Reklama

Siły zbrojne

Wszystkie AW101 dotrą w tym roku

Autor. Fot. MON/Twitter.

W 2023 roku Siły Zbrojne RP otrzymają wszystkie cztery zamówione w 2019 śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych i ratownicze AW101. Poinformował o tym rzecznik Agencji Uzbrojenia ppłk Krzysztof Płatek.

Reklama

Śmigłowce AW101 zostały zamówione wiosną 2019 roku w ramach pilnej operacyjnej jako następcy śmigłowców Mi-14. Ich koszt wyniósł 1,65 mld zł brutto, czyli ponad 380 mln EUR. Kontrakt objął cztery maszyny wraz z pakietem szkoleniowym i logistycznym oraz sprzętem medycznym. Umowa przewidywała offset o wartości 400 mln zł. Oprócz tego, dużą część elementów śmigłowca wyprodukowano w polskich zakładach PZL Świdnik, z którymi podpisano umowę. Zakłady należą do koncernu Leonardo.

Reklama

Dostawy pierwotnie przewidziane były na 2022 rok, jednak opóźniły się ze względy na kłopoty związane z epidemią COVID-19.

Nowe AW101 będą – przynajmniej jak na razie - najprawdopodobniej najcięższymi śmigłowcami w Wojsku Polskim, według producenta maksymalna masa startowa dla tego typu to 15,6 tony. Napęd stanowią trzy silniki, a kabiny o długości ok. 6,5 m i szerokości 2,5 m są zdolne pomieścić znaczną liczbę ludzi i sprzętu, dzięki czemu mogą być używane jako śmigłowce do zwalczania okrętów podwodnych i zadań ratowniczych.

Reklama

Wydaje się, że maszyny tego typu mogłyby zostać zakupiony w większej liczbie dla Marynarki Wojennej jako maszyny bazowania lądowego, a być może także jako śmigłowce pokładowe dla fregat z programu Miecznik. AW101 jest także oferowany m.in. do Wojsk Specjalnych.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (19)

  1. Ogame

    Dlaczego taki poważny portal jak Defence 24 kłamie że Zakłady w Świdniku są polskie. Tym tokiem myślenia nirmieckie obozy koncentracyjne w Polsce nie były niemieckie tylko polskie. Ile % zakładów należy do polskiego kapitału?

    1. BadaczNetu

      Fabryka jest w PL, zatrudnia Polaków i płaci w PL podatki. Oczywiście własność kapitału jest ważna, ale w dobie globalizacji trudno o firmy czysto narodowe.

    2. grzes

      Przypominam ci że niemieckie obozy koncentracyjne były w Polsce okupowanej przez niemcy

    3. Pseudonim

      No tak Grześ , i też płacili pieniądze za pracę , dawali czas by zjeść a po zmianie ci biedacy chodzili do domu odpocząć ?

  2. #aadvark

    Połączenie w jednej maszynie funkcji ZOP i SAR, to jakieś nieporozumienie. Na dyżurze SAR musi być przynajmniej jedna maszyna, więc po co ma mieć funkcje ZOP?

    1. Anty 50 C-cali

      porozum się z takimi Hiszpanami, po co mieli takie ustrojstwa (na Bell/Agosta), zanim się "dorobili" i uczestniczyli w produkcji myśliwca.

    2. Sojer

      Utrzymanie zdolności. MW ma 6 Anakond i 2 ratownicze Sokoły do szkolenia, które pełnią dużyry SAR w dwóch bazach: Darłowie i Oksywiu (Babie Doły). Powstały natomiast dwa problemy: po pierwsze zniknęły 2 większe Mi-14PŁ/R, które wraz z Anakondami miały być zastąpione przez 6 Caracali. Także Mi-14 nie pełniły dyżuru w nocy. AW101 usiłuje zarówno zastąpić wycofane Mi-14 ZOP jak i SAR. Problem w tym, że będą to po prostu maszyny SAR, które będą mogły służyć także do szkolenia ZOP. Rozwiązanie typowo budżetowe, pomostowe, aby mieć duże, całodobowe SAR, ale też nie tracić zdolności ZOP. 3 szt. To minimalny etat, aby jedna maszyna pełniła dyżur całą dobę.

  3. krajan

    Na 50 Caracali tylko 12 było dla MW, a średnia cena była dwukrotnie wyższa niż morskich Caracali dla Kuwejtu 70 do 38 milionów euro za szt Może kontrakcie założono że WP w cenie pokryje kary umowne dla Rosji za zablokowane dwa Mistrale Offset zakładał montaż w Łodzi śmigłowców i serwis silników w Dęblinie Tak dla przypomnienia Ps AW101 dla MW koszt ca 90 mil euro tyle samo co Caracali w tej samej wersji Różnice tech sami znacie

    1. Anty 50 C-cali

      na 70...heli, miało być 12 dla Marynarki!!! C-cali miało być tylko 50.......a w pierwotnym planie 26 nowych śmigieł, mon-iacy w 2012 widzieli 3+4 "morskie"

    2. PGR

      Kuwejtczycy tez kupowali z pakietem czesci zamiennym na 15 lat, fabryka? Wszystkie byly ZOP/SAR?

    3. PGR

      Sorry pomyłka nie 12 a 14 Caracali w wersji morskiej – sześciu ratowniczych i ośmiu ZOP mogło być tak pięknie. "W 2019 r. rząd PiS podpisał umowę z włoską grupą Leonardo na dostarczenie czterech śmigłowców dla Marynarki Wojennej. Maszyny AW101 Merlin dotrą do nas do końca przyszłego roku, pełną gotowość do służby osiągną w 2024 r. Kupimy je za cenę jednostkową wyższą od caracali (całość zobowiązania wynosi 1,65 mld zł) - czyli liczymy Caracal za 200 mln zl zły, AW101 za ponad 400 mln zl /szt z pseudo offsetem AW we wlasna fabryke cacy, A jak jest z pakietem logistycznym na okres użytkowania AW101?

  4. krajan

    Na 50 Caracali tylko 12 było dla MW, a średnia cena była dwukrotnie wyższa niż morskich Caracali dla Kuwejtu 70 do 38 milionów euro za szt Może kontrakcie założono że WP w cenie pokryje kary umowne dla Rosji za zablokowane dwa Mistrale Offset zakładał montaż w Łodzi śmigłowców i serwis silników w Dęblinie Tak dla przypomnienia Ps AW101 dla MW koszt ca 90 mil euro tyle samo co Caracali w tej samej wersji Różnice tech sami znacie

    1. BieS

      Kontrakt po redukcji z 70 do 50 Caracali miał kosztować nas 13,3 mld zł. Średnio wychodzi 266 mln zł za sztukę. Miało być ich 12 dla MW. Mamy CZTERY za 1,65 mld zł, czyli 412,5 mln za sztukę. Niezła checa Panie Krajan.

  5. ted

    AW101 to bardzo dobry wybór dla SAR i jednocześnie ZOP, patrząc pod kątem koszt/efekt, Zastąpią Mi-14. Szkoda tylko, że zamówiono tylko 4, To zaledwie kropla potrzeb patrząc przez pryzmat zadań, MW. Co do Wojsk Specjalnych, to mam poważne wątpliwości, czy powinny być tam AW101, Szkoda, że ze względów politycznych utrąciła Caracale (H225M) już byśmy je mieli, a i byśmy je produkowali w Łodzi w LZR. Spełniały wszystkie wymagania nie tylko Wojsk Specjalnych ale także SAR/CSAR. Jak się okazało to NH90 o którym było tak głośno nie spełnił oczekiwanych wymagań patrz Norwegia,

    1. PGR

      Przede wszystkim do samej MW mialo trafic 12 Caracali to dawaloby jakis komfort pracy nie ma mozliwosci zeby zastapilo je 4 AW101 (serwis, przeglady) bedzie dobrze jezeli ze 2 sztuki beda gotowe pelnic sluzbe.

    2. RAF

      PGR@ Beda kolejne AW101 dla MW, a takze najprawdopodobniej jako transportowe dla wojsk ladowych.

    3. Emigrant5X

      Mówisz Caracale co 48szt miało być wyprodukowane wevl Francji, a dwa miały być składane w Łodzi. Czy to te same śmigłowce które 50% nie lata we Francji że względu na koszty serwisu? Czy Norwegia nie zerwała kontrakt z Francją na te śmigłowce bo często są uszkodzone i nie wykonują swojej roboty jak było w kontrakcie? Tak tylko pytam .....

  6. zegrz69

    Jeszcze przynajmniej 8 sztuk powinniśmy zamówić

  7. BigW

    3% niekluczowych elementów poszycia to jest wg redakcji "duża część elementów"?

    1. Lech6

      Elementy strukturalne kadłuba, płyta sufitowa, płyta podłogowa, elementy belki ogonowej, osłony silnika, panele podłogi i inne drobniejsze elementy wyposażenia to 3% niekluczowych elementów? No i część tych elementów na stałe weszła do produkcji w Świdniku a nie tylko dla czterech egzemplarzy. Oferowano również całą produkcję AW 101 w Świdniku ale przy zamówieniu min. 8 egz. gdyż poniżej tej liczby zakup wyposażenia i szkolenia załogi były nieopłacalne ekonomicznie.

    2. Darek

      heh, dla ciebie śmigłowiec poleci bez belki ogonowej?! To jesteś nastojaszczyj kołchoźnik w takim razie, widać fun gościa co mówił, że jak latać to i na drzwiach od stodoły.

    3. Bender

      Jak to możliwe Darku, że podwozie do F-16 to żaden offset, a elementy belki to już taki wypas, że hej?

  8. RAF

    W tym roku nalezy sie tez spodziewac zamowienia na kolejne AW101 dla MW. Sa tez oferowane dla Wojsk Ladowych jako ciezkie transportowe. To moze byc dobra opcja bo smiglowce wielkosci Chinooka chyba nie sa nam potrzebne.

  9. Filemon66

    Podsumowując 380 mln euro i 400 mln PLN offset Z czego 100% idzie z powrotem do producenta Kto podpisuje taki NONSENS

    1. Ogame

      Błaszczak

    2. Darek

      Śmieszny jesteś w tym co napisałeś, bo są i podwykonawcy, podatki, pensje, które to są każdego miesiąca odprowadzane do budżetu czy samorządu, ponadto Świdnik jest włoski w 88% chyba.

    3. Darek

      Ogame... no fakt nie takie gruszki na wierzbie jak za Siemoniaka.

  10. Piotr Glownia

    Merlin jest oferowany dla Specjalsów, a operatorzy (Formoza nie przypadkiem?) nie mogą przeżyć tego, że nie ma ni 1 Merlina w ich flocie śmigłowców Wojsk Specjalnych? Tam nie ma lepszych morskich śmigieł lądowych czy pokładowych od zadań ZOP od Merlinów. Jeśli były jakieś problemy kiedyś z Merlinem to Brytyjska Marynarka już dawno je załatała. Perfekt dla Mieczników i dla 1 BLMW do zadań ZOP. Pytanie tylko po co Formozie najlepszy (i najdroższy) śmigłowiec świata od zatapiania okrętów podwodnych? Nie lepiej załatwić Formozie o wiele tańszą taksówkę AW101 bez tego całego spuszczanego na linie do wody specjalistycznego sprzętu do zatapiania okrętów podwodnych?

    1. Wuc Naczelny

      "Jeśli były jakieś problemy kiedyś z Merlinem to Brytyjska Marynarka już dawno je załatała. " Jeśli byłyby problemy z NH90 to by je Europa załatała. A może jednak nie.

    2. Piotr Glownia

      @Osama, To kwestia intensywnego użytkowania Merlinów przez Brytyjczyków. Merliny ujrzały bardzo dużo pracy w bardzo różnych warunkach klimatycznych. Marynarka Wojenna to silna strona Brytyjczyków. Trudno sobie wyobrazić, aby Brytyjczycy w miejsce najlepszego możliwego dla nich do zakupu śmigłowca ZOP używali jakąkolwiek inną alternatywę, choćby wielokrotnie tańszą. U nich taki śmigłowiec musi wypełnić swoje zadanie bez żadnego gadania. Spójrz jak traktują swoje lotniskowce. Żadna usterka stoczniowa nie ma prawa bytu. Wszystko musi być i działać.

  11. Flaczki

    Jeszcze tylko 12 zamuwic

  12. Weneda 1977

    Super śmigła, pamiętam jak dwie dekady zamawiali na wyspach to im zazdrościłem, że my możemy tylko pomarzyć. Zamówić 4-6 jeszcze tylko z składanymi łopatkami by mogły korzystać z hangarów mieczników.

  13. Ekhart

    Jakiś " geniusz" napisał tu kiedyś w kontekście Caracali, że " jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego". Aw101 nie dotyczy ?

    1. easyrider

      @Ekhart Bez znaczenia. Caracale były beznadziejnym wyborem z wasalnej konieczności. Francuzi wycofali się z fatalnej decyzji sprzedaży okrętów Mistral Rosji i w zamian oczekiwali rekompensaty. Ówczesna wasalna ekipa uznała, że to Polska ma im zrekompensować brak zysku. Ostatecznie Francja dostała kontrakt na Pendolino. Na bezrybiu i rak ryba.

    2. doc_doc

      Coś nie tak z chronologią - Pendolino to dużo starsza historia niż Mistrale i Caracale.

    3. Mision

      Czeyli Francja kazała nam kupić Caracale!!! Na szczęście 1 patriota Polski,wielki Antoni zareagował I uwalił wszystkie przetargi!!!WOW

  14. atom

    Szczerze mówiąc nie ogarniam tej uniwersalności ZOP/SAR, tzn co smigło leci w trybie alarmowym na SAR i wyjmuje paletę?/moduł? ze szpejem ZOP? i odwrotnie? przeciez to jakaś schiza totalna. Jeśli leci z jednym i drugim i ulegnie kasacji (obie misje zwiększonego ryzyka) to pomijając załogę - strata podwójna, może ktoś kumaty - pilot co ma na tym latać i wykonywac zadania sie wypowie, tylko proszę bez takich że przesiądzie się z syrenki na merca to wiadomo, tylko zadaniowo jak to widzi

    1. Ralf_S

      Ciekawie może być, jak załoga wsiada do wersji ZOP z przeświadczeniem, że leci wersją SAR. A potem wśród rozbitków zamiast boi sygnałowej zrzuci bombę głębinową. :) Mnie się ta dwuzadaniowość nie klei...

  15. Wuc Naczelny

    Teraz czekam jak śmigłowiec ZOP z wyposażeniem do stawiania boi akustycznych, radarem o zasięgu setek kilometrów w stosunku do dyżych statków i superkosztownym sonarem holowanym rozpierdzieli się podczas podejmowania z kutra rybaka który złamał rękę podczas złej pogody.

  16. Ma_XX

    tytuł niczym w DTV - wszystkie (cztery) :D

  17. Ekhart

    Jakiś "geniusz " napisał tu kiedyś w kontekście Caracali, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Jak to się ma do aw 101 ?

  18. Miś

    @Piotr Glownia Bo sztuka jest sztuka...

  19. sebaa

    Cienki jesteś w matematyce i manipulacji :) ze strony producenta :P "W programie AW101, PZL-Świdnik odgrywa ważną rolę będąc centrum kompetencji struktur lotniczych w ramach Leonardo Helicopters. Od początku produkujemy kluczowe elementy do tego śmigłowca, takie jak: płyty sufitowe, podłogę pilotów, górne owiewki kadłuba, panele podłogi śmigłowca. Następnie do produkcji wprowadziliśmy główny panel instrumentów, skrzynki awioniki, konsole boczne, a następnie tylną rampę. W 2019 roku wdrożyliśmy największy komponent z AW101 – tylny kadłub dla włoskiego programu CAESAR, a następnie dla programu polskiego."

Reklama