Reklama

Siły zbrojne

Rosja bliska sprzedaży broni do Syrii za 900 mln dol. Kerry: to zagraża Izraelowi

S-300 (fot. wikipedia)
S-300 (fot. wikipedia)

John Kerry, sekretarz stanu USA, skomentował doniesienia dziennika The Wall Street Journal o przygotowywaniu się Rosji do sprzedaży pakietu broni reżimowi prezydenta Bashara al-Assada. Jego zdaniem przekazanie Syrii  systemu obrony przeciwrakietowej S-300 może być czynnikiem wpływającym destabilizująco na bezpieczeństwo Izraela.



Jak podają izraelskie źródła, umowa miałaby opiewać na 900 mln dolarów i obejmować pakiet czterech baterii, sześciu wyrzutni i 144 pocisków o zasięgu 125 mil. Według doniesień sprzęt mógłby dotrzeć do Syrii w ciągu trzech miesięcy. Moskwa nie skomentowała publicznie tych doniesień. Z kolei rzecznik Białego Domu, stwierdził, że USA konsekwentnie nawołują Rosję do przerwania dostaw sprzętu militarnego.

Więcej: Ławrow i Kerry: potrzebne pokojowe rozwiązanie konfliktu syryjskiego

Rosja, pozostająca najpotężniejszym sojusznikiem Syrii, jest głównym dostawcą broni do tego kraju - dzieję się tak od czasów rządów ojca Bashara, Hafeza al-Asada. Działania Rosji  wielokrotnie udaremniały amerykańskie starania o rozwiązanie obecnego konfliktu na forum ONZ, blokując rezolucje Rady Bezpieczeństwa przeciwko reżimowi al-Assada.

Więcej: Syria: siły reżymowe odbijają strategiczne miasto na południu kraju

Informacja sugerująca, że Moskwa może starać się wzmocnić reżim Assada pojawiła się zaledwie kilka dni po zapowiedziach Kerry'ego o rosyjsko-amerykańskim przełomie w sprawie Syrii - podkreślają izraelskie media.

(MOS)

 
Reklama

Komentarze

    Reklama