Reklama
  • Wiadomości

Rosjanie znowu nad Polską

Rosyjski samolot rozpoznawczy An-30B po trzech miesiącach powraca na polskie niebo. W dniach od 7 do 11 lipca maszyna będzie obserwować instalacje wojskowe i rozmieszczenie sił zbrojnych na terenie Polski, zgodnie z zapisami porozumienia Open Skies.

Samolot rozpozawczo-fotograficzny An-30B - fot. mil.ru
Samolot rozpozawczo-fotograficzny An-30B - fot. mil.ru

Jak podała agencja informacyjna RIA Novosti, rosyjska maszyna obserwacyjno-rozpoznawcza An-30B będzie operować z lotniska Warszawa-Okęcie od 7 do 11 lipca, realizując loty zgodnie z ustalonym wcześniej harmonogramem. Oprócz rosyjskiej załogi na pokładzie będą znajdować się polscy obserwatorzy, którzy mają nadzorować zgodności prowadzonych działań z zapisami traktatu.

Kolejna misja obserwatorów z Federacji Rosyjskiej ma miejsce dokładnie trzy miesiące po ostatniej wizycie w kwietniu bieżącego roku. Celem porozumienia Open Skies, na mocy którego możliwe są te działania, jest wzajemna kontrola sił zbrojnych krajów-sygnatariuszy, oraz ich aktywności. Dokument podpisały 34 kraje, w tym również Polska, USA i Rosja.

Loty obserwatorów mają w założeniu zapewnić przejrzystość i dostęp do informacji na temat rozlokowania i ruchów sił konwencjonalnych. Rosjanie intensywnie wykorzystują obecnie to narzędzie, przede wszystkim do prowadzenia lotów rozpoznawczych nad Polską i innymi krajami Europy Środkowej oraz Skandynawii. Od początku 2014 roku ich częstotliwość jest znacznie większa niż w minionych latach. 

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama