Reklama

Siły zbrojne

Fot. mil.ru

Rosyjsko-norweskie ćwiczenia „Barents 2014”

Niezależnie od zawieszenia współpracy wojskowej między Rosją a krajami członkowskimi NATO, prowadzone są pewne wspólne działania. Jednym z nich są coroczne ćwiczenia służb ratowniczych Norwegii i Rosji „Barents”, realizowane na zimnych wodach Morza Barentsa. 

„Barents 2014” to kolejna już edycja ćwiczeń, mających na celu koordynację i usprawnienie współpracy arktycznych służb ratowniczych. W rejonie, w którym temperatura wody i pogoda  mogą doprowadzić do śmierci w ciągu minut, sprawność i szybkość operacji ratowniczych jest czynnikiem kluczowym. Dlatego pomimo politycznych konfliktów współpraca ratowników obu krajów na Morzu Barentsa i w innych rejonach arktycznych jest stale podtrzymywana.

Zgodnie z wcześniej ustalonym i dość typowym scenariuszem rosyjskie oraz norweskie służby ratownicze zareagowały na sygnał o awarii statku na Morzu Barentsa. Zadaniem rosyjskich samolotów patrolowcach Ił-38 i norweskich P-3 Orion było odnalezienie uszkodzonej jednostki, której załogę należało ewakuować za pomocą śmigłowców Sea King, Mi-8 i Ka-32.

Dodatkowym elementem  „Barents 2014” było wprowadzenie dodatkowego elementu zagrożenia spowodowanego wyciekiem paliwa z uszkodzonej jednostki.

Międzynarodowe ćwiczenia " Barentsa " odbywają się już od kilkunastu lat w oparciu o umowę między rządami Rosji i Norwegii w sprawie współpracy w ratowaniu zagrożonych i poszukiwaniu zaginionych na Morzu Barentsa z 4 października 1995.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama