Reklama

Siły zbrojne

Siewiera: Decyzja generałów zostanie przyjęta przez prezydenta

Autor. Grzegorz Jakubowski/KPRP

Zakończyła się narada Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Tematem rozmów były m.in. kwestia ewakuacji z Izraela oraz sprawa z rezygnacjami szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Rajmunda Andrzejczaka i gen. Tomasza Piotrowskiego Dowódcy Operacyjnego.

Reklama

Zdaniem szefa BBN Jacka Siewiery wnioski o wypowiedzenie stosunku służbowego zostaną przyjęte przez prezydenta RP. Dodał również, że najważniejsze jest zachowanie ciągłości w siłach zbrojnych. Stąd też już niedługo mają się pojawić informacje dotyczące następców obu generałów.

„Wczoraj generałowie postanowili złożyć wnioski o wypowiedzenie stosunku służbowego. Ich decyzja zostanie przyjęta przez prezydenta” – powiedział Siewiera dziennikarzom po naradzie prezydenta z przedstawicielami rządu, w tym premierem Mateuszem Morawieckim na temat sytuacji w Izraelu i powrocie polskich obywateli do kraju.

Siewiera zapewnił, że „sprawa ciągłości dowodzenia i sprawności prowadzonych działań, choćby takich jak ewakuacja z Izraela, nie jest w żaden sposób zagrożona”.

Czytaj też

Reklama

Do sprawy odniosła się także kancelaria prezydenta RP za pośrednictwem X.

Pytany również o słowa Donalda Tuska w kontekście tego, że dziesięciu kolejnych dowódców chce złożyć rezygnacje stwierdził, że żadne takie informacje nie dotarły do BBN. Dopytany również o kwestię ewakuacji polskich obywateli z Izraela dodał, że udało się przetransportować ponad 670 osób, a spodziewane jest jeszcze drugie tyle.

Reklama

Szef Sztabu Generalnego WP gen. Rajmund Andrzejczak i dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych gen. broni Tomasz Piotrowski złożyli wypowiedzenie stosunku służbowego. Informację podaną przez „Rzeczpospolitą” potwierdzili PAP rzecznicy SGWP płk Joanna Klejszmit i DORSZ ppłk Jacek Goryszewski.

Źródło:PAP / Defence24
Reklama

Komentarze (18)

  1. Artur Aleksander

    Podziwiałem gen. Rajmunda Andrzejczaka. Ale dziś wydaje mi się że przelicytował. Myślał byc może że prezydent Andrzej Duda dymisji nie przyjmie, że uda mu się coś wymusić na rządzie 3 dni przed wyborami. Odchodzi przegrany w hańbie. Pycha idzie przed upadkiem...

  2. MiP

    Teraz czekamy na obwieszczenie Blaszaka i tv rządowej - Że to wina Tuska

    1. Gina

      Jakie to znamienne.

    2. Gina

      A nie ???Siewca niepokoju.

  3. DDR

    No i macie POwski rokosz w wojsku Po wczorajszej kompromitacji lidera,opozycji w debacie postanowili jeszcze zrobić ostatni rzut na taśme ale najgorsze jest to że ci ludzie gotowi są grać nawet bezpieczeństwem kraju

    1. Gina

      Prawda.

    2. CdM

      Chyba oglądałem coś innego. Ja widziałem jednego wściekłego obsesjonata zaprogramowanego na atak wobec ex-premiera, nie rządzącego już od ośmiu lat, oraz i kilkoro normalnych ludzi, z którymi można pogadać sensownie. I oczywiście, takie rządy jak ten nasz czy też np. Netanjahu w Izraelu mają niezrównane zdolności do generowania podziałów i osłabiania kraju w imię własnej władzy. Podobne cele i metody.

  4. Gina

    A ty gdzie uch przykładasz ?tvn ???

  5. Wojtek

    Bardzo słusznie. Do Polskiej Armii nigdy już nie powinni wracać nawet jako wykładowcy. Odeszli we wstydzie.

    1. Odyseus

      Dokładnie tak jak mówisz ... chcieli rzucić papierami to mogli albo dużo wcześniej albo po wyborach , a nie parę dni przed nimi ...

    2. Marcyk

      Tak usłyszałeś w TVP Info ?

    3. CdM

      Odeszli, bo zrobiono z nich kozły ofiarne (tj z Piotrowskiego), a oni jako wojskowi nie mieli jak się obronić, bo im nie wolno. Andrzejczak zachował się tak przyzwoicie na ile był w stanie bez jawnego sprzeciwu wobec przełożonego, ale jego słowa jasno wskazywały, kto kłamie. Teraz cała rządowa machina propagandowa obleje ich błotem. Co za dno.

  6. Esteban

    rozumiem, że panowie generalicja mogła mieć pretensje do ministra o reprymendę (w sumie słuszną) za zaniedbania w sprawie rosyjskiego pocisku. być może ich duma została urażona. ale było wystarczająco dużo czasu aby to sobie wyjaśnić, lub złożyć dymisję. nikt nikogo nie zmusza do pracy na tych stanowiskach, a prawo daje możliwość rezygnacji z tych stanowisk, nawet bez podania przyczyn. jednak czas w jakim te dymisje zostały złożone, ewidentnie wskazują na ich polityczny charakter, lub na banalną (eufemizm) zemstę na ministrze Błaszczaku. tego obronić się nie da! i nie chodzi tutaj o zemstę, ale o słuszne wyciągnięcie wniosków, ale ci panowie raczej powinni iść na emerytury. no chyba że opozycja wygra wybory,, to wrócą na stanowiska, a jak nie, to zapewne w nieco dalszej przyszłości zobaczymy ich na listach wyborczych PO. niestety ale tak to wygląda.

  7. Szczupak

    Wczoraj w okolicach Kolna w woj. podlaskim ciągnik wjechał w wojskową karetkę. W wyniku zdarzenia trzech żołnierzy i żołnierka-ratowniczka medyczna z 12. Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina odniosło obrażenia. Dziś żołnierka zmarła w szpitalu w Białymstoku. — Do tego zdarzenia nie miało prawa dojść. My tam nie wykonujemy żadnych zadań, tylko na polityczne polecenie ministra Błaszczaka mamy się pokazywać przed wyborami — mówi rozżalony kolega zmarłej żołnierki. Przypomnę że zgrupowanie WZZ Podlasie zorganizował generał Kukuła na polecenie Blaszczaka pomijając Szefa sztabu.

  8. MiP

    A co się dziwić tak żadna władza wojska nie skompromitowała jak obecna.Wszyscy pamiętają jak oficerowie nosili parasolki za Misiewiczem 🤣

  9. Szczupak

    Minister Błaszczak za pomocą partyjnego aparatu od dawna deprecjonował pracę obydwu tych generałów, , wszędzie gdzie się dało, minister pokazywał się z wojskiem i wciągał armię w bieżącą kampanię wyborczą. Słowem, dramatycznie upolityczniono siły zbrojne, co jest wbrew konstytucji i wbrew żołnierskiej przysiędze. Jeżeli panowie generałowie odwołują się do Konstytucji RP i przysięgi, którą składali, to jest to decyzja jak najbardziej uzasadniona. I tak sądzą żołnierze WP gdzie z pełnym szacunkiem i smutkiem podchodzą do odejścia dowódców.

  10. Szczupak

    W jednostkach konsternacja. Ludzie Kukuły już przebierają ponoć nogami. Jest tylko jeden problem? W razie przyjęcia teraz awansu jak zmieni się władza to będą spaleni. Oczywiście są też głosy dotyczące ewentualnego użycia wojska w razie unieważnienia wyborów i buntu na ulicach ale to głosy panikarzy bo żaden żołnierz nie będzie walczył ze społeczeństwem w dzisiejszych czasach. Na razie wielu czeka czy poleci lawina czy kulą śnieżna się zatrzyma. Oczywiście będzie miało znaczenie kto zostanie szefem. Jak Kukuła to będzie lawina.

    1. P9

      Szczupak, dla mnie konsternacją jest to że podali się do dymisji kilka dnie przed wyborami. Wniosek jeden, nie wierzą w wygraną opozycji, bo inaczej po co ten foch? Mogli zostać kilka dni dłużej i niby miał się zmienić klimat, prawda?. Takie rzeczy trzeba czytać między wierszami, a Siemoniak żądający dymisji Błaszczaka w sytuacji gdy cały czas słyszę że za kilka dni obejmie władzę to jeszcze tylko potwierdza. W życiu nie zatrudniłbym nikogo kto zachowuje się na takim stanowisku jak amator. (patrz raport NIK o rakiecie pod Bydgoszczą). Ty za to reklamujesz się jako czynny, tak? Tylko w której armii robisz, bo u nas takim podobno nie wolno o polityce publicznie gadać.

  11. Harpia

    Poświęcić swoją karierę można tylko dla ważnego celu. Nikt nie poświęca takiego stanowiska z błahego powodu politycznego. Ważnym powodem może być: wysłanie wojsk RP na Ukrainę lub/i krytycznego uzbrojenia wojsk RP.

  12. franek

    To nie byli dowódcy na miarę gen. Walerija Załużnego

    1. bc

      10/10

  13. szczebelek

    Tusk przegrał debatę w TV teraz wyciąga plan B

  14. CzarnyRycerz

    W wojsku pozostaną już tylko na wyższych szczeblach mierni, ale wierni. Ludzie honoru, z szerokimi kontaktami wśród kolegów z NATO właśnie odchodzą.

    1. franek

      Masz na myśli gen, Różańskiego i gen. Mroczka?

    2. bc

      Ciężkie bzdury, a żołnierz ma nie mieć kontaktów wśród kolegów tylko ma być skuteczny.

  15. Oxi

    Jakby generałowie złożyli dymisje kilka miesięcy temu, to OK. Dzisiaj, na parę dni przed wyborami, j ma to charakter demonstracji politycznej i próby wpływania na wybory. Najwyższym dowódcom WP takie zaangażowanie polityczne nie przystoi. Mam nadzieje, że dymisje zostaną błyskawicznie przyjęte i ci panowie znikną z WP jak sen jaki złoty.

  16. Solfernus

    Spokojnie mamy jeszcze 113 jenerałów a pułkowników tyle, że hoho :)

  17. Ma_XX

    nowymi zostaną lojalni po 9 dniowych kursach organizowanych za poprzedniego MONa?

  18. Franek Dolas

    Wcale nie zdziwią mnie kolejne dymisję. Zabawa w wojsko była fajna jak nie było prawdziwej Armii a i defilady krótkie. Teraz jak trzeba budować armię która być może będzie musiała walczyć to lepiej pod byle pretekstem się ewakuować. Przecież emerytura będzie 100% dla tych szarż.

Reklama