Reklama
  • Wiadomości

Siemoniak w Waszyngtonie o Patriotach. "Spodziewamy się jak największej obecności wojsk USA"

Minister Obrony Narodowej Tomasz Siemioniak spotkał się w Waszyngtonie z sekretarzem obrony USA Ashem Carterem, z którym rozmawiał o sprawach bezpieczeństwa, w tym konflikcie Rosja-Ukraina, aktywności NATO i armii amerykańskiej w Polsce, a także o współpracy obronnej między oboma państwami. Jednak najważniejszym punktem rozmów było rozpoczęcie negocjacji w sprawie realizacji decyzji rządu RP o zakupie zestawów obrony powietrznej Patriot.

Fot. MON
Fot. MON

W oświadczeniu Departamentu Obrony, wydanym po zakończeniu spotkania, podkreślono wagę współpracy między Polską i Stanami Zjednoczonymi - zarówno w ramach NATO, jak i dwustronnej. Strona amerykańska podkreśliła ważną rolę, pełnioną przez Polskę  w regionie i w czasie wspólnych misji NATO.

Sekretarz Obrony podziękował Polsce za przeznaczanie 2% PKB na wydatki związane z obronnością, co zgodne jest z zobowiązaniami członków NATO, jak również za decyzję o wyborze systemu obrony przeciwlotniczej Patriot.

Dla obu stron to jednak rozmowy o systemie Patriot były jednym z najważniejszych punktów spotkania. Minister Siemioniak powiedział, że obie strony zdają sobie sprawę z konieczności szybkich działań związanych z tym zagadnieniem, a także z implikacji związanych z wyborem systemu Patriot, co powiążę obronę powietrzną obu państw.

- Otworzyliśmy właśnie negocjacje, jeśli chodzi o stronę polityczno-wojskową. Nam zależy na czasie, USA również. Jest to w naszym wspólnym interesie. (...) Wszyscy zdają sobie sprawę, że to decyzja na dziesięciolecia, która powiąże obronę powietrzną obu państw.

Minister Obrony Narodowej Tomasz Siemioniak

W odpowiedzi na pytanie dziennikarzy dotyczące oczekiwań strony polskiej, odpowiedział że liczymy na "jak największą obecność wojsk USA w naszym kraju". Wspomniał również, że strona polska oczekuje od Stanów rozmieszczenia w naszym kraju większej ilości sprzętu amerykańskiego, oraz na przekształcenie obecnych pobytów rotacyjnych oddziałów amerykańskich w obecność o charakterze stałym.

- Spodziewamy się jak największej obecności wojsk USA. Zależy nam, żeby za naszymi plecami był najsilniejszy partner na świecie, który nie boi się iskanderów, bo wydaje na obronę więcej niż wszystkie inne państwa świata razem.

Minister Obrony Narodowej Tomasz Siemioniak

Minister Siemioniak powiedział także, że z uwagi na doświadczenia wyniesione z realizacji umowy na zakup samolotów myśliwskich F-16, a konkretnie z rozczarowania wywiązaniem się strony amerykańskiej z części zobowiązań offsetowych, tym razem rząd Polski zadecydował o prowadzeniu rozmów w sprawie systemu obrony powietrznej na szczeblu rządowym.

- Wiążemy się z rządem USA i ta umowa będzie mieć charakter międzyrządowy, by mieć pewność, że zyskamy najlepsze możliwe rozwiązanie.

Minister Obrony Narodowej Tomasz Siemioniak

Jednym z kolejnych punktów spotkania obu polityków była rozmowa na temat programu Solidarności i Partnerstwa, będącego rodzajem planu współpracy między USA i Polską. Przykładem współpracy wynikającej z tego programu jest powstający w Radzikowie kompleks modułowych wyrzutni SM-3, które będą częścią systemu tarczy antyrakietowej, chroniącej przed rakietami balistycznymi.

Omawiano również zakres przyszłych ćwiczeń polsko-amerykańskich, obecność amerykańskich sił powietrznych w bazie w Łasku i ewentualną obecność wojsk amerykańskich w strukturach Wielonarodowego  Korpusu Północno-Wschodniego w Szczecinie,

Podczas pobytu wicepremier Tomasz Siemoniak spotkał się także z przewodniczącym Komisji ds. Sił Zbrojnych Senatu Johnem McCainem.

W Kongresie odbyły się rozmowy ministra Tomasza Siemoniaka i przewodniczącego Komisji ds. Sił Zbrojnych Izby Reprezentantów Maca Thornberry’ego oraz spotkanie z Polskim Kołem Parlamentarnym.

Minister Siemoniak wystąpił też z odczytem w Center for Strategic and International Studies.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama