Reklama
  • Komentarz
  • Opinia
  • Wiadomości

Wojna informacyjna jako skuteczne narzędzie destabilizacji państw i rządów [RAPORT]

Stwierdzenie Mao – Tse – Tunga, iż aby obalić jakąś władzę polityczną, należy zacząć od przygotowania opinii publicznej i od pracy ideologicznej, zarówno w przypadku klasy rewolucyjnej, jak i klasy nierewolucyjnej9, odzwierciedla trafnie zastosowanie wojny informacyjnej w konfliktach międzynarodowych, gdzie polem walki są przede wszystkim umysł i mentalność człowieka, jako nie posiadające w dobie społeczeństwa informacyjnego, naturalnej bariery przed manipulacją, dezinformacją czy konsekwentną i zmasowaną propagandą. Wojnę informacyjną należy definiować z punktu widzenia mocarstw konkurujących o zdobycie lub utrzymanie przewagi w polityce globalnej bądź regionalnej - pisze na blogu Defence24.pl Kmdr por. rez. dr inż. Bohdan Pac, ekspert Narodowego Centrum Studiów Strategicznych.

Łoś WB Electronics Ukraina
Łoś WB Electronics Ukraina

Na problem można spojrzeć w dwóch aspektach tzn. w  rosyjskim i w amerykańskim. Strona rosyjska definiuje wojnę informacyjną jako oddziaływanie na masową świadomość w międzypaństwowej rywalizacji systemów cywilizacyjnych w przestrzeni informacyjnej, wykorzystujące szczególne sposoby kontroli nad zasobami informacyjnymi, które mogą być stosowane jako swoista broń informacyjna[1]. Działania te skierowane są nie tylko przeciw siłom zbrojnym, ale przede wszystkim ukierunkowane są na całe społeczeństwo oraz jego świadomość, a także na aparat administracyjny, świat nauki i kultury oraz przemysł i ekonomikę danego państwa. Wojna informacyjna może mieć na celu przygotowanie, w założonej perspektywie czasowej, zbrojnej interwencji mogącej mieć charakter typowych działań wojennych między państwami, bądź też realizowanej jako wojna hybrydowa, wykorzystując własne oraz posiadane aktywa i zasoby na terenie przeciwnika, zbudowane i pozyskane podczas prowadzenia wojny informacyjnej.

Ten drugi rodzaj aktywów jest szczególnie niebezpieczny, gdyż często trudno jest je zidentyfikować, a jeżeli już, to zwykle zabiera to dużo czasu. Wojna informacyjna, zorientowana na moralną, etyczną a także ekonomiczną degradację społeczeństwa i jego elit wcale nie musi się kończyć konfliktem zbrojnym. Podporzadkowanie jednego państwa drugiemu można uzyskać poprzez dominację gospodarczą i kulturalną, co pozwala potencjalnemu infoagresorowi ograniczyć koszty i straty związane z potencjalnym konfliktem, prowokując np. niepokoje społeczne czy wojnę domową w sąsiednim państwie (np. Donbas lub Konfederacja Barska), bądź zmuszając politycznie do uległości. Należy pamiętać, że z wojną informacyjną wiążą się także narzędzia walki z infoagresją.

TYPOWE SPOSOBY PROWADZENIA WOJNY INFORMACYJNEJ

Mentalność ludzka jest łatwym celem dla oddziaływania informacyjnego, gdyż wszechobecne środki masowego przekazu, a także nieograniczony dostęp do nich powoduje, iż przekazywane informacje mogą być swobodnie kształtowane i przekazywane masowo, praktycznie bez możliwości ich weryfikacji lub sprostowania. Sposoby prowadzenia wojny informacyjnej są już dobrze rozwinięte, a ich zastosowanie nie jest łatwo dostrzegalne. Według rosyjskich analityków, do najważniejszych można zaliczyć[2]:

  • sterowanie społeczne, polegające na wywieraniu wpływu na społeczeństwa i inne zbiorowości dla osiągnięcia założonych celów. Sterowanie społeczne może być związane z prowadzeniem odpowiedniej polityki historycznej, czego przykładem jest konsekwentny przekaz części niemieckich mediów o tzw. ,,polskich obozach koncentracyjnych’’, który przekładał się na narracje innych np. norweskich gazet. Powodem takiego zachowania może być m.in. skrywane poczucie winy za istnienie kolaboranckiego rządu Quislinga w Norwegii współpracującego z Niemcami Hitlerowskimi i chęć odwrócenia uwagi od tego faktu;
  • manewrowanie społeczne, inaczej mówiąc intencjonalne sterowanie społeczeństwem dla osiągnięcia określonych celów. Chodzi tutaj o podporzadkowanie sobie grupy obywateli czy określonej elity danego państwa przez drugie państwo (infoagresora), aby przejąć za ich pośrednictwem kontrolę nad strukturami i zasobami państwowymi. W tym miejscu można przywołać fakt powstania Komitetu Narodowego ,,Wolne Niemcy’’ po klęsce pod Stalingradem, którego członkowie byli forpocztą władz Niemieckiej Republiki Demokratycznej. W naszym kraju też można znaleźć nierzadkie przykłady powoływania organizacji, stowarzyszeń lub ruchów, które w imię fałszywie pojętej wolności i demokracji z różnymi przymiotnikami, zorientowane były lub nawet są na osłabienie substancji narodowej. Znane są z naszej historii różnego rodzaju konfederacje zawiązywane pod ochroną obcych wojsk, z inspiracji państw ościennych, w celu osadzenia danego kandydata na polskim tronie[3] lub zablokowanie tych, czy innych reform[4];
  • manipulacja ludźmi lub informacją – jest to popularny sposób wykorzystywany w  wojnie informacyjnej. W obszarze osobowym, manipulacja to działanie, którego cel jest ukryty przed tak zwaną grupą docelową, czyli określoną społecznością. Przykładem manipulacji w wymiarze społecznym może być chociażby piramida finansowa oraz związane z nią narracja i przekaz ze strony uznanych autorytetów finansowych, ekspertów i urzędników różnego szczebla, firmujących dane przedsięwzięcie, wykorzystując takie techniki jak[5]:

-   technika zarządzania wrażeniem, czyli odpowiedni sposób autoprezentacji rozmówcy, budujący jego wiarygodność i przekonujący odbiorców o wydajności przedsięwzięcia;

-   technika złych argumentów, poprzez sformułowanie tezy, iż jeżeli teraz zrezygnujemy to stracimy wszystkie pieniądze, ale jeżeli będziemy kontynuować dane przedsięwzięcie, istnieje jakaś szansa ich odzyskania;

-   technika klakiera, według której nie ten jest skuteczny kto ma dużą wydajność, lecz ten kto potrafi użyć innych do swoich celów, a wiec trzeba znaleźć odpowiednio dużą liczbę osób, zajmujących różne stanowiska oraz wykonujących różne zawody w drabinie społecznej, które świadomie, kierując się określonymi motywacjami lub nieświadomie, będą dany projekt finansowy werbalnie i głośno popierać, niekoniecznie biorąc w nim udział.

Przykładem manipulacji ludźmi, są takie przedsięwzięcia w obszarze społeczno – gospodarczym jak np. Amber Gold. Podobnie ma się sprawa z kredytami frankowymi. Zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku mamy finalnie do czynienia z podważeniem zaufania obywatela do państwa, które powinno zwykłego człowieka chronić przed organizacjami finansowymi stosującymi niebezpieczne machinacje finansowe, wykorzystując luki w prawie. Tworzy się w ten sposób grupa społeczna, niezadowolona z państwa jako takiego.

W przypadku drugim mamy do czynienia z rzeszą ludzi szczególnie uczulonych i mało odpornych na manipulacje na rynku walutowym, wśród których, poprzez takie działania, jak np. nieuzasadnione ekonomicznie a powodowane przyczynami politycznymi negatywne analizy finansowe agencji ratingowych, można wywołać niepokoje społeczne. Manipulacja informacją to wykorzystanie prawdziwych informacji w taki sposób, aby wywołać zafałszowane wrażenia, za pomocą niedomówień czy niejasnych sugestii.  Przykładem takiego działania, było np. przedstawianie przez ówczesny przekaz medialny faktu, przejmowania po raz pierwszy przez Polskę prezydencji w Unii Europejskiej, jako niekwestionowanego sukcesu polskich polityków w UE, mimo że była to rutynowa procedura, realizowana przez wszystkich członków UE w określonej kolejności. Taka prezentacja problemu miała określony cel ze względu na przeciętnego widza, który miał myśleć, ze taki nastrój i podejście panuje w UE i ten kto się z tym nie zgadza nie ma racji, gdyż taki jest oficjalny przekaz propagandowy.

  • dezinformacja - rozpowszechnianie zmanipulowanych lub nieprawdziwych informacji w celu wywarcia wpływu na odbiorców i skłonienia ich do określonych zachowań na korzyść dezinformującego. Przykładem dezinformacji była operacja przeprowadzona przez Karola Schulmeistera, szefa ochrony Bonapartego, który posługując się fałszywymi dokumentami dotarł w 1805 roku do Wiednia, utrzymując, że został wydalony z kraju za szpiegostwo przeciwko Cesarzowi Francuzów. Przekazał on dowództwu armii austriackiej wiadomości, jakie ponoć zebrał o stanie wojsk napoleońskich oraz o nastrojach wśród ludności francuskiej, popierając swoje słowa spreparowanymi wydrukami gazet francuskich z artykułami wymierzonymi w Napoleona oraz sfałszowaną korespondencją przedstawicieli elit francuskich.  Plan operacyjny trzeciej koalicji antyfrancuskiej przewidywał, że Anglia zaatakuje Francję od strony morza, natomiast Austria i Rosja rozbiją siły Napoleona na lądzie.  Austria rozpoczęła więc ofensywę na lądzie nie czekając na Rosjan. Pod Ulm, gdzie stacjonowali Austriacy doszło do bitwy, przed którą Shulmaistrowi, już jako członkowi sztabu austriackiego, udało się przekonać dowódców austriackich , iż  mają przed sobą słabe siły francuskie. Tymczasem armia napoleońska oskrzydliła przeciwnika, w międzyczasie Schulmeister zniknął, a Austriakom  w efekcie klęski pozostała tylko kapitulacja;
  • lobbing, czyli wywieranie wpływu przez rzeczników interesów różnych grup gospodarczych lub innych państw na władze publiczne lub elity danego państwa. Przykładem lobbingu w Polsce był np. jurgielt, czyli zinstytucjonalizowana forma korupcji urzędników I Rzeczypospolitej przez mocarstwa ościenne w XVIII wieku. Lobbing to także fundowanie stypendiów lub posad w przedsiębiorstwach zagranicznych dla młodych działaczy partii politycznych danego państwa, nie posiadających stosownego wykształcenia i doświadczenia zawodowego, ambitnych i mogących w przyszłości zająć stanowiska decydenckie, przez sąsiadujące państwo ościenne, które prowadzi kontrowersyjną politykę historyczną oraz realizuje swoje cele gospodarcze, mając na celu zdominowanie lub zdegradowanie ekonomiki sąsiada, stanowiącej potencjalną konkurencję gospodarczą;
  • fabrykacja informacji – świadome tworzenie fałszywej informacji i podawanie jej za prawdziwą, czego przykładem był np. raport komisji akademika Nikołaja Burdenki ws. Zbrodni Katyńskiej;
  • wymuszanie informacji – nakłanianie lub zmuszanie innych podmiotów do dystrybucji określonych informacji, np. obowiązująca w okresie PRL wersja o interwencji radzieckiej w Afganistanie. Dodatkowo można dodać kwestię ukrywania informacji, gdzie przykładem może być działanie polskich środków masowego przekazu
    w pierwszych dniach po katastrofie w Czarnobylu, bądź postawę głównych niemieckich tytułów prasowych w pierwszych dniach po wypadkach, jakie miały miejsce w miastach na terenie Niemiec z udziałem osób pochodzenia arabskiego (m.in imigrantów) w noc sylwestrową tj. 31.12.2015 roku.
  • szantaż, czyli działanie przeciwko wolności polegające na próbie zmuszenia jednostki/zbiorowości do określonego działania lub jego zaniechania pod groźbą bezprawnego zastosowania przemocy lub ujawnienia pewnych, częściowo lub w pełni prawdziwych informacji, których ujawnienie byłoby w opinii szantażującego dużą dolegliwością dla szantażowanych. Inaczej mówiąc szantaż jest typową techniką stosowaną w obszarze obyczajowości i sytuacji finansowej w stosunku do przedstawicieli elit, polityków czy innych osób pełniących istotne funkcje w drabinie społecznej.

Amerykanie postrzegają wojnę informacyjną jako konglomerat różnych sposobów i technik prowadzenia działań wojennych. Można do nich zaliczyć[6]:

  • walkę z systemami kierowania i dowodzenia przeciwnika (w tym niszczenie fizyczne);
  • walkę wywiadowczą i kontrwywiadowczą;
  • walkę elektroniczną, czyli rodzaj działań bojowych wobec przeciwnika, , zmierzający do zakłócenia bądź uniemożliwienia działań przeciwnikowi lub jego środkom technicznym, za pomocą własnych środków emisji elektromagnetycznej;
  • operacje psychologiczne (oddziaływanie na percepcję elit i społeczeństw);
  • operacje informatyczne (eksploatacja sieci informatycznych, ataki na nie i ich obrona);
  • ochronę informacji, koncentrującą się na działaniach, uniemożliwiających demaskowanie rozmieszczenia, możliwości i intencji wojsk własnych/sprzymierzonych lub innych szczegółów związanych z tajemnicą państwową czy wojskową;
  • blokowanie dostępu do informacji ekonomicznych.

Z perspektywy amerykańskiej, wojna informacyjna polega na defensywnym i ofensywnym wykorzystaniu informacji i systemów informacyjnych w celu odcięcia przeciwnika od dopływu informacji, jak też wykorzystania, zniekształcania lub niszczenia informacji, które posiada, przy jednoczesnym zachowaniu własnych zasobów i systemów informacyjnych w nietkniętym stanie.

Niemniej jednak, zasadniczym celem jest oddziaływanie na wolę i proces podejmowania decyzji przeciwnika, tak aby działał on zgodnie z zamierzeniem państwa oddziałowującego na niego informacyjnie. Osiąga się to poprzez odpowiednie kształtowanie postrzegania rzeczywistości przez stronę poddaną takiemu oddziaływaniu. Można to realizować za pomocą elektronicznych środków przekazu informacji i innych środków masowego przekazu promując, zniekształcając lub blokując określone treści, jak też neutralizując systemy informatyczne przeciwnika poprzez ataki informatyczne, czy też fizycznie niszcząc systemy dowodzenia i kierowania. Oczywiście oddziaływanie na mentalność jest działaniem najskuteczniejszym bo z reguły daje długotrwały i zamierzony przez infoagresora efekt, którego ofiara jest zwykle nieświadoma. Dlatego tak istotne jest opanowanie zasobów informacyjnych i środków przekazu informacji.

AKTYWA PROWADZENIA WOJNY INFORMACYJNEJ

Jeżeli chodzi o skuteczność wojny informacyjnej, to gwarantem jej powodzenia jest posiadanie odpowiednich aktywów na terenie potencjalnego przeciwnika. Można je stworzyć i uruchomić poprzez:

  • aktywizację funkcjonujących na terenie danego kraju mniejszości narodowych, etnicznych i wyznaniowych, a także ruchów separatystycznych, w celu systematycznej, rozłożonej w czasie dezintegracji państwa.;
  • pozyskiwanie do swojej działalności aktywistów partii politycznych, wspomagając ich finansowo i materialnie, a także umożliwiając im realizację własnych np. międzynarodowych ambicji, ułatwiając zachowanie wysokiej pozycji w drabinie społecznej;
  • jak najszersze opanowanie rynku mediów na terenie danego państwa przez ich wykup w celu propagowania własnej polityki historycznej oraz interesów gospodarczych, poprzez nienachalną, ale systematyczną i konsekwentną krytykę oraz dezawuowanie rodzimej dla danego państwa historii, tradycji, kultury i myśli technicznej;
  • przejmowanie w ramach tzw. prywatyzacji aktywów gospodarczych na terenie danego kraju w celu ich zmarginalizowania (np. sprowadzenia do roli podwykonawcy) lub likwidacji;
  • miękką intoksykację polegającą na konsekwentnym i rozłożonym w czasie przekonywaniu danego społeczeństwa o bezsensowności wartości i tradycji narodowych, własnej polityki historycznej, kosmopolitycznym charakterze kapitału, nawoływaniu do ściśle konsumpcyjnego podejścia do życia oraz poddawaniu ciągłej presji na to, że cały czas należy się starać być docenianym przez przedstawicieli państw, uznawanych potocznie za bardziej cywilizowane i zaawansowane w  procesie demokracji i rozwoju społeczeństwa obywatelskiego;
  • poszukiwanie wśród elit kulturalnych i naukowych rzeczników polityki infoagresora, za pomocą różnego rodzaju środków jak np. możliwość spełnienia własnych ambicji czy apanaże finansowe;
  • kreowanie grup społecznych, uzależnionych finansowo od różnego rodzaju mechanizmów gospodarczych i finansowych, jak np. kredytów w obcych walutach, tworząc zbiorowości, którymi będzie łatwo manipulować (np. wzbudzać niezadowolenie oraz niepokój) stosując elementy wojny gospodarczej i spekulacji finansowych, które bezpośrednio oddziaływają na ich egzystencję.

Takie podejście umożliwia budowę różnego rodzaju lobby, a także agentury wpływu, które w sposób zdecydowany, będą reprezentować określone interesy, niezgodne z interesem narodowym, państwowym i społecznym.

Drugi rodzaj aktywów to aktywa rodzime infoagresora, jego sojuszników oraz państw pozornie neutralnych, które można wykorzystać w wojnie informacyjnej.

Funkcjonowanie tych aktywów może obejmować:

  • skryte działania dyplomacji, mające na celu obniżenie pozycji międzynarodowej
    i prestiżu danego państwa, stosując jeden z ,,Trzydziestu sześciu forteli wojny’’, sformułowanych przez Sun Pin, mówiący o ,,zabijaniu pożyczonym mieczem’’. Przykładem powyższego może być np. dyskretne i nieoficjalne inspirowanie organizacji międzynarodowych do działania przeciw danemu państwu, wykorzystując swoich przedstawicieli lub stronników w tychże organizacjach;
  • szeroko zakrojone działania propagandowe we własnych środkach masowego przekazu (najczęściej komercyjnych i niekoniecznie związanych oficjalnie z władzami państwowymi) oraz mass mediach sojuszników i tzw. państw neutralnych, zorientowane na dezawuowanie pozycji danego państwa i inspirowanie podziałów w jego społeczeństwie itp.;
  • działania gospodarcze prowadzone jako przedsięwzięcia ,,czysto biznesowe’’, które pozbawiają drugie państwo np. przychodów. Takim działaniem może być uruchomienie NORD STREAM II, który prawdopodobnie pozbawi Polskę i nie tylko ją, statusu państwa tranzytowego, obniży rangę i funkcjonalność rurociągu jamalskiego na rzecz rurociągu OPAL, a perspektywicznie ,,wykadruje’’ Polskę, państwa bałtyckie, Ukrainę oraz część Grupy Wyszehradzkiej z systemu zasilania gazem przez GAZPROM pozostałych państw europejskich;
  • wspieranie finansowe organizacji separatystycznych na terenie danego państwa w sposób niekoniecznie jawny;
  • wykorzystywanie faktu posiadania mniejszości narodowej do prowadzenia aktywnej, zazwyczaj nieprzyjaznej polityki w stosunku do innego państwa (przykładem mogą być rosyjskie działania w stosunku do Estonii czy Łotwy);
  • zagwarantowanie własnej mniejszości narodowej uprzywilejowanego statusu na terenie drugiego państwa;
  • konsekwentne prowadzenie własnej polityki historycznej, pomijając lub ignorując fakty niewygodne lub kompromitujące, eliminując je we własnych programach edukacyjnych, czy też propagując przekaz medialny, np. poprzez kinematografię, zniekształcający rzeczywistość (np. niedawno nakręcony film ,,Nasze Matki, Nasi Ojcowie’’ czy też ,,Powrót’’ z 1941 roku).
  • mniej lub bardziej jawne budowanie różnego rodzaju nieoficjalnych, międzynarodowych aliansów politycznych, mających na celu dyskredytację i izolacje danego państwa  i jego rządu. Przykładem może być tutaj działalność Niemiec Hitlerowskich w stosunku do Czechosłowacji w dobie Kryzysu Sudeckiego, a następnie w stosunku do Polski, współdziałając z ówczesną Rosją Sowiecką.

WNIOSKI

Przeprowadzone rozważania wskazują na to, iż wojna informacyjna nie jest pojęciem nowym i może być prowadzona długotrwale, a nawet w sposób ciągły. Ten, kto ją prowadzi zawsze ma określone cele, które zwykle są zorientowane na uzyskanie dominacji politycznej i gospodarczej, najlepiej bez angażowania sił militarnych. Oczywiście działanie to może być  traktowane jako wstęp i usprawiedliwienie do interwencji zbrojnej, gdy przeciwnik będzie wystarczająco osłabiony i wyizolowany w środowisku międzynarodowym. Dlatego szczególnie ważna jest obrona przed wojną informacyjną, realizowana w oparciu o komunikację strategiczną na szczeblu narodowym. Komunikacja ta obejmuje spójne, skoordynowane i odpowiednio dopasowane zastosowanie działań oraz zdolności komunikacyjnych państwa, takich jak dyplomacja, odpowiedni przekaz w środkach masowego przekazu cywilnych i wojskowych, operacje informacyjne czy działania psychologiczne na potrzeby wsparcia polityki państwowej, a także w imię osiągania celów narodowych.[7]  Inaczej mówiąc wskazany byłby jeden ośrodek koordynujący działania w tym względzie dla takich instytucji jak MON, MSWiA, MSZ, MEN, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, obserwujący i identyfikujący potencjalnych infoagresorów, ich aktywa zewnętrzne oraz na terenie państwa, który będzie kreował odpowiednie działania broniące społeczeństwo przed skutkami wojny informacyjnej. Uświadamianie i edukowanie w kwestii oddziaływania informacyjnego, manipulacji, dezinformacji jest sprawą kluczową z punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego. Nie jest to proces łatwy, gdyż jest bezpośrednio związany takimi cechami danej społeczności czy nacji, jak:

  • rzeczywisty poziom wykształcenia (w tym ekonomicznego) i świadomości państwowej oraz narodowej;
  • stosunek do własnego państwa i jego historii;
  • zróżnicowanie pod względem narodowym, etnicznym i religijnym;
  • poziom zamożności;
  • stopień zaufania do elit;
  • reakcje na wydarzenia polityczne czy społeczne oraz związane z tym zachowania;
  • stopień akceptacji zachowań nagannych, demoralizacja i alkoholizm;
  • stosunek do mniejszości narodowych, religijnych, seksualnych oraz zachowania stereotypowe;
  • reakcja i wrażliwość na ocenę przez czynniki zewnętrzne lub międzynarodowe.

Bez spójnej i konsekwentnej polityki w zakresie obrony przed wojną informacyjną, nie da się zabezpieczyć społeczeństwa i struktur państwa przed jej oddziaływaniem, a zwłaszcza przed dywersją informacyjną, która jest działaniem długofalowym, zorientowanym na ukryte sterowanie infoofiarą, tak aby podejmowała decyzje dla niej niekorzystne czy nawet zgubne, prowadzące do samozniszczenia[8]. Jako państwo leżące w środku Europy, na granicy różnych stref wpływów, musimy być świadomi ciągłego prowadzenia takich działań i nauczyć się przed nimi skutecznie bronić.


Kmdr por. rez. dr inż. Bohdan Pac, ekspert Narodowego Centrum Studiów Strategicznych, emerytowany oficer Wojska Polskiego, żołnierz struktur NATO i Sztabu Generalnego WP, uczestnik operacji ISAF, pracownik naukowo – dydaktyczny Bałtyckiego Ośrodka Logistyki Stosowanej Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku, autor ponad 50 publikacji i prac z obszaru logistyki wojskowej i cywilnej oraz operacji informacyjnych.



[1] Zob. J. Darczewska, The anatomy of Russian information warfare, The Crimean Operation, the case study, Instytut Studiów Wschodnich, Warszawa 2014, s. 12.

[2] Porównaj z I. Panarin, ВтораямироваяинформационнаявойнавойнапротивРоссии, 2012.

[3] Np. elekcja Stanisława Augusta Poniatowskiego w 1764 roku (przypis autora).

[4] Np. odrzucenie Zbioru Praw Sądowych (tzw. kodeks Zamoyskiego) przez sejm w 1780 roku (przypis autora).

[5] Zobacz  G. Beck, Zakazana retoryka. Podręcznik manipulacji. Helion, Gliwice 2005.

[6] M. Libicki, What information Warfare is ?, National Defence University, 1995, s. 10.

[7] Porównaj z PO (2009) 0141 NATO Strategic Communications Policy. NATO International Staff, 29 September 2009, s. 1-2.

[8] Porównaj z R. Brzeski, Wojna informacyjna – wojna nowej generacji, Wydawnictwo Antyk Marcin Dybowski, Komorów 2014, s. 34.

[9] Zob. A. Loubier, Grupy redukcyjne, techniki sterowania i manipulacji wewnątrz stowarzyszeń, Wydawnictwo Antyk Marcin Dybowski, Komorów 2006, s. 110. 

 

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama