Siły zbrojne
Rosyjskie parady zwycięstwa odbędą się również poza Moskwą
Tradycyjne parady zwycięstwa odbędą się nie tylko w Moskwie, ale w co najmniej 27 innych miastach Rosji. Co najmniej bo do ostatniej chwili nie wiadomo czy w celach propagandowych Rosjanie nie zmienią planów i nie urządzą defilady jeszcze w jakimś innym miejscu. Można tylko mieć nadzieję, iż nie ośmielą się tego zrobić na terenie gdzie prowadzone są walki z Ukrainą. Wystarczy, iż na terenie okupowanego Krymu odbędą się w Sewastopolu, Symferopolu i w Kerczu.
Według dotychczas opublikowanych informacji parady odbędą się we wszystkich okręgach wojskowych i Flocie Północnej.
W Zachodnim Okręgu Wojskowym oprócz Moskwy odbędą się one w Petersburgu, Smoleńsku, Tule, Kaliningradzie i Woroneżu. Łącznie z paradą moskiewską weźmie w nich udział ponad 21500 żołnierzy, ponad 130 śmigłowców i samolotów oraz 350 pojazdów.
Czytaj też
W Południowym Okręgu Wojskowym defilady odbędą się w Rostowie nad Donem, Wołgogradzie, Noworosyjsku, Władykaukazie, Kaspijsku, Stawropolu, Sewastopolu, Kerczu, Symferopolu i Nowoczerkasku. Okręg wydelegował do udziału w nich około 12000 żołnierzy, 45 śmigłowców i samolotów oraz ponad 240 pojazdów gąsienicowych i kołowych.
Czytaj też
W Centralnym Okręgu Wojskowym uroczystości odbędą się tylko w trzech garnizonach czyli w Jekaterynburgu, Nowosybirsku i w Samarze. Paradować w nich będzie około 6300 żołnierzy, 15 śmigłowców i samolotów oraz ponad 100 wozów bojowych.
We Wschodnim Okręgu Wojskowym parady odbędą się w Chabarowsku, Władywostoku, Ussuryjsku, Biełogorsku, w Czita, Ułan-Ude i w Jużno-Sachalińsku. Weźmie w nich udział około 11500 żołnierzy, 17 śmigłowców i samolotów oraz około 330 pojazdów gąsienicowych i kołowych.
Flota Północna będąca obecnie piątym rosyjskim okręgiem wojskowym przeprowadzi defilady tylko w Murmańsku i Siewieromorsku z udziałem ponad 1400 żołnierzy, 17 śmigłowców i samolotów oraz ponad 60 pojazdów.
Do końca nie wiadomo czy powyższe plany zostaną w pełni zrealizowane i czy nie zajdą w nich zmiany. Wydelegowanie do wszystkich tych imprez kilkudziesięciu tysięcy biorących w nich udział żołnierzy oraz nieznanej liczby żołnierzy zabezpieczających jest dużym wysiłkiem organizacyjnym dla rosyjskiej armii ponoszącej wielkie straty w wojnie na Ukrainie.
easyrider
Tupetu i buty im nie brakuje. Zaatakowali suwerenne państwo, zabijają, torturują gwałcą jego obywateli, niszczą dorobek. Dzicz, nic więcej. Bez krzty godności i honoru. Zachód powinien zwyczajnie odciąć się od jakichkolwiek kontaktów z tą dziczą i zerwać stosunki dyplomatyczne. Nikomu przy zdrowych zmysłach nie przyszłoby żeby obywatel III Rzeszy wyjeżdżał do Wielkiej Brytanii w czasie II Wojny Światowej. Z dziczą nie utrzymuje się żadnych relacji.