Reklama

Siły zbrojne

Trzeci i ostatni niszczyciel typu Zumwalt zwodowany

Fot. General Dynamics
Fot. General Dynamics

W należącej do koncernu General Dynamics stoczni Bath Iron Works w stanie Maine zwodowano trzeci i ostatni niszczyciel rakietowy typu Zumwalt – przyszły USS Lyndon B. Johnson (DDG 1002), który będzie nosić imię 36 prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Wodowanie, które odbyło się poprzez zatopienie doku pływającego poprzedziła operacja przetoczenia okrętu z lądowej płaszczyzny montażowej. Po zacumowaniu przy nabrzeżu stoczniowym jednostkę czeka jeszcze żmudny proces wyposażania oraz prób morskich które poprzedzą przekazanie US Navy i przyjęcie do służby.

Kontrakt na budowę niszczyciela USS Lyndon B. Johnson został zawarty 15 września 2011 r. W styczniu zdecydowano, że w celu ograniczeniu kosztów budowy jego nadbudówka zostanie zbudowana ze stacji a nie z kompozytów jak to miało miejsce w przypadku poprzednich dwóch jednostek serii.

We wrześniu 2015 r. ujawnione zostały informacje o rozważaniu rezygnacji z budowy trzeciego niszczyciela, jednak koszty przedwczesnego zamknięcia programu oraz wypłata kar umowny przekraczały ograniczenia w wydatkach stąd w grudniu 2015 r. Pentagon potwierdził, że okręt powstanie.

Otworzyło to drogę do faktycznych prac konstrukcyjnych czego oficjalnym przejawem była uroczystość położenia stępki, która odbyła się 30 stycznia 2017 r. Chrzest niszczyciela USS Lyndon B. Johnson zaplanowano na wiosnę 2019 roku, zaś jego pierwszym dowódcą ma zostać komandor Jeremy Gray. 

Trójka supernowoczesnych niszczycieli to najdroższe okręty tej klasy w US Navy. Łączny koszt ich budowy i wprowadzenia do służby ocenia się obecnie na 12,9 mld USD.

Reklama
Reklama

Komentarze (13)

  1. ciekawy odpowiedzi

    @Kiks: a czego nauczyli się przy Zumwalcie? Że railgun po raz kolejny okazał się mrzonką? Że era ostrzału lądu z morza przy pomocy dział skończyła się z epoką pancerników? Oświeć nas czego nauczyli się przy Zumwalcie?

    1. Miotacz kamieni

      Myslisz że niczego się nie nauczyli? Czy nie masz przypadkiem nico niedoszacowanej opini o możliwościach inżynierów z USA? Szczególnie jeżeli weźmie się pod uwagę że jest to ciągle najwieksza gospodarka świata. Co powinno robić wrażenie jeżeli zestawi sie liczbę ludności z np Chinami...

  2. mat

    My nie potrzebujemy okrętów ! Wystarcza nam Macierewicz , stępka pod promy i holownik +2 trałowce . No i koniecznie kult niezłomnych ! PMW weszła w fazę muzeum .

  3. Extern

    @hym108: No to żeś pojechał, jeden Zumwalt około 4.3 miliarda dolarów, jeden Ślązak 1.2 miliarda więc nawet ignorując fakt że cena Ślązaka jest w złotówkach i licząc 1:1 to wychodzi i tak ponad 3 razy mniej. Jak uwzględnimy kursy walut to wychodzi prawie 14 razy mniej, a dokładnie licząc to za jednego przepłaconego Zumwalta można mieć 13,6 przepłaconych Ślązaków.

  4. Kiks

    @Gracz Zumwalt to eksperyment, pływa? Pływa. A to czego nauczyli się przy tym wykorzystają, gdzie indziej. Tylko, że ich na to stać.

  5. -CB-

    @hym108 - to uważasz, że 1zł kosztuje 3,8, a nie 1 - 3,8 zł? Rzeczywiście mamy dobrobyt...

  6. Gracz

    jeżeli su 57 to porażka to tak samo można nazwać Zumwalty.

  7. chateaux

    @Sojer W odroznieniu od Slazaka, Johnson mial porzadne finansowanie, a nie 70.000 zl rocznie

  8. hym108

    Jesli dobrze licze cene dolara, i podzilic na 3 sztuki to wychdzi cena tyle co Slazak:)

  9. Greg

    "W styczniu zdecydowano, że w celu ograniczeniu kosztów budowy jego nadbudówka zostanie zbudowana ze 'stacji' a nie z kompozytów" raczej ze stali?

  10. księgowy

    Kolejny kosztowny bubel USA, ale tym razem zrezygnowali po 3 szt. i zamówiliby jeszcze mniej, gdyby nie kara za zerwanie kontraktu.

  11. bombardier

    dwa lata i zrobione prawie jak ślązak

  12. John

    Ten okręt jest juz budowany wg oszczędnościowego plany, do budowy poszycia w dwóch poprzednich używano kompozytów, tu już są zwykłe blachy ..

  13. Sojer

    Wejście do służby trzeciego Zumwalta szybciej niż ORP Ślązak :D