Portugalia zainteresowana francuskim śmigłowcowcem

Francuska marynarka wojenna (Marine Nationale) planuje wycofać „Siroco” z linii już pod koniec pierwszego kwartału 2015 r. Rozmowy z Portugalczykami na temat przejęcia tego okrętu rozpoczęły się w połowie 2014 r. Francuzi oferują przy tym bardzo dobre warunki jego sprzedaży, żądając za dziewiętnastoletnią jednostkę o wyporności 12000 ton „tylko” 80 milionów euro, a więc 30% tego, co musiała zapłacić marynarka wojenna Chile za okręt „Foudre” tj."bliźniaka" śmigłowcowca „Siroco”.

Dla Portugalczyków to spora okazja, ponieważ według wstępnych szacunków technicznych i ekonomicznych, budowa nowej jednostki do transportu strategicznego kosztowałaby by ich około 500 milionów dolarów.

Co więcej marynarka wojenna Portugalii planowała nabycie jednostki zdolnej do prowadzenia operacji amfibijnych, która mogłaby zabierać na pokład śmigłowce średniej wielkości i przewozić do batalionu piechoty morskiej. Tak więc „Siroco” idealnie wpisuje się w jej wymagania. Jest to bowiem okręt do transportu barek desantowych TCD (transport de chalands de débarquement) z dokiem dla ośmiu małych jednostek amfibijnych. Znajduje się jednak na nim również duży pokład lotniczy dla czterech śmigłowców klasy Super Puma i miejsce dla pojazdów i ładunku o wadze 3300 t (np. 22 czołgów Leclerc).