Reklama

Siły zbrojne

„Separatyści” nasilają ataki, OBWE potwierdza koncentrację wojsk

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

W niedzielę 10 maja sytuacja w strefie Operacji Antyterrorystycznej pozostawała napięta. Od 6:00 do 18:00 tylko miejscowość Szyrokine została ostrzelana przez tzw. „separatystów” 14 razy. 

Wspierane przez Rosję oddziały tzw. „milicji republik ludowych” nieustannie wykorzystują uzbrojenie zakazane przez porozumienie z Mińska. Wspomniane Szyrokine ostrzelane zostało z moździerzy kalibru 82 i 120 mm. Ponadto w trakcie dnia użyte były granatniki i broń maszynowa. Pozycje ukraińskie pod Czermalikiem i Piskamy także zostały zaatakowane z moździerzy. W obwodzie ługańskim ukraińscy żołnierze ostrzelani zostali z granatników, moździerzy i artylerii w miejscowościach: Zołote i Szczastia. Odnotowano również przeloty dronów „separatystów” nad Szyrokine, Nyżnym, Nowotoszkiwskym i Donieckim.

Z kolei w drugiej połowie dnia, po godzinie 18:00 żołnierze ukraińscy stacjonujący pod Piskamy zostali ostrzelani z moździerzy kalibru 120 mm. Po północy natomiast miała tam miejsce próba bezpośredniego ataku przez oddział dywersyjno-rozpoznawczy tzw. „separatystów”. Ostrzelana została po raz kolejny kopalnia Dutowka. Wznowione zostały również działania wojenne w okolicach Artiomowska. Z moździerzy kalibru 82 i 120 mm ostrzelane zostały pozycje ukraińskie pod Lenińskim i Majorskiem. Z artylerii przeciwpancernej i ciężkich karabinów maszynowych zaatakowane zostało Łozowe. Po raz kolejny miał miejsce także atak na Szyrokine – z moździerzy kalibru 120 mm.

W obwodzie ługańskim m.in. z moździerzy kalibru 120 mm zaatakowane zostały Szczastia i Krymskie. Zgodnie z informacjami centrum prasowego Operacji Antyterrorystycznej, oddziały rosyjsko-separatystyczne kontynuują także proces niszczenia infrastruktury Donbasu – w niedzielę zaatakowana została elektrownia cieplna w miejscowości Szczastia. Z granatników zaatakowane natomiast zostały wojska ukraińskie stacjonujące pod Stanicą Ługańską.

Już w sobotę 9 maja Specjalna Misja Monitorująca OBWE (Special Monitoring Mission, SMM) potwierdziła koncentrację zakazanej przez porozumienie z Mińska broni wzdłuż linii rozgraniczenia. Chodzi tu głównie o kontrolowane przez tzw. „separatystów” terytorium na północny-wschód od Mariupola. Z informacji uzyskanych przez drony OBWE wynika, że po stronie „republik ludowych” stacjonuje 31 czołgów, jedno działo przeciwpancerne kaliber 100 mm i dwie wyrzutnie Grad (5 km na zachód o Nowazowska, 43 km od Mariupola). Po stronie ukraińskiej odnotowano 9 czołgów.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (7)

  1. antypropaganda

    Skończcie z tymi kłamstwami. OBWE stwierdziło, że ani separatyści ani ukraińska armia nie jest winna naruszenia rozejmu, tylko "trzecia strona" (czyli najemnicy z "ochotniczych batalionów"). I to kanalie z "ochotniczych batalionów" są ostrzeliwani a nie ukraińscy żołnierze. To neobanderowskie "ochotnicze bataliony" wg OBWE miały ciężki sprzęt nie tylko w zakazanej strefie, ale nawet nie zgłoszony OBWE co jest naruszeniem warunków rozejmu.

    1. ltp

      Fakty proszę, bo ci "obserwatorzy",to w 50% oficerowie armii rossyjskiej

  2. specjalista

    Szkoda, że tego typu newsy są opatrzone jedynie relacjami o stronie separatystycznej. Dobrze by było zachować obiektywizm i przedstawiać jak armia ukraińska odpowiada na tego typu ataki, bo pisanie tylko o separatystach mocno śmierdzi stronniczością, mimo że osobiście nie jestem prokremlowski.

    1. LOL

      Ale jak ma wyglądać obiektywizm w sytuacji gdzie jedno państwo napada na drugie?

  3. Black

    W takim razie czas nałożyć sankcje na USA za ich agresje na bliskim wschodzie i szkolenie terrorystów.

  4. pold

    Reakcja UE, NATO, a w szczególności Niemiec, Francji, USA już powinna nastąpić. Ile trzeba będzie czekać?

  5. olo

    EUROPO trzeba zwiekszyć nacisk gospodarczy bo Putin co innego mówi co innego robi. Ostatnio można było zobaczyć film z drona latajacego nad Donieckiem gdzie widać niesamowitą koncentracje czołgów,wyrzutni rakiet i innego sprzętu wojskowego jakiego nie powstydziło by się nie jedno państwo Europy.Nie chcemy dostarczać broni Ukrainie to wspierajmy ja mocniejszymi sankcjami i blokowaniem wszelakich kombinacji czy to gazowych czy innych Rosji w EU.

  6. Doctor

    To jest właśnie pokój o którym wspominał tow. Putin podczas dnia zwycięstwa.

  7. zdzich

    Cały czas prowokacje rosyjskiej armii na Donbasie.Czyli sankcje muszą potrwać jeszcze z 10-15 lat.

Reklama