Reklama

Siły zbrojne

Przyjęcie FA-50 było dużym wyzwaniem [WIDEO]

FA-50 obsługa techniczna
Przyjęcie FA-50 było sporym wyzwaniem dla służb technicznych.
Autor. Defence24.pl

Dokumentacja w języku angielskim, czy systemy komputerowe FA-50 to jest dla nas nowość, ale sam samolot jest porównywalnie skomplikowany dla nas jak MiG-29. Nie jest problemem żeby poznać jego budowę, czy działanie. Większymi wyzwaniami była odmienność dokumentacji czy bariera językowa, ale z czasem okazało się, że nie jest to aż tak skomplikowane. Nasi technicy świetni sobie radzą z poruszaniem się po systemach komputerowych, które nam ułatwiają eksploatację tego sprzętu – mówi ppłk ppłk Marcin Boruta, zastępca dowódcy grupy obsługi technicznej w 23 Bazie Lotnictwa Taktycznego.

Reklama
Reklama

Komentarze (13)

  1. pablopic

    Skoro przejęcie samolotów szkolnych, było dla naszego lotnictwa takim potwornym wyzwaniem, to co będzie z F-35?

    1. bmc3i

      Też sie nad tym zastanawiam. Tylko co zrobią jak w instrukvji obsługi znajamdą System Fusion albo augmented reality.

  2. bmc3i

    No żesz, instrukvja obsługi w języku angielskim... A to zbrodnia... Jak sobie z tym poradzić.... Jak żyć panie Tusk, jak żyć?!

  3. Bulba1

    Chyna nikt o zdrowych zmysłach nie próbuje nikogo przekonywać że Fa50 to to samo co f16 albo f35 ale lotnictwo będzie wykonywać zarówno w czasie pokoju jak i wojny różne zadania i na pewno znajdzie się coś dla f50. Zwłaszcza przy współdziałaniu własnej obrony powietrznej i pod osłoną lepszych maszyn ten samolot może sporo namieszać. Do tego na czymś musimy uczyć ( bądź na czymś trzeba zdobywać nalot ) przyszłych pilotów docelowych maszyn. Nowy płatowiec przy ciągłej nieuniknionej modernizacji avioniki silników itd i można tym latać jeszcze wiele lat.

  4. comangsaza

    1

  5. Patryk.

    Ok, jaki FA-50GF jest każdy widzi. Mały, lekki, wolny, ubogi w uzbrojenie samolot ma swoje zalety, ma też wady. Natomiast nachodzą mnie dwie refleksje związane z podnoszonymi zaletami: odciążeniem F-16 w części zadań oraz oszczędzaniem resursów F-16 (a potem F-35). Po pierwsze: w jakich to zadaniach odciąży F-16, ile tych zadań będzie w skali roku albo 5 lat; i czy takie odciążenie zbilansuje koszty zakupu i użytkowania. Po drugie: skoro pilot będzie latał na FA-50 zamiast F-16, to będzie mniej się uczył pilotażu F-16, którym poleci do walki w razie W. A może zamysłem jest stworzenie dwóch grup pilotów: ci na FA-50, a tamci na F-16/F-35? I znowu: F-16 będzie stał, bo będzie go odciążał FA-50; więc piloci F-16 będą musieli latać byle po co, aby "wylatać" wymagane godziny. Nie czuję tych zalet FA-50GF.

    1. Essex

      Patryk....nie ma sensu dyskutowac z odobami oplaconymi do wychwalania tego zakupu. Kazdy myslacy wie ze ten samolot to wydmuszka, nadaje die do nsuki lstania. Ja juz sie naczytslem tutaj ze to prawie F16 a nawet A10. Bzdura za bzdura i dorabianie na siłę zadan do czego ma dluzyc a juz wersja PL to bedzie taki cud ze normalnie jsk F35 i F22 w jednym. Szkofa czasu na te bajki, zal tylko tych miliardow no ale moze technicy nsucza sie angieldkiego. Najdrozsze korepetycje w historii.

    2. Al.S.

      Mały, owszem, to lekki samolot bojowy. Ale udźwig 5,4 tony to 2/3 udźwigu F16. Wolny? Mach 1,5 to tylko 0,1 Mach mniej niż F35, więc tak źle nie jest. Taką prędkość osiąga większość współczesnych samolotów bojowych, teoretycznie szybszych, ale kiedy są w locie bojowym obciążone paliwem i uzbrojeniem. Więc FA50 w lekkiej konfiguracji do walki powietrznej ma z nimi wszelkie szanse, nawet w walce manewrowej, vide- pozorowana walka z F22 na Filipinach. Uzbrojenie ma adekwatne do ataku naziemnego, obecne uzbrojenie p-p jest oczywiście niewystarczające do współczesnej walki powietrznej i problem ma rozwiązać upgrade do wersji PL, z integracją AIM9X i AIM120 C/D. @Essex, zarabiam na życie jako technical manager w międzynarodowej korporacji na Canary Wharf, podstawa płacy £ 55kpa, w wolnym czasie dorabiam flipperką nieruchomości, bywało że w Essex. Jeśli piszę, to dlatego, że uważam że stoję po stronie prawdy.

    3. LMed

      No cóż kolego ALS, zdanie że " niewystarczające do współczesnej walki ... MA ROZWIĄZAC upgrade do wersji PL" oddaje kuriozum tego zakupu. Myślisz, że się uda spełnić oczekiwania ufnego klienta? Ciekawe w jakim stopniu? Czy nie pojawia się jakieś dodatkowe, konieczne koszty? Może warto dać na mszę za powodzenie całego przedsięwzięcia? Też tak byś działał jako doświadczony technical manager?

  6. Aiden

    Po 89 roku tylko dwie partie kupiły nowe samoloty bojowe. SLD F16 i PiS F35 i FA 50. Wszyscy krytycy zarzucają Błaszczakowi, że kpił latadełka, że trzeba było brać a to to a to tamto. Tylko dlaczego krytycy tej decyzji patrzą tylko 8 lat wstecz. Ja tylko przypomnę że w latach 2007-15 nie kupiono żadnego nowego samolotu bojowego. Generalnie to mi wisi która partia jest u władzy, bo od 30 lat cały czas w Polsce jest to samo, ale krytyka polityki obronnej powinna tyczyć się wszystkich rządów po 89 roku bo żaden nic nie zrobił tak żeby wszystko było dobrze.

    1. LMed

      Arden, wydano Polskie pieniądze na określony zakup, który jest dyskusyjny wielce i stąd krytyka. Ty proponujesz jeszcze krytykować tych. , którzy wcześniej pieniędzy nie wydali. Ok, ale to inna książka jest.

  7. KrzysiekS

    MON myślał o posiadaniu 160 szt. samolotów bojowych (wielozadaniowych?). Policzmy 48 szt. F16 + 48 szt. FA50PL (docelowo) + 32 szt. F-35. Czyli brakuje 32 szt. Według mnie powinni zamówić dalsze 32 szt. F-35 (i meteory do F-35). To by zamykało 160 szt. przy najmniejszych kosztach FA50PL. Gdyby kupiono zamiast FA50PL F-16 czy F-35 prawdopodobnie zabrakło by kasy i pewnie to jest główny powód zakupu FA-50PL.

    1. P9

      Oczywisty powód zakupu FA50 to brak w najbliższych latach dostępności F-16, bo na cito to można kupić F-16 jedynie w sklepie modelarskim - tak jak chce klucz akrobacji zespołowej: MiP niosący na plecach Essex ;)))))))

  8. MiP

    Anulować kontrakt na te defiladowe latadełka i kupić więcej F-16

    1. P9

      A skoro F-16 latał na defiladzie, to anulować defilady, czy F-16 też anulować, bo jakby nie patrzeć też jest defiladowy. :)))))))))) Jak coś, jest jeszcze w toku kontrakt na F-35, który jeszcze nie latał z szachownicami na defiladzie ;))))))))))))

    2. MiP

      F-16 to jest samolot czysto bojowy a my mając sąsiada takiego jakiego mamy powinniśmy takie kupować a nie brać jakieś pseudo bojowe latadełka

    3. Paweł P.

      A ja poproszę 200 szt. w docelowej wersji. Wiem, że "drzwi od stodoły" robotę zrobią /s

  9. Bulba1

    Prawdopodobnie chodzi częściowo o barierę językową polski/koreański. Bo tłumaczenie najpierw Oczywiście powiecie Panowie że mechanik powinien znać biegle angielski ale jest tak po prostu nie jest i w takiej rzeczywistości zyjemy. Panowie MiP i Essex przeczytajcie sobie artykuł o tym że bogaci Amerykanie szukają tańszych alternatyw dla f16 i f36 "czy siły powietrzne szukają tańszej alternatywy" pewnie też wpadli na ten sam pomysł żeby nie patrolować (lub jak Pan Essex napisał uganiać się za rakietami) najdroższym sprzętem bo to po prostu nieekonomiczne.v

    1. Essex

      A co to ma do rzeczy czego sxukają amerykanie?? Co my jestesmy kolejnym stanem? Nspisz jeszcze czego szukaja azarowie, moze francuxi albo o porownaj nas fo hiszpanów. Kierujemy sie wlasnym interesem a zakup tych po prostu slabych samolotow szkolno bojowych to marnotrastwo srodkow. Mechanicy powinni znac biegle angieldki, za to tez maja placone i w obecnym swiecie to poeinien byc standard bo tego wymaga sie od ludzi tu pracujacych. Nie eidze powodu dlaczego ta grupa zawofowa ma byc pomijana a juz pidanie o tym jako problemie to szczyt glupoty. Na kazdym kroku pisze die o wspolpracy szczegolnie z USA a tu....na migi????? WSTYD

  10. Książę niosący na plecach białego konia

    Jak widzieliście na filmie, musicie wiedzieć, dlaczego nie są uzbrojeni w ani jedną broń. Piloci, z którymi przeprowadza się rozmowę kwalifikacyjną, mogą udzielać wyłącznie pozytywnych odpowiedzi, a odpowiedź negatywna wiąże się z wysokim ryzykiem znalezienia się w niekorzystnej sytuacji pod względem awansu lub wynagrodzenia, a w najgorszym przypadku zwolnienia. FA50 Należy sprawdzić, czy jest to doskonały samolot myśliwski, poprzez darowiznę dla Ukrainy i faktyczne użytkowanie.Nie jest jeszcze za późno na masowe wprowadzenie K9/K2/Chunmu, z którego Seul jest dumny, po weryfikacji na Ukrainie w minimalnej ilości.

  11. Książę niosący na plecach białego konia

    FA50 jest używany podczas parad ze względu na jego niską wydajność i obronność oraz wysoką cenę i przyjmuje go tylko kilka krajów w Azji i NATO. Metoda ataku FA50 z nieba polega na otwarciu okna i rzuceniu kamienia/granatu, aby trafić w otwór wlotowy wroga lub polecieć. Jedynym sposobem na jego wyłączenie jest wywołanie wstrząśnienia mózgu. Dlatego Singapur, Japonia i Tajwan, zaliczane do zaawansowanych krajów azjatyckich, nie wprowadzają ani jednej koreańskiej broni ze względu na niską niezawodność.

  12. Essex

    Tyle lat eksploatacji F16 czy Masterow.....bariera jezykowa....wstyd o tym w ogole pisac. To die uczcie jezykow, XXI wiek!

    1. P9

      Przecież PO POLSKU napisano że temat ogarnęli w sumie bez problemu ;)))))))))))) Do tego angielski specjalistyczny i odmienna dokumentacja to nie są rzeczy tak proste i dostępne jak sugerujesz. Obawiam się że żaden lingwista z Uniwersytetu w Essex nie dałby rady z tą dokumentacją niestety. Zgadzam się z tobą w jednym "To die uczcie jezykow" , także polskiego !

  13. Essex

    To jest jakas abberacja i oderwanie od rzeczyeistosci jaranie die szkolnym samolocikiem jskby to byla geiazda smierci.

Reklama