Reklama

Siły zbrojne

Xi Jinping nawołuje by chińska armia szkoliła się pod kątem rzeczywistych walk

Chińska armia musi nasilić szkolenie zorientowane na rzeczywiste zdolności do walki i gotowość bojową – oświadczył przywódca ChRL Xi Jinping w czasie inspekcji bazy marynarki wojennej na południu kraju, opisywanej w środę przez państwowe chińskie media.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Xi, który jest sekretarzem generalnym rządzącej niepodzielnie Komunistycznej Partii Chin, wezwał też do przyspieszenia modernizacji sił zbrojnych we wszystkich dziedzinach, aby wykonywały one „różne misje powierzone im przez partię i lud" – podała państwowa agencja prasowa Xinhua.

Czytaj też

Według niej przywódca wygłosił przemówienie w prowincji Guangdong na południu ChRL, podczas inspekcji w bazie marynarki wojennej, podlegającej dowództwu południowego teatru działań chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ALW).

Reklama

Dowództwo południowego teatru działań ALW jest odpowiedzialne za sporne Morze Południowochińskie, uznawane za jeden z potencjalnych punktów zapalnych w Azji. Chiny zgłaszają pretensje do prawie całego tego akwenu, budują na nim sztuczne wyspy i instalacje militarne.

Czytaj też

Stoi to w sprzeczności z roszczeniami kilku innych państw regionu, w tym Filipin, Wietnamu i Malezji, do poszczególnych obszarów tego morza, bogatego w złoża naturalne i kluczowego z punktu widzenia światowego handlu. Rosnąca aktywność wojskowa ChRL wzbudza też zaniepokojenie USA, a w regionie regularnie dochodzi do incydentów z udziałem chińskich okrętów.

Czytaj też

Inspekcja w bazie marynarki wojennej miała miejsce w czasie nasilonych napięć pomiędzy ChRL a USA i Tajwanem. Chińska armia przez kilka dni prowadziła wokół wyspy „ćwiczenia bojowe" w odwecie za spotkanie tajwańskiej prezydent Caj Ing-wen z przewodniczącym amerykańskiej Izby Reprezentantów Kevinem McCarthym w Kalifornii.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. Chinol

    Dokladnie . Chiny to kultura WIELKEGO MURU- czylo nie podbijania a siedzenia za murem i obrony. Raz w dzisjach w XV wieku chinczy zbudowali flote- i Cesarz sie namyslil i kazal ja spalic. Zupelnie inne podejscie ma Zachod - Zadne mury- my podbijlismy 6 kontynetow (2 ameryki - ok 100 milinow indian zabitch, Australie - wybicie Aborygenow, Afryke (sam Krol Leipold 6 milnow zabil) Indie, *UK) Bliski i dalki Wshcod ( np Hong Kong to dawna kolonia) W Odroznieniu od Armii USa - ktora ma 800 baz na swiecie i np 20 lat okupacji Afgastanu - w Chinach nie ma ANI JEDNEGO ZOLNERZA ktry by pamital wojne. Pownno sie wiec szkolic.

  2. papa lebel

    Przepraszam - a dotychczas co robili....? Bawili się ołowianymi żołnierzykami...?:)

    1. Adr

      Jak to co......zaprawa,odprawa,spanie na parku technicznym,odprawa i od 15 gotowość w blokach startowych do domu

  3. Chyżwar

    Ciekawe jak długo jeszcze Xi usiedzi spokojnie.

Reklama