Na rozkaz Władimira Putina w rosyjskich siłach zbrojnych rozpoczęto sprawdzenie gotowości wojsk „do realizowania zadań związanych ze zwalczaniem infekcji koronawirusem”. Zadania mają być realizowane wyłącznie na poligonach, co może oznaczać, że już pojawiły się tam pierwsze zachorowania wśród żołnierzy. Jak na razie zarówno Prezydent Rosji jak i rosyjscy generałowie nie zamierzają jednak rezygnować z wieloosobowych odpraw i spotkań, na których nie stosuje się żadnych środków ochrony. Taką ochroną ma być natomiast najprawdopodobniej cenzura.
Nie ma żadnych oficjalnych informacji, że wśród rosyjskich żołnierzy na poligonach stwierdzono pierwsze przypadki zachorowań na koronawirusa. Jednak dziwnym trafem 25 marca ministerstwo obrony Rosji nagle diametralnie zmieniło swoje podejście do epidemii COVID-19. Do tego dnia na oficjalnej stronie Minoborony jedynymi newsami związanymi z koronawirusem były informacje o pomocy jaką Rosjanie udzielają Włochom wystając tam specjalistów i sprzęt. Sytuacja zmieniła się 25 marca, gdy o godzinie 14:00 oficjalnie poinformowano o tajemniczej odprawie ministra obrony Siergieja Szojgu.
Szojgu miał na niej przekazać decyzją naczelnego dowódcy sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej Władimira Putina, że od tego dnia do 28 marca 2020 r. ma zostać przeprowadzony przegląd: „organów dowodzenia, formacji, jednostek wojskowych okręgów wojskowych: Zachodniego i Centralnego, sił powietrzno-kosmicznych, rakietowych wojsk strategicznego przeznaczenia, pododdziałów wojsk ochrony radiologicznej, chemicznej i biologicznej, oddziałów inżynieryjnych i poszczególnych organizacji wsparcia medycznego”.
Celem audytu ma być „zwiększenie poziomu gotowości jednostek do realizowania, w razie potrzeby zadań związanych ze zwalczaniem infekcji koronawirusem”. Wszystkie działania mają być realizowane wyłącznie na poligonach rosyjskich sił zbrojnych „…bez udziału odpowiednich władz i służb wchodzących w skład Federacji, a także organów terytorialnych innych ministerstw i departamentów”.
Weryfikacja prowadzona jest dwuetapowo. Początkowo na polecenie dowództw okręgów wojskowych, centralnych organów dowodzenia wojskowego formowane są: zgrupowania sił (środków) oraz połączone oddziały likwidacji epidemii w celu wyeliminowania skutków chorób w miejscach oddelegowania personelu wojskowego. W drugim etapie, w czasie dwóch dób, ma być sprawdzona zdolność jednostek medycznych specjalnego przeznaczenia, pełnoetatowych i tymczasowych jednostek medycznych okręgów wojskowych, jednostek i formacji różnego rodzaju wojsk, a także mobilnej rezerwy sztabu generalnego do terminowego rozmieszczenia w celu zwalczania infekcji.
Podczas inspekcji ma zostać również sprawdzona zdolność transportowa wojska do przewozu niezbędnych sił i środków drogą powietrzną i kolejową do oddalonych obszarów, w celu udzielenia pomocy pacjentom i realizowania czynności związanych z kwarantanną oraz leczeniem.
Czy w rosyjskiej generalicji jest świadomość zagrożenia?
Rosjanie mają prawdopodobnie ogromny problem ze świadomością, czym jest zagrożenie ze strony koronawirusa. Z jednej strony mają jedne z najlepszych na świcie laboratoriów do walki z epidemiami oraz doskonałych specjalistów, ale z drugiej jest szarzyzna zwykłych jednostek wojskowych, gdzie środki obrony chemicznej uważa się za skuteczne w obronie biologicznej oraz beton generalicji, która maseczkę na twarzy uważa za coś niehonorowego i dowód tchórzostwa.
Znamienne jest np., że odprawa Minoborony 25 marca br., na której polecono przeprowadzić sprawdzenie przygotowania wojsk do walki z koronawirusem, była zorganizowana owszem w trybie telekonferencji, ale na sali odpraw razem z ministrem Szojgu było przynajmniej piętnastu generałów.
Swoista „nonszalancja” w odniesieniu do koronawirusa nie dotyczy tylko rosyjskiej generalicji. Tego samego dnia odbyła się bowiem posiedzenie Rady Federacji Rosyjskiej w ramach tzw. „godziny rządowej”. Minister Szojgu wygłosił tam przemówienie w obecności zgrupowanych na sali kilkudziesięciu członków senatu. Żaden z nich włącznie z ministrem nie miał na sobie chociażby maseczki. Co ciekawe głównym tematem „wykładu” ministra był „stan sił zbrojnych i główne kierunki ich dalszego rozwoju” z porównaniem ich do 2012 roku.
Szojgu w swoim kilkudziesięciominutowym przemówieniu ani razu nie wymienił słowa „koronawirus” nie wspominając również o rozpoczętym właśnie przeglądzie wojsk, ale za to mówił: o sytuacji mieszkaniowej w armii, o wprowadzeniu nowych systemów uzbrojenia, o poziomie wyszkolenia i zadowolenia wśród żołnierzy, o pozytywnym wpływie interwencji w Syrii na rosyjską armię, jak również o nieprawdziwych informacjach, jakie mają być rozsiewane przez kraje zachodnie. Z tej wypowiedzi można wnioskować, że już niedługo w Rosji zaczną się prace nad wprowadzeniem cenzury.
Powodem tego według Szojgu ma być działanie szkolonych na zachodzie opozycjonistów, którzy robią np. zdjęcia szpitali z rannymi żołnierzami i pogrzebów by pokazać co się dzieje w rosyjskich siłach zbrojnych. W rzeczywistości może chodzić o ukrycie przypadków zarażenia koronawirusem wśród żołnierzy – przede wszystkim tych, którzy są zgrupowani na poligonach i pozbawieni specjalistycznej opieki medycznej – np. oddziałów intensywnej opieki medycznej.
„Aktywnie przeciwdziałamy fake newsom. Kraje zachodnie regularnie oskarżają Rosję o udział w rezonansowych incydentach, takich jak ingerencja w wybory w USA, różne ataki hakerów, ukrywanie strat wojskowych i tak dalej. W naszym kraju wychwytuje je prozachodni oddział opozycji, regularnie szkolony za granicą. Chowając się za prawem mediów, jego działacze próbują infiltrować obiekty wojskowe, polując na krewnych i świadków. Włażą do szpitali z naszymi rannymi, są na cmentarzach, na stypach. Robią zdjęcia wejść i wyjść naszych zamkniętych obiektów i przesyłają je do Internetu. Można sobie wyobrazić, jaką odpowiedzialność ponieśliby w krajach zachodnich … obszar ten wymaga dalszych regulacji prawnych”.
W podobnie „nieostrożny” sposób działa nadal rosyjski prezydent Władimir Putin. W dniu 25 marca wygłosił on orędzie o działaniach państwowych, mających związek z koronawirusem. Jednak już dzień później zorganizował spotkanie z przedstawicielami środowiska biznesowego, w którym poza nim na sali było zgrupowanych co najmniej 26 przedstawicieli przemysłu oraz co najmniej sześciu ludzi z ochrony i prasy. Żadna z tych osób nie miała na sobie zabezpieczeń.
Samo orędzie Prezydenta Putina przyniosło jednak skutek, o czym świadczy natychmiast zwiększona ilość komunikatów związanych z walką z koronawirusem w rosyjskich siłach zbrojnych na stronie Minoborony. Tylko w ciągu dwóch dni takich komunikatów było tam ponad dwadzieścia podczas, gdy wcześniej nie było ich praktycznie wcale (poza raportami z Włoch).
Tylko w jednym z tych newsów, w tytule oraz w lidzie pojawiło się słowo: „koronawirus” i „KOVID-19” (o pomocy dostarczonej Rosjanom z Chin w postaci masek i testów), natomiast nigdzie w odniesieniu do Rosji nie padło słowo „epidemia koronawirusem”. Zamiast tego informowano np. że 25 marca medyczny oddział specjalnego przeznaczenia (tzw. „medyczny specnaz”) Centralnego Okręgu Wojskowego rozwinął polowy szpital pod Jekaterynburgiem. Celem tej operacji ma być sprawdzenie „gotowości specjalistów medycznych, specjalnego sprzętu i wyposażenia do wykonywania zadań związanych z lokalizacją sytuacji kryzysowych związanych z zagrożeniem masową infekcją i rozprzestrzenianiem się infekcji wirusowych”. Jak widać uniknięto słowa epidemia.
W tym celu na jednym z poligonów w Obwodzie Swierdłowskim rozmieszczono szpital polowy oparty na kontenerach modułowych o zmiennej objętości wyposażonych w nowoczesny sprzęt medyczny i technikę.
Szpital ten ma możliwość udzielenia wstępnej pomocy ponad 60 pacjentom dziennie (trzech na godzinę), do wykonywania ośmiu operacji dziennie), posiada moduł diagnostyczno-laboratoryjny (zdolny do przeprowadzania do 1,5 tysiąca badań rentgenowskich, fluorograficznych i ultrasonograficznych dziennie), oddział reanimacji, moduł intensywnej terapii i mobilny kompleks opieki medycznej. Wszystkie te moduły medyczne są wyposażone w autonomiczne systemy podtrzymywania życia z możliwościami umieszczenia klimatyzacji, ogrzewania i wentylacji, z własnym zasilaniem w energię elektryczną oraz oczyszczalnią wody.
Była to szybka odpowiedź na polecenie Prezydenta Rosji Władimira Putina podobnie jak informacja z 25 marca o tworzeniu w czterech regionach Zachodniego Okręgu Wojskowego grupy „niezbędnych sił i środków” do "rozwiązania zadań związanych z lokalizowaniem sytuacji awaryjnych wynikających z pojawieniem się zagrożenia masową infekcją i rozprzestrzenianiem się infekcji wirusowych” (w komunikacie i tym razem unikano użycia słowa „koronawirus” i „epidemia”).
W skład takich grup mają wejść formacje i jednostki wojskowe obrony radiologiczno-chemiczno-biologicznej (RChB), pododdziały medyczne i inżynieryjne, siły i środki materiałowo-technicznego zabezpieczenia oraz pododdziały żandarmerii. Jednostki te zostały przerzucone na poligony wojskowe w Obwodach: Leningradzkim, Niżno-Nowogrodzkim, Woroneskim i Kurskim.
W działaniach tych jest zaangażowanych w sumie około 1000 żołnierzy, ponad 200 sztuk wojskowej i specjalnej techniki, a w tym: inżynieryjne i techniczne mobilne kompleksy obrony chemicznej, zestawy wojskowe do odgazowywania, automatyczne stacje odkażające ARS-14KM, specjalne maszyny do stawiania zasłon dymnych i aerozolowych TMS-65U, polowe kompleksy laboratoryjne KLP-10, specjalny sprzęt inżynierski itp.
Z kolei 26 marca mobilne stanowiska ochrony RChB przeprowadziły rozpoznanie tras konwojów sprzętu wojskowego w czterech regionach Zachodniego Okręgu Wojskowego”. I tutaj odbywało się to w ramach w ramach sprawdzenia „gotowości do rozwiązania zadań związanych z lokalizowaniem sytuacji awaryjnych oraz związanych z występowaniem zagrożenia masową infekcją i rozprzestrzenianiem się infekcji wirusowych”.
Znamienne jest, że przy zagrożeniu wirusem wykorzystywano pojazdy rozpoznania chemicznego RChM-6 (na bazie transporterów opancerzonych BTR-80), których załoga w strojach przeciwchemicznych pobierała próbki powietrza, wody i gleby, aby wykryć warunkowe zanieczyszczenie obszaru wzdłuż tras konwojów. Próbki te były następnie przekazywane do terenowych kompleksów laboratoryjnych KŁP-10 (na podwoziu ciężarówki). W przypadku „wykrycia wirusa” ma to być nanoszone na mapę elektroniczną. „Dopiero po ocenie poziomu infekcji sprzęt wojskowy grupy przechodzi do marszu na poligon, aby ukończyć misję”.
Problem polega na tym, że pojazdy RChM-6 nie mają środków do wykrywania obecności kornoawirusa. Testów na koronawirusa nie mają też prawdopodobnie kompleksy laboratoryjne KŁP-10 w jednostkach wojskowych. Rosjanie są też pierwszymi, którzy chcą oceniać zakres epidemii COVID-19 poprzez pobieranie próbek gruntu i powietrza – dodatkowo w otwartym terenie.
Analizując dokładnie komunikaty Minoborony widać wyraźnie, że zaanonsowane 25 marca sprawdzenie przygotowań wojska do walki z koronawirusem nie jest prowadzone w Południowym i Wschodnim Okręgach Wojskowych, jak również w marynarce wojennej i wojskach powietrzno-desantowych. Informacje stamtąd dochodzące wskazują jednak, że i tam się coś dzieje.
Przykładowo 26 marca poinformowano, że specjaliści RChB 58. Armii ogólnowojskowej Południowego Okręgu Wojskowego likwidowali zagrożenie w ramach specjalnego ćwiczenia. Opublikowany z tej okazji fotoreportaż wyraźnie jednak wskazuje, że zajmowano się tam głównie walką ze skażeniami chemicznymi, a nie tak specyficznym zagrożeniem jak COVID-19.
Żołnierze do rozpoznania zagrożenia RChB używali bowiem najnowszej, uniwersalnej stacji specjalnego przeznaczenia ARS-14KM z pomocą której „odkażali i dezynfekowali personel, broń, sprzęt wojskowy, a także teren”. Jest to bowiem kompleks pojazdowy na ciężarówce Kamaz do „degazacji, dezaktywacji i dezynfekcji” natomiast nie do szukania koronawirusa. Zresztą w przypadku tego komunikatu słowo „koronawirus” w ogóle nie padło.
Tego samego dnia informowano także, że medyczne pododdziały Południowego Okręgu Wojskowego przeprowadziły szkolenie w Armenii. Współdziałając z lekarzami filii 1602. wojskowego szpitala klinicznego „wypracowano specjalne środki w kontekście użycia broni masowego rażenia w ramach ćwiczenia taktycznego i specjalnego”.
Lekarze wojskowi mieli wypracowywać „standardy rozmieszczenia szpitala polowego, punktów przyjmowania pacjentów, kompleksów laboratoryjnych i chirurgicznych, a także przeprowadzili szkolenia z zakresu sortowania medycznego i dystrybucji pacjentów”. Służby medyczne wspólnie z jednostkami wsparcia logistycznego i załogami lotnictwa wojskowego również „pracowali nad transportem i ewakuacją warunkowo chorego personelu wojskowego”.
Było to duże ćwiczenie, ponieważ wzięło w nim udział około 1,5 tysiąca osób personelu wojskowego Południowego Okręgu Wojskowego i cywilnego personelu medycznego, ponad 300 sztuk pojazdów i specjalnego sprzętu medycznego, jak również śmigłowce Mi-8MTV z rosyjskiej bazy lotniczej Erebuni. I znowu w komunikacie nie padło słowo „koronawirus” natomiast zaprezentowane przy tej okazji zdjęcie mogło zaszokować pokazując strój ochronny z maską, i goglami jakby z innej epoki.
Kolejnym przedsięwzięciem w Południowym Okręgu Wojskowym było ćwiczenie pododdziałów obrony RChB w Obwodzie Wołgogradzkim. W komunikacie, w którym oczywiście nie wymieniono słowa „koronawirus” tym razem wskazywano na działanie wojsk RChB, które wraz z przedstawicielami Ministerstwa ds. Sytuacji Kryzysowych, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Gwardii Federalnej i Federalnej Służby Nadzoru Ochrony Praw Konsumentów i Opieki Społecznej, wypracowywało procedury mające na celu „wyeliminowanie skutków sytuacji nadzwyczajnej”.
Ćwiczenie polegało m.in. na przemarszu oddziału reagowania kryzysowego w rejon wykrycia warunkowego ogniska infekcji, gdzie specjaliści brygady RChB pobrali próbki gleby, powietrza i wody i dostarczyli je do kompleksu laboratoryjnego KLP-10. W rejonie działań rozmieszczono specjalne stanowiska odkażania sprzętu transportowego i wojskowego, we wsi organizowano dezynfekcję ulic i odkażanie ludzi. Przy czym żołnierze korzystali ze stacji ARS-14KM oraz kompleksu dezynfekcji aerozolem ARS-14KM.
Informacje Minoborony mają pokazać, że coś się dzieje również we Wschodnim Okręgu Wojskowy. Zgodnie z komunikatem z 26 marca miał tam ruszyć konkurs „Specjalista TDA-2020” pododdziałów obrony RChB w Kraju Primorskim. Zawody mają być realizowane na specjalistycznym poligonie koło miejscowości Liesozawodsk.
Wykorzystywany będzie m.in. pojazd do zadymienia (TDA-3), którego obsługi będą musiały obliczyć skład rozpylanego aerozolu, utworzyć go a następnie rozpylić na wskazanym obszarze z uwzględnieniem warunków pogodowych na podstawie zestawu MK-3. Pojazd TDA-3 jest bowiem przeznaczony do tworzenia powierzchniowych i pionowych kurtyn aerozolowych w celu maskowania wojsk i obiektów z systemów rozpoznania i naprowadzania broni precyzyjnej w zakresie widzialnym i podczerwieni, a także do działań specjalnych. Nie jest to więc typowy sprzęt do zwalczania zagrożeń biologicznych. Oczywiście słowo „koronawirus” w komunikacie się nie pojawiło.
Jaka jest prawdziwa sytuacja epidemiczna w rosyjskiej armii?
Kiedy w Europie wszyscy jawnie mówią o skutkach pandemii, to trudno obecnie powiedzieć, co się tak naprawdę dzieje w wojskach rozrzuconych po rosyjskich poligonach. Jak na razie w tych najdalszych regionach (a nie w pobliżu największych miast) wygląda to na totalną improwizację, gdzie środki do zwalczania skażeń chemicznych i radiologicznych uważa się za skuteczne w odniesieniu do zagrożeń biologicznych i to tak specyficznych, jak epidemia COVID-19.
O tym pełnym przygotowaniu Rosjan i ich samowystarczalności najlepiej świadczy komunikat z 26 marca, w którym poinformowano, że Chiny przekazały Rosji drogą lotniczą ponad milion masek oraz 200 tysięcy testów wykrywających COVID-19. Był to jednak nie zakup, ale dar od znanego chińskiego biznesmena i filanntropa, członka honorowego Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego Jacka Ma. Miało to być podziękowanie za pomoc jaką wcześniej Rosja udzieliła Chinom na początku pandemii.
W sytuacji zagrożenia epidemią, niejako symbolem może być komunikat Minoborony dla dziennikarzy z 25 marca 2020 r. informujący o zorganizowaniu przez Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej „kreatywnego spotkania ze znanymi artystami w trybie telemostów dla uczniów przedszkolnych placówek oświatowych podczas ferii zimowych. Przed koncertem wystąpił (oczywiście bez środków ochronnych) wiceminister obrony Nikołaj Pankow, który opowiedział uczniom o środkach podejmowanych w celu ochrony ich zdrowia jednocześnie zauważając, że środki ograniczające wprowadzone z powodu koronawirusa zbiegły się z początkiem przerwy wiosennej. Według Pankowa „Dziś sytuacja jest stabilna i pod pełną kontrolą”. W koncercie wystąpił w pełnym składzie chór im. Aleksandrowa wraz z towarzyszącą mu orkiestrą.
Podobna informacja z 26 marca dotyczyła zespołu pieśni i tańca Zachodniego Okręgu Wojskowego, który rozpoczął przekazywanie transmisji swoich prób i koncertów w Internecie. Szef zespołu major Koliesnikow informował, że „W trybie codziennym zespół kreatywny rozpocznie pracę, aby zadowolić publiczność swoimi występami. Przewidziano wykonanie poszczególnych piosenek, numerów tanecznych i kompozycji kreatywnych, a także całych koncertów online. Nasza pierwsza transmisja otrzymała wiele pozytywnych opinii od Petersburga!”.
Aż chciałoby się przypomnieć rosyjskim generałom, że na „Tytanicu” orkiestra też grała do końca.
ito
Zrobiło się cieplej- skończyły się dobre wyniki w walce z koronawirusem. Znaczy nic nie pomoże, trzeba brać przykład z Chińczyków albo skończyć jak Włosi.
Kapustin
Byl rozkaz i ruski zakłada maski przeciw gazowe Nawet pić nie wolno
Wysłannik
Panowie - na litość boską czytajcie autora uważnie - wszak pod maską krytyki /nonszalancja decydentów, brak maseczek ,"zakłamanie propagandowe/ opisuje obszernie jak należy działać w obecnej sytuacji epidemiologicznej w tak wielkim państwie i w jego siłach zbrojnych. Wczytajcie się uważnie. I porównajcie sytuację Nowego Jorku z namiotami szpitalnymi w parku i okrętem szpitalnym dla pacjentów nie zarażonych a Komunarką w Moskwie i budowanymi na wzór chiński szpitalami stacjonarnymi oraz tym co robi armia rosyjska. Dla załogi lotniskowca TR /część załogi zarażona/ dowódca prosi o zezwolenie na zejście na ląd - bo nie ma infrastruktury medycznej, dostaje odmowę- na lądzie jej także nie ma. Więc nie deprecjonujcie naszych braci Słowian - bo wasze komentarze świadczą tylko o waszym prymitywizmie.
Wania
Jakich braci? Rosjanie nigdy nie byli naszymi braćmi. Lata zaborów i okupacja od września 1939 roku z małą przerwą do końca lat 80 tego stanu nie zmieniła. Rosja jako kraj, który wysyła po samolocie albo kilka samolotów na cały świat i roztacza wizję kraju, którego wirus nie dotknął wygląda słodko. Ten szpital na wzór chiński, to w rzeczywistości jest zespół baraków oddalony parędziesiąt kilometrów od Moskwy. Tylko budowa trwa jakby dłużej, bo ciągle budują, mimo plakatów zaangażowanych i pieśni patriotycznych lecących ze szczekaczek. Wszyscy patrzą z podziwem na Rosję, ale.... Ale pomoc dla Hiszpanii zawierała głównie nieprzydatne rzeczy w tym konserwy, dla Włoch to samo. Dla USA ma być lepsza, ale każdy wie, że jeden samolot nic nie zmieni. Przypomina to wysyłanie kocy przez układ warszawski do USA w ramach pomocy tuż przed upadkiem dawnego ZSRR.
Wysłannik
Wania - bój się Boga - Tworki jeszcze nie zamieniono na szpital epidemiologiczny. Weź skierowanie - to jeden z lepszych psychiatryków. W porządku - że dyskredytujesz. Ja ci daję porównanie działania dwóch armii w obecnym zagrożeniu /wszak to dane oficjalne i autora artykułu/ a ty mi tu z zaborami i okupacją. Jak kreujesz sobie wroga na granicy - to ten wróg jak będzie miał możliwość - to cię będzie lał po mordzie różnymi sposobami. A nienawiść największa jest zawsze w rodzinie a wśród braci - szczególnie. I pogodzić się trudniej. Niemcy - jak sama nazwa wskazuje - obcy - a się dogadaliśmy i są nam jak bracia. Z Ruskimi - będzie trudniej, bo to bracia Słowianie - ale 45 lat się udawało.
ltp
Pożyjom, uwidzim
ruska pomoc dla Hiszpanii
Hiszpański dziennik „El Mundo” podaje, że rząd Hiszpanii kupił od firmy krzak testy na obecność koronawirusa, które...pokazują błędne wyniki. Inny dziennik „La Stampa” pisze w piątek o rosyjskiej pomocy dla Hiszpanii. „Same bezużyteczne rzeczy, w tym konserwy”.
rwdwd
Oni im już raz pomogli. Trochę potrwało zanim Franco poradził sobie z rosyjską pomocą.
Marek
W Chinach też nie było inaczej. Miał być partyjny zjazd to był. Sprawę z wirusem ujawniono później.
Marek
Putin po tym jak go po szpitalu oprowadzał zakażony lekarz uświadomił sobie, że to świństwo jest demokratyczne no i przestał strugać bohatera.
metoda na pandemię!
metoda BRUTALNA ale skuteczna: 1) Zdrowych młodych obu płci PODZIELIĆ na 3 równe grupy: i ZARAZIĆ celowo pierwszą(pozbawiając kontaktu z 2ma pozostąłymi i innymi mieszkańcami - po 14 dniach zarazić druga grupę (pierwsza idzie do PRACY!) a po 28 dniach(druga grupa też idize do pracy[np. żołnierze] i zarazić 3cią grupę. PODSUMOWUJAC po 42 dniach wszyscy zdolni zdrowi i do 55 roku życia NORMALNIE funkcjonują. Pozostali seniorzy winni być IZOLOWANI (i obsługiwania) przez OZDROWIEŃCÓW do czasu wygaśnięcia EPIDEMII.
WL.
Nie napisałeś/pomyślałeś ilu z tych młodych ludzi zachoruje ? Po ilu dniach zabraknie dla nich miejsc w szpitalach ? Ilu umrze?.
Wojna Info
Ale wiesz, że przejść COVID-19 nie daje odporności na ponowne zachorowanie? Potwierdzono to w Chinach gdzie co najmniej kilkanaście osób po wyleczeniu zachorowało ponownie.
chateaux
Co wiecej, nawet wyleczony COVID19 powoduje nieodwracalne zmiane y w płucach. Teraz przezyjesz, a umrzesz po 5 latach.
Wojna Info
Wy się z Rosji śmiejecie (częściowo słusznie) ale takie jednostki obrony przed bronią masowego rażenia bardzo by się teraz przydały. Szkoda, że je zlikwidowano :(
chateaux
A do czego w tej sytuacji by się przydały "jednostki obrony przed bronią masowego rażenia"?
al2
Aż się wzruszyłem patrząc na nieśmiertelne kombinezony OP-2 i zestaw do badania skażeń. Prawidłowe podejście - po co jakieś kombinezony jednorazowe i maski.
krakatau
CO tu komentować - beton jak był betonem to co najwyżej skruszeje jak padnie a i to dopiero po roku w piachu. U nas podobnie - beton partyjny opowiada bajki pomocowe maluczkim aby jak najdłużej utrzymać ich w nieświadomości - jak to rzekł któryś: rozgrywka partyjki szachów urnami wyborców trwa w najlepsze ...
konkretny
Nie każdy rząd jest tak przygotowany jak nasz ...
Wojna Info
LOL
Yugol
Chyba tylko Rosjanie zrozumieli że mamy do czynienia z bronią biologicznią.
klerykał
...wyprodukowaną przez rosję, skoro tak dobrze sobie radzą i testują już sześć szczepionek.
zRozum
Chyba tylko Rosjanie zrozumieli, że mamy do czynienia z totalną ściemą.
Veritas
...na „Tytanicu” ... Nazwa statku - RMS "Titanic", a wiec jeżeli już, to powinno być - na "Titanicu". Niby drobiazg, ale jednak trzeba wymagać przestrzegania pewnych zasad i to nie tylko językowych...
Kałboj
Bo nie można się już do niczego przyczepić?
Author
Staram się znaleźć jakąś informację na następujące problemy Rosji: - kiedy połowa szpitali na prowincji będzie wreszcie mieć gorącą wodę, - skąd wziąć pieniądze na zbrojenia gdy cena baryłki ropy tak spadła (nie pytam skąd wziąć na jedzenie, bo póki są ziemniaki i wódka to jakoś to będzie), - jak podnieść oczekiwaną długość życia dzielnych rosyjskich mużyków, która zbliża się do długości życia w biedniejszych krajach Afryki, - jak zahamować epidemię wirusa HIV (lekko ponad milion nosicieli, a i to wg oficjalnych danych), - jak ograniczyć plagę alkoholizmu. Zamiast tego czytamy, jak to niezwyciężona rosyjska armia walczy z koronawirusem. Tylko nie bardzo wiem po co walczy, skoro jeszcze tydzień temu to nie był żaden problem.
Artur
Świetna diagnoza, właśnie tak naprawdę wygląda Rosja (poza Moskwą), tylko nikt o tym nie mówi. Poza tym ja jeszcze jestem ciekaw kiedy zbuntują się Czeczeni, gdy przestaną płynąć do nich ruble szerokim strumieniem.
Warek
majac na wzgledzie wspomniane miliony nosicieli HIV, plaga gruzlicy w populacji oraz zubozenie, COVID moze polozyc w Rosji miliony ludzi, w wieku produkcyjnym, a takze oslabic armie. A na to nitk w Rosji pozwolic sobie nie moze. Coz, w interesie zachodu jest utrzymanie porzadku i rezimu w Rosji, wszak strach pomyslec, co bedzie po upadku rezimu Putina, gdy niezliczone zasoby broni ABC dostana sie w rece separatystow, wojujacych islamistow, terrorystow, spragnionych zemsty Czeczenow etc. Jak to mowia, jakby sie czlowiek nie obrocil, d... z tylu.
Kałboj
Na taką samą gadkę daliśmy się nabrać jak ostatnio upadali. A trzeba było śmiało parcelować...
szczepion
Czyżby żadna z sześciu szczepionek jednak nie zadziałała?
xawer
Wszyscy trąbią, że wprowadzenie szczepionek potrwa ok. 18 miesięcy a Ty już chcesz efektów? Pierwszy etap testów szczepionki, czy nie szkodzi. To trochę potrwa, potem jest kilka innych etapów, w tym etap, czy jest skuteczna.
Orthodox
Działa tylko jedna. Polski Spirytus Rektyfikowany.
Szach mat w jednym ruchu
Zobaczymy jak będzie dalej. W tej chwili to typowa rasija. Wszyscy wiemy ,że imperium propagandy i kłamstwa tak ma.
widze
WHO pochwaliło Rosje, za działania podjęte przeciw korono wirusowi, więc przestancie pisac idiotyzmy, tylko zajmijcie się swoimi sprawami, bo w Polsce syf, kiła i mogiła.
FR technologiczne imperium
WHO zaleca edukację seksualną dzieci od 5 roku życia Tyle jeśli chodzi o wiarygodność tej organizacji .
Vit c
Who siedzi w kieszeni koncernów farmaceutycznych. A jak wiadomo korupcji w Rosji jest tyle co ludzi lub więcej. Więc takie stwierdzenia who nie mają większego znaczenia. Czysta propaganda.
zyg
taki mały szczególik .. źródło twojej informacji? Bo wg raportu EU jak na razie głównymi działaniami Rosji jest rozpowszechnianie fake newsow obarczających zachód a zwłaszcza USA o stworzenie wirusa? "Scientists: coronavirus is weapon of biological warfare" on Russian website sputniknews.com was the top bogus story with 11,210 shares on social media platform Facebook..."Chinese foreign ministry spokesman Lijian Zhao retweeted a bogus Russian article entitled "Covid-19: further evidence that the virus originated in the US".... Russian messages "advance a narrative that coronavirus is a human creation, weaponised by the West," the internal EU report said. They are meant to sow "confusion, panic, and fear" in line "with the Kremlin's broader strategy of attempting to subvert European societies,". Trollowanie na temat epidemii która zabija każdej godziny tysiące ludzi na całym świecie, a wkrótce będzie zabijać również tysiące Rosjan jest obrzydliwe, ale obrzydliwe i podłe zachowanie Rosjan ,niezrozumiałe dla obywateli cywilizowanych krajów nie jest bynajmniej nowością.
Orthodox
Ze względu na średnią długość życia Rosjan, śmiertelność zarażonych koronawirusem może być stosunkowo niewielka. Jednym słowem statystyczny Rosjanin szybciej umrze śmiercią naturalną, nim zabije go zaraza.
Łowca trolli
Lepiej zajmij się średnią długością życia w Stanach (jeszcze) Zjednoczonych Ameryki Północnej. Zapewne nie wiesz o tym, że kilkadziesiąt milionów Amerykanów nie jest objętych żadną formą ubezpieczenia zdrowotnego. Wobec powyższego staje się to obok gigantycznego długu publicznego jednym z głównych problemów imperialistycznego imperium w fazie upadku...
Ciekawy
Swego czasu hiszpanka wytłukła tam do cholery ludzi. Z ubezpieczeniem społecznym było jeszcze gorzej. Mimo tego zamiast upaść uratowali ruskim tyłki wysyłając pomoc w ramach Lend-Lease Act.
Davien
No i juz owca sie pojawił by swoje brednie wciskać:) Ale lepiej sie zajmij Rosją dopóki jeszcze ona istnieje bo w XX wieku juz dwa razy upadała z hukiem:))
Andrettoni
Warto zwrócić uwagę, 20% ludzi zarówno młodych jak i starych przechodzi zarażenie w sposób cięższy - oczywiście młodzi i zdrowi umierają rzadziej, ale każde zapalenie płuc osłabia płuca. Oznacza to, że część żołnierzy ze względów zdrowotnych stanie się nieprzydatna do służby. Konkretny procent - nie wiem, to tylko wynik wnioskowania może 1%, może 0,5%. To samo dotyczy poborowych. No i tu mamy problem, bo wiele armii dotykał problem braku rekrutów, a problem ten się pogłębi. Im większa armia tym większy problem. To taki "dodatkowy skutek" jeśli przyjmiemy "odporność stadną". Wydolność płuc może spaść tak, że na stałe będzie potrzebny respirator - ale to nie będzie wielu ludzi. Jednak spadek wydajności płuc nawet o 10% może sprawić, że ktoś nie przejdzie testów, albo nie będzie się nadawał np. na płetwonurka.
Johann
Najprawdopodobne , prawdopodobne....Nie sprawdzone a podane - to fake news ...czyli nieprawda ale podane w przestrzeń....Rosyjkie wojsko zawsze przeprowadza ćwiczenia - dlatego ich wojsko jest mobilne ...Włochy to przykład świeży jak są gotowi do przerzutu wojska...Które wojsko jest tak mobilne?....A może nasze wojsko....
Patryk
W tym szaleństwie Rosjan jest pewien sens. Postawili w stan gotowości jednostki chemiczne czyli de fakto ćwiczą scenariusz obrony przed atakiem bio. Chińczycy na taki atak byli przygotowani co świadczy ich szybkie opanowanie sytuacji. Na dzień dzisiejszy największym beneficjentem chaosu na świecie związanego z Covid 19 są Chiny a to pozwala snuć spiskowe teorie na ich temat. Chiny kupią za bezcen przecenione firmy zachodnie.
ACH
Martwmy sie o siebie i nasze pole egzystencji ,armię Federacji Rosyjskiej zostawmy w spokoju ,oni sobie rade daja i dadzą ,mają środki i sprzęt .
spoko
Co niektorzy jak by wspokoju zostawili Defence24 tez nie bylo by zle
Wania
Armia rosyjska nie ma problemu korona wirusa bo jego u nich nie ma. Zdaniem urzędu statystycznego w Rosji wzrosła o 30% zachorowalność na zapalenie płuc. Na szczęście ministerstwo zdrowia stwierdziło, że nie o 30 a o 3% i nie wzrosło a spadło. I cały świat odetchnął z ulgą i nadal stoi oniemiały i wpatrzony z podziwem w rosyjską armię.
Tomcat
Propagandowo na pewno sobie poradzą. I tylko w ten sposób.
ciekawy
wirus w miastach będzie zwalczany taktyczną bronią nuklearną?
Grzegorz Brzęczyszczykiewicz
jest to jedyna skuteczna metoda
Fanklub Daviena
Tak: to będzie rosyjska pomoc medyczna dla ogarniętych epidemią miast Holandii, Wielkiej Brytanii i USA! :)
nom
Podniosą stężenie gorzały do 70% i wirus wyginie
Pietia
To teraz zacznie sie informacyjna wolna amerykanka.