Reklama

Siły zbrojne

Rosja tworzy nową dywizję przy granicy z Ukrainą

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Jak poinformowało Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej, rozpoczęto proces formowania nowej dywizji strzelców zmotoryzowanych i dwóch samodzielnych brygad artyleryjsko-rakietowych w Południowym Okręgu Wojskowym. Stanowi to kolejny etap reorganizacji struktur i wzmocnienia potencjału Sił Zbrojnych FR w tym regionie, który m.in. bezpośrednio graniczy z Ukrainą.

Na początku br. zakończono proces formowania 150. Idrycko-Berlińskiej Gwardyjskiej Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych Orderu Kutuzowa, która została ponownie powołana do życia w sierpniu 2016 roku. Nowa formacja stacjonuje w Nowoczerkasku w obwodzie rostowskim i wchodzi obecnie w skład 8. Gwardyjskiej Armii Ogólnowojskowej. Kolejna wspomniana wyżej dywizja strzelców zmotoryzowanych na południu Rosji ma natomiast powstać na podstawie struktur 19 Samodzielnej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych z Władykaukazu. Dodatkowo w Południowym Okręgu Wojskowym mają zostać utworzone dwie nowe brygady: rakietowa uzbrojona w systemy Iskander i artylerii konwencjonalnej.

Począwszy od aneksji Krymu przez Rosję i wybuchu wojny hybrydowej na wschodzie Ukrainy w południowo-zachodniej Rosji sformowano lub zreorganizowano co najmniej - cztery dywizje strzelców zmotoryzowanych - 3. Wileńska oraz 144. Jeleńska Gwardyjska, wchodzące w skład 20 Armii  Ogólnowojskowej z Zachodniego Okręgu Wojskowego, a także 42. Jewratorska Gwardyjska ze składu 58 Armii Ogólnowojskowej z Południowego Okręgu Wojskowego oraz 150. Idrycko-Berlińska Gwardyjska ze składu 8. Gwardyjskiej Armii Ogólnowojskowej.

Zdaniem rosyjskich wojskowych rozwój struktur jednostek wojskowych w tym regionie jest niezbędny do zachowania i utrzymania odpowiedniego potencjału militarnego. Rosjanie deklarują również, że pomimo spokojnej sytuacji na granicy z Ukrainą oraz względnej stabilizacji i wygaszenia konfliktu w Donbasie program restrukturyzacji i wzmocnienia Południowego Okręgu Wojskowego będzie kontynuowany.

We wrześniu br. według założonego harmonogramu mają odbyć się strategiczne ćwiczenia dowódczo-sztabowe okręgu o kryptonimie "Kaukaz 2020" pod przewodnictwem szefa Sztabu Generalnego SZ FR gen. Walerija Gierasimowa we współpracy z Flotą Czarnomorską. Co warte podkreślenia według oficjalnych informacji w Południowym Okręgu Wojskowym w przeciągu ostatnich pięciu lat miał odbyć się ponad 300 ćwiczeń dowódczo-sztabowych i poligonowych.

Oprócz zmian o charakterze strukturalno-organizacyjnym w związkach taktycznych Południowego Okręgu Wojskowego ma trwać cały czas generacyjny program modernizacji technicznej polegającej na wycofywaniu i zastępowaniu starego uzbrojenia i wyposażenia na nowe. Począwszy od grudnia 2018 roku, w każdym batalionie piechoty zmotoryzowanej na południu Rosji miały zostać utworzone grupy aeromobilne wyposażone w lekkie samochody terenowe i uzbrojone w granatniki przeciwpancerne i automatyczne. Planowana ma być także modernizacja znajdujących się na uzbrojeniu pułków czołgów dywizji strzelców zmotoryzowanych czołgów podstawowych T-72B do najnowszego standardu T-72B3M.

Reklama
Reklama

Komentarze (5)

  1. Wysłannik

    Artykuł o reorganizacji sił FR na zachodniej granicy próbuje uzmysłowić decydentom oraz wszelkiego rodzaju rusofobom z tej strony / tyu, tagore, rhotax. strażnik teksasu i inni/ , że życzeniowa chęć osłabienia militarnego i ekonomicznego Rosji poprzez sankcje skazana jest na porażkę. Najbardziej bawi mnie to, że reorganizacja i modernizacja armii rosyjskiej oraz zagranie Putina z OPEK + przedstawiana jest przez wszystkich mało kumatych , rusofobskich komentatorów, jako słabość ekonomiczną i militarną Rosji. Ona była słaba, gdy w latach dziewięćdziesiątych za Gorbaczowa i Jelcyna bratała się z Zachodem. Teraz realizuje politykę samodzielnie i skutecznie, broniąc swoich interesów a nawet udziela pomocy Syrii, Włochom i Stanom Zjednoczonym /co mocno zdziwiło ich prezydenta/. Rusofobi - przejrzyjcie na oczy - wasze marzenia o osłabieniu Rosji należy między bajki włożyć. Alleluja i do przodu..

    1. Strażnik Teksasu

      Tydzień temu Putin wizytował w świetle fleszy szpital zakaźny Kommunarka. Towarzyszyła mu ekipa dziennikarzy z Russia Today oraz dyrektor tego szpitala Denis Protsenko. Dzisiaj okazało się, że Denis ma pozytywny wynik testu na coronavirusa. Ekipa z Russia Today została objęta kwarantanną a Putin ... zapadł się pod ziemię. A do tego jeszcze cena ropy, która wywraca rosyjski budżet do góry nogami.

    2. Davien

      Czyzby Putin dołaczył do Borisa johnsona??

  2. Kaczor

    Chochoł tworzy fikcję W tym juz nikt go nie pokona ale też NIKT się tym nie przejmuje Zachód żyje po swojemu i ma inne troski

  3. Czytelnik

    Rosja wydaje na Siły Zbrojne ok 60-70mld 6 razy wiecej niz my przy 10 ktornie większej armii, pomyślcie jak ta armia wygląda i w jakim jest stanie. Patrzymy tylko na to co oni pokazują. A z drugiej strony popatrzcie na możliwości finansowe mobilizacyjne i produkcyjne Europy. Można spać spokojnie. Dużo zdrowia drodzy Redaktorzy i Komentujący

    1. Paweł

      Niby tak, ale...spójrz na relacje kosztowe. Mają własne technologie, materiały, surowce i to tańsze niż dostępne dla nas. Koszta osobowe (zarobki, ichnie zusy itp.) to również o niebo niższe kwoty niż u nas, że o Zachodzie nie wspomnę. Pamiętaj też o tym, że u nich człowiek nigdy się nie liczył, uuurraaaa, wpieriod riebiata, to ich motto.

    2. Maciek

      Rosja wydaje na zbrojenia co najmniej dwa razy więcej niż oficjalnie. Idzie na to ok. 30-40% całego budżetu. Do tych twoich 60-70 nie wliczasz tajnej części budżetu - ot tak, rząd Rosji mówi "tak wydajemy kasę, ale nie powiemy na co" oraz jawnych lub ukrytych dotacji do firm zbrojeniowych. Ponadto pamiętaj, że Rosja to kraj, który jest hybrydą systemu komunistycznego i wolnorynkowego. Z obu systemów bierze te elementy, które wzmacniają armię. A jest to np. fakt, że znaczna część gospodarki w Rosji jest w rękach państwa. A Państwo samo na sobie nie zarabia. To dlatego sowietów stać na kupowanie sprzętu i zaopatrzenia po rekordowo niskich cenach. Nie mamy się co z nimi równać, bo u nas na wszystko przerargi. A jak pokazuje ostatni przetarg na samochody pick-up, gdzie kupiono samochody w cenie wyższej o ok 40% niż cennikowa u dealerów, pole do nadużyć jest gigantyczne.

    3. Bormann

      Ale pod warunkiem że będzie czas na wyprodukowanie odpowiedniej ilości uzbrojenia a atak może nastąpić z zaskoczenia.....

  4. Jak zawsze w Rosji

    Wobec epidemii korona wirusa Kreml najwyraźniej doszedł do wniosku, na bazie swych "stalinowskich doswiadczen", że najlepsza metodą na "wyleczenie" będzie jakieś kolejne militarne "wyzwolenie" jakichś sąsiednich uciskanych braci. Pewnie wkrótce jakiś roponośny kraj "za miedzą" zacznie mieć problemy "wewnętrzne" i Rosja pospieszy z "bratnią pomocą"!!

  5. Lord Godar

    Bo ta "wolność i pokój " w rosyjskim wydaniu gdzieś za bardzo uciska narody ...