Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Wojskowy Big Brother czyli 3 Flotylla Okrętów na żywo w sieci [AKTUALIZACJA]
Port Gdynia opublikował w sieci obraz z kamery internetowej, na której dokładnie widać, jakie okręty i statki wchodzą lub wychodzą z gdyńskiego portu, zarówno wejściem głównym jak i wojskowym. W ten sposób nie wstając zza biurka, można prowadzić permanentną inwigilację Portu Wojennego Oksywie oraz ruchu przebywających tam polskich i natowskich okrętów.
Stworzenie specjalnej zakładki na stronie Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A. „Kamera online. Porte Live” tak nas zaskoczyło, że poprosiliśmy służby prasowe Portu o wyjaśnienie, dlaczego zdecydowano się na żywo relacjonować, to co wpływa i wypływa do Gdyni. Okazało się, że zrobiono tak na prośbę miłośników morza i statków z całej Polski, którzy dzięki temu mogą obserwować ruch jednostek pływających nawet wtedy, gdy nie mają możliwości przyjechać do Trójmiasta.
Dodatkowo stwierdzono, że dzięki różnym aplikacjom i tak jest możliwość śledzenia ruchu jednostek pływających na Zatoce Gdańskiej i trójmiejskich portach, a zamontowanie kamery (np. w okolicach Muzeum Emigracji) nie stanowi obecnie żadnego problemu.
To, co jest prawdziwe w przypadku cywilnego ruchu statków, nie zawsze się zgadza z tym, co dotyczy Marynarki Wojennej. Kamera, której obraz jest cały czas pokazywany w Internecie, pokazuje bowiem w sposób ciągły to, co się dzieje w basenach portowych Portu Wojennego Oksywie i PGZ Stocznia Wojenna, jak również dwa najważniejsze z trzech istniejących wejść do portu Gdynia: główne – handlowe i „wojskowe” z dobrze widocznym Punktem Redowym PR-1 Marynarki Wojennej.
Obecnie można więc bez problemu śledzić każdy ruch okrętów, nawet wtedy, gdy ktoś będzie chciał takie działania ukryć. Oczywiście rzeczywiście istnieją aplikacje, które na bieżąco pokazują ruch jednostek pływających na całym świecie – w tym na Zatoce Gdańskiej. Jednak obraz ten opiera się na danych wysyłanych z transponderów automatycznego systemu identyfikacji AIS, które muszą być zamontowane na większości statków cywilnych. Okręty mogą być w tym systemie, ale nie muszą i podczas działań: albo wyłączają AIS, albo włączają go na tryb wojskowy (na co pozwalają zamontowane na nich transpondery).
Dodatkowo nie jest prawdą, że tak łatwo jest zamontować kamerę permanentnie śledzącą główny tor wodny w Porcie Gdynia oraz wejścia główne i wojskowe. Na taką instalację musiałby bowiem wyrazić zgodę administrator dostępnego dla ogółu nabrzeża (którym w Gdyni jest tylko niewielki pirs w okolicach Kapitanatu Portu), a dodatkowo od razu powinno to wzbudzić zaciekawienie, po co komuś śledzenie ruchu jednostek pływających.
Otwartość jest oczywiście potrzebna, ale dzięki inicjatywie Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A. obce służby wywiadowcze „nie wychodząc zza biurka”, mogą teraz śledzić całą aktywność 3 Flotylli Okrętów i zachodnich okrętów, które często odwiedzają gdyński port.
Ku naszemu zdziwieniu jak na razie nie było reakcji ze strony wojska, co może oznaczać, że Siły Zbrojne nie widzą w tym większego problemu, a my się niepotrzebnie czepiamy. Dlatego gdyby ktoś był ciekawy, to w kamerze internetowej ogólnie dostępnej na stronie https://www.port.gdynia.pl/pl/o-porcie/kamera-online można obserwować, co takiego się dzieje w 3 Flotylli Okrętów.
Aktualizacja 27 07 2020 godzina 15.40
A jednak coś było na rzeczy. Po artykule na portalu Defence24.pl zmieniono ustawienia i kamera online na internetowej stronie Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A. została skierowana tylko na wejście główne gdyńskiego portu oraz na kanał portowy bez szerokiego widoku na PGZ Stocznia Wojenna. W momencie przelotu obrazu nie ma również ujęcia Portu Wojennego Oksywie ze stojącymi tam okrętami. Ustalenie ile trwał Big Brother w 3 Flotylli pozostawiamy już zainteresowanym służbom.
Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104