- Wiadomości
Rosja rozpoczęła "zwrot" ukraińskiego sprzętu z krymskich jednostek
Rosyjskie siły zbrojne na Krymie rozpoczęły „zwracanie” sprzętu należącego do sił zbrojnych Ukrainy stacjonujących dotąd na półwyspie. Załadunek pierwszego transportu ma miejsc w Bałakławie.
Na stacji kolejowej w Bałakławie znalazło się 40 platform kolejowych, które mają zabrać sprzęt należący do batalionu transportowego marynarki wojennej Ukrainy. Załadunkiem zajmie się personel 758 centrum logistycznego Floty Czarnomorskiej.
Oficjalnie na Ukrainę ma trafić sprzęt z jednostek, które nie przeszły na stronę rosyjską. Jednak ze względu na brak jakiejkolwiek kontroli ze strony ukraińskiej lub niezależnych obserwatorów, Kijów wątpi w powrót do kraju większości wyposażenia o istotnym potencjale.
Nieoficjalnie przedstawiciele Ukrainy mówią iż Rosjanie wprost przyznają, że zatrzymają na Krymie wszystko, co może zasilić siły zbrojne republiki lub stacjonując w niej siły Federacji. Na Ukrainę ma wrócić nieprzydatny złom i najstarszy sprzęt.
Tą wersje zdają się potwierdzać doniesienia z Bałakławy. Jak podaje agencja "RIA Novosti", powołując się na jednego z rosyjskich oficerów, przygotowane do transportu na Ukrainę ciężarówki Ural to - sprzęt uszkodzony i ledwo nadaje się do dalszego użytku. Najmłodsze pojazdy pochodzą z 1991 roku, produkcji ZSRR.
Tymczasem jak podaje ukraińskie ministerstwo obrony, powołując się na świadków, przygotowany do transportu sprzęt jest rozkradany. Wartościowe elementy pojazdów i wyposażenia są wmontowywane i ładowane do cywilnych samochodów. Mają się tym zajmować zarówno cywile, jak też pilnujący pojazdów żołnierze.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]