- Wiadomości
Raytheon: SkyCeptor odpowiedzią na problem koszt-efekt w Wiśle [Defence24.pl TV]
Koncern Raytheon promuje pocisk przechwytujący SkyCeptor jako uzupełnienie uzbrojenia zestawu przeciwrakietowego Patriot oferowanego w programie Wisła. Jak wskazał John Baird, wiceprezydent Raytheon do spraw programów dla Polski, wprowadzenie pocisku tego typu pozwoli zmienić na korzyść relację koszt-efekt pomiędzy środkami napadu powietrznego, a pociskami przeciwrakietowymi.
Wprowadzenie pocisku SkyCeptor jest elementem oferowanej Polsce modernizacji zestawu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego Patriot w ramach programu Wisła. Jak podkreślił podczas Warsaw Security Forum wiceprezes John Baird, kwestia zestawu rakiet używanego w systemie obrony powietrznej ma „krytyczne” znaczenie, między innymi z uwagi na „optymalizację” pozyskiwanych zdolności i kosztów. Jednocześnie powinien być on dostosowany do potrzeb danego kraju.
Zestaw rakiet jest krytyczny (…) w skomplikowanym środowisku zagrożeń, z którym się zmagamy, musimy patrzeć na to, jakie są typy pocisków i optymalizację zdolności (…) unikanie kosztów.
Pocisk SkyCeptor to rozwinięcie rakiety Stunner, znajdującej się w produkcji pełnoskalowej i w 2016 roku wprowadzanej do uzbrojenia Sił Obronnych Izraela, w zestawie David’s Sling. Według deklaracji Raytheona, ma on być zdolny do zwalczania pocisków balistycznych „krótkiego do średniego zasięgu”, a także rakiet manewrujących i innych celów aerodynamicznych.
Integracja SkyCeptora to element szerszej oferty modernizacji zestawów Patriot. W zakresie systemów radarowych obejmuje ona przede wszystkim wdrożenie technologii AESA GaN (azotek galu) do anten głównych stacji radiolokacyjnych, a także dodanie dwóch anten bocznych, co ma zapewnić zdolność zwalczania celów w zakresie 360 stopni.
[Modernizacja – przyp. red.] dowodzenia i kontroli obejmuje wspólny system dowodzenia i kontroli, i na pewno słyszeli Państwo termin IBCS – to również jest elementem „mapy drogowej”, jak również dodanie dodatkowych efektorów.
Wiceprezes Baird zwrócił uwagę na znaczenie „stosunku koszt-efekt, z punktu widzenia możliwości nabycia oraz zdolności”. Odniósł się też do relacji pomiędzy kosztem środków napadu powietrznego, z którymi mają walczyć systemy przeciwlotnicze, a ceną pocisków przechwytujących. Według przedstawiciela Raytheon to właśnie oferta pocisku SkyCeptor ma zmienić ten stosunek, na korzyść systemu przeciwlotniczego.
W trakcie prezentacj koszt określony został jest jako „ułamek” ceny pocisków wykorzystywanych obecnie. W komunikacie wydanym podczas MSPO odniesiono się do jego kosztu w stosunku do rakiet wykorzystywanych obecnie i prowadzących działania w technologii hit-to-kill, a więc niemal na pewno rodziny PAC-3. Raytheon otrzymał już zgodę rządu na zaproponowanie pocisku SkyCeptor Polsce.
„Kluczowa korzyść SkyCeptora dotyczy nie tylko zdolności i kosztu, ale mówiłem też o udziale przemysłowym. Więcej niż 50 proc. (…) może być wspólnie rozwinięte i produkowane tutaj [w Polsce – przyp. red.]”
John Baird zapewnił, że rządy USA i Izraela zgodziły się na transfer technologii, związanej z pociskiem SkyCeptor, z udziałem PGZ. Ewentualne prace w związku z rozwojem pocisku na bazie Stunnera obejmowałyby przede wszystkim dostosowanie go do standardów NATO i rządu USA, a także do prowadzenia działań w zestawach Patriot i w ramach architektury sieciocentrycznej. Udział polskiego przemysłu w pracach rozwojowych i produkcji jest określany na ponad 50 proc.
Jak wskazywano wcześniej, pocisk Stunner znajduje się w produkcji pełnoskalowej, i jest rozmieszczany na zestawach David’s Sling. Dlatego, jak zaznaczył John Baird, znaczna część prac związanych z jego rozwojem została już zrealizowana. SkyCeptor podobnie jak Stunner ma zwalczać cel bezpośrednim trafieniem (hit-to-kill).
Stunner powstał pierwotnie przede wszystkim z myślą o zwalczaniu pocisków balistycznych krótkiego zasięgu, rakiet manewrujących i artyleryjskich pocisków rakietowych. Według dostępnych informacji testy przed wprowadzeniem do Sił Obronnych Izraela objęły też zwalczanie celów aerodynamicznych. Docelowo ma on być zdolny również do zwalczania samolotów czy śmigłowców.
Informacja o wyrażeniu zgody na przedstawienie pocisku SkyCeptor jako oferty dla Polski została ujawniona pierwszy raz podczas tegorocznego salonu MSPO, jeszcze przed upublicznieniem decyzji o wysłaniu Letter of Request dotyczącego zestawów Patriot przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Zainteresowanie pozyskaniem dodatkowego pocisku wyrażali przedstawiciele MON, w tym szef Inspektoratu Uzbrojenia gen. bryg. Adam Duda.
W Letter of Request wyrażono także zainteresowanie strony polskiej zastosowaniem w zestawach „Patriot” rakiet niskokosztowych, tzw. rakiet low cost interceptor, które mogłyby wpłynąć w przyszłości na znaczne obniżenie kosztów eksploatacji i kosztów wyposażenia kolejnych baterii w rakiety. Jak państwo wiecie, rakiety, a głównie rakiety MSE, są naprawdę bardzo drogimi rakietami. Pozyskanie tych rakiet jest również w obszarze naszego zainteresowania.