Siły zbrojne

Fot. mil.ru.

Rosja wzmacnia flotę śmigłowców i „szkoli” załogi w Syrii. 60 maszyn w tym roku [WIDEO]

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że w bieżącym roku do lotnictwa armijnego ma zostać dostarczonych ponad 60 śmigłowców różnych typów, w tym bojowych Mi-28M, Mi-35 i Ka-52. Doświadczenia z działań bojowych w Syrii pozwalają na doskonalenie zasady prowadzenia operacji.

Zgodnie z komunikatem rosyjskiego ministerstwa obrony, lotnictwo armijne otrzymało w tym roku już ponad 50 śmigłowców. Znalazły się wśród nich uderzeniowe Mi-28N, Mi-35, i Ka-52, a także na przykład uzbrojone w broń przeciwpancerną Mi-8AMTSz. Dostarczano również lekkie maszyny typu Ansat, ciężkie transportowe Mi-26 oraz „inne”, przewiduje się dostawę ponad 10 kolejnych wiropłatów.

Lotnictwo śmigłowcowe rosyjskich sił zbrojnych podlega obecnie procesowi modernizacji. Dotyczy to zarówno samego wdrażania na wyposażenie nowych śmigłowców, jak i budowy ich kolejnych wersji rozwojowych. Przykładem jest maszyna Mi-28NM, która w stosunku do poprzednika będzie wyposażona w stację radiolokacyjną, zwiększającą zdolności do działań w trudnych warunkach atmosferycznych i w nocy.

Według agencji TASS wiropłaty tego typu są przewidywane do dostaw od 2018 roku. Będą one też dysponowały pociskami przeciwpancernymi ATAKA w zmodernizowanym wariancie, o zasięgu zwiększonym do 8 kilometrów.

Rosyjskie śmigłowce bojowe, zarówno najnowsze Ka-52 i Mi-28N czy Mi-8AMTSz, jak i starsze – np. Mi-24P – zostały rozmieszczone w Syrii. W trakcie działań wykorzystywane jest uzbrojenie, w tym kierowane. Rosjanie zapewniają, że doświadczenia z konfliktu w Syrii są brane pod uwagę w procesie szkolenia załóg. Jak zaznacza agencja TASS, dotyczy to na przykład pokonywania obrony powietrznej przeciwnika.

Reklama

Komentarze (19)

  1. 45

    A po co nam tyle heli?Nam wystarczy znacznie mniej bo potrzeby mamy inne. Ich są dobre ale dla nich. My musimy przejść na system amerykański.Czy chcemy czy nie.

  2. xXx

    Oglądaliście film , pomarzyć fajna rzecz i każdy z nas może .....

  3. atom

    a u nas jak zwykle od dupnej strony. Mamy 2 jednostki aeromobilne, oraz brygade wsparcia powietrznego, które takie są na papierze. tajemnica poliszynela jest że te wszystkie podniecajace cyfry dot. ilości smigłowców w tych oddziałach są obarczone tzw błędem eksploatacyjnym. Z grubsza polega to na zasadzie 1/3 tj 1/3 lata w trybie bojowym, 1/3 w trybie szkoleniowym, 1/3 jest remontowana, przeglady imodernizacje. Biorac pod uwage opóżnienia w obsługach i modernizacji(Głuszec) faktycznie jest do użycia 40-50% maszyn(optymistycznie). Nawet zakup (o ile do niego dojdzie-jakoś wątpię)nie rozwiąże wszystkich potrzeb tych 3 jednostek. a gdzie reszta? Jedynym rozwiazaniem jest moim zdaniem pójście w kierunku dronów do budowy których mamy potencjał intelektualny i przemysłowy. Działając w systemie rozproszonym wykonując zadania rojem szykuja teren(przestrzeń) pod śmigłowce których wtedy potrzeba mniej. Przekonują mnie również wizje transportu za pomocą bezpilotowców np ILX-27, WS-4 Solo po 2 -4 zołnierzy kawaleri powietrznej o ewakuacji medycznej czy logistyce powietrznej nie wspominając. Moge się mylić ale byłoby to bardziej skuteczne niż brnięcie w coraz cięższe śmiglaki(tafienie 1 CH-47 eliminuje pluton, Oczywiscie z tych 3 JW pozostała by wg wizji powyżej 25BKPow oraz BWLot. 6 BDSztur powinna zostać przekształcona w np BStrzelców Spodochronowych, o uzbrojeniu pozwalającym w szybki sposób przemieszczanie się po lądzie (Hammer, BVs) silne nasycona bsl R i uderzeniowe( np warmate), z możliwością przerzutu drogą lotniczą, szkolenie spadochronowe prowadzić z 1 batalionem lub z 1 kompanią batalionów + batalion(teraz kompania) rozpoznawczo-szturmowy.

  4. Marek1

    Można tylko podziwiać mozliwosci produkcyjne rosyjskiego pzemysłu śmigłowcowego ... ponad 60 maszyn rocznie dostarczane do sił zbrojnych !!

  5. Natohk

    Pytanie jest po co w naszych warunkach geograficzno-przyrodniczych tworzyć zwykły ppk o zasięgu 8km - nawet jeżeli niszczyłby wszystkie aktualne i przyszłe czołgi ze Wschodu. Jeżeli mielibyśmy pustynie to i owszem może się przydać, od biedy i step będzie ok, ale u nas ze świeczką szukać terenu w którym czy to helikopter czy tym bardziej operator naziemny mógłby wykorzystać pełen zasięg - ba nawet i 6 km to za dużo. (Nie pamiętam gdzie, ale gdzieś-tam czytałem o uwarunkowaniach terenowych i u nas 5km otwartego terenu bez drzew to rzadko spotykane maximum - średnio jest to ok 2-3km). Zasięg 8km miałby sens tylko w przypadku jeżeli pocisk ten byłby naprowadzany nie przez (w tym wypadku) śmigłowiec, a przez operatora laserowo/optycznie (bardziej optycznie bo laser łatwo wykryć) który znajduje się w pobliżu atakowanego celu - gdzie dolot do celu odbywałby się nad wszelkimi przeszkodami terenowymi i atak dokonywany jest z góry. Ot całość coś a la Spike NLOS, ale dostosowane do naszych warunków, a nie pustyń.

    1. sylwester

      lol wystarczy ze pocisk ma kamerkę i operator po wystrzeleniu go poprowadzi , nie wiem gdzie mieszkasz ze wszędzie drzewa u mnie pola ciągnące się na dziesiątki kilometrów i mało lasów , ale to już zależy od regionu kraju

  6. analizator

    Już o tym pisałem. Musimy kupić AH-1Z Viper z licencją i dwutorowo współpraca na budowę śmigłowca na terenie Polski przy współpracy z Ukrainą lub wykupienie licencji na silniki z Motor Sicz. Opracowanie skorupy z nowoczesnym desingiem, a uzbrojenie z Polski lub licencja.

    1. LSW

      Ile czasu wg ciebie może trwać "opracowanie skorupy z nowoczesnym desingiem"?

    2. Vvv

      Viper jest średnim śmigłem i nikt nam nie da licencji a tym bardziej nie mamy zakładów ktore by mogły go budować. A ani my ani Ukraina nie potrafi budowac śmigieł. Takie zdolności maja Niemcy, Amerykanie, Rosjanie i od niedawna Chińczycy

    3. yaro

      chyba bujasz w obłokach, jedynym biurem konstrukcyjnym zdolnym do zaprojektowania śmigłowca był PZL Świdnik, na deskach kreślarskich był już następca Sokoła, piszę o latach 2007-2010 kiedy tam pracowałem, już wtedy PZL nie miał mocy produkcyjnej by taki projekt przedstawić (w sensie modelu), do tego nie było żadnego zainteresowania armii i rządu takim projektem, obecnie cały te zakłady nie zaprojektują śmigłowca bo nie są już polskie, PO wraz z PSL dokonało samobójstwa tych zakładów sprzedając je .... to jest jakaś klęska której dokonano na naszym przemyśle wojskowym ... Tam pracowało wielu oddanych ludzi którzy chcieli by polska myśl techniczna dalej się rozwijała, nikogo w rządzie i w armii to nie interesowało.

  7. Misiek

    Tak to jest jak politycy wybieraja sprzet dla wojska. Wojsko zamiast miec to co im potrzebne dostaje to co im sie zaoferuje.Moim zdaniem wojsko wojskiem a polityka polityka. A nie ze sie okarze ze dentysta wybiera czolgoi a wlasciciel firmy produkujacy sedesy wybiera mysliwce bo zostali politykami. Przetargi na sprzet potrzebny dzisiaj trwaja 3,4,5 lat bezsens kompletny. Zanim dostarcza sprzet to zaczyna byc przestazaly. Wiem ze troche to uproscilem ale brak mi slow. W innych krajach jakos to wszystko idzie szybciej.

  8. Red Nose

    Tylko w Polsce spotyka się opinie że śmigłowiec to przeżytek na współczesnym polu walki. BH i mam nadzieję Viper to dobre wybory. Po tym jak airbus zareagował na decyzję MON ws. Caracala to nawet dobrze że Antek tak zdecydował

    1. Marcin

      Przy tak zaawansowanej technologi w dziedzinie obrony przeciwlotniczej jaką trzeba mieć liczbę śmigłowców aby zrobiły różnicę na polu walki? 200-300? kogo na to stać? większość zadań śmigłowców uderzeniowych z powodzeniem mogą wziąć na siebie drony. W razie konfliktu zastąpienie zestrzelonego drona to zastąpienie go kolejnym, zestrzelenie śmigłowca natomiast wiąże się często z utratą załogi, której szybkie zastąpienie nową jest praktycznie niemożliwe. Kolejna kwestia, jeden operator może na raz obsługiwać kilka dronów w powietrzu, również cena jednostkowa jest kilkukrotnie mniejsza od śmigłowca. Czy jest sens kontynuować program "Kruk"? 24 śmigłowce na parady wojskowe, nieistotne ze względu na liczebność w przypadku potencjalnego konfliktu, kosztem 6 mld złotych? Chociaż połowę tego przeznaczyć na program dronów bojowych w technologii stealth w kooperacji z innymi krajami.

  9. antytroll

    A my sabotazystow na najwyzszych stanowiskach i przez co najmniej nastepne 3 lata nie ma szans na jakakolwiek modernizacje. Smutna jest slepa wiara ludzi w papierowe obietnice i latwosc z jaka mozna nimi manipulowac..

    1. Red Nose

      I tak nieprzerwalnie od 26 lat

  10. dk.

    O zasięgu 8 km czyli z daleka będą rozwalać czołgi "hipotetycznego przeciwnika". Czy zasięg "hipotetycznego pioruna" wystarczy ? Czy skoro naszego przeciwnika jest więcej, nie powinniśmy to my właśnie być zawsze do przodu, przed nim, z technologią, nie on przed nami ?

  11. scorpion

    60 maszyn w tym roku. Co Pan na to Panie Macierewicz?

  12. ryszard56

    60 śmigłowcow a My 0 tragedia

    1. 123

      Żyją tylko z surowców naturalnych i oprócz uzbrojenia (większość technologii skradziona ew. kupiona) nie potrafią sami niczego zrobić.

  13. kriss

    Po co im te śmigłowce ??? Przecież OPL postrąca to to w try miga :) Nie szkoda im kasy na takie kosztowne zabawki??

    1. bez sensu

      Wyjaśnij to swojemu szefowi, który nie wiadomo po co chce blakhołki kupować.

  14. olo

    Niech szkolą i pompują $$ a Rosjanie niech głodują bo tylko pusty badziuch może ich skłonić do obalenia reżimu Putina.

    1. PiotrEl

      Olo_Mądraliński - walutą w Federacji Rosyjskiej jest rubel a nie USD. Nie muszą pompować $$ w zbrojenia ładuja ruble. Co do obalenia reżimu - po tym co zrobił Zachód może spróbować za następne 60 lat. Taką pozycję w Rosji od lat 90-tych wypracował.

  15. qqqq

    Mi-8AMTSz fajna maszyna.

  16. Polanski

    A to istnieje tam OPL? Jakieś sukcesy? A tak na poważnie to musimy włączyć się do komentowania na ruskich portalach obronnych. Takie polskie trolle. Podpowiemy im, że błędnie rozbudowują flotę śmigłowców uderzeniowych. Tak przynajmniej wypisują tu ruskie trolle o zakupie śmigłowców uderzeniowych przez Polskę.

    1. nikt2

      @Polanski Ale teraz Antoni to czujnie naprostował i trafnie zamówił blek hołki uderzeniowe.

  17. Igor

    A czemu nie 600 ?

  18. Misio

    60 śmigłowców? Jeśli śledzić informacje z Rosji i brać je na poważnie, to przez ostatnie 10 lat wprowadzili do służby jakieś 5000 śmigłowców. Gdzie one wszystkie się podziały?

  19. dd

    No a my mamy Mi-24 bez rakiet ppanc i nie wiadomo nic na temat dostaw maszyn wielozadaniowych - jakie, kiedy, ile, za ile, jaki offset itd.