Przemysł Zbrojeniowy
Rosja rozpoczyna budowę kolejnych okrętów
Rosja rozpoczęła budowę dwóch atomowych okrętów podwodnych, dwóch fregat i dwóch śmigłowcowców uderzeniowych. Okręty desantowe powstaną w Kerczu na anektowanym Krymie, gdzie w uroczystości położenia stępki wziął udział prezydent Rosji Władimir Putin.
Jak poinformował Putin, w ciągu ostatnich ośmiu lat w skład rosyjskiej marynarki wojennej weszło ponad 200 rozmaitego rodzaju okrętów i innych jednostek pływających. Do 2027 roku udział nowoczesnych jednostek w rosyjskiej flocie powinien przekroczyć 70 proc. - zalecił rosyjski prezydent. Położenie stępki pod nowe okręty określił jako znaczący krok w rozwoju rosyjskiej marynarki. "Nowe okręty będą wyposażone w nowoczesne systemy uzbrojenia, dowodzenia i łączności. W sposób istotny umocnią potencjał bojowy marynarki wojennej i podniosą jego możliwości strategiczne" - zapewnił.
Uroczystości odbyły się w poniedziałek równocześnie w stoczni Zaliw w Kerczu na anektowanym Krymie, w Petersburgu i w Siewierodwińsku w obwodzie archangielskim na północy Rosji. W stoczni w Petersburgu położono stępkę pod dwie fregaty zmodernizowanego projektu 22350, a w Siewierodwińsku - pod dwa atomowe okręty podwodne projektu 885 Jasień-M.
Jednostki budowane w Kerczu, określane jako uniwersalne okręty desantowe, zastąpią Mistrale - okręty, które Rosja planowała kupić od Francji. Paryż anulował kontrakt na ich dostarczenie po dokonanej przez Rosję aneksji Krymu i wybuchu kryzysu ukraińskiego. Ostatecznie okręty te zostały sprzedane Egiptowi.
Pracę nad własnym projektem jednostek tej klasy Rosja rozpoczęła w 2015 roku. Do budowy ostatecznie wybrano projekt 23900 Priboj, o wyporności 25 tys. ton i długości około 220 metrów. Okręty te będą mogły przenosić 20 śmigłowców i zabrać na pokład dwa wzmocnione bataliony piechoty morskiej, czyli łącznie około 900 żołnierzy.
Putin poinformował, że nowe okręty desantowe otrzymają imiona: Iwan Rogow i Mitrofan Moskalenko.
Czytaj też: Rosja: kolejny batalion desantu przezbrojony
W stoczni w Petersburgu zainicjowano w poniedziałek budowę dwóch fregat zmodernizowanego projektu 22350, które nosić będą nazwy: Admirał Jumaszew i Admirał Spiridonow. W tej samej stoczni już budowane są fregaty projektu 22350 we wcześniejszej, jak i w zmodernizowanej wersji; ich budowa znajduje się na różnych stadiach zaawansowania. Wszystkie jednostki tego typu mogą przenosić pociski manewrujące Kalibr i Oniks. Wersja zmodernizowana będzie mogła przenosić 24 pociski Kalibr, podczas gdy jednostki pierwszej wersji, takie jak Admirał Kasatonow i Admirał Gorszkow, mogą przenosić 16 pocisków.
W stoczni w Siewierodwińsku ruszyła budowa dwóch okrętów podwodnych o napędzie atomowym projektu 885M Jasień-M, o nazwach: Woroneż i Władywostok. Pierwsza jednostka projektu 885 Jasień, nosząca nazwę Siewierodwińsk, weszła w skład rosyjskiej Floty Północnej w 2014 roku. 885-M to wersja zmodernizowana; jeszcze w bieżącym roku rosyjska marynarka wojenna ma otrzymać jednostkę tego projektu o nazwie Kazań. Jak poinformował szef zakładów Siewmasz Michaił Budniczenko, Woroneż i Władywostok będą wyposażone w broń hipersoniczną.
Jasień-M to uderzeniowe podwodne okręty atomowe czwartej generacji. Zgodnie z planami Ministerstwa Obrony w Rosji do 2023 roku powstać ma łącznie siedem jednostek tego projektu.
Warto tutaj dodać, że budowa "nowych okrętów" nie jest większa rewelacją ponieważ wpisuje się w długofalowe plany inwestycji we flotę wojenną Federacji Rosyjskiej. Plany, które mają raczej na celu raczej częściowe podtrzymanie jej potencjału a nie jego zwiększenie.
MSz/PAP