Reklama
  • Wiadomości

Predator rozbił się w południowej Turcji

Bezzałogowiec MQ-1B Predator uległ zniszczeniu po upadku na terenie prowincji Adana w południowej Turcji. 

Fot. Incirlik Air Base / incirlik.af.mil
Fot. Incirlik Air Base / incirlik.af.mil

Samolot bezzałogowy MQ-1 Predator należący do amerykańskich sił powietrznych stacjonujących w południowej Turcji rozbił się krótko po starcie z bazy lotniczej w İncirlik w prowincji Adana. Do zdarzenia miało dojść przed świtem 3 lutego o godzinie 1:40 czasu lokalnego w odległości około 20 kilometrów od miejsca startu. Zgodnie z ujawnionymi informacjami, maszyna rozbiła się na obszarze niezamieszkanym i nie spowodowała strat w ludziach.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zdarzenia mogła być awaria techniczna. Szczegółowe informacje na temat powodów zniszczenia maszyny mają być znane po zakończeniu oględzin wraku i miejsca jego odnalezienia. Dochodzenie prowadzą wspólnie przedstawiciele amerykańskich i tureckich sił zbrojnych. Utracony bezzałogowiec był użytkowany przez amerykańskie 39. Skrzydło Sił Powietrznych (39th Air Base Wing) stacjonujące w bazie İncirlik, w bezpośredniej bliskości granicy z Syrią.

Nie jest to pierwsza katastrofa tego typu maszyny na terytorium Turcji. Z podobnych przyczyn w październiku 2015 roku około 10 kilometrów od granicy z Syrią miał rozbić się inny Predator, który uczestniczył w działaniach wymierzonych w siły Daesh. USAF prowadzi misje bojowe i rozpoznawcze z użyciem dronów stacjonujących w bazie İncirlik od sierpnia 2015 roku.

(MK)

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama