Reklama

Siły zbrojne

Wojsko szykuje się na koronawirusa. Koszary gotowe na przyjęcie pacjentów.

Żołnierze z Centrum Reagowania Epidemiologicznego Sił Zbrojnych w oczekiwaniu na "rannych". Ćwiczenie Anakonda 2018. Fot. Rafał Lesiecki/Defence24.pl
Żołnierze z Centrum Reagowania Epidemiologicznego Sił Zbrojnych w oczekiwaniu na "rannych". Ćwiczenie Anakonda 2018. Fot. Rafał Lesiecki/Defence24.pl

W związku z możliwym szybkim rozwojem koronawirusa kilkanaście obiektów należących do jednostek wojskowych na terenie całego kraju przystosowywanych jest na potrzeby przyjęcia osób objętych kwarantanną — ustalił Defence24.pl.

Przygotowania infrastruktury Sił Zbrojnych dla cywilnej i wojskowej służby medycznej przyspieszają, po wprowadzeniu stanu zagrożenia epidemiologicznego na terenie całego kraju. Decyzja rządu o przymusowej kwarantannie dla tysięcy Polaków powracających zza granicy oznacza duże wyzwanie logistyczne. Oprócz Straży Granicznej i innych służb podległych MSWiA zadania te mają wspierać żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Chodzi o zabezpieczenie wykonywania i egzekwowania wdrożonych działań takich jak wznowienie i wzmocnienie kontroli granicznych, zakaz wjazdu dla cudzoziemców czy objęcie kwarantanną Polaków wracających zza granicy.

Wybrane jednostki wojskowe na terenie kraju rozpoczęły intensywne prace nad wydzieleniem części infrastruktury na miejsce przeznaczone do prowadzenia kwarantanny i leczenia chorych. Rozpoczęto także przygotowania do postawienia szpitali polowych przeznaczonych do diagnozowania i hospitalizacji osób zarażonych koronawirusem, które będą obsadzane przez personel wojskowej służby zdrowia.

Na poziomie każdego województwa zostały uruchomione specjalne Wojskowe Zgrupowania Zadaniowe (WZZ), które otrzymały jako wsparcie w realizacji swoich działań, jedną kompanię lekkiej piechoty z lokalnych brygad OT. Dowództwo WOT powołało 24-godzinne Centrum Operacyjne, które koordynuje zadania wykonywane przez tę formację. 

Już wcześniej zgodnie z wnioskiem prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej zostali skierowani na polskie lotniska, do wykonywania zadań w zakresie ograniczania rozprzestrzeniania się koronawirusa. Na terenie całego kraju terytorialsi objęli także opieką kombatantów Armii Krajowej i innych organizacji niepodległościowych. Dodatkowo planuje się, że mają także dostarczać żywność dla osób objętych kwarantanną domową.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (26)

  1. Tiger

    To nie jest żaden korona wirus tylko Broń Biologiczną

  2. Max

    I zwróćcie uwagę wszyscy maja maski i kombinezony które chronią przed bakteriami i wirusami brawo :)

  3. Kojot

    Wiadomo że chinole testują broń biologiczna....

    1. Ameryka go stworzyła

  4. Oberstleutnant

    Za czasów Tuska i Klicha oddano za bezcen setki obiektów wojskowych w tym koszary. Koszary należało utrzymać na wypadek kataklizmów, epidemii czy też wojny. Tak uczyniły Niemcy po I wojnie światowej. Bezmyślność niektórych polskich ekip politycznych jest porażająca.

    1. Marek

      Koszar do zagospodarowania jest pod dostatkiem. Możesz też, wzorem Chin, zbudować polowy szpital. W 10 dni. Co za problem?

    2. Ja

      Nie celowo to zrobiono

  5. martin

    Brednie. Jak koronavirus zostanie pokoannay to obudzimy sie w polin

  6. Chemik z normalnej armii

    Z artykułu wynika, że tylko WOT działa czysta propaganda. WOT nie ma w tym zakresie oprócz żywej siły żadnego sprzętu czy urządzeń. Wszystko spadło na wojska operacyjne.

    1. Co spadło ?

    2. Piotr ze Szwecji

      WOT nadal jest organizowany z silnym akcentem na zakończenie tego procesu (2 letnie szkolenie podstawowe). Tak ma pan rację, że wszystko spadło na wojsko operacyjne, które jednak nie posiada operacyjnych jednostek wojskowych w każdym powiecie. WOT nie tylko, że musi być teraz na gwałt zaopatrzone w hazmaty (premier? MON? wojska chemiczno-biologiczne?), to jeszcze ktoś obok wypełniania swoich obowiązków zawodowych musi dać tym ochotnikom z WOT specjalistyczne przeszkolenie, aby byli użyteczni choćby przy odkażaniu zanieczyszczonego terenu. Powodzenia? Na razie odnoszę wrażenie, że epidemiologów dosyć ograniczona liczba, by pojawili się w każdym zagrożonym powiecie. Zadanie dla wojska więc w sam raz. Problem może być cywilno-biurokratyczny element hamulcowy w MON, który stoi pomiędzy wojskowymi i rządzącymi i nie przećwiczony (brak przepisów biurokratycznych) na działania podczas epidemii.

  7. Ciekawy

    Ostatnio tu mało komentujących czy ma to związek z zamknięciem granic czy w obawie przed wirusem wrócili do swoich krajów?

    1. Zbigniew

      Im portki /spodnie/ ze strachu zaczęły się trząść i i uciekli ku Maskwu. Do tatusia Piutina.

    2. I do Montany.

  8. Brak słów

    W Polsce tylko istnieją wojska WOT? Ciągle się o nich mówi, promuje, wyposaża w najnowszy sprzęt (ludzi, którzy pracują w dwa weekendy) a zapomina się o roli armi zawodowej, która ciężko służy co dzień w cieniu...

    1. Kto zapomina ?

    2. Marian

      armia zawodowa? nie rób kpin...

  9. Cywil

    Szanowni Państwo, to wszystko to kpina, jestem pracownikiem wojska, cywilnym. W obecnej sytuacji zolnierze ida na urlopy wypoczynkowe, a my cywile siedzimy przy biurkach i wykonujemy normalnie prace.

    1. Romin

      Trolu przebrzydły nawet nie powachales biurka, a szczekasz jak ruski pies.

    2. Black Widow

      Żołnierze idą na urlopy? Brawo do dowódcy JW, #zostanwdomu!!! Zaopiekuje się dzieckiem!!! nie wszyscy jednak mają takie przywileje - okręty MW wychodzą w morze i realizują swoje zadania. Więc nie narzekać tylko brać się do roboty, lekarze i pielęgniarki cały czas pracują - pomagają!!!!

    3. Jack

      Weź się do roboty, a nie siedź przy biurku. I przestań opowiadać bzdury. A może napiszesz w której to jednostce żołnierze idą na urlopy.

  10. Strażnik Teksasu

    Za oficjalny początek epidemii uznaje się 20-sty stycznia, a epicentrum to chińskie miasto Wuhan. Od 20-ego stycznia do Polski dzień w dzień przylatywały samoloty z Chin, z których wysiadali Chińczycy pracujący w Polsce, chińscy turyści, czy Polacy wracający z urlopu w Chinach. Bez praktycznie żadnej kontroli ze strony polskich władz. Od 28-ego stycznia wirus jest w Niemczech, przywiozła go zdrowa Chinka, która przyjechała na szkolenie do firmy Webasto. Piszę "zdrowa" bo objawy choroby wystąpiły u niej dopiero w drodze powrotnej do Chin. Przez cały ten okres granica z Niemcami była otwarta, przepływ ludzi przez granicę był całkowicie swobodny. Aż nagle 15-ego marca postanowiliśmy granice zamknąć. Po prawie dwóch miesiącach bezczynności. Nawet do unijnego przetargu na sprzęt ochronny polski rząd nie raczył przystąpić. I teraz, powiedzcie mi, jaki jest sens zamykać granice 15-ego marca? Przecież ten wirus w Polsce jest. Od dawna. Co najmniej od przełomu stycznia i lutego. Zwróćcie uwagę na info ze strony Ministerstwa Zdrowia. W piątek 13-ego marca MZ podało, że w sumie wykonanych zostało w Polsce prawie 2900 testów na obecność #wuhancoronavirus. Potwierdzonych zostało 68 przypadków. W ciągu doby nastąpił gwałtowny wzrost potwierdzonych przypadków, z 68 do 104. Stan na 14-sty marca. Jednocześnie MZ podało, że wykonaliśmy w sumie około 4400 testów. Dzisiaj, 15-ego marca, na obecną chwilę mamy 111 potwierdzonych przypadków, a liczba wykonanych testów wzrosła do prawie 5500. Rozumiecie, co to oznacza? Nie robisz testów, nie masz wirusa. Robisz, znajdujesz go. Im więcej testów, tym więcej przypadków. Niemcy mają prawie 4600 potwierdzonych przypadków, ale wykonali ponad 200 tys testów. Z Niemcami mieliśmy do wczoraj otwartą granicę. Sądzicie, że w jakiś sposób ten wirus nas omijał? Czy może wykryliśmy go dopiero w marcu, bo w marcu zaczęliśmy robić testy na jego wykrycie?

    1. greg

      Powierzchnia Chin to prawie powierzchnia Europy. Ludność Chin jest dwa razy większa od ludności Europy. Prawdopodobieństwo że zakażony Chińczyk (jeden z kilkudziesięciu tysięcy) trafi do Polski policz sobie sam ... i nie siej niepotrzebnej paniki.

    2. tutuś

      w sytuacji kryzysowej takie mękolenie jest wyjątkowo szkodliwe, kompletnie nieproduktywne, wprowadza tylko zamieszanie i niesnaski. Odpuść, pomarudzisz sobie jak się to wszystko skończy.

    3. Marek

      Jeśli nie podoba Ci się to co on napisał to włącz sobie TVP, tam świat jest kolorowy. Wszyscy są młodzi, piękni i bogaci i w ogóle jest happy. Obserwuję rozwój tej epidemii od początku i też mnie zastanawia bierność polskich władz. Tajwan niemal od razu zawiesił połączenia lotnicze z Wuhan, a następnie z pozostałymi miastami Chin. W Hong Kongu były wielkie demonstracje mieszkańców domagających się od władz natychmiastowego zamknięcia granicy z Chinami. Jeszcze w styczniu. A my spokojnie przyjmowaliśmy kolejne samoloty z Chin.

  11. Miro77

    Przykro mi, ale większość wot owców siedzi na walizkach jyz od czwartku, a nie działają. Niestety w wojsku polskim dalej jest podział na wojsko A, a potem B. Jak za komuny byli zawodowi, a potem zeta.

  12. NTC

    Korona wirus - skład genomu wskazuje na wysoce zaawansowaną broń biologiczną... Źródło - biolog molekularny.

    1. Orthodox

      Wydawałoby się, że jak na broń to trochę słaba, skoro zabija głównie staruszków. A jednak wystarczyło, by sparaliżować cały świat.

    2. Catholic

      Większość światowych przywódców ma trochę więcej niż te 30-40 lat

  13. Jasio

    Napewno nie jest to naturalny wirus Dla tego taka panika A z czymś nie naturalnym napewno trudniej walczyć oni o tym wiedzą Powinniśmy siedzieć w domu i to przeczekać ale myślę że napewno więcej jest zainfekowanych niż te 100 parę osób Mam nadzieję ze nie będzie tylko jak we Włoszech

  14. men

    Wyjaśnił ktoś co się stało z d-ctwem labo w Puławach ( chodzi o przyczyny ich zwolnienia w czasie zagrożenia)

    1. KAR

      Póki co - cisza w tym temacie. Albo Błaszczak zrealizował zlecenie z zewnątrz, albo typowa czystka kadrowa typu: "BO ON KSZTAŁCIŁ SIĘ ZA PRL..."

  15. zbrozło

    Maja w planach powolanie w najblizszym czasie rezerwistow z kartami mobilizacyjnymi? Bo raczej nie dadza rady bez rezerwistow upilnowania tego wszystkiego jak dojdzie do sytuacji jak we Wloszech. Ktos cos moze wie?

  16. A SKLEPY

    Tylko kwarantanna dla wszystkich zgromadzeń powyżej 50 osób może pomóc - nawet sklepy spożywcze czy apteki powinny wprowadzać ludzi 10-tkami a reszta czeka w odstępach na swoją kolejkę. A gdzie maseczki i rękawiczki w sklepach dla dziewczyn tam pracujących, w sklepach spożywczych gdzie przewijają się tysiące ludzi dziewczyny też powinny dostać szyby z pleksy zamontowane do kas oraz maseczki i rękawiczki !!!!

  17. Ratownik

    Kolejna propaganda. Ci na zdjęciu to pewnie jedyni dla ktorych starczyło kombinezonów. Nie ma niczego, a w tv słyszy się kłamstwa od polityków. Ratownicy medyczni chętnie pójdą z pomocą ale muszę mieć jakąś ochronę bo w przeciwnym wypadku będę pracować do pierwszego przypadku i już odpadają. Nie masek, kombinezonów czy nawet rękawiczek. Nie dostaliśmy nic. Szpitale mają dokładnie tak samo.

  18. Jakub

    Wspaniałe chłopaki! Szacun i wiele zdrowia, oby żaden z Was nie zachorował! Dziękujemy!

    1. Olo

      Dzięki

  19. razdwatri

    Nasze państwo na epidemię koronawirusa jest tak samo dobrze przygotowane jak na agresję militarną . Brak szpitali zakaznych , brak respiratorów , odzieży ochronnej i masek - ogólnie dramat . Pieniądze poszły na nadmierne rozdawnictwo , baseny , aquaparki itp. rzeczy . Na zbudowanie silnej , zmodernizowanej armii oraz sprawnej służby zdrowia już zabrakło środków . Obawiam się że ta epidemia obnaży całkowitą niewydolność państwa na razie w aspekcie zdrowotnym . A , że nieszczęścia lubią chodzić parami to i w aspekcie militarnym wkrótce może nas czekać sprawdzian .

  20. Piotr ze Szwecji

    Raduje, że potrafią wykorzystać ten element bezpieczeństwa, którym jest WOT. Oczywiście w miejsce koszar winny być specjalne epidemiologiczne budynki przy szpitalach centralnych i budynki dla kwarantanny i laboratorium do przeprowadzania badań przy przejściach granicznych. Niestety jak widać po programie "Mieszkanie+", czy po problemach logistyków WP borykających się z zakupem cementu dobrej jakości, to problemem może być brak większej ilości firm w Polsce produkujących podstawowe środki budowlane jak choćby cement. Także system opieki zdrowia zjadający 6-7% PKB rocznie jest z jednej strony niedofinansowany, a z drugiej strony źle zaprojektowany i zaimplementowany. Oczywiście od czasu do czasu jakieś reformy też są robione, by usprawnić to i owo, lecz inaczej reszta leży pożerając niepotrzebnie ogromne sumy. Modernizacja diagnostyki poprzez użycie ML(machine learning) się też kłania jakiemuś ministerstwu zdrowia prędzej czy później w 21 wieku. Także użycie robotów do zdalnych operacji specjalistycznych na odległość. Nowy sprzęt kosztuje. Laboratoria kosztują. Dobrze, że choć powstaje fundusz medyczny przy rządzie do specjalnych medycznych interwencji. Tutaj na forum przyzwyczailiśmy się zwracać na infrastrukturę WP budowaną jeszcze pod Zaborami, która nie spełnia w pełni zadań postawionych przed nią przez nowoczesne wojsko. Tym bardziej infrastruktura zdrowia w Polsce nie była przemyślana nigdy przez nikogo. Za PRL komuniści dokonali nacjonalizacją upaństwowienia wszystkich szpitali i obiektów medycznych, lecz to jest nadal sklejanka, która nadal do końca nie satysfakcjonuje pomimo częściowej już prywatyzacji w kierunku zamożniejszych pacjentów. Według mnie upaństwowiona musi być walka z chorobami zakaźnymi. Plastyczne operacje bardziej pasują zaś w prywatnych klinikach. Oczywiście system ratowania życia przy szpitalach winien być utrzymany jak specjalne budynki epidemiologiczne, bo na czas epidemi leżących w łóżkach się nie wyrzuci ze szpitala. Definitywnie trzeba więcej laboratoriów epidemiologicznych zbudować przy szpitalach po całym kraju, nawet jeśli nie wszystkie będą używane, obsadzone czy z najnowszym sprzętem. Tych 30 Polaków zabijanych każdego roku przez zwykłą grypę można byłoby uratować. Dezynfekcję w miejscach publicznych podczas zwykłej sezonowej grypy można byłoby dziś przeprowadzać na bieżąco z pomocą WOT. Jeno koszt środków dezynfekcyjnych, które dziś rozpoczął produkować masowo także Orlen. ---------- Sorry, za przynudny i przydługi tekst, lecz tutaj jest jeszcze więcej spraw do opisania, wiele więcej rozwiązań możliwych do zrealizowania, czy kwestii produkcji leków do poruszenia. Aby Ochrona Zdrowia w Polsce mniej kosztowała (owe 6-7% PKB) to nie tylko kwestia szukania oszczędności, reorganizacji, czy inwestycji w jej infrastrukturę. To też kwestia rozwoju przemysłowego (leki i etc) Polski. Bez rozwoju rodzimego przemysłu ni rusz, a lepiej by pieniądze z tych 6-7% PKB szły w polskie rodzime firmy a nie w zagraniczne korporacje, które w pogoni za zyskiem czasami są gotowe oszukiwać, kłamać i szerzyć korupcję.

  21. Chemik z Pucka

    Na zdjeciu druzyna chemiczna Maski gazowe z maskpolu Zielone rękawice anty bakteryjne Tkzw szambiarki Bez obrazy To zargon wojskowy

    1. Super

      Maski przeciw gazowe, a nie gazowe.

  22. Dario

    A jakie oni mają doświadczenie. Przecież to propaganda. Zmierzyli temperaturę i to wszystko. Lepiej odwołać ćwiczenia. To lepsze rozwiazanie

  23. obywatel

    Dobrze robią. Aż miło czytać jak to się organizuje.

  24. Medicos

    Te stare koszary wojskowe sa pełne GRZYBA np Góra kalwaria poza tym daleko od lotnisk I czym.ich tam wozić A kombinezow epi sztuk KILKA CIEMNA STUDNIA BŁASZCZAK A

    1. asd

      Akurat jeśli o kombinezony idzie i odzież, to mamy własną firmę, i podejrzewam, że produkcja tam została przestawiona już na tryb 3 zmianowy.

    2. Z OKOLICY

      Ha ha ha, koszary w Górze Kalwarii to teraz hotel z 4 gwiazdkami i nie ma tam grzyba.

    3. Polak

      Ruski specjalista się znalazł.....

  25. Polish blues

    Dla rządu mam dziś to samo wezwanie, co Clinton ileś lat temu - Gospodarka Głupcze! - bez żywej gospodarki nie będzie ani opieki zdrowotnej, ani armii ani niczego! Bez natychmiastowych działań rządu zginą miliony mikroprzedsiębiorstw oraz małych firm - jedynych prawdziwych płatników podatków. Jeżeli rząd im nie pomoże naprawdę a nie propagandowo, budżet się zawali i nie będzie na nic pieniędzy!

Reklama