Siły zbrojne
Pożar rosyjskiego myśliwca nowej generacji T-50
Rosyjski myśliwiec nowej generacji T-50 (PAK FA) zapalił się podczas lądowania na lotnisku Ramienskoje w pobliżu Moskwy.
Jak pisze RIA Novosti, „niewielki” pożar samolotu T-50 wybuchł w trakcie lądowania. Ogień został jednak szybko ugaszony. W trakcie incydentu nie było ofiar. Według cytowanego przez agencję komunikatu Suchoja, po naprawach myśliwiec T-50 będzie mógł wrócić do eksploatacji. Co więcej, incydent nie wpłynie na harmonogram prób państwowych maszyn tego typu.
T-50 (PAK FA) to rozwijany przez Rosję samolot wielozadaniowy piątej generacji. Od lutego 2014 roku trwają próby państwowe myśliwca, który ma według planów wejść do służby liniowej w 2016 roku. Nowy rosyjski samolot wielozadaniowy jest projektowany w technologii obniżonej wykrywalności („stealth”), posiadając jednocześnie bardzo dobre właściwości manewrowe. W opinii części źródeł rosyjskich będzie on równie trudny do wykrycia, co amerykański F-22. Z drugiej strony, pojawiają się także informacje o opóźnieniach i problemach programu.
Balrogg
NATO powinno nadać temu ruskiemu raptorowi kod "rapid fire" albo "fireball" :-)
Janek
Przynajmniej nie rozbija się i nie zabija własnych pilotów jak F-22
VfV
Narazie.
Jacek
Poczekamy, zobaczymy.
pasha
Czy nie zabija tego nie wiemy. Pewnie nadal aktualne jest podejście z czasów zimnej wojny gdy w ZSRR kosmonautami mogli zostawiać tylko bliźniacy. Jednego wysyłali w kosmos a potem pokazywali drugiego że szczęśliwie wrócił...
Pisdzieli
F22ten to nie ma opozniej jest rewalcyjny a jaki sprawny jak dremliner
aurel
może wam tego towarzyszu Pisdzieli nie mówili na akademii w Moskwie ale Dreamliner ma większy współczynnik niezawodności niż A380..może by tak z towarzyszem Jankiem się tumany pouczyli..co? a o zabijaniu własnych pilotów to Su 27/30 ma wprawę jak miało inny samolot
Pisak
teź musisz poprawić sprawność. Pis...owni.
Elf
Ludzie przestańcie.. Poczytajcie trochę o tym jak konstruowano w przeszłości samoloty, budowano i testowano - każdy z nich miał swoje katastrofy oraz mniejsze i większe incydenty... Co wy macie w głowach żeby od razu tak reagować? jedni amerykanofile i rusofoby cieszą się jak dzieci, drudzy odwrotni odszczekują krytykując amerykańskie konstrukcje... Czy nie rozumiecie, że nie można zbudować takich samolotów i nie popełnić żadnych błędów i uniknąć jakichkolwiek potknięć?
wwww
No i wspaniale. Chcieli zaimponować czego oni nie potrafią, a wyszło jak zwykle.
Saladyn
małe a cieszy:))
Legion
Cóż USA ma swoje trawione problemami i nieszczęściami F-35, z kolei Rosja swoje T-50(awionika wciąż z SU-30 czy wciąż próbują zrobić mu silnik co jak widać dalej sprawia problemy. Równowaga jest!