Reklama

Siły zbrojne

Moment rozstawiania anteny przenośnego zestawu łączności satelitarnej. fot. US Navy

Wojsko chce wykrywać terminale satelitarne

Inspektorat Uzbrojenia poinformował o zamiarze przeprowadzenia dialogu technicznego dotyczącego urządzeń do wykrywania terminali łączności satelitarnej. To kolejny krok do wzmocnienia obronności, szczególnie w walce z zagrożeniem terrorystycznym i wojną hybrydową.

Zgodnie z obecnymi planami dialog techniczny dotyczący „sensorów rozpoznania i lokalizowania terminali łączności satelitarnej” ma się odbyć między wrześniem a listopadem roku bieżącego. Zgłoszenia do tej procedury firmy mogą składać do 30 kwietnia. W jej trakcie ma zostać dokonana ocena możliwości spełnienia przez ofertodawców określonych wymagań technicznych i sprecyzowane mają zostać warunki dotyczące kosztów, czasu dostaw, zabezpieczenia logistycznego, szkoleniowego i bezpieczeństwa dostaw nowych urządzeń.

Pozyskane sensory mają umożliwiać rozpoznawanie radioelektroniczne sygnałów łączności satelitarnej i lokalizację terminali, które mogą być używane np. przez dywersyjne oddziały wojskowe przeciwnika na terytorium Polski.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Muniek

    Nie ma takiego systemu na świecie!!! Wiem bo rozmawiam z producentami sprzetu SATCOM - wykrycie transmisji point to point jest praktycznie niemożliwe.

    1. dropik

      do Warmate czy innych pocisków wystarczy wyrośniety honker.

    2. ass24657878

      Dospawać naokoło BWP-1 blachy o wymiarze 50cm i mamy ambitny wóz dla piechoty który na polu walki wytrzyma uderzenia armaty 155mm. Nasi spawacze umieja spawać, tylko spawac i odjazd kochani nasi zołnierze, do boju !!!

  2. mobilny

    Jasne. Jakie to proste. Wystarczy wszystko tłumaczyć walką z terroryzmem.

    1. Jerek

      Jakim terroryzmem? (...)np. przez dywersyjne oddziały wojskowe przeciwnika na terytorium Polski(...)

    2. Stalker____

      No no......racja. Już widzę te dywersje Rosjan w Polsce

  3. obserwator

    Dobry ruch, widocznie ktoś tam myśli.

  4. GPAS

    I to jesk OK. Tylko niech kupią jaką rozsądną ilość, a nie cztery zestawy.

Reklama