorialnej do poszukiwania obiektu".
Aktualizacja 14 maja godzina 11:00
Rzecznik prasowy WOT mjr Witold Sura powiedział PAP, że w niedzielę ok. 100 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej szuka obiektu, który w nocy z piątku na sobotę nadleciał z kierunku Białorusi. Teren poszukiwań to głównie okolice Rypina w woj. kujawsko-pomorskim.
W sobotę rano Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało na Twitterze, że Centrum Operacji Powietrznych odnotowało pojawienie się w polskiej przestrzeni powietrznej obiektu, który wleciał z kierunku Białorusi.
"Zgodnie z informacjami COP prawdopodobnie jest to balon obserwacyjny. Kontakt radarowy został utracony w okolicach Rypina" - podał resort. "Dowódca Operacyjny podjął decyzję o uruchomieniu dyżurnych sił Wojsk Obrony Terytorialnej do poszukiwania obiektu" - podało MON.
Obiekt powietrzny został utracony z radarów w okolicy wsi Kowalki k. Rypina (Kujawsko-pomorskie) ok. godz. 1 w nocy - dowiedziała się nieoficjalnie PAP. Działania w powiecie rypińskim prowadził od rana w sobotę zespół poszukiwawczo ratowniczy WOT. Żołnierze pracowali także w m.in. w miejscowości Kipichy w woj. mazowieckim.
W niedzielę poszukiwania są kontynuowane, a siły WOT zostały wzmocnione.
"W poszukiwaniach biorą udział żołnierze z 8. Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej i z 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Nadal wchodzimy w podporządkowanie Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Tak jak wczoraj - wszelkie zadania wyznaczane w terenie pochodzą ze szczebla dowództwa operacyjnego" - powiedział PAP mjr Sura.
Balonu szukają dwa pododdziały WOT. "To ok. stu żołnierzy" - dodał mjr Sura.
"Nasz teren działania to głównie okolice Rypina w woj. kujawsko-pomorskim. W działania zaangażowanych jest więcej sił, bo w poszukiwania są zaangażowane śmigłowce, drony, ale szczegóły zna dowództwo operacyjne" - podkreślił rzecznik WOT.
13 maja stan na godzinę 18:00
Rzecznik prasowy WOT mjr Witold Sura powiedział PAP, że uruchomiony został zespół poszukiwawczo-ratowniczy WOT. Został on skierowany w okolice Rypina (Kujawsko-pomorskie), gdzie utracono kontakt radarowy z obiektem lecącym z kierunku Białorusi. To najprawdopodobniej balon obserwacyjny.
Centrum Operacji Powietrznych odnotowało w polskiej przestrzeni powietrznej obiekt, który wleciał z kierunku Białorusi. Prawdopodobnie jest to balon obserwacyjny - poinformował w sobotę rano resort obrony. Służby utraciły kontakt radarowy z obiektem w okolicach Rypina.
"Został uruchomiony naziemny zespół poszukiwawczo-ratowniczy Wojsk Obrony Terytorialnej. Został skierowany w rejon. Wszedł w podporządkowane Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. (...) Dalsze pytania należy kierować właśnie tam, bo to Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych kieruje już działaniami tego zespołu" - powiedział PAP rzecznik prasowy WOT mjr Witold Sura.
Potwierdził, że jest to zespół z woj. kujawsko-pomorskiego.
"Sam zespół to mała grupa, ale jeżeli będzie taka potrzeba, to zostaną uruchomione większe siły. (...) Nasz zespół działa już w tej sprawie w okolicach Rypina" - wskazał mjr Sura.
Zespół działa od wczesnych godziny porannych w sobotę.
Dyżurny z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu powiedział PAP, że strażacy wiedzą o tym incydencie.
"Potwierdzam, że mamy informacje o takim balonie w przestrzeni powietrznej, który został utracony z radarów w okolicach Rypina. Wszystko działo się w nocy. Na ten moment Straż Pożarna nie została włączona do działań w terenie" - dodał.
Żołnierze 8. Kujawsko-Pomorska Brygada Obrony Terytorialnej poszukują obiektu przypominającego balon, który przyleciał z kierunku Białorusi, w Kipichach (Mazowieckie) w powiecie żuromińskim. W akcji uczestniczy ok. 30 żołnierzy. Fakt poszukiwania tego obiektu w tym miejscu potwierdził PAP jeden z wojskowych.
Obecnie żołnierze WOT przeszukują teren w okolicach miejscowości Kipichy.
"Potwierdzam, że szukamy balonu" - powiedział PAP na miejscu jeden z żołnierzy z 8. Kujawsko-Pomorska Brygada Obrony Terytorialnej. W poszukiwaniach uczestniczy obecnie w tym miejscu ok. 30 wojskowych. Dowódca akcji nie chciał udzielać szerszych informacji w tej sprawie.
W związku z poszukiwaniem "obiektu powietrznego przypominającego balon", RCB wydało w sobotę alert dla trzech województw: kujawsko-pomorskiego, pomorskiego i zachodniopomorskiego, by w razie znalezienia takiego przedmiotu nie podnosić go, tylko natychmiast zawiadomić policję.
"Trwają poszukiwania obiektu powietrznego przypominającego balon. W przypadku jego znalezienia nie podnoś, powiadom najbliższy posterunek Policji" - poinformowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa na Twitterze. Alert RCB tej treści został wysłany do odbiorców na terenie trzech województw: kujawsko-pomorskiego, pomorskiego i zachodniopomorskiego.
Orangutan
OP kompromituje się, wojsko kompromituje się. Co to ma być?
Jerzy
Skąd wiadomo, że spadł na naszym terytorium? Jeżeli przeleciał w 4 godziny 400 km, to może teraz jest już nad terytorium innego państwa. Inna sprawa, że jeżeli Białorusini wypuścili ten balon specjalnie, w odpowiedzi na aferę z ruską rakietą, to nieźle "robią nas w balona" - jak ich nie lubię, tak zawsze doceniam u przeciwnika poczucie humoru :)
Wojtekus
Podobno hokeista Lukaszenka jest w szpitalu. Moze by tak wykorzystac ten moment i wysylac przeszkolonych u nas Bialorusinow aby Swietlane wsadzili na tron? Wtedy nie bylo by juz zadnych obiektow ze strony bialoruskiej a tez mialo by olbrzymi impakt na przebieg wojny z efektem pozbycia sie Putina.
kopacz033
To nie takie proste, tam jest duzu agentów fsb którzy Swietlane zalatwili by w 24h więc zanim by to miało nastąpić trzeba byłoby wypedzic całe fsb i gru. Ogólnie zajeloby to trochę czasu w najwyższych szeregach armii i ogólnie instytucji rządowych i zwykłych obywateli . Chodź plan dobry i jedyny. Gorzej jeśli Putin zastąpi Łukaszenke sobowtórem bo istnieje technologia która posiadają by stworzyć znaczy przerobić innego człowieka bardzo podobnego figura do oryginału.
JakubG
Rypin jest niedaleko Bydgoszczy, w linii prostej z Białorusi. Czy coś szczególnego dzieje się w tym mieście, że takie zainteresowanie?
Radetzky80
Nitrochem S.A ...nazwa mówi sama za siebie
kopacz033
Baza nato, trenują Ukraińców i jest tam ogólny serwis w Europie f16 dla us army i sojuszników.
PPPM
Sytuacja pokazuje konieczność posiadania własnych samolotów przewagi powietrznej
Patryk.
Niedawno Amerykanie mieli problemy z balonami. Wtedy tłumaczono, że jest trudno wykryć balon bo ma mały sygnał radarowy. Dopiero po jakimś przestrojeniu radarów była możliwa detekcja balonów. A u nas jak jest? Balon był na radarach i śledzili go do jego upadku. Nasze radary wykrywają balony? A może balon miał zamontowany odbłyśnik radarowy? @Grzeniu, faktycznie w innych wiadomościach podają info o poderwaniu samolotów. @Eytu, jednak samoloty poderwali, czyli chyba była szansa na wzrokową identyfikację. A tak w ogóle to skąd masz dane o parametrach lotu tego balonu?
Eytu
@ Patryk Wzrokowej to nie bardzo bo to było w nocy. Balon leciał 100 km/h na wysokości od 10 km do 30 km. w 4 godziny przeleciał 400 km. Pułap F-16 to 15 km. Jeżeli był na wysokości 30 km to raczej wzrokowa odpada nawet w dzień, chyba że jest na pokładzie dobry teleskop.
pablopic
Czyli Polskę można pokonać wykorzystując balony na FL500
Michal999
Bzdura 1.An/aaq rozpoznanie czołgu z 25Nm (46km) 2.F-16 block 52 celling 50.000ft (16.5~km) 3.Powyżej 6000 metrów (18.000 ft) nie ma gęstych chmur za zwyczaj, tylko cirrusy) Technicznie no problemo. Na wznoszeniu-rzecz jasna Pytanie tylko czy w tych dziwnych czasach wojny ukrainy i ruskich , ktoś na takie wypadki ma parę dyżurna zawsze gotową a do tego wyposażona w Tpod na choć jednej maszynie.
zibi
Eytu - po to właśnie zakupiono też zasobniki Sniper, do obserwacji i identyfikacji z dużej odległości jak i w nocy, to nie kukuruźnik gdzie oczy obserwatora musiały wystarczyć
oko
Balony można w prosty sposób unieszkodliwić, przejąć i wykorzystać technologię do ich przejęcia w powietrzu . Wystarczy śmigłowiec z trojzebem zamocowanym na linie i ładowanie.
Rattus Antideluvialis
Mam nadzieję, że wzięli że sobą broń długą, a jeszcze lepiej eskortę od specjalsów. Mogą się spotkać z inną grupą poszukiwawczą, takąruskojęzyczną.....
Mieczysław
O tym samym pomyślałem. Mamy wspólnie na myśli agenturę rosyjską, która w Polsce jest i co do tego nie ma złudzeń. Domyślam się ,że taka rosyjska rakieta Ch - 55 oraz taki "balon" rozpoznawczy czy służący do innych zadań mają jakieś systemy nawigacyjne dzięki którym można je odnaleźć a przynajmniej zawęzić krąg poszukiwań. Co za tym idzie rosyjscy agenci udający grzybiarzy lub innych ludzi spacerujących po lasach lub polach będą chcieli prawdopodobnie wymontować z takich urządzeń jakiś nośnik danych czy coś innego... No chyba, że te systemy mają jakieś tam sposoby resetu zdalnego i permanentnego...
easyrider
Zestrzeliwać jak leci. Zwłaszcza jeśli bezzałogowy. Jeśli załogowy, przechwytywać a nie reaguje, zestrzeliwać.
Jaberwak
@easyrider. No właśnie problem z balonami jest taki że muszą być spełnione specyficzne warunki (prawne) aby można było go legalnie zestrzelić.
pablopic
Jak widać szczytem możliwości naszj OP jest obserwacja obiektów naruszających naszą przestrzeń poiwietrzną, a i tak im owe obiekty uciekają, po przelocie przez pól kraju.
Posejdon
Jestem obywatelem RP. Place podatki, a to boli. Gdzie jest wojsko RP?
S0ket
Dlaczego tylko Turcy potrafili Ruski samolot zestrzelić. Wszystko co do nas wlatuje a nie powinno odrazu zestrzelić a czy załogowe czy nie to nie powinno nas interesować. Narusza przestrzeń kraju to jak raz zleci to już więcej nie będzie nic latać . Niestety na to trzeba mieć jaja a jak pokazują nasi jest lipa u nas z tym.
Patryk.
Jakie wygodne wtargnięcie w naszą przestrzeń powietrzną! Można zrobić pokazowe działanie wszystkich służb i na bieżąco i wyczerpująco komentować w mediach. Ale nic nie ma o poderwaniu samolotów w celu wzrokowej identyfikacji obiektu. A obiekt przeleciał pół Polski! Pokazówka.
Grzeniu
Poderwano 2 MiGi i 2 F-16 i faktycznie wczoraj wieczorem nad północnym Mazowszem śmigały wojskowe odrzutowce - sam je słyszałem.
Andrzej ze Szczecina
Zadam pytanie. Jeżeli w Polsce remontuje się ukraiński sprzęt lub szkoli ukraińskie wojsko, to czy takie miejsca nie powinny zostać objęte szczególną ochroną, jako oczywiste cele ataku lub akcji wywiadowczych z Rosji? Odpowiedź chyba powinna być oczywista. Radar, obrona plot, zespoły ratownicze, nadzór kontrwywiadowczy. Ukrainę należy wspierać, ale z głową i to nie "głowa w chmurach". To nie jest "standardowa procedura", tylko miejsca "szczególnie zagrożone". Ataki, prowokacje, akcje dyskredytujące, pewnie i cyberataki. Czy to nie jest "oczywista oczywistość"?
Hmmm.
To jest oczywista oczywistość, ale najwyraźniej nie w głowach oczapkowany orzełkami. Wystarczy pobierznie przestudiować, co kacapy serwowały w 20-leciu międzywojennym, żeby mieć ogólne pojęcie i włączyć myślenie.
Jaberwak
Z jednej skrajności w drugą...
Matołek
Znowu coś przeleciało pół Polski a wojsko nie wie co z tym zrobić.
Qwertyu
a kontakt radarowy został utracony w okolicach Rypina
Ma_XX
definitywnie robią nas w balona - winnych brak, kampania wyborcza trwa więc nikt nie ma czasu na obronność
SAS
To już będzie 0:3, ale nie dla WP.
bc
Balon też uciekł? Gdzie śmigłowce z noktowizją?
Kaspian2012
Haha, raptem akurat teraz wlecial i juz wszystkie procedury dzialaja ;) I mawet opinie publiczna poinformowali. No prosze... Bujac las a nie nas ;)
Z lewej strony
Czyli: dzisiaj wszystko zadziałało jak powinno i o sprawie grudniowej można zapomnieć.
Gen X
dopiero zaobserwowano w centrum Polski - jak najszybciej niech podpisują umowy na Barbarę !
AdSumus
Czyżby coś się zmieniło w sposobie informowania? Wydaje się to być pozytywną zmianą.