Siły zbrojne
Wojsko zamawia samochody o wyższym standardzie
2. Regionalna Baza Logistyczna poinformowała o rozpoczęciu postępowania, toczącego się w trybie podstawowym bez przeprowadzenia negocjacji, a dotyczącego pozyskania pojazdów samochodów o podwyższonym standardzie. Maksymalnie dwa auta trafią do wojska jeszcze w tym roku.
Jak czytamy w ogłoszeniu, zamieszczonym przez logistyków z Warszawy, trwa postępowanie dotyczące dostawy maksymalnie dwóch samochodów ogólnego przeznaczenia o podwyższonym standardzie wyposażenia. Jeden z nich ma pochodzić z zamówienia gwarantowanego, a drugi - z opcjonalnego, jeżeli podmiot zamawiający wyrazi chęć pozyskania drugiego pojazdu.
Czytaj też: MON zmienia zasady korzystania z samochodów ŻW
Termin składania ofert upływa 5 listopada bieżącego roku o godzinie 7:30. Już po upływie pół godziny nastąpi ich niejawne otwarcie. Samochody winny zostać dostarczone do 20 grudnia br. Logistycy określili trzy kryteria, jakie powinny spełniać oferty: możliwie najniższa cena (waga 60), dodatkowa gwarancja (na okres dłuższy niż 24 miesiące) na wszystkie elementy pojazdu bez limitu przebiegu kilometrów (waga 20) oraz moc silnika (waga 20).
Czterodrzwiowe samochody z przyciemnianymi szybami powinny charakteryzować się nadwoziem typu sedan, aczkolwiek dopuszcza się również lift-back i posiadać pięć miejsc siedzących. Z wyposażenia pojazdów warto wymienić dedykowane dywaniki, możliwość podłączenia telefonów za pomocą Bluetooth, złącza USB do ładowania ich, wielofunkcyjną kierownicę, kamerę cofania, jak i podgrzewaną tylną kanapę.
Silnik winien mieć 188 koni mechanicznych, dopuszcza się także napęd hybrydowy. Pojazdy mają posiadać dwa komplety ogumienia - na lato oraz zimę. Warto dodać, że konstrukcja owych samochodów musi zapewnić przebieg wynoszący minimum 400 000 km bez wykonywania planowych czynności naprawczych.
Czytaj też: Wojsko kupiło części do wozów bojowych
jerry
No to się żołnierzykom w głowie poprzewracało! Tarpan nie łaska? Ot " orły" światowych armii!
MJ
Konstrukcja owych samochodów musi zapewnić przebieg wynoszący minimum 400 000 km bez wykonywania planowych czynności naprawczych. Świetny żart, może trzeba było też wpisać, że mają być wyposażone w antyradar oraz samoczyszczący się lakier. 400 tys. km bez remontu w warunkach w jakich te auta mają być używane to prawdopodobnie druga "generacja" będzie im wypadać.
Mateusz
Ciekawe, co rozumieją przez czynności naprawcze a co przez serwisowe.. Jeśli przez czynności naprawcze rozumieją wymianę gum w zawieszeniu lub amortyzatorów to nie ma szans znaleźć samochodu który przetrwa taki dystans nawet jeśli będzie jeździł tylko po niemieckiej autostradzie :D Po mocy widać, że jedyne słuszne auto to KIA OPTIMA
Anatol
Ach to już wiadomo na co MON wyda te dodatkowe 6 miliardów zabrane szpitalom.
stanislaw
fELCZERY I TAK SIE OBIJAJA TAK ZE SZKODA NA NICH KASY A POWIELASZ GLUPOTY MOWIONE PRZEZ P.O.
Nikt nikomu NIC nie zabierał! Nie kłam.
Krzys
Inaczej: 6 miliardów nie przekazane na autentyczne potrzeby ochrony zdrowia. I jest poprawnie
Pjoter
Dedykowane dywaniki podgrzewana tylna kanapa ? To napewno zamawia wojko? Dla jakich celow?
Szkoda wyjaśniać
Dla generała jako auto na autostradę każdy generał powinien takie mieć i mają takie w innych krajach.
y
Może dla ministra? Albo dla obsługi zagranicznych delegacji?
Qwert
Dla dowódców (np. bazy lotniczej, pułku itd) obecnie byle prezes jeździ lepszym samochodem a Ci ludzie zarządzają przynajmniej 2000 ludźmi i sprzętu mają za miliardy zł. I też muszą się przemieszczać po polsce. Co to wogole za komentarze.
Maciek
400 tys bez napraw - żarty jakieś. Nie ma dziś takich samochodów.
KUKUŁKA
Spokojnie.. A jednak tak jak szeptały kuluary decyzyjne MON-u postawiono na zakup Pagani Huayra oraz w opcji dodatkowo mówi się o Infiniti QX70 S ...spokojnie
Posterunkowy
Najlepsze to jest to ,, Armia Amerykańska używała i używa sprawdzonych i solidnych aut Japońskich typu Toyot ,, Nissan a Polacy kupują Fordy co się sypia .
Co ty bredzisz facet mieszkam w U.S.A. i nigdy nie bylo w amerykanskim wosku Japonskich samochodow sa ale chevrolet ford G.M.C. I INNE WOJSKOWE TAK JAK I W POLICJI NIE ZOBACZYSZ ANI JEDNEGO JAPONCA
yar
Francuzi też kupili Fordy. I nie tylko oni. Akurat Rangery to solidne samochody. A armia USA używa głównie AMERYKAŃSKICH pojazdów. Wystarczy popatrzeć na zdjęcia w internetach...
Grd
Są za małe w środku i mają wyposażenie cywilne. To sztabodupowóz a nie pojazd w.teren dla wojska.
gliwiczanin
Czyli zakup aut dla generałów nadanych przez rząd, bo po co wojsku samochód sedan z przyciemnianymi szybami, z podgrzewaną tylną kanapą?
Juras
Gliwiczanin to dorze wie ze w prusach to generalowie nadawali rzad …?!
Bob
BMW seri 5 z dwulitrowym dieslem.
Micho
Pytanie. Po co wojsku takie pojazdy? Może ktoś ma rozsądną odpowiedź?
dropik
Ciemne szyby ? żeby suweren nie widział kto jedzie.
---
A w firmach prezesi/dyrekcja to fabiami jeździ?
alkaprim
Tak jeździ ale za pieniądze wypracowane przez firmę a ty jako podatnik płacisz czy chcesz czy nie za fanaberię i dobre samopoczucie vipów.
spizi
zazdroszczą że rząd jeżdzi wypasionymi limuzynami . A co tam im się należy.
Aa
Kapelanowozy?
chorążyR1986PL
Cyt. "dedykowane dywaniki, podłączenia telefonów ... wielofunkcyjną kierownicę, kamerę cofania, ...odgrzewaną tylną kanapę." i " musi zapewnić przebieg ...minimum 400 000 km bez wykonywania planowych czynności naprawczych.". Z tego wynika, że WP jest już w standardzie salonów UE. Ba- pytając nastolatka, który ma wiedzę podstawową (ze szkoły) to odpowie: 1) Ad. "podłączenia telefonów", ma on już w swoim telefonie, i po co jemu pozostałe bajery z ww. gabloty. 2) Nie ma możliwości do 400 tys. km bez planowanych przeglądów, taka bryka musi mieć (chociażby) turbo, które po 30 -60 tys. do remontu, nie mówię o innych EKO. 3) Cyt. "odgrzewaną tylną kanapę" to jest standard / konieczne dla P. Generała, jak będzie miał mokre pośladki z zajęć na poligonie - pytanie od czego. Tak to sadełko obrasta w MON-ie. Pozdrawiam P. Generałów i ich ministra.
556787
Dziękujemy, również pozdrawiamy :))))
Kpt. Rykow
A kochanki? Ta podgrzewana tylna kanapa...
Sum
Wojsko nie powinno kupować nawet jednego elementu wyposażenia które nie przyda się w czasie wojny. Samochody tego typu to chyba dla kochanek?
xXx
Ty jesteś chyba niepoważny... Lepiej jechać przez całą PL fordem z jednym kablem i książeczka na serwis czy starem 944 albo 266 czy może hmmwv których spalanie jest dużo większe ? Inwestycja w kilka pojazdów dla 1 je zwróci się w przeciągu kilku lat jak nie lepiej na samym paliwie ;)
Jagoda
A Ty jako cywil nie powinieneś mieć w domu nawet małego kozika bo to jest biała broń która w rękach małpy może doprowadzić do tragedii ...
Jarecki
Kochanka?
Jojo88
Serio?! A jaki to ma związek z wojskiem, zdolnościami bojowymi ??? Generał powinien jeździć tym czym żołnierze nieprawdaż???
Xman
Nieprawda, generał nie jeździ na pace ciężarówki, ani autobusem.
Szkoda wyjaśniać
Ma jechać np z Gdańska do Rzeszowa leopardem Albo Starem ? Przez te 400 tysięcy kilometrów co te auta mają pokonać to za różnice w cenie paliwa byś kupił takiego forda.
Skoda
Zaklepane w zamian za fury dla siebie
mxxa
A te chromowane,cywilne samochodziki z USA to się nie nadają ?? :)
Darek
Taki ,,samochodzik” to chciałbyś mieć aż nóżkami przebierasz zamiast passata w tdi.
Mix
Cywil może i tak ale jako samochód dla wojska to trochę nie bardzo.
Nico
Te chromowane autka które chwalisz nadają się co najwyżej na czas pokoju a nie na czas wojny i dla przewozu żołnierzy w obszarze stanu wyjątkowego a tym bardziej w miejscach gdzie wystąpiła klęska żywiołowa .
SAS
Bizancjum. Niemiecki generał jak wracał z Afganistanu to miał karabin na klacie, żeby jak najmniej odróżniać się od żołnierzy.
Darek
Wracał samolotem to dopiero bizancjum. Pasuje?! Czy logika zawodzi?
Wz
A widziałeś jak nasz wracał . Niemcy siedzieli od kilku lat i bili pianę w Afganistanie nie angażując się w nic . Pilnowali swojej mazariszarif i mieli spokój. Co najwyżej ich lotnisko było wykorzystywane. Komentarz z własnych obserwacji 3 zmiany w Afganistanie
SAS
Naszych w swoim czasie ocenili Amerykanie i jakby ocena była podobna.
Zenek
starczy na 250 tys wojska?
xyz
Po co kupować sprzęt wojskowy, skoro ten sowiecki jest dobry, lepiej kupić taksóweczki dla ministra obrony i jego wiernych kolesi. Tak rozumują w MON ie.
007
Honda Toyota Land Drower Woldzwagen
AndyP
Zdecydowanie. Silniki o mocy 187 lub co gorsz 186 KM do niczego się nie nadają...
Krzys
Rozumiem, że samochody te narazie będą wypełniać rolę Borsuków.
Michael
Czyli albo Audi RS6 lub BMW M5 CS albo Mercedes E AMG 63S.
Żart
A co z pływaniem?