Siły zbrojne
Udaremniono przemyt części lotniczych do Iranu
W Grecji została zatrzymana dostawa części lotniczych które zmierzały do objętego embargiem Iranu. Przemycane części do samolotów F-4E Phantom pochodziły z Izraela. Jak informują greckie media, był to już trzeci transport przechwycony dzięki współpracy amerykańskiego wywiadu i greckich służb celnych.
Operacja mająca na celu powstrzymanie przemytników trwała co najmniej od 2012 roku, kiedy przechwycono pierwszą dostawę. Drugą Grecy zatrzymali wiosną zeszłego roku. Skonfiskowane dostawy to przede wszystkim części zamienne do samolotów F-4E Phantom.
Te obecnie nieco już archaiczne maszyny są od 40 lat intensywnie eksploatowane przez irańskei siły zbrojne. Jednak zakupione w USA jeszcze w czasach szacha samoloty wymagają części zamiennych które objęte są embargiem. Dlatego Teheran sięga po nielegalne środki aby je zdobyć.
Paradoksalnie, najlepszym źródłem części d F4E jest największy wróg Iranu, państwo Izrael, które posiada znaczną ilość maszyn tego typu wycofanych z eksploatacji do 2004 roku. Są one zabezpieczone i zmagazynowanych w suchym, pustynnym klimacie.
Wiele z tych samolotów pada łupem przemytników, którzy jak się okazuje kradną nawet całe silniki General Electric J79-GE-17A. Iran będąc w desperackiej sytuacji zdolny jest płacić za części znacznie więcej niż wynosi ich rynkowa cena.
Jak informują greckie media trzy zatrzymane w tym kraju transporty części do myśliwców F-4 E Phantom zostaną przekazane Amerykanom. Grecki sąd podjął taką decyzje na niejawnym posiedzeniu. Upublicznienie informacji na ten temat może wskazywać, że operacja przeciw tej konkretnej grupie została zakończona.
Arek
Mogli by nam sprezentowac jednego F-4 do Muzeum w Krakowie.
VII zmiana
Tak jak starą Merkawę I !! Też tak marzymy w Poznaniu ................. Ale goowno z tego nic nam za darmo nie dadzą , no chyba że zapłacimy tak jak za ten super pancerz do rosomaka : pięć razy drożej !!!