Reklama

Siły zbrojne

Stary 266 do modernizacji

Star 266. Fot. st. kpr. Mateusz Pataj/1bdm

1.Wojskowy Oddział Gospodarczy z Torunia ogłosił przetarg na wykonanie modernizacji samochodów średniej ładowności wysokiej mobilności Star 266 do wersji Star 266M2 wraz z modyfikacją warsztatów poszczególnych służb.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny

Reklama

Postępowanie ma charakter negocjacyjny z wyborem oferty najkorzystniejszej ekonomicznie. Termin składania ofert o dopuszczeniu do przetargu wyznaczono na 31 marca 2022 roku do godziny 10:00. Jest to kolejna w skali kraju umowa na modernizację dobrze znanych samochodów ciężarowych średniej ładowności Star 266, które do czasu wdrożenia wozów Jelcz 442.32 był najliczniej wykorzystywaną tego rodzaju ciężarówką w Wojsku Polskim. Modernizacja części z nich pozwoli na wydłużenie ich służby na kolejne lata oraz poprawi parametry techniczno-użytkowe tych pojazdów, które częściowo są poddawane tego typu pracom, a częściowo wymieniane na wspomniane Jelcze.

Czytaj też

Postępowanie zostało podzielone na cztery części:

Reklama
  1. Wykonanie modernizacji samochodów średniej ładowności wysokiej mobilności Star 266 do wersji Star 266M2
  2. Wykonanie modernizacji samochodów średniej ładowności wysokiej mobilności Star 266 do wersji Star 266M2 wraz z: dostosowaniem i wyposażeniem Warsztatu Obsługi Pojazdów (WOP) i przyczepy jednoosiowej; dostosowaniem i wyposażeniem Warsztatu Spawalniczo-Blacharskiego (WSB) i przyczepy jednoosiowej; dostosowaniem i wyposażeniem Polowej Stacji Ładowania Akumulatorów (PSŁA) i przyczepy jednoosiowej.
  3. Wykonanie modernizacji samochodów średniej ładowności wysokiej mobilności Star 266 do wersji Star 266M2 wraz z: wykonaniem modyfikacji Ruchomego Warsztatu Sprzętu Przeciwchemicznego RWSPCH-72M i przyczepy jednoosiowej; wykonaniem modyfikacji Ruchomego Warsztatu Sprzętu Inżynieryjnego WOR/Inż. i przyczepy jednoosiowej.
  4. Wykonanie modernizacji samochodów średniej ładowności wysokiej mobilności Star 266 do wersji Star 266M2 wraz z wykonaniem modyfikacji nadwozia Warsztatu Elektrotechnicznego (RWEM) i przyczepy jednoosiowej.

Czytaj też

Star 266M2 to modernizacja bazowego terenowego samochodu ciężarowego Star 266 opracowana i wykonywana przez spółkę Autobox Innocations ze Starachowic na zlecenie SZ RP. W ramach modernizacji na początku prowadzony jest remont kapitalnych każdej ciężarówki, a w tym ramy, mostów napędowych i skrzyni rozdzielczej. W ramach modernizacji dokonywany jest montaż: nowego 4-cylindrowy, rzędowego silnika wysokoprężnego Iveco Tector 4 F4AE0481 o mocy 170 KM, nowej skrzyni biegów Eaton FS-5206B oraz montaż nowej kabiny kierowcy, która wywodzi się z linii kabin MAN L/M2000.

Star 266M2. Fot. Michał Derela/CC BY-SA 3.0
Reklama

Komentarze (4)

  1. Limano

    W pół rocznym mi pęknał wał, mam nadzieję że to nie dopatrzenie, a nie bieda modernizacja.

  2. Ma_XX

    mile wspominam 266 - z radiostację R-140 pojazd był rewelacyjny

    1. Szwejk85/87

      Też pamiętam, nasza to była chyba R-137, o ile dobrze pamiętam...

    2. Pseudonim

      A dlaczego,, mile ,, ? Opowiedz coś fajnego , pójdzie w świat i nie jeden komuś co powie o tym co napisales

  3. Szwejk85/87

    Te remonty to najlepsze co może spotkać starego dobrego "sześciucha". Konstrukcja jest prosta i niezawodna, ja osobiście to bym remontował stara 266 do upadłego. Nikt nie wymyślił nic lepszego niż nasz star. Mamy nad nim pełną kontrolę ( No dobra, power pack ) . Taki power pack można kupić u wielu producentów, reszta jest polska moż na to remontowaç w nieskończoność, na pewno będzie taniej niż te potwory z silnikami spełniającymi normę spalania euro 4631905. Otwierasz takiemu maskę i zaczyna się tragedia komputerowa.

  4. kowalsky

    Najpierw "tanio" potem "aneks do umowy".

    1. Ma_XX

      ale dopiero po całkowitym rozebraniu aby nie było innego wyjścia

    2. kukurydza

      per saldo, przez te dekady odkąd 266 są przerabiane do 266M2, suma kosztów wciąż jest ledwie ułamkiem kosztu zakupu podobnej ilości nowych, zwłaszcza że gros moderek to warianty specjalistyczne, kosztujące dziesięciokrotnie więcej od "gołej ciężarówki". Ale nie dziwi mnie że biznesowi ciężarówkowemu to się nie podoba, zwłaszcza że wojskowe wozy żyją wielokrotnie dłużej od cywilnych.

Reklama