Reklama

Siły zbrojne

Śmigłowce z Mielca trafią do JW GROM

Prezes PZL Mielec i szef MON
Prezes PZL Mielec Janusz Zakręcki i szef MON Mariusz Błaszczak na podpisaniu umowy na cztery kolejne Black Hawki dla Wojsk Specjalnych.
Autor. Mateusz Zielonka/Defence24.pl

Dziś zawarta została umowa pomiędzy Inspektoratem Uzbrojenia MON, a Polskimi Zakładami Lotniczymi w Mielcu dotycząca zakupu cztery śmigłowce wielozadaniowe S-70i Black Hawk w wersji do prowadzenia powietrznych operacji specjalnych.

To kolejna bo już druga partia tych śmigłowców do prowadzenia powietrznych operacji specjalnych. Oprócz samych maszyn pozyskany zostanie także pakiet logistyczny i szkoleniowy. Łączna wartość kontraktu to 666 mln zł brutto, a dostawy mają zostać zrealizowane do końca października 2024 roku. Pierwsze dwa egzemplarze mają trafić do służby liniowej w 2023 roku, a ostatnie dwa w 2024 roku. Nie ujawniono szczegółów wyposażenia specjalistycznego zamówionych śmigłowców, jednak ma być ono analogiczne do tych pozyskanych w 2019 roku.

Dziś mamy 4 śmigłowce S-70i Black Hawk, a 4 kolejne na wyposażenie Wojsk Specjalnych trafią wkrótce. Wojsko Polskie musi być wyposażone w nowoczesny sprzęt, aby zapewnić bezpieczeństwo Polsce.
- minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak

Pierwsza partia czterch Black Hawków została przekazane 20 grudnia 2019 roku na mocy umowy zawartej 25 stycznia 2019 roku o wartości ok. 683,4 mln zł. Oprócz samych maszyn pozyskano wraz z nimi także doposażenie specjalistyczne, a także pakiet logistyczny i szkoleniowy oraz sprzęt naziemny. W związku z terminem dostawy wynoszącym niecałe 11 miesięcy zostały one dostarczone początkowo w podstawowej konfiguracji, a następnie doposażenie w liczne elementy specjalistyczne już po wprowadzeniu do służby liniowej.

Fakt podpisanej dziś umowy, to konsekwencja zmian w procesie zakupów sprzętu dla wojska. Przełamujemy liczne bariery związane z administracją, z biurokracją. Funkcjonuje już Rada Modernizacji Technicznej. Od 1.01.2022 r. działalność rozpocznie Agencja Uzbrojenia.
- minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak

Od tego czasu śmigłówce są intensywnie używane przez pododdziały Wojsk Specjalnych w prowadzonych ćwiczeniach i operacjach. Nabycie kolejnych czterech Black Hawków podwoi ich liczbę do łącznie ośmiu śmigłowców. Ich głównym zadaniem jest zapewnienie transportu lotniczego i lotniczego wsparcia ogniowego dla jednostek specjalnych. Dotychczas za zadania te odpowiedzialna była 7. Eskadra Działań Specjalnych, która posiada na swoim wyposażeniu kilka egzemplarzy Mi-17 (w wersjach Mi-17TU i Mi-17-1W) dostosowanych do tego typu misji. Eskadra jest jednostką Sił Powietrznych, jednak przeznaczoną do wsparcia Wojsk Specjalnych na rzecz których realizuje te działania. Najnowsze Black Hawki natomiast będą bezpośrednio w dyspozycji JW GROM. Pierwsze S-70i, które już znajdują się w eksploatacji, również trafiły do tej jednostki specjalnej.

Reklama
Reklama