Siły zbrojne
Rosyjskie problemy z wdrażaniem radiostacji Azart
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że „brygada pokojowa” centralnego okręgu wojskowego otrzymała 100 radiostacji „szóstego pokolenia” R-187P1 Azart. Ranga nadana tej informacji może świadczyć o opóźnieniach związanych z zapowiadanym procesem wprowadzania tych urządzeń na stan sił zbrojnych FR.
Azart są to radiostacje, które dzięki małym rozmiarom mogą być stosowane jako wyposażenie indywidualne żołnierzy. W tym celu posiadają one zestaw nagłowny z mikrofonem oraz oddzielny przycisk PTT (Push to talk). Oficjalnie mają one zapewniać łączność na szczeblu taktycznym, ale przypuszcza się, że będą wykorzystywane głównie na szczeblu drużyn, plutonów, kompanii. Tym bardziej, że pewny zasięg określono jedynie na 4 km.
Azart to radiostacje programowalne z transmisją analogową i cyfrową fonii na stałej częstotliwości oraz transmisją cyfrową fonii ze skokami częstotliwości (oficjalnie to 20000 skoków/s). Mają one wbudowany odbiornik nawigacji satelitarnej GŁONASS/GPS z dokładnością do 25 m w pozycji i do 40 m w wysokości.
Według Rosjan Azart mogą pracować w całym paśmie częstotliwości VHF/UHF (27-520 MHz) oraz współpracować z telefonią komórkową. Maksymalna prędkość transmisji danych to 7,2 kb/s. Dla przypomnienia polska radiostacja przenośna R3501/3 ma prędkość transmisji danych dwukrotnie wyższą do 16 kb/s (a nowsze wersje jeszcze większą). Azart mają wyjścia standardowe typu RS-485 i USB2.0.
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że nowe radiostacje kosztują 265 789 rubli i 24 kopiejki (obecnie to około 16440 zł), co od razu wśród Rosjan wywołało złośliwe uwagi, że cena jest wysoka, natomiast szybkość transmisji niska.
Arek
4 km pewnego zasięgu to rekord świata, nigdy nikt takiego nie osiągnął. Może to być 300 metrów w paśmie UHF, ale na taktycznym VHF 30-88Mhz będzie znacznie mniej w budynkach żelbetowych czy blisko nich lub w konstrukcjach pełno-metalowych. Takie prawa fizyki , głupoty kupują CI którzy nie znają tych zasad.