- Wiadomości
Polskie czołgi w „szpicy” NATO
Batalion czołgów Wojska Polskiego będzie stanowił część „tymczasowych” sił natychmiastowego reagowania NATO, które mają osiągnąć gotowość bojową już w przyszłym roku.

Szef MSZ Grzegorz Schetyna stwierdził w wypowiedzi cytowanej przez Polską Agencję Prasową, że polski batalion czołgów będzie częścią tymczasowych sił natychmiastowego reagowania Paktu Północnoatlantyckiego (tzw. szpicy). Osiągną one gotowość bojową już na początku 2015 roku, aby zapewnić możliwość reagowania na zagrożenia przed uzyskaniem zdolności przez docelowe struktury „szpicy”, co jest planowane na 2016 rok.
Decyzja o sformowaniu „tymczasowych” sił natychmiastowego reagowania została podjęta na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego 2 grudnia. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg poinformował, że będą one w stanie osiągać gotowość bojową w ciągu „kilku” dni, a w ich skład wejdą (między innymi) elementy sił zbrojnych Niemiec, Holandii i Norwegii.
Sojusz Północnoatlantycki zdecydował o sformowaniu sił natychmiastowego reagowania (tzw. szpicy) podczas szczytu w Newport, między innymi w świetle zagrożenia ze strony Federacji Rosyjskiej. W założeniu jednostka ma liczyć kilka tysięcy żołnierzy wojsk lądowych, z odpowiednim wsparciem sił powietrznych, marynarki wojennej i wojsk specjalnych. Jak wspomniano, docelowe struktury „szpicy” mają osiągnąć gotowość w 2016 roku.
Przypuszczalnie w skład jednostek natychmiastowego reagowania NATO zostanie włączony polski batalion czołgów Leopard 2, gdyż tego typu pojazdy to najnowocześniejsze obecnie czołgi w Siłach Zbrojnych RP. Jednostki 10 Brygady Kawalerii Pancernej wyposażone w Leopardy 2A4 brały ponadto udział w ćwiczeniu „Black Eagle”, w którym uczestniczyła również pancerna batalionowa grupa bojowa British Army.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]