Siły zbrojne
Pół miliona za odparcie ataku separatystów
Pół miliona hrywien nagrody otrzymali ukraińscy żołnierze którzy w Mariupolu przeprowadzili działania antyterrorystyczne 16 kwietnia. W rejonie Dobropola na wschodzie Ukrainy żołnierze brygady powietrznodesantowej odparli atak zamaskowanych i uzbrojonych napastników, zatrzymując co najmniej dwóch z nich.
Zamaskowani separatyści uzbrojeni w bron automatyczną i poruszający się motocyklami zaatakowali posterunek ukraińskich spadochroniarzy w rejonie Dobropola, region doniecki. Ukraińscy strażnicy zostali zaatakowani gdy kilku zamaskowanych motocyklistów znalazło się w odległości strzału. Odpowiadając ogniem żołnierze zdołali zmusić napastników do ucieczki raniąc jednego z nich a dwóch schwytać. Po stronie rządowej nie było ofiar.
Natomiast żołnierze, ochotnicy Gwardii Narodowej oraz funkcjonariusz MSW którzy odparli atak separatystów w Mariupolu 16 kwietnia i aresztowali 63 osoby przechodząc do kontrataku otrzymali nagrodę pieniężną. Pół miliona hrywien (około 50 tys. dolarów) przekazał dla nich Igor Kołomojski, gubernator Dniepropietrowska. To ten sam oligarcha, który obiecał pieniądze za zatrzymanie rosyjskich dywersantów i przekazanie broni lub budynków siłom rządowym.
Pół miliona hrywien zostało przekazane bohaterskim wojskowym z Mariupola. Jesteśmy gotowi nadal wspierać naszych żołnierzy. Tych, którzy pozostają lojalni przysięgom i swoim obowiązkom. Nie tylko słowami, ale czynami.
KKKK
Może zamiast wspierać regularną armię, która przy byle okazji przechodzi na stronę zdrajców (separatystów), należałoby sfinansować kilka brygad "psów wojny", którzy za pieniądze zrobią wszystko?? Poza tym - można by pozwolić im brać łupy, jak w dawnych czasach (inna sprawa, że i bez pozwolenia by brali - ale chodzi o to, aby byli oficjalnie "kryci" przed prokuraturą i sądami). Podejrzewam, że separatyści w try miga zawinęliby się do Rosji...
Czytelnik
Nazwa żołnierz pochodzi od żołdu. Każdy musi z czegoś żyć. To praca inna niż wszystkie ale jednak źródło utrzymania !
n
1. czyli nagrody pieniężne dla naszych żołnierzy czy żołd zawodowych to jest "żałosne" 2. Rosjanie płacą i nie mają żadnych skrupułów a człowiek jest słaby, szczególnie tak w biednym kraju.
POLAK
Żałosne - trzeba im płacić za to do żeby bronili swojej wolności i suwerenności.Ciekawe ilu u nas jest prawdziwych Polaków, takich co sie nie zawiną za granice jakby przyszło lać Iwana
Para Noja
"Lac Iwana" to trzeba miec czym. Jezeli kiedys do wladzy dojda inteligentni ludzie, ktorzy uzbroja ten kraj na miare jego potrzeb to chetnie spelnie obywatelski obowiazek. Poki co nie mam zamiaru sluzyc w potencjalnym konflikcie jako mieso armatnie dla bandy Bankietowych Generalow...
ivan
gisza, twój guru putler też wypłaci żołdakom za Krym, więc się nie podniecaj
ltp
czytaj ze zrozumieniem