Siły zbrojne
Rakietowy Homar strzelił na Ustce
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o przeprowadzeniu pierwszego w historii strzelania rakietowego systemu Homar-K na poligonie w Ustce.
Z dołączonego materiału zdjęciowego wynika, że strzelanie wykonywano najprawdopodobniej kierowanym pociskiem rakietowym CGR-080 o maksymalnej donośności 80 km, kalibru 239 mm. To jeden z dwóch podstawowych systemów uzbrojenia systemu rakietowego Homar-K, będącego spolonizowaną wersją południowokoreańskiego Chunmoo, drugi to pocisk taktyczny o donośności do 290 km. W Republice Korei prowadzono już strzelania rakietowe oboma typami pocisków, ale to pierwsze strzelanie przeprowadzone w Polsce - na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych Ustka.
Wielkie osiągnięcie organizacyjne i wielkie gratulacje. Polska znów ma Wojska Rakietowe - nie tylko w nazwie i znów strzelają w kraju! Za to systemem o dużo większych możliwościach niż cztery Toczki, bo innymi, które były - pomijam głowice specjalne w dyspozycji ZSRR - można było… https://t.co/K0dfbGMlOx
— Jakub Palowski (@JakubPalowski) December 5, 2024
O tym, że poligon w Ustce dostosowano do strzelania uzbrojeniem o donośności rzędu 70 km, z myślą właśnie o sprawdzeniu zdolności systemów HIMARS/Homar-A i Homar-K informowano w czasie Międzynarodowej Konferencji Artyleryjskiej w Toruniu.
Dodajmy, że jeszcze około dekadę temu nie było możliwości strzelania na polskich poligonach na dystans dalszy niż około 20 kilometrów, ale dużym wysiłkiem Zarządu Wojsk Rakietowych i Artylerii (i wielu innych komórek SZ RP oraz szerszej administracji) możliwość najpierw strzelania na dystans 36 km (co pozwoliło na sprawdzanie haubic Krab oraz rakiet 122 Feniks mm na donośności zbliżonej do maksymalnej wynoszącej 40-42 km), a obecnie na jeszcze większą odległość. Dzięki temu można prowadzić ćwiczenia ogniowe z użyciem kierowanych rakiet systemu Homar.
Czytaj też
Tuż po Święcie Wojsk Rakietowych i Artylerii przypadającym 4 grudnia mamy zatem potwierdzenie, że Wojska Rakietowe, które po wycofaniu na początku XXI wieku posowieckich wyrzutni Toczka de facto przestały istnieć, są odbudowywane. Tym razem jednak z systemami o nieporównanie większych możliwościach, wdrażanych z udziałem polskiego przemysłu, który ma rosnąć na kolejnych etapach. A fakt ćwiczenia ogniowego na polskim poligonie to kamień milowy w procesie szkolenia i budowania zdolności.
radziomb
wyjasniło sie czemu NATO boi się zablokować rosyjską Flote Cieni- ochraniaja je krążowniki Rosyjskie i może rozpoczać sie wojna na morzu. BILD opisuje jak okret rosyjski ostrzelał Niemiecki Śmigowiec
Anty 50 C-cali
Jak sobie postrzelamy na naszym poligonie USTKA - to gdzie się przecisną te krążowniki, choćby do stoczni Jantar? "Moskwa", Atlant klasy 1-szej rangi nie zdzierżył 2 harpunów - nie zipnął nawet, dobiły Pieskowe warunki pogodowe. GRAD rakiet co powstrzyma?
Thorgal
Pomału i do przodu. Teraz czekamy na strzelanie na większą odległość i na to że wojsko się zacznie chwalić jakimiś filmikami z tych strzelań.
Anty 50 C-cali
POmału? Tosz Redakcja pisze, jak to około dekady temu - to takie strzelania, na polskim poligonie nie były realne!. Jest koniec 2024
Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy
Pociski naprowadzane GPS spadły w celności do 7% względem początkowych sukcesów HIMARSów na Ukrainie. DLATEGO jest KONIECZNE przestawienie artylerii rakietowej na naprowadzanie półaktywne [laserowe - tu kwestia wdrożenia technologii dla APR Szczerbiec; albo radarowe] z pozycjonowaniem z dronów - które przecież sięgają zasięgiem nawet strategicznym. Nie mówiąc o zwalczaniu celów mobilnych [np. wyrzutni rakiet] - gdzie GPS z definicji odpada. Niestety - w MON, AU, SG o jakimkolwiek bieżącym analizowaniu i wyciąganiu wniosków z wojny w Ukrainie i o wdrażaniu zawczasu odpowiednich zmian - nie ma mowy. Realizuje się sztywno przestarzałe programy PMT - niektóre - jak Wilk czy Kruk - mające ponad 2 dekady - całkowicie zdezaktualizowane. A co dopiero mówić o myśleniu wyprzedzającym i innowacyjnym - koniecznym dla technologicznego pokonania przewagi ekstensywnej Rosji.
Whippoorwill
Tadeuszu, zostaw te kwestie profesjonalistom.
TasJI
Tak, to rakieta CGR-080. Kierowana rakieta ma cztery małe skrzydła z przodu, a niekierowana nie ma skrzydeł. Szkoda tylko, że nie ma zdjęcia jej lądowania.
Antonioo
Jeden Homar armi nie czyni
TakToWidzę
Antonioo Tak jak pierwszy F16, pierwsze nowe czołgi czy Krab. Liczyłeś że po Mikołaju będzie 200 Homarów w skarpecie?
radziomb
a 500 ?
Paweł P.
ale 200-500 już tak. Nawet 50 robotę zrobi.
Monkey
Niektóre starania przynoszą efekty po długim czasie. Tak jest i w tym wypadku. Ale trzeba być cierpliwym. To bardzo dobra wiadomość.
radziomb
Dokładnie, dzięki Putinowi NATO się uzbroi ;-) a na pewno kraje na Wschodzie. Akcja rodzi reakcje. A te Himarsy, Apache będą służyć ok 40 lat , więc to zakup na lataaa