Siły zbrojne
Roboty bojowe wspierają brytyjskich Marines
Brytyjczycy poinformowali o pierwszym przypadku wykorzystania autonomicznych, bezzałogowych systemów bojowych w trakcie wykonywania zadań taktycznych przez żołnierzy Królewskiej Piechoty Morskiej. Żołnierzy kompanii Alpha z 40. Commando w trakcie lądowania na plaży wspierały bezzałogowa łódź patrolowa i latający dron rozpoznawczy. Wsparcie naziemne zapewniały zaś dwa roboty bojowe.
Zrobotyzowana łódź krążyła w rejonie lądowania komandosów, jej czujniki i kamery wypatrywały przeciwnika w rejonie lądowania i na morzu. Unoszący się w powietrzu nad wodą bezzałogowiec skanował przestrzeń powietrzną w rejonie lądowania, natomiast lądujące wraz z żołnierzami dwa roboty naziemne zapewniały marines niezbędne wsparcie ogniowe.
Celem ćwiczenia Commando Warrior było możliwie najpełniejsze wykorzystanie danych dostarczanych przez współpracujące ze sobą systemy autonomiczne bezzałogowe przez dowódców pozostających w rejonie lądowania. Strumień danych przekazywano także do oddzielnej, oddalonej od miejsca lądowania komórki dowodzenia i kontroli.
Ćwiczenie przebiegło w zaplanowany sposób - piechota morska, wspierana przez bezzałogowce, wylądowała na plaży, żołnierze wspięli się na klif, gdzie zlikwidowali patrol przeciwnika, po czym wycofali się na plażę i odpłynęli.
Uczestniczący w ćwiczeniu komandosi podkreślali, że dzięki dronom dysponowali bardzo szczegółowym obrazem całego otoczenia. Dane przesyłane z kamer i sensorów bezzałogowców były dostępne na specjalnych tabletach, w które wyposażona była część desantu. Pozwalało to szybciej podejmować decyzje taktyczne.
Zdaniem dowodzącego ćwiczeniem Commandow Warrior płk. Chrisa Hawa, wykorzystanie bezzałogowców w ten sposób to "jedynie początek długiej drogi". Dowodzący lądowaniem dodał, że sukces ćwiczenia "to jeden z najważniejszych etapów rozwoju programów Future Commando Force i Littoral Strike".
Andrzej
Rosjanie już dawno zastosowali takie roboty w Syrii
Davien
Gdzie okazało sie ze nadają sie one głównie do przeprojektowania:)
Marek1
jasne. I pewnie dlatego amerykańscy generałowie zażądali od Pentagonu dostaw pojazdów rozminowania klasy rosyjskich maszyn Uran. Daleki jestem od przeceniania potencjału armii FR, ale ty reprezentujesz b. szkodliwą szkołę narracji typu - "ruskie czołgi są tektury, rakiety to złom, a samoloty z papieru". Mamy niestety obecnie "patriotyczno-idiotyczną" recydywę propagandowej narracji z końca lat 30-tych ub. wieku. CO było potem wiemy wszyscy, ale NIC to nie nauczyło nikogo.
Edzio
Najlepsze są rozwiązania niekonwencjonalne. Nasi studenci wygrywają konkursy międzynarodowe w informatyce, technice, zbudowali aparaty, które poleciały w kosmos, na politechnikach mamy wydziały robotyki i automatyki. Rozpisać konkursy niech wymyśla roboty kroczące, jeżdżące, pełzające. Zdolni są i dadzą radę. A potem tylko najlepsze z nich wdrożyć do przemysłu i uzbroić na potrzeby WP!! Skoro tyle kasy jest na wojsko - niech zainwestują w innowacje!! A jaki potem będzie skok jak niektóre rozwiązania zastosowac by w przemyśle?? Nakłady same się zwrócą!!!!!
Marek1
Kolego - nam NIE WOLNO pewnych rzeczy robić od lat 90-tych i nie były one robione. Jest to cena jaką płacą kraje naszego regionu za umowę USA-FR dot. warunków na jakich rozszerzono NATO w 1999r. Ponieważ w zasadzie w tych ustaleniach NIC się nie zmieniło nadal Polska NIE może mieć nowoczesnego i innowacyjnego przemysłu zbrojeniowego, a WP najnowocześniejszych syst. uzbrojenia ponad taktycznego/dalekozasięgowego w ilościach mogących naruszyć status quo w regionie.
Harry 2
Nasz przemysł zbrojeniowy jest w stanie zrobić wszystko, to co jest opisane w artykule.
GPAS
Ale MON jest w stanie wszystko uwalić.
Trzeźwy
Ale za to nasz MON nie potrafi wybrać i kupić tak "skomplikowanego" sprzętu jak granatnik ppanc, podstawowy samochód terenowy, hełm, kamizelka taktyczna czy kuloodporny kevlar dla piechoty. I dodam niczego z w/w nie trzeba opracowywać, bo to już jest "na półce" w sklepie. Co do zaś przemysłu : dron morski??? My??? Lądowy dron z uzbrojeniem? Taki np. Spike jest integrowany z Rośkiem już coś 12 lat!!! Przemysł opracuje??? "Takiego naszego Misia na naszą miarę" chyba!!!
Anon
Tak, tylko przy obecnym rządzie istniał by z tym jeden problem - nie był by amerykański.