Reklama

Siły zbrojne

Polskie lornetki termowizyjne dla wojska?

Fot. PCO S.A.
Fot. PCO S.A.

Inspektorat Uzbrojenia poinformował o wyborze najkorzystniejszej oferty w postępowaniu na dostawę lornetek termowizyjnych dla Wojska Polskiego. Wybrana została oferta PCO S.A., należącej do Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. 

Oferta warszawskiej firmy była jedyną, która wpłynęła w ustalonym terminie do IU.

W uruchomionym w czerwcu 2019 roku postępowaniu Zamawiający zamierzał zakupić lornetki termowizyjne przeznaczone do obserwacji terenu o dowolnej porze dnia i nocy, bez względu na warunki oświetlenia, a także przy niekorzystnych warunkach klimatycznych i atmosferycznych i przeznaczył na ten zakup 7,3 mln złotych brutto. Lornetki powinna również umożliwiać określenie pozycji własnej wykorzystując dane z wojskowego odbiornika GPS poprzez interfejs komunikacyjny a także zapewniać wykrycie (detekcję) obiektu (sylwetka człowieka - 0,5 m x 0,5 m) na odległości co najmniej 1000 m, w warunkach klimatycznych zgodnych z normą obronną NO-06-A105:2005 dla grupy N.14-O-II-A oraz przy widzialności optycznej od 5 do 10 km i przy opadach 0 mm/h, zgodnie z STANAG 4347.

Otwarcie ofert nastąpiło w dn. 27 marca br. Jak czytamy w komunikacie IU, PCO S.A. wyceniło swoje lornetki na kwotę prawię 9 mln złotych. Oferta ta uzyskała maksymalną punktację – 100 pkt., zarówno w kryterium cenowym (maks. 70 pkt.), okresu gwarancji (10 pkt.), jak i jakościowym (20 pkt.). Wartość oferty to 8,954 mln brutto, natomiast okres gwarancji - aż 84 miesiące. Dostawy mają być realizowane w latach 2020 (do 30 listopada) i 2021 (również do 30 listopada). Propozycja ta została uznana za najkorzystniejszą. Kwota przekroczyła budżet i na razie brak jest oficjalnego potwierdzenia Zamawiającego, czy po wyborze oferty PCO S.A. nastąpi podpisanie umowy.

Nie zostały również podane informacje dotyczące zarówno ilości lornetek, jaką zamierza kupić wojsko, jak i zaoferowanego modelu. Można sądzić, że PCO S.A. zaoferowało lornetkę termowizyjną NPL-1T, która jest przystosowana jest do współpracy z wojskowym odbiornikiem GPS, umożliwiając wyświetlenie na ekranie współrzędnych geograficznych i czasu. Dodatkowo lornetka umożliwia orientacyjny pomiar odległości do celu o wysokości 1.75 m. Model NPL-1T zasilany jest za pomocą czterech baterii typu AA, ale lornetka może być zasilana także z zewnętrznego źródła w szerokim zakresie napięć.

Reklama
Reklama

Komentarze (13)

  1. mwa

    A byli jacyś konkurenci? Czy warunki przetargu zostały tak dobrane żeby żadnych sensownych nie było?

    1. Zxcv

      Oferta warszawskiej firmy była jedyną, która wpłynęła w ustalonym terminie do IU.

  2. Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

    Nie ma lornetek termowizyjnych w wojsku? jeśli nie ma to bo nikt by ich nie wypatrzył na defiladzie

    1. y

      To nie jest sprzęt defiladowy. A lornetki termowizyjne są w jednostkach od dawna. PS. Zanim zaczniesz dalej trollować, to naucz się poprawnie tworzyć zdania w języku polskim.

    2. Ale za to są miejsca do ich mocowania

  3. Podhale Nowy targ

    Lornetki pod kluczem na,wypadek godziny w Bo inaczej KTOŚ popsuje

  4. michalspajder

    Teraz pytanie:czy to IU nie doszacowal rzeczywistych kosztow lornetek,czy PCO chce zbyt duzo?Mam nadzieje,ze jednak zamawiajacy podpisze umowe.Poniewaz troche czasu ten przetarg zajal.

    1. dim

      O to, że ten przetarg "trochę czasu zajął", nie winiłbym nikogo, poza samymi organizatorami. Że startowała tylko jedna fabryka ? - za to też nie winię oczywiście tej fabryki. Ale taka sytuacja kasuje w ogóle pojęcie "przetarg". Nawet nie ustawka, raczej farsa dbałości o gospodarskie traktowanie środków publicznych. Ta sytuacja nie powinna tak pozostać, ani w przyszłości nie powinno to być już możliwe. Coś trzeba pilnie poprawić.

  5. Codybancks20

    Dla Wojska Polskiego powinny być ceny preferencyjne , jeżeli zamówienie opiewa na dużą ilość tego typu sprzętu. Jest pewna gwarancja , że będą dalsze zamówienia , między innymi dla kierowców pojazdów, co powinno odbić się na cenach !!!

    1. Box123

      A z czego ta firma ma się rozwijać jeśli będzie mieć ceny preferencyjne dla polskiego wojska? Ona ma produkować sprzęt w Polsce na w miarę wysokim poziomie. Nie ma być za wszelką cenę tanio czy przynosić zysków. Jak ktoś nie rozumie, że w warunkach takiego kraju jak Polska przemysł obronny nie ma na celu osiągać zysków tylko produkować w jak najbardziej samowystarczalny sposób, w miarę dubry jakościowo sprzęt na terenie Polski, to nie powinien brać się za komentowanie

    2. Zenek

      z czego? z eksportu. Obecny eksport PCO to kilkanaście lornetek rocznie.

    3. Clash

      Popatrz kolego jak jest w Belgii, Finlandii, UK... Produkują to co przynosi zyski i się opłaca a resztę kupują gdzie jest taniej i lepiej... Proste jak drut, nie widzę potrzeby utrzymywnia mało efektywnej podkreślam "państwowej" zbrojeniówki o strukturach tkwiących w głębokiej komunie która ma wyjątkowo destrukcyjny wpływ na bezpieczeństwo Polski. Nie można zmodernizować armii bo MON jest zakładnikiem producentów T72 których nie ma szansy obecnie sprzedać nawet do Afryki. Rozwijać to co nam wychodzi resztę zaorać i wspópracować z przedsiębiorstwami prywatnymi. To czego nie potrafimy zrobić kupić za granicą,tak będzie duuuużo taniej, szybciej i jakościowo lepiej. Dziekuje za uwage i życzę miłego dnia.

  6. abc

    Ilości czujnie nie podano bo każdy mógłby podzielić wartość przez ilość i okazało by się że w dowolnym sklepie w USA można kupić 10 razy podobnych lornetek.

    1. Box123

      No i? A czy celem przemysłu obronnego jest przynoszenie zysków czy zapewnienie przeżycia społeczeństwu? Od karetek i straży pożarnej też chcesz żeby przynosiły zyski?

    2. luki

      Spoko gdyby wybrano amerykańskie, napisałbyś dlaczego nie polskie, trzeba wspierać polski biznes. Taki los troli

    3. Clash

      A tutaj z kolega się nie zgodze przemysł obrony powinien przynosić zyski. Od zapewnienia przeżycia społeczeństwa jest MON. I tak jest większośći cywilizowanych krajach.....

  7. do redaktora

    Lornetki są policzalne, więc należy pisać o liczbie lornetek, a nie ilości. Ilość to może być mąki.

  8. Artur

    Brawo ! Więcej kontraktów dla polskich firm !

    1. X

      Dejcie se już spokój...

  9. dim

    "... oferta PCO była jedyną... " "...dostała 100/100 punktów i uznana została za najkorzystniejszą"... - czuję się jak w głębokim ZSRR i to na zebraniu Komsomołu. Gdzie są granice absurdu językowego i propagandowego ? Swoją drogą, byłbym zaciekawiony wynikami porównania wyrobu PCO z wyrobami renomowanych firm. Ot, choćby z lornetkami greckimi, sprzedawanymi do niektórych zachodnich sił zbrojnych, ostatnio zdaje się do Szwajcarii. Zamiast tej pustej, śmiesznej gadaniny o jedynej i doskonałej. - A jak tam z eksportem tego z PCO ?

    1. x

      racja.

    2. Orthodox

      Dla greckiej armii możesz sobie lobbować za greckimi produktami. ,,Do niektórych, ostatnio zdaje się do Szwajcarii".

    3. Ja zupełnie nie na temat. Od kiedy będzie można przyjechać do Grecji z Polski ? Mam na Eginie łódke i chciałbym trochę popracować przed sezonem. A oczywiście w sezonie pożeglować. Nie mogę się już w tym zamknięciu doczekać.

  10. Elor

    To ile wychodzi za 1 sztukę?

    1. Orthodox

      Trzeba by się najpierw dowiedzieć ile za tych 7, czy 9 milionów udało się kupić.

  11. Orthodox

    Kasy mamy 7 mln. Wpłynęła jedna oferta opiewająca na prawie 9mln. Wygrała zdobywając maksymalną liczbę punktów, między innymi 70% za cenę.

  12. JÓZEK Przemytnik

    Bardzo dobry sprzęt wytrzymały i bardzo dobrym zobrazowaniu sytuacji dzienno/ nocnej w moim fachu używam go z powodzeniem od 10 lat ....

  13. Zielony

    Brawo! Tak trzymać.