Reklama

Siły zbrojne

Podchorążowie szkolą się na Bielikach. Samodzielne loty

Samolot szkolno treningowy Master M-346 "Bielik"/ Fot. B. Sulik
Samolot szkolno treningowy Master M-346 "Bielik"/ Fot. B. Sulik

Pierwsi studenci Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie odbyli samodzielne loty na nowych samolotach szkolno-treningowych M-346 Bielik.

Jak podaje por. Ewa Złotnicka, studenci wojskowi Lotniczej Akademii Wojskowej realizujący praktyki lotnicze w 4. Skrzydle Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie rozpoczęli pierwsze samodzielne loty na nowych samolotach szkolno-treningowych M-346 Bielik, które są częścią Zintegrowanego Systemu Szkolenia Zaawansowanego (AJT).

image
Samolot szkolno treningowy Master M-346 "Bielik"/Fot. por. Adrian Chudziński

W piątek 31 maja z czteroosobowej grupy podchorążych V roku, jako pierwsi udany lot Bielikiem bez instruktora wykonali sierż. pchor. Andrzej Wszołek, a zaraz po nim sierż. pchor. Sebastian Szczypka. Kolejnych dwóch podchorążych przygotowuje się do samodzielnych lotów już w pierwszym tygodniu czerwca.

Po zakończeniu lotu gratulacje młodym pilotom złożył m.in. Dowódca Grupy Działań Lotniczych 41BLSz ppłk pil. Marek Kejna, instruktor-pilot por. Adrian Chudziński z 41BLSz, który szkolił podchorążych oraz piloci eskadry i koledzy z roku.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. Ptyś

    To dobrze że w końcu jest dobry samolot. Ale przy okazji napisaliście że V rok liczy tylko 4 osoby. Jakim cudem tylu podchorążych odpadło licząc od 1 roku. Kiedyś na 1 roku zaczynały dwie kompanie po ok 100 podchorążych. A na 5 roku kończyło kilkadziesiąt osób. Teraz to wygląda na jakąś zapaść.

    1. Bryxx

      Tak małe sa nabory.

  2. Sergiusz

    Irydę uwalił Miller

  3. Wojciech

    No i git. Rozwijać szkołę bo jest mega potrzebna. Szkoda tylko, że wszystkie polskie konstrukcje zostały koncertowo uwalone przez generalicję.

    1. Sergiusz

      Iryda została uwalona przez Millera

Reklama