Siły zbrojne
Rosja modernizuje szturmowe Aligatory
W ramach nowego Państwowego Programu Uzbrojenia Rosyjskie Ministerstwo Obrony planuje nabyć 114 zmodyfikowanych śmigłowców bojowych Ka-52M Aligator. Dostawy miałyby rozpocząć się od 2022 roku, a sama umowa ma być podpisana dwa lata wcześniej.
Taki więc dalszy rozwój tej znanej już dobrze maszyny a produkowanej przez Zakład Progress z Arsienjewia potrwa najprawdopodobniej kolejne dwa lata. Zakres przewidzianych modyfikacji ma wynikać z dotychczasowych doświadczeń eksploatacyjnych, w tym operacyjnego wykorzystania śmigłowców w ramach misji bojowych realizowanych nad Syrią. Ponadto wobec uwag personelu technicznego ma zostać poprawiona bieżąca obsługa tych śmigłowców.
Zasadnicze zmiany to wprowadzenie nowego optycznego systemu celowniczego oraz zintegrowanie Ka-52M z kierowanymi pociskami rakietowymi o zwiększonym zasięgu. Tak więc nowa stacja celownicza OES-52 zastąpi obecną GOES-451. OES-52 składa się z kamery TV, termowizyjnej, laserowego dalmierza i podświetlacza celów, emitera laserowej wiązki naprowadzania pocisków rakietowych oraz wykrywacza laserowego podświetlenia celu. Jest mniejsza i lżejsza od poprzedniczki (177 kg w porównaniu z 220 kg GOES-451).
Obecnie w skład zasadniczego uzbrojenia Ka-52 wchodzą pociski 9M120-1 Ataka-1 o maksymalnym zasięgu 6000 metrów i 9A4172K Wichr-1 o zasięgiem w granicach od 8000 do 10 000 metrów (oba naprowadzane w wiązce laserowej). Natomiast pociski 9M120 Ataka są naprowadzane radiokomendowo.
Nowym uzbrojeniem mogą być pociski rakietowe 9M123 Chryzantema, Klewok-W (dalsza modyfikacja Wichra) czy zupełnie nowej generacji LMUR. Ten drugi ma już zasięg 12 000-15 000 metrów z możliwością jego wydłużenia do ok. 20 000 metrów (dodanie do autopilota korekcji radiokomendowej). Trzeci typ jest nadal w fazie testów.
Ocenia się, że rosyjskie Wojska Lądowe eksploatują ok. 150 śmigłowców rodziny Ka-52.
andrzej.wesoly
Nie dobrze, bo cztery klucze takich śmigłowców ze znacznej odległości mogą załatwić niemal batalion czołgów, bo nasze systemy VSHORAD mają mniejszy zasięg...
Marek1
Inteligentny, używający wyobraźni d-ca baterii/dywizjonu zest. plot. Biała/Poprad/Jodek/Hibneryt/przenośnych Grom/Piorun będzie w stanie zabezpieczyć maszerująca kolumnę wojsk własnych ustawiając pojazdy i operatorów MANPADS na przypuszczalnych trasach podejścia śmigieł przeciwnika(np. 1-3 km od trasy przemarszu kolumny). W ten sposób przynajmniej można ograniczyć przewagę wroga wynikającą z większych zasięgów ich ppk. Zapewne takie właśnie jest rozumowanie decydentów w MON(o ile w ogóle używają mózgownic), którym zupełnie nie przeszkadza fakt że WP to w 90% skansen technologiczny.
Zły
Jak ocenić fachowców w MON skoro nic nie robią poza "ogłaszaniem" różności, gdy nasz potencjalny wróg zamawia i kupuje wersje poprawione tego, co i tak jest o lata świetlne od naszych?? Nasz MON bardzo sprawnie rozbroił nasze stareńkie Mi24 oraz zrezygnował z wersji Głuszec pozbawiając nasze wojsko jakiejkolwiek możliwości zwalczania czołgów z powietrza- kompletnie nic nie oferując w zamian! Pospolita głupota czy sabotaż? Pytam się szczerze , czy w związku z takimi zdecydowanie chybionymi decyzjami "posypały się głowy " w Inspektoracie Uzbrojenia odpowiedzialnym za to rozbrojenie?? A może były podwyżki , medale, nagrody i awanse?? O masowych dymisjsch jakoś nie słyszałem. O nagrodach i awansach owszem tak!!
Robcio
Dobrze by było to pytanie zadać ministrowi ON. Bo chyba Maciar nie wymienił całego Inspektoratu? Więc jak nic, są tam ci sami, co wzięli się w 2011 za 15szt. Pegaza, nie? Ci sami co zdjęli ppk z Mi24 i zostawili je bezbronne. No ciekawe, co by p. Błaszczak odpowiedział, ciekawe.
SimonTemplar
Panowie, nie dramatyzujcie. Szef MON opracuje koncepcję na nową farbę maskującą, przemaluje się kilka MI-2 i będzie okazja do przecinania wstęgi. A na poważnie: wszystkich przepraszam za niegdyś napisane słowa, że gorszego partactwa w MON niż za POprzedniej władzy nie da się zrobić, a tu proszę, myliłem się. To co dzieje się obecnie jest dużo poniżej poziomu mułu w najbardziej zamulonym bagnie w Polsce.
Arek
No to nasze gromy, a nawet pioruny w ogóle im nie zagrożą.
Normalny
Niemal masz rację. Niemal dlatego że błędem jest założenie z góry , że jedyna możliwość to walka na równym dystansie. Skąd bierzesz takie założenie ?? Jakim cudem i po co zatem wszystkie armie świata kupują jednak manpadsy? Zgodnie z twoją logiką nie ma to sensu! Podobnie powinno być z granatnikami ppanc o zasięgu 300-500m, a nie jest! Przemyśl co piszesz.
T24
Podobno po tej informacji nasz minister wojny nakazał zwiększyć poziom intensywności dialogu technicznego. Lada dzień będzie wiadomo kto odmaluje nasze mi24 i kto wymieni w nich fotele.
bender
O kurde, kamera TV, termowizyjna, laserowy dalmierz i podświetlacz celów wszystko razem odchudzone do kompaktowych 177 kg??? Toż to kompletna tragedia. Aż strach pomyśleć ile energii pożera elektryczny silnik, który miałby to całe żelastwo obrócić... :-DD
Stacja celownicza.
Ale cię bolą te ruskie śmigłowce. Ale skoro tak płaczesz to muszą być dobre :). A co do stacji celowniczej, to jeżeli dało radę obracać 220 kilo to i dadzą radę ze 170 :). I to na tyle z twojego nie wnoszącego nic do dyskusji wynurzenia :).
obalaczglupoty
To ile taka stacja waży w Apach-u - wiesz czy nie? jestem pewien że pojęcia nie masz o czym piszesz, jak zresztą zwykle bo tutaj sami specjaliści bo samolot widzieli na pokazie, statkiem płynęli na Mazurach a kamerkę termowizyjną widzieli na latarni - no to już jestem specjalista i się wypowiem
bender
Możesz się śmiało samemu obalić. Złożony przez studenta w domu, w pełni funkcjonalny zestaw składający się ze średniej klasy kamery termalnej, kamery światła widzialnego, laserowego dalmierza i podświetlacza celów na ruchomej głowicy nie ważyłby więcej niż 20 kg. Używany w Apaczu M-TADS/PVNS waży koło 10 kg. Multispektralne głowice stosowane w bezzałogowcach, w tym polskie, ważą około 5 kg. O ile informacja w artykule jest prawdziwa, to logicznym wytłumaczeniem niespodziewanie wielkiej masy rosyjskiej konstrukcji jest zacofanie technologiczne.
Jasio
A u nas odmaluje się zabytkowe MI-24 i to będzie dopiero modernizacja razem ze "zmodernizowanymi" odmalowanymi T-72
ciekawy
na 20000m to można optycznie naprowadzać pocisk? coś widać z tej odległości?
GB
Pocisk przekazuje obraz (kamera, termowizja) do śmigłowca i jest przez niego korygowany. Z tego jednak co pamiętam obecnie w Rosji nie ma w produkcji i służbie takiego pocisku. Takie możliwości ma np. Spike, oczywiście przy zasięgu około 4 km. Takie możliwości jak w artykule ma np. izraelski NLOS.
Fanklub Daviena
Jak zwykle wiesz niewiele. Od 2016 są w Rosji na wyposażeniu i po testach w Syrii pociski Hermes o zasięgu do 20 km, z możliwościami fire & forget i pozahoryzontalnymi. A Spike to kolejny skradziony w Rosji (przez emigrantów do Izraela) pomysł, króry Rosja odrzuciła jako nieperpektywiczny z uwagi na poddźwiękową prędkość i mały zasięg. Możliwość ukrywania się strzelającego za przeszkodami na ukraińskich stepach się nie sprawdza z powodu braku przeszkód... :)
Davien
Funku, teraz to juz odleciałeś:)) Hermes ma zasieg do 15km i bez mozliwości pozahoryzontalnych, nierealnych przy sposobie naprowadzania. Fire and Forget to miała mieć wersja pow 15km ale nigdy nie powstała. A juz pisanie że Spike powstał w Rosji, która jest tak zacofana że nie potrafi nawet IIR opracować to juz ...
Mi-2 NG
Zabolaaała ich modernizacja (czyt. remont silników) nazych Mi-2 !!!
Arek
Polska modernizuje m-2 do wersji srwedniowiecze 2
Smuteczek
Sie nie zdziwie jak cos w tym temacie nasi cpecjaliscie wymysla.
I tak umacniamy polską biedę i polskie zacofanie.
Zasięg 20 km ma zapewnić przeżywalność i wykonanie zadania. To samo zrobiła RFN z Tigrem UHT, który może strzelać na ok. 20 km. wydłużoną wersją pocisków PARS-3, bo system optycznego celowania to umożliwia (na 8 km odczytuje tablice rejestracyjne aut, co Apache może tylko do 2 km). RFN i Francja oferują nam stanie się współproducentem Tigra UHT: https://www.defence24.pl/prezes-airbus-oczekujemy-udzialu-polski-w-pracach-nad-nastepna-generacja-tigera-defence24pl-tv
GB
Jasne... PARS-3 ma donosnosc około 7 km...
Gnom
Fajnie, a jaki jest horyzont z pułapu 10-15 metrów i mniej -też 20-30 km. Lasy, pagóry, domy nie przeszkodzą. Nawet gdybym mógł odczytać tablicę rejestracyjną z 1000 km to i tak tego nie zrobię, bo głowica może pokazać obraz tylko do horyzontu. Nie kolego, to musi być pełna integracja z systemami dowodzenia, bezilotowcami itp. Tak należy raczej czytać te informacje. Zatem: ruskie zacofanie???, czy ruskie mrzonki???. Nie po prostu logiczny systematyczny rozwój.
Antex
Jak widać Rosjanie działają sensownie - tzn. nie opierają się "dla redukcji kosztów" tylko na konstrukcjach biura Mila. Dopiero w warunkach bojowych a nie w symulowanych badaniach mogą objawić się wady i zalety każdego typu...
GB
Ka-52 nie pochodzi z biura Mila tylko Kamowa. Po drugie, w tej chwili dla ich lotnictwa wojsk lądowych są wprowadzane równocześnie Ka-52, Mi-28 i Mi-35... Gdzie tu jest sens???
Fanklub Daviena
Jako sam szturmowiec lepiej sprawdziły się Kamowy ALE Rosja ceni sobie również dużą wspólnotę części i serwisowania Mi-28 z Mi-8/14/17/24/35 oraz sprawdzoną w koncepcji Mi-24 opancerzoną kabinę dla 6 pasażerów, dlatego zostawili oba typy. Szczególnie wysoko ocenili Ka-52 w warunkach górskich.
tell me why
Ach te fanboje :)). Wprowadzają źle, nie wprowadzają też źle :)). To napisz po co amerykanie równocześnie wprowadzają F-15X i F-35A a w marynarce F-35B i Super Horneta i modernizują Super Hornety, skoro, jak wypisujesz ty i tobie podobni, F-35 znacznie przewyższa maszyny poprzedniej generacji?
Łukasz
Takie zasięgi rakiet mają na celu strzelanie spod osłony własnych rakiet przeciwlotniczych? Czy może poza zasięgiem skutecznym plot nieprzyjaciela? No i czy taki zasięg jest możliwy do osiągnięcia w Europie? ( przeszkody terenowe)
Fanklub Daviena
Taki zasięg umożliwią drony, które będą oczami tych helikopterów. Jaką obronę przed dronami ma NATO? Będziemy do tanich Orłanów-10 strzelać z AMRAAMów lub Patriot? Acha, zapomniałem: wg Daviena Patriot i NASAMS nie pozwolą Ka-52 podlecieć na 10-20km, ale nie wiem w jaki sposób, bo nie mają radarów na masztach jak S-300/400 a ich efektory mają wyższy pułap minimalny niż to co pokazywały rosyjskie śmigłowce w Syrii a dadatku nawet USA nie rozmieści radarów na linii frontu, tylko przynajmniej poza zasięgiem 152mm... Odpowiedników OS NATO nie ma. Tylko w bredzeniach Daviena ma mobilną opl z radarem...
GB
Problem dla Rosji w tym, że ona nie produkuje dronów zdolnych efektywnie współpracować ze smiglowcami. I długo nie będzie. Orlan 10 do tego się nie nadaje ze względu na niską prędkość przelotową oraz niewielki zasieg. Poza tym nie może naprowadzac tych pocisków bo nie ma czym, a te pociski też nie są odpal i zapomnij. Póki co Rosji nie udało się opracować drona klasy nawet MQ-1, który już wychodzi z uzbrojenia USA, o MQ-9 nawet nie ma co wspominać. A przykładowo te drony współpracują z amerykańskimi AH-64 i same też mogą być uzbrajanie w ppk, czy bomby kierowane. Pod tym względem to jest z 20 letnia albo i większą przepaść między technika USA i Rosji. Poza tym za te parę lat to taki dron jak Orlan zostanie bez problemu zestrzelony przez zestawy laserowe choćby zamontowane na Strykerach (udane próby zestrzeleń podobnych dronow przez laser juz były) lub ich łączność zostanie przerwana przez systemy zaklócajace... Tak więc znowu bzdury.
Davien
Funku, do Orłanów to sie wali z Gromów lub Piorunów i problem rozwiązany, albo z jednej z Os:) NASAMS panie funclub nie ma problemów z zestzreliwaniem nawet nisko lecacych celów wiec niewiele ci z tych ka-52 zostanie A co do rozmieszczania radarów to pomysl co zastanie z tych 152mm jak sie biedaczki rozstawią w zasiegu dział 155mm ale o tym nie pomyslałes:)
Lucjan 3
My na to jak odpowiemy? Gromami? Nawet pioruny mają słabszy zasięg.
ciekawy
jednym słowem za słaba awionika