Reklama

Siły zbrojne

V Korpus US Army ponownie zaczyna działać - wsparcie na kierunku europejskim

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. US Army/Henry Villarama
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. US Army/Henry Villarama

W odpowiedzi na zmieniającą się, w sposób dynamiczny sytuację bezpieczeństwa w Europie, Amerykanie podjęli decyzję o ponownym aktywowaniu kwatery głównej V Korpusu. Jej działanie ma wspierać przede wszystkim obecność US Army w Europie, pomagać US EUCOM oraz zapewnić niezbędny poziom dowodzenia i kontroli we współpracy z amerykańskimi europejskimi sojusznikami.

Departament Armii podjął decyzję o ponownym aktywowaniu działania V Korpusu (V Corps US Army) mającego wzmocnić amerykańskie zdolności do działania w Europie. Jego kwatera ma być obecnie zlokalizowana w Fort Knox, gdzie do dyspozycji dowódców ma znaleźć się około 635 żołnierzy. Jednakże, około 200 z nich ma wspierać rotacyjne struktury dowodzenia szczebla operacyjnego znajdujące się obecnie w Europie. Wszelkie czynności w zakresie uruchomienie kwatery głównej V Korpusu mają zostać zakończone do jesieni tego roku.

Cytowany w oficjalnym komunikacie gen. James McConville, szef sztabu US Army stwierdził, że uruchomienie działania dodatkowej kwatery głównej kolejnego Korpusu ma zapewnić niezbędny poziom dowodzenia i kontroli, skoncentrowanych na synchronizacji formacji taktycznych amerykańskich wojsk lądowych, jednostek sojuszniczych i partnerskich operujących w Europie. Tego rodzaju decyzja wzmocni US Army w Europie i US EUCOM, współpracujące na co dzień z sojusznikami i partnerami w zakresie promowania stabilności i bezpieczeństwa w regionie.

Aktywizacja V Korpusu pozwala US Army implementować wymagania zawarte w Strategii Obrony Narodowej Stanów Zjednoczonych. Jednocześnie jest niejako odpowiedzią na sugestie wysuwane przez EUCOM dotyczące wymogu zwiększenia zdolności dowodzenia i kontroli (C2) w regionie. Jednocześnie decyzja ma bezpośrednio wspierać interesy Stanów Zjednoczonych w ich relacjach sojuszniczych oraz partnerskich względem państw europejskich oraz ich sił zbrojnych.

Obecnie US Army dysponuje trzema kwaterami głównymi szczebla korpusu: I Korpus, jest usadowiony w Połączonej Bazie Lewis-McChord (Waszyngton); III Korpus ma siedzibę w Fort Hood (Teksas); a XVIII Korpus Powietrznodesantowy użytkuje kwaterę w Fort Bragg  (Karolina Północna). Obecnie V Korpus dołączy do nich ze swoją kwaterą główną w Fort Knox.

Należy również podkreślić, że historia V Korpusu jest ściśle związana z europejskim zaangażowaniem militarnym Stanów Zjednoczonych. Geneza powstania Korpusu sięga 1918 roku, kiedy należało utrzymać odpowiedni poziom dowodzenia podczas trwania zmagań amerykańskich żołnierzy na frontach I wojny światowej. V Korpus zapisał również barwną kartę w trakcie trwania II wojny światowej przy inwazji Normandii (Op. Overlord -lądowanie D-Day) i późniejszych działania w toku walk w Europie. W XXI w. V Korpus był ważnym ogniwem zarówno w przypadku walk w Iraku, jak i Afganistanie (już w rejonie odpowiedzialności US CENTCOM).

W 2013 r. odbyła się oficjalna ceremonia zawieszająca jego funkcjonowanie w Biebrich Palace w niemieckim Wiesbaden. Co ciekawe była to pierwsza sytuacja, począwszy od 1951 r., że Stany Zjednoczone nie miały już w Europie kwatery szczebla korpusu. Ostatecznie 11 lutego 2020 r. Amerykanie oficjalnie ponownie aktywowali działanie V Korpusu.

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. chochliki

    W zwykłym czasie pracy jak zwykle będą pilnować rezerw złota wujka Sama, a po godzinach, jak kasy na nadgodziny starczy- V korpus :)))))))))))))))))))

  2. Emigrant4X

    V Korpus Armijny czyli radiowe kryptonimy JORDAN , a pozostałe to Beluga, Sitrick, Jeremiah, a ogólne wywołanie to Jordan 99. Tak kiedyś było na falach KR 3970kHz.:))))) Juz nie musimy ich podsłuchiwać dla Moskwy

  3. Marek

    Warto dodać że zarówno V jak i VII korpus, oba wchodzące w skład III Armii miały w razie wybuch wojny NATO-Układ Warszawski, powstrzymać radzieckie czołgi w środkowych Niemczech Zachodnich, a także w południowych czołgi z Czechosłowacji. W skąłd obu korpusów wchodziły najlepiej wyszkolone, wyposażone o największej gotowości bojowej( A klasa powyżej 85% sprawności wyposażenia) dywizje zmechanizowane i pancerne US Army. Oba korpusy zostały przerzucone w 1990 do Arabii Saudyjskiej i wzięły udział w operacji Desert Storm, w którym odegrały rolę pancernego młota, który zmiażdżył irackie dywizje zmechanizowane wyszkolone, zorganizowane i wyposażone według schematu sowieckiego. To było największe pancerne zwycięstwo od roku 1944.

    1. Fanklub Daviena

      W czasie Desert Storm Irak stracił ok. 16 szt. T-72 (choć w komunikatach USA podały zniszczenie 3000 szt. T-72, mimo, że Irak nigdy nie miał ich więcej niż 950szt...), głównie to były straty niebojowe i nie było tam żadnych poważnych starć pancernych, popierdółko. Kłamiesz jak Davien.

    2. JarJar

      16 szt. T72 to stracili pierwszego dnia ataku na Chafdzi, zanim zaczęła się faza lądowa Pustynnej Burzy, a dymiące wraki na pustyni to był pewnie wynik awarii układów chłodzenia :) Ps. W komunikatach USA podawano liczbę zniszczonych jednostek techniki wojskowej bez podziału na typy.

    3. asad

      Napisz jeszcze, że Irak wyszedł obronną ręką z Desert Storm.